Zobacz wątek - trudne sprawy czyszczenie kravec
NAS Analytics TAG

trudne sprawy czyszczenie kravec

Wywalac wszystko jak leci

Postprzez melvin » 24/1/2014, 21:12

Senek nie spinaj się, chłopak wyraził swoje opinie, nikogo tym nie uraził, daj spokój z tą poprawnością polityczną...

btw. to nie nam się jaj zachciewa, to ty się obmacywałeś :lol:
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski


Postprzez melvin » 24/1/2014, 21:34

leję jak każdy facet, nie wiem jak to robią te nacje które przedstawiłeś.
no i w poprzednim poście była mowa o obmacywaniu się pod narkozą, a nie sikaniu więc proszę trzymać się tematu :)
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski


Postprzez melvin » 24/1/2014, 22:24

Rzuci ktoś na PW gdzie obejrzę s01e07 serialu generation kill?
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez Boshi » 24/1/2014, 22:35

Mission: Impossible 2 powie mi ktoś , jak ludzie mogą tworzyć taki syf ? to ma być film akcji? z niezniszczalnymi motocyklami, nowym prawom fizyki i wszystkim innym...
Zastrzeżenia na PW.
Avatar użytkownika
Boshi
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2349
Dołączył(a): 22/7/2010, 16:21

Postprzez Vergon » 24/1/2014, 23:14

Senek...
Jak wróciłem ze szpitala i opowiedziałem znajomemu to samo co Ty pisałeś, że kilka godzin nie miałem czucia w jajach to rzucił mi właśnie ten tekst o pielęgniarzu jako żart z czego sam się uśmiałem.
Napisałem Ci to samo i to też był żart, ale faktycznie zapomniałem do kogo go skierowałem, w sumie moglem się spodziewać, że jako jedyny z forum na bank się obrazisz jak baba za taki tekst.

W drodze wyjątku nie skomentuję ani ubliżania od "pajaca" ani Twojej wiecznie spiętej d*py.
PS: Żebyś mi czasem w przyszłości nie wyskakiwał z warnem jak Ci ubliżę.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Dowcip

KONIEC PRZEKAZU.


Walenty napisał(a):Dlaczemu "brudne szyje"?


Bo są beżowi :lol:
Nie jestem rasistą, ale albo czarne albo białe, wszystko pomiędzy do gazu :lol:
Avatar użytkownika
Vergon
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3302
Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez melvin » 24/1/2014, 23:21

Vergon, kiedy w końcu zrozumiesz, że Senek (napisałbym cały nick ale na prawdę nie pamiętam jak on dalej idzie, a nie chce mi się sprawdzać) musi dbać w tej wiosce o swój dobry i poważny wizerunek jak to na papę smerfa przystało... :)


A my tu przy nim jak takie rozlazłem gargamele wyglądamy :) :lol:
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez Vergon » 24/1/2014, 23:33

Papa smerf?
Ja bym mu inną rolę przypisał :lol:

Obrazek
Avatar użytkownika
Vergon
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3302
Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez melvin » 25/1/2014, 11:15

WiFi w garażu fajna rzecz :D
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez Black-Ghost » 25/1/2014, 12:26

Co wy macie za tematy :o ręce opadają :lol:
Avatar użytkownika
Black-Ghost
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 4635
Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
Lokalizacja: Oświęcim(KOS)

Postprzez Boshi » 25/1/2014, 14:59

Nie przesadzaj Senek, dwa słowa w HP to nie zbrodnia... nie róbmy z forum pantofla :roll:
Zastrzeżenia na PW.
Avatar użytkownika
Boshi
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2349
Dołączył(a): 22/7/2010, 16:21

Postprzez madcap » 25/1/2014, 16:23

doktor Walenty wzywany na porodówkę.
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
Avatar użytkownika
madcap
Administrator
 
Posty: 5894
Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
Lokalizacja: wieje wiatr?

Postprzez Walenty » 25/1/2014, 16:33

co się rodzi?!
Watch out, we got a badass over here!
Avatar użytkownika
Walenty
Moderator
 
Posty: 3602
Dołączył(a): 14/2/2012, 16:28
Lokalizacja: SKL

Postprzez Vergon » 25/1/2014, 16:38

Walenty maści trzeba ;)

Senek wiem o czym napisałeś. Mam nadzieję, że Ty też zrozumiałeś mój przekaz i przestaniesz brać takie teksty zbytnio do siebie, bo poza żartem nie miały nic innego na celu.

