Yamaha Dt 80 lc2 problem z odpaleniem itp
Posty: 7
• Strona 1 z 1
Yamaha Dt 80 lc2 problem z odpaleniem itp
Witam
od tygodnia czasu mam swój pierwszy motocykl - Yamaha Dt 80 , przez pierwsze dni wszystko było okej , śmigał pięknie aż wraz padł hamulec ręczny , wszystko oki , bo była mowa już przed zakupem , że są do wymiany , za dwa dni motocykl zaczął świrować odpalałem go i zostawiłem na chwile po kilku sekundach dostawał wielkich obrotów i wył strasznie o prócz tego śmigał okej
Wczoraj na skrzyżowaniach , przy redukcji biegów kilka razy zgasł i ciężko było go odpalić , dzisiaj w ogóle nie da sie go odpalić jedynie na "popych" i zaraz dostaje sie na potężne obroty ..
jaki może być problem ? z góry wam dziękuję za pomoc
do tego wcisła sie teraz kopa do samego dołu i nie chce odskoczyć .
od tygodnia czasu mam swój pierwszy motocykl - Yamaha Dt 80 , przez pierwsze dni wszystko było okej , śmigał pięknie aż wraz padł hamulec ręczny , wszystko oki , bo była mowa już przed zakupem , że są do wymiany , za dwa dni motocykl zaczął świrować odpalałem go i zostawiłem na chwile po kilku sekundach dostawał wielkich obrotów i wył strasznie o prócz tego śmigał okej
Wczoraj na skrzyżowaniach , przy redukcji biegów kilka razy zgasł i ciężko było go odpalić , dzisiaj w ogóle nie da sie go odpalić jedynie na "popych" i zaraz dostaje sie na potężne obroty ..
jaki może być problem ? z góry wam dziękuję za pomoc

do tego wcisła sie teraz kopa do samego dołu i nie chce odskoczyć .
- Etnies94
- Świeżak
- Posty: 14
- Dołączył(a): 6/6/2014, 18:14
Żeby odblokować kopnik przetocz silnik na biegu. Skoro wskakuje na wysokie obroty to Ci nie odbija linka gazu. A z problemami z rozruchem zacznij od czyszczenia świecy i ustawienia przerwy.
-
SpeedyGonzales - Mieszkaniec forum
- Posty: 1730
- Dołączył(a): 25/11/2013, 22:20
- Lokalizacja: Sandomierz/TBG
Kamool napisał(a):Gonzales
Po czym wnioskujesz, że nie odbija linka gazu skoro on nawet go nie dodaje.
Przedewszystkim:
-uszczelka pod głowicą
-Połączenia filtr-gaźnik-cylinder.
Kolega wyżej wszystko wyjaśnił, ale rozwinę. Silnik da się odpalić (na popych) i od razu ma b. duże obroty. Gdyby to była nieszczelność na odcinku gaźnik - cylinder występowały by falowania obrotów. Gdy mi pękła uszczelka pod głowicą silnik nagle stracił moc i już nie dało się go odpalić, poza tym nie miał wogóle kompresji a tu silnik wysoko kręci. Mamy tu 2t, więc wysoko obciążoną świecę, powinien zacząć od tego:)
-
SpeedyGonzales - Mieszkaniec forum
- Posty: 1730
- Dołączył(a): 25/11/2013, 22:20
- Lokalizacja: Sandomierz/TBG
Ups, nie doczytałem tego o kopce, zwracam honor
Co do obrotów. Miałem kiedyś peugeota XP6 (AM6) i tam miałem tak zjechaną uszczelkę, że płynu praktycznie nie było, więc nie dostawał się do komory spalania, więc moto palił, ale wchodził na obroty sam z siebie.

Co do obrotów. Miałem kiedyś peugeota XP6 (AM6) i tam miałem tak zjechaną uszczelkę, że płynu praktycznie nie było, więc nie dostawał się do komory spalania, więc moto palił, ale wchodził na obroty sam z siebie.
- Kamool
- Świeżak
- Posty: 142
- Dołączył(a): 1/5/2013, 11:35
Posty: 7
• Strona 1 z 1
Powrót do Motorowery do 50 ccm
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości