Scigacz.pl

przez **Boshi** » 23/1/2014, 14:43

A cholera wie co w tym jest, może Traml jak piszesz.

Lepsza artro niż rozcinanie połowy kolana. Szkoda, że mi powycinali stare wiązadła (zerwane) a nowych juz nie zrobili...

przez **kravec** » 23/1/2014, 15:51

Vergon napisał(a):Dali mi strzała w żyłę i po chwili taki spięty całą sytuacją pytam anestezjologa: "za ile zacznie działać teeeen speeeecyyyyfiiiiiik"?
Pół zdania powiedziałem normalnie a pół już w zwolnionym tempie

Bo to tak ma działać. Tak samo jak podawanie samych środków do narkozy- już podczas podawania do żyły pacjent odpływa. Też się zdziwiłem za pierwszym razem jak to widziałem (na chirurgii stomatologicznej mamy też zabiegi w znieczuleniu ogólnym)- w połowie strzykawki pacjent odpływa. Czasami coś tam marudzi przez sen, ale jak się wybudza to jakby nawalony był kompletnie.

melvin napisał(a):'Boshi pewnie chodzi ci o TRAML, od tego mocniejsza jest tylko morfina

Chodzi wam o Tramal czyli tramadol. Silniejsza rzeczywiście jest morfina, ale jeszcze silniejsze leki również występują (drabina analgetyczna). Mamy jeszcze np. fentanyl czy metadon.

Ketonal o którym piszesz ma siłę działania podobną do tramadolu.

przez **Angler** » 23/1/2014, 16:21

kravec napisał(a):Bo to tak ma działać. Tak samo jak podawanie samych środków do narkozy- już podczas podawania do żyły pacjent odpływa. Też się zdziwiłem za pierwszym razem jak to widziałem (na chirurgii stomatologicznej mamy też zabiegi w znieczuleniu ogólnym)- w połowie strzykawki pacjent odpływa. Czasami coś tam marudzi przez sen, ale jak się wybudza to jakby nawalony był kompletnie.

Potwierdzam, mi podawali to momentalnie odleciałem. Przebudzenie wyjątkowo ciulowe, czułem się jak ryba z wody wyrzucona - ni cholery powietrza chwycić nie mogłem.

przez **melvin** » 23/1/2014, 16:36

ketonal występuje w kilku wariantach mocy

przez **ASR1927** » 23/1/2014, 17:31

Walenty napisał(a):
ASR1927 napisał(a):Że niby Astra jest sznurem?

Która to astra?
Niekoniecznie.

Takie tam wozidło. Jak ładne koło, to można jeździć

H albo III. 2005r

przez **Angler** » 23/1/2014, 17:38

ASR1927 napisał(a):
Walenty napisał(a):
ASR1927 napisał(a):Że niby Astra jest sznurem?

Która to astra?
Niekoniecznie.

Takie tam wozidło. Jak ładne koło, to można jeździć

H albo III. 2005r

Od przodu nawet wygląda, ale od tyłu...

przez **melvin** » 23/1/2014, 17:54

dzisiaj poległem, po trzeciej próbie odbicia mojego garażu przez najmilszą, wymiękłem i zrobiłem jej miejsce w garażu na podwórku, chyba z 2 godziny targaliśmy się z przestawianiem frezarek, heblarek pił i innych dziwnych urządzeń, ale w końcu się udało i mam spokój, nikt już mi nie będzie marudził żebym swoje auto wystawił na dwór bo jutro nie będę jeździł...
Co ciekawe kiedyś już jej proponowałem zrobienie miejsca w garażu na corshe ale odmówiła bo nie chciało jej się wjeżdżać, Trochę skrobania lodu na mrozie i już jej się zachciało

przez **ASR1927** » 23/1/2014, 18:48

No coś w tym jest Angler. Ale ma spełniać pewne wymagania i je spełnia, więc zakup uważam za udany

przez **kravec** » 23/1/2014, 19:38

melvin napisał(a):ketonal występuje w kilku wariantach mocy

To tylko kwestia dawki i uwalniania. Retard czy SR lub prolongatum (nie wiem co akurat jest dopisywane do Ketonalu) mają przedłużone uwalnianie- zaczynają działać trochę później, ale działają dłużej. Znowu forte- ma większą dawkę- przez to zadziała mocniej- wiadomo.

Ogólnie ketonal na bóle przyziemne działa bardzo dobrze. Nawet te bardzo silne. Tylko obciąża organizm- niestety nie jest zbyt łagodny dla żołądka.

przez **madcap** » 23/1/2014, 19:54

Ver ....
chcesz, to masz. :twisted:

w jueseju jest na 100% polisa przypisana do osoby.
z tym, ze zwyżki ubezpieczeń (wycena ryzyka), które tam obowązują w pewnym momencie zaczynaja boleć.
włącznie z tym, że ubezpieczyciel po wycenie ryzyka ma prawo nie zawrzeć z delikwentem umowy ubezpeczenowej. wówczas nikt przy zdrowch zmysłach (system prawny procesowy) nie udostępni danemu delikwentowi pojazdu, chyba, ze jeździ dalej swoim. ponadto prawko jest tam bardziej oczywiste niż ID a stracić je też jest bardzo łatwo.

co do dziwnych zabiegów.
mając dłutowany staw kolanowy, do tegoza jedym podejsciem mięsień brzuchaty łydki zrobiono mi blokadę. a zebym się nie wiercił to dostałem jeszcze głupiego jasia, po którym odpłynąłem. ponoć śpiewałem im na stole a że głos mam jak nienaoliwiony zawias, to chyba mogę im tylko współczuć. :twisted:

tylko następnego dnia rzygałem samą żółcią, to też nie nie jest miłe wspomnienie

przez **kravec** » 23/1/2014, 21:22

madcap napisał(a):tylko następnego dnia rzygałem samą żółcią, to też nie nie jest miłe wspomnienie

Po każdym konkretnym piciu tak mam... fatalne uczucie...

przez **melvin** » 23/1/2014, 21:53

raz w życiu tak miałem, od tej pory prawie nie mam kaca

przez **power_bit** » 23/1/2014, 21:58

senekkorzenna napisał(a):dotknąłem przyrodzenia a ono było takie długie .

W takim razie gratuluje :lol:

przez **madcap** » 23/1/2014, 22:16

senekkorzenna napisał(a):(...) ale najbardziej byłem zdziwiony kiedy dotknąłem przyrodzenia a ono było takie długie że aż się zdziwiłem .Oczywiście też nie czułem jak je dotknąłem .

to skąd wiedziałeś?
może to był cewnik? :twisted: