Zobacz wÄ…tek - <i>[biblioteka]</i> Motocyklowa Polska Ludowa - byle nie...
NAS Analytics TAG

[biblioteka] Motocyklowa Polska Ludowa - byle nie...

Komentarze użytkowników
_________

Postprzez Komentatorzy » 14/6/2014, 12:29

To się nazywa POlska zawiść i została rozdęta do absurdu w naszych czasach.
Do tego same kłamstwa i pazerność na kasę wśród POlityków.
Aż dziw, że teraz wchodzą takie rzeczy jak wolność dla 125ccm.

Jednak widmo przegranej w wyborach ściska dupę Rudemu.
Jeszcze jedna wygrana Kaczora i POdatki zaczną spadać i oddadzą nam nasze fundusze z OFE. che,c he, che

PS Dziadki i kierownicy na litrach (raczej nie wściekłych 600) też mają swoje prawa @Mags - tobą kieruje właśnie zawiść czy zazdrość?<br><hr>SER$
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 14/6/2014, 13:51

Komentatorzy napisał(a):generalnie, to chce mi sie na ciebie nakrzyczec. tak po polsku, bo kompletnie nie zgadzam sie z toba. jako glupi polak poklocilbym sie z toba, bo na milosc boska logiczna dyskusja nie bylaby oczywista. no ale tak: to, ze cos zadzialalo poza polska, to nie znaczy, ze u nas sie sprawdzi (jak mamy przyklad u nas nawet kryzys sie nie udal). polski narod, mimo ze wspanialy, to jednak ludzie ku*** i zawsze beda kombinowac i na pewno beda wykorzystywac ta otwartosc przepisow. martwi mnie b i 125. majac na uwadze pilsudskiego ocene naszego spoleczenstwa, wcale nie bedzie lepiej. wogole nie widze takiej wizji poprawy wizerunku motocyklistow, dzieki b-kierowcom na 125. nie widze rozladowania korkow. widze za to nieogarnietych, ktorzy beda tylko przeszkadzac, powodowac zagrozenie i zuzywac nfz-towe zasoby gipsu po pierwszym dwonie w kraweznik.
a wogole to i tak wszystko zaczyna sie od szkolenia. nie zmieni sie tych przepisow, to nic sie nie zmieni.<br><hr>b=125 > sceptyk<br>
Kolego ja raczej nie obawiam się wariatów na motocyklach którzy jeżdżąc od dziecka wiedzą co robią. Natomiast pewne obawy budzą u mnie ludzie którzy nigdy na moto nie siedzieli. Jeśli całe to towarzystwo rzuci się na motocykle, nawet te najsłabsze i zacznie się po swojemu interpretując przepisy i lekceważąc swoje umiejętności przeciskać w korkach i zdobywać miasta to może być ciekawie... Ci ludzie widzą zza szyb samochodów że motocykle mogą jeździć szybciej niż samochody i nie muszą stać w korkach są w stanie rzucić się na 125tki i nie tylko narobić niezłego bałaganu ale również przyczynić się do jeszcze większego pogorszenia wizerunku nas motocyklistów w Polsce...Myślę jednak że powinniśmy być dobrej myśli i dać im szansę skoro nawet nasz rząd chce im ją dać. Pewnie i między nimi znajdą się tacy którzy myśleli że PJ na moto nie warto robić mając talent dadzą sobie rady. A głupcy- no cóż od razy wszyscy w siodło nie wskoczą a selekcja naturalna zrobi resztę...W końcu z uprawnieniami i po kursach nie latają na moto sami geniusze...<br><hr>marian65
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 14/6/2014, 20:18

Komentatorzy napisał(a):generalnie, to chce mi sie na ciebie nakrzyczec. tak po polsku, bo kompletnie nie zgadzam sie z toba. jako glupi polak poklocilbym sie z toba, bo na milosc boska logiczna dyskusja nie bylaby oczywista. no ale tak: to, ze cos zadzialalo poza polska, to nie znaczy, ze u nas sie sprawdzi (jak mamy przyklad u nas nawet kryzys sie nie udal). polski narod, mimo ze wspanialy, to jednak ludzie ku*** i zawsze beda kombinowac i na pewno beda wykorzystywac ta otwartosc przepisow. martwi mnie b i 125. majac na uwadze pilsudskiego ocene naszego spoleczenstwa, wcale nie bedzie lepiej. wogole nie widze takiej wizji poprawy wizerunku motocyklistow, dzieki b-kierowcom na 125. nie widze rozladowania korkow. widze za to nieogarnietych, ktorzy beda tylko przeszkadzac, powodowac zagrozenie i zuzywac nfz-towe zasoby gipsu po pierwszym dwonie w kraweznik.
a wogole to i tak wszystko zaczyna sie od szkolenia. nie zmieni sie tych przepisow, to nic sie nie zmieni.<br><hr>b=125 > sceptyk<br>
Komentatorzy napisał(a):Kolego ja raczej nie obawiam się wariatów na motocyklach którzy jeżdżąc od dziecka wiedzą co robią. Natomiast pewne obawy budzą u mnie ludzie którzy nigdy na moto nie siedzieli. Jeśli całe to towarzystwo rzuci się na motocykle, nawet te najsłabsze i zacznie się po swojemu interpretując przepisy i lekceważąc swoje umiejętności przeciskać w korkach i zdobywać miasta to może być ciekawie... Ci ludzie widzą zza szyb samochodów że motocykle mogą jeździć szybciej niż samochody i nie muszą stać w korkach są w stanie rzucić się na 125tki i nie tylko narobić niezłego bałaganu ale również przyczynić się do jeszcze większego pogorszenia wizerunku nas motocyklistów w Polsce...Myślę jednak że powinniśmy być dobrej myśli i dać im szansę skoro nawet nasz rząd chce im ją dać. Pewnie i między nimi znajdą się tacy którzy myśleli że PJ na moto nie warto robić mając talent dadzą sobie rady. A głupcy- no cóż od razy wszyscy w siodło nie wskoczą a selekcja naturalna zrobi resztę...W końcu z uprawnieniami i po kursach nie latają na moto sami geniusze...<br><hr>marian65<br>
Chłopaki, wyluzujcie. W Polsce 25% (!) motocyklistów nie ma żadnego prawa jazdy na motocykl, nie przeszło żadnego szkolenia, a jeżdżą litrami. Takich się nie boicie? <br><hr>WP
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/6/2014, 21:53

125cc na B jest OK<br><hr>Andy
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 15/6/2014, 16:24

Ale niestety część społeczeństwa to są debile! - Co z tego, że nigdy nie siedziałem nawet na 50cc - skoro państwo mi na to pozwala to kupię 125cc. I jeśli chodzi o pierwszą wersję - że w grę wchodzą tylko moto z automatyczną skrzynią to było by ok - ale po poprawce, że m. in. r125 też wchodzi w grę to wg mnie 140 km/h dla totalnego motocyklowego laika to za dużo...<br><hr>Arnold
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 15/6/2014, 16:37

Ja jestem jeszcze za poprawkami w A1 - aktualnie jest to totalnie bezużyteczny papierek... za miesiąc kończę 16 lat i niby mógłbym zrobić A1, ale po co? Już trzeci sezon jeżdżę 50cc o mocy ledwo mieszczącej się w A1 a mam go zarejestrowany jako motorower... Po trzech latach "legalnej"(w papierach wszystko się zgadza) jazdy ponad 100 km/h motorowerem wreszcie mogę zdobyć uprawnienia na maszynę o mniejszej lub takiej samej mocy...<br><hr>Arnold
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 16/6/2014, 11:25

Komentatorzy napisał(a):To się nazywa POlska zawiść i została rozdęta do absurdu w naszych czasach.
Do tego same kłamstwa i pazerność na kasę wśród POlityków.
Aż dziw, że teraz wchodzą takie rzeczy jak wolność dla 125ccm.

Jednak widmo przegranej w wyborach ściska dupę Rudemu.
Jeszcze jedna wygrana Kaczora i POdatki zaczną spadać i oddadzą nam nasze fundusze z OFE. che,c he, che

PS Dziadki i kierownicy na litrach (raczej nie wściekłych 600) też mają swoje prawa @Mags - tobą kieruje właśnie zawiść czy zazdrość?<br><hr>SER$<br>
Nie rozśmieszaj mnie :) ktoś kto jest świeżo po zdanym egzaminie, a przejeździł jedynie 20 godzin na kursie po prostu jeździć nie potrafi. Tę umiejętność nabywa się latami wraz z przejechanymi tysiącami kilometrów. Mną kieruje obawa przed spotkaniem mistrza prostej na drodze, chyba się łapiesz do tego grona skoro tak zapłakałeś.<br><hr>maqs
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 16/6/2014, 23:52

Skoro 3 lata posiadania prawka B wystarczą , żeby bezpieczny i technicznie poprawnie jeździć 125-tką nie widzę problemu, żeby np. po 10 latach prawka B jeździć np 600-tką bez egzaminu i kursu. Tak dojdziemy do absurdu. Co na to autor tekstu?<br><hr>luki
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 18/6/2014, 11:38

Komentatorzy napisał(a):Skoro 3 lata posiadania prawka B wystarczą , żeby bezpieczny i technicznie poprawnie jeździć 125-tką nie widzę problemu, żeby np. po 10 latach prawka B jeździć np 600-tką bez egzaminu i kursu. Tak dojdziemy do absurdu. Co na to autor tekstu?<br><hr>luki<br>
Ile godzin trzeba spędzić na motocyklu, żeby bezpiecznie i technicznie jeździć 125-tką? Uprawnienia do kierowania pojazdem a doświadczenie to dwie różne sprawy.<br><hr>Sun
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/6/2014, 06:16

Zwyczajny bul dópy. Już nie będzie tak wyjątkowo, już nie będzie się takim magikiem, bo się ma motór. **** przestaną lecieć na motocyklistów, bo będzie ich więcej. Och, biedni zazdrośnicy...<br><hr>xxx
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/6/2014, 16:08

Tak tak latami musimy sie uczyc zeby umiec jezdzic na motocyklu... farmazony same. Jak ktos glupi to i na rowerze sobie krzywde zrobi koniec kropka. 1 raz wsiadlem na 250 enduro i jezdzilem po lesie miedzy drzewami, zyje! kilka lat i bede mogl wsiadac na 600 nie pocÄ…c siÄ™ przekracajac kluczyk, smiechu warte<br><hr>kawa
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 4/7/2014, 17:14

Komentatorzy napisał(a):Ja jestem jeszcze za poprawkami w A1 - aktualnie jest to totalnie bezużyteczny papierek... za miesiąc kończę 16 lat i niby mógłbym zrobić A1, ale po co? Już trzeci sezon jeżdżę 50cc o mocy ledwo mieszczącej się w A1 a mam go zarejestrowany jako motorower... Po trzech latach "legalnej"(w papierach wszystko się zgadza) jazdy ponad 100 km/h motorowerem wreszcie mogę zdobyć uprawnienia na maszynę o mniejszej lub takiej samej mocy...<br><hr>Arnold<br>
łe to słabo ja legalnie jeżdzem varadero litorwym jako 50 (mam w papierach że przełożono silnik z 50) i jeżdzem sobie 250-270 na godzinkę, pale gumę i po co prawko jazdy kat a1, a2 czy pełne A skoro jak każdy gimbus umiem jeżdzic lepiej niż kierowce zawodowe? <br><hr>Gimbus pryszczaty
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 4/7/2014, 17:16

Komentatorzy napisał(a):Ale niestety część społeczeństwa to są debile! - Co z tego, że nigdy nie siedziałem nawet na 50cc - skoro państwo mi na to pozwala to kupię 125cc. I jeśli chodzi o pierwszą wersję - że w grę wchodzą tylko moto z automatyczną skrzynią to było by ok - ale po poprawce, że m. in. r125 też wchodzi w grę to wg mnie 140 km/h dla totalnego motocyklowego laika to za dużo...<br><hr>Arnold<br>
Tak każdy kierowca z prawkiem b od 3 lat kupi sobie moto i bedzie latał do dociecia. Ręce opadają.<br><hr>raster
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 9/7/2014, 08:59

No i racja, nie uwazacie ze ta ustawa PROMUJE ZACZYNANIE PRZYGODY Z MALYMI MOTOCYKLAMI? Przeciez tyle o tym mowimy, ze nie dla kazdego kazdy motor, ile tu bylo artykulow? Po malutku, od 125, z czasem do litra. a nie od litra do jesiony, bo łolaboga jak sie skreca? Drewnianej jesiony. Ja sam nie jezdzilem juz chyba z 9 lat (wczesniej owszem, nieduzymi motocyklami ale bez uprawnien), co roku inne wydatki zmuszajace do odstawienia marzen i pasji na potem. I dzieki tym przepisom, pelna mobilizacja, a ze prawka nie mam, to zamiast jezdzic nielegalnie na 600, bede legalnie jezdzil 125.
Powiedzcie mi ile osob wsiada na sportowe 600tki i (o zgrozo) wieksze motocykle bez lejcy? Ile osob mi w oczy mowilo PO CO CI LEJCE, JAK TYLKO 300ZL MANDATU GDY MASZ KAT B... (nie zapominajmy o ponoszeniu kosztow przy ewentualnej stluczce).
Kiedy wielu jezdzi bez prawa jazdy na R1, wszystko ok, wszyscy zyja, ale osoby posiadajace ponad 3 lata kat.B dosiadajacy R125 pozabijaja wszystkich dookola? Czy tak? Z drugiej strony, slyszeliscie nie raz o mlodych ludziach, ktorzy (nawet z uprawnieniami) zabijali sie na szybkic motocyklach, bo od takich zaczynali.
I teraz zastanowcie sie, kiedy stworze wieksze zagrozenie, bez prawka lub nawet z prawkiem (kurs nie przygotowuje do jazdy tylko do egzaminu, nie zdobede dzieki niemu doswiadczenia) ale na 600-750, czy moze legalnie bez prawka na np varadero 125?
Peace<br><hr>Dziarmistrz
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 22/7/2014, 00:14

Komentatorzy napisał(a):No i racja, nie uwazacie ze ta ustawa PROMUJE ZACZYNANIE PRZYGODY Z MALYMI MOTOCYKLAMI? Przeciez tyle o tym mowimy, ze nie dla kazdego kazdy motor, ile tu bylo artykulow? Po malutku, od 125, z czasem do litra. a nie od litra do jesiony, bo łolaboga jak sie skreca? Drewnianej jesiony. Ja sam nie jezdzilem juz chyba z 9 lat (wczesniej owszem, nieduzymi motocyklami ale bez uprawnien), co roku inne wydatki zmuszajace do odstawienia marzen i pasji na potem. I dzieki tym przepisom, pelna mobilizacja, a ze prawka nie mam, to zamiast jezdzic nielegalnie na 600, bede legalnie jezdzil 125.
Powiedzcie mi ile osob wsiada na sportowe 600tki i (o zgrozo) wieksze motocykle bez lejcy? Ile osob mi w oczy mowilo PO CO CI LEJCE, JAK TYLKO 300ZL MANDATU GDY MASZ KAT B... (nie zapominajmy o ponoszeniu kosztow przy ewentualnej stluczce).
Kiedy wielu jezdzi bez prawa jazdy na R1, wszystko ok, wszyscy zyja, ale osoby posiadajace ponad 3 lata kat.B dosiadajacy R125 pozabijaja wszystkich dookola? Czy tak? Z drugiej strony, slyszeliscie nie raz o mlodych ludziach, ktorzy (nawet z uprawnieniami) zabijali sie na szybkic motocyklach, bo od takich zaczynali.
I teraz zastanowcie sie, kiedy stworze wieksze zagrozenie, bez prawka lub nawet z prawkiem (kurs nie przygotowuje do jazdy tylko do egzaminu, nie zdobede dzieki niemu doswiadczenia) ale na 600-750, czy moze legalnie bez prawka na np varadero 125?
Peace<br><hr>Dziarmistrz<br>
A żebyś widział, choć ja uważam że 125 to większy motorower a nią motocykl (zwykle 90km/h i zdycha).
Jak by było do 350cm3 to bym był zadowolony (Jawa TS 350 by mi się mieściła lub ETZ 250).
A co do tej teorii z jazdą bez PJ , to też mi każdy koleszka mówił mi.
"I tak zapłacisz 300zł i panom podziękujesz" , lub "zawsze może próbować uciekać". Ja im na to że nie mi nic gorszego od ucieczki bo nigdy nie wiadomo co może się stać.
Ja teraz zastanawiam się nad zakupem ETZ 150 i wstawianiem gara od 125 lub CZ 175 TYP 487 i zrobić podobnie ( w obydwu przypadkach silniki różnią się tylko garem) i do diagnosty z wnioskiem o zmianę danych w dowodzie.
<br><hr>xyz
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/7/2014, 19:12

