Scigacz.pl

przez