Miał ktoś styczność z takimi kuchenkami?
http://allegro.pl/kuchenka-gazowa-turys ... 53045.html
http://allegro.pl/kuchenka-turystyczna- ... 01989.html

Zastanawiam się czy brać tą z normalnym płomieniem czy tą żarową.
Madcap, a Ty na czym gotujesz w trasie?
Avatar użytkownika
Vergon
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3302
Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Glenroy » 25/1/2014, 17:03

Wyczuwam
Obrazek
:lol:
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
Avatar użytkownika
Glenroy
Moderator
 
Posty: 2835
Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
Lokalizacja: LPU

Postprzez Angler » 25/1/2014, 18:10

Vergon zależy na czym Ci zależy przy stosowaniu kuchenki w trasie. Do gotowania wody są dobre np. Kelly Kattle i inne tego typu twory. Mają jeszcze jedną ważną zaletę - działają na wszystko = nie trzeba brać ze sobą paliwa, które jest łatwo zdobyć - chrust, szyszki itd.
Avatar użytkownika
Angler
Bywalec
 
Posty: 907
Dołączył(a): 7/8/2012, 09:58
Lokalizacja: Rawicz

Postprzez madcap » 25/1/2014, 18:27

Dopóki jeździłem używałem klasyki. czyli normalna 2 kg butla (1 kg trochę mała, 3 kg niepraktyczna) i do tego palnik.
ale znajomy miał i używał kuchenkę na takie właśnie katusze. z tym, że na 2 palniki. i szczerze mówiąc, z racji tego, ze to płaskie i wygodne do postawienia na półkę kabinową (trzeba było samemu sobie dorabiać) chodziło mi już po głowie, by taką właśnie nabyć.
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
Avatar użytkownika
madcap
Administrator
 
Posty: 5894
Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
Lokalizacja: wieje wiatr?

Postprzez melvin » 25/1/2014, 18:48

Ja kilka lat temu na WOODSTOCKu zrobiłem na takiej:
Obrazek
mega interes, gotowałem ludziom przyniesiona przez nich wodę za piwo :D
dosłownie kolejka się ustawiła :D
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez Glenroy » 25/1/2014, 18:57

melvin napisał(a):Jgotowałem ludziom przyniesiona przez nich wodę za piwo :D

Od razu widać kto ma smykałkę do interesów :D można by rzec, człowiek sukcesu :D.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
Avatar użytkownika
Glenroy
Moderator
 
Posty: 2835
Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
Lokalizacja: LPU

Postprzez Vergon » 25/1/2014, 19:00

Potrzebuję tego na nocki na rybach, na żagle i na inne dziwne wypady. Do tej pory też woziłem butlę 2kg i podwójny palnik, ale to ciężkie, wielkie i nieporęczne.
Na ten rodzaj kuchenki jestem już zdecydowany tylko zastanawiam się która (z normalnym płomieniem czy żarowa) będzie szybciej podgrzewała szamę.

Melv byłeś na Brudstoku? :lol:
Jak patrzę na filmy i zdjęcia to często z zażenowaniem, ale przyznam szczerze, że korci mnie żeby tam pojechać ;)
Avatar użytkownika
Vergon
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3302
Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez melvin » 25/1/2014, 19:36

byłem cztery razy, (za pierwszym razem z rodzicami, bo miałem 12czy 13lat). Ostatni raz byłem w 2009 powiem ci że trzeba ogarnąć miejscówkę na górce, wtedy nie ma kurzu i są w miarę cywilizowane warunki (jak na lichym kempingu) ogólenie zabawa fajna i na pewno warto jechać ludzie są nastawieni mega pozytywnie i mają ogólnie wyje****. Któregoś razu wbijam do swojego namiotu a tu całkiem dobra świnka śpi, taka szczupła bruneteczka, więc sobie coś tam do żarcia ogarnąłem panna się przebudziła więc pytam czy chce śpiwór wzięła i poszła kimać dalej... jakiś czas później siedzimy przed namiotem, panna wychodzi, usiadła z nami wypiła bronka, pogadała i poszła. Jak się później okazało każdy myślał że to czyjaś znajoma a nikt jej nie znał :)
długo by opowiadać takie anegdotki, powiem tak, jak znów nie wypadnie mi żadne wesele w ten weekend kiedy jest woodstock to zrobię wszystko żeby jechać.
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Smietnik



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości




na gr