"W jakiś niezrozumiały dla mnie sposób w kraju, który przeszedł przez pokolenia zaborów, długie lata wojen i dekady dyktatury, w kraju w którym przez cały ten okres ciemiężono obywateli - jego obywatele sami domagają się ograniczania swoich praw i rozszerzania kontroli państwa nad każdym możliwym aspektem ich życia."

No cóż, to cecha ludzi bezmyślnych, czyli większości. W walce Bezpieczeństwo vs. Wolność niestety zawsze wygra bezpieczeństwo. Nie lubię używać ogólników, ale zaryzykuję stwierdzenie, że przeciętny Kowalski woli być bezpieczny niż odważny.
Nie wiem jak Pana, ale mnie bardzo boli, że to, o co walczyli nasi dziadkowie praktycznie zostało zapomniane. Wolność dziś ma zupełnie inne znaczenie niż 50 lat temu. Zmieniono definicję tego słowa.

Nieco naiwnie uważałem, że moi znajomi "ucieszą się" na wieść o nowej ustawie. Ku mojemu zdziwieniu, większość osób chce być ograniczana przez urzędników. "Bo przecież specjaliści w UE wiedzą lepiej". Tak. Specjaliści z Unii. Ponoć tacy istnieją.

Serio? Ktoś wie lepiej ode mnie na jakim sprzęcie czuję się dobrze. Najwyraźniej tak.

Podsumowując: cieszmy się z każdego dnia w którym możemy jeździć bez ograniczeń nałożonych przez durnych urzędników.

P.S. Mam 38 lat i też jeździłem na czym się da i kiedy się da. I jakoś żyję.<br><hr>Mors
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 30/11/2014, 22:03

Ten kraj już dawno nie powinien istnieć. Pod zaborem niemieckim zapewne byśmy mieli lepiej niż w "wolnej" polsce
Okradają nas na każdym kroku mamiąc, kłamiąc prosto w oczy. Zrobili sobie chore kategorie am 1234..... po co??? po to żeby zapie...od ludzi kase tylko i wyłącznie po to. od 16 lat mogę zrobić A1 tak ok płacę 1000 zł jeżdzę sobie wsk .Od 18 lat można robić A 2 tak ok wsk jest za słaba ale mz nie mgę już jechać płacę kolejne 1000 zł. Z ukończeniem 21 lat(chyba) mz się znudziła może kupię rusa z koszem ale zara rus z koszem niepodchodzi pod a2 więc daję kolejne 1000 zł i tak panstwo okradło mnie na 3000 zł. Gdzie 3 razy zdawałem takie same egzaminy na tych samych motorach które nic nie wnoszą do techniki jazdy. Gdyby chodziło o bezpieczeństwo to wystarczyło ludziom wpisać w prawo jazdy adnotację że do 22 roku życia ma ograniczenie do 40 czy 50 koni z i dniem urodzin ma pełne prawo jazdy. No nieproste to by było?????? Ale nie trzeba wyłudzić od ludzi pieniądze na kursy na których ktoś kto jezdził chociaż skuterem 50 cmm niczego nowego się nie nauczy i nie dowie. Na takim kursie nawet nieprzekroczy się bariery 100 km/h więc co to za różnica czy ja jadę 50 ccm 50 km/h czy jadę 600ccm 50 km/h???? Chory kraj chore przepisy i chory naród<br><hr>klos
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Poprzednia strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości




na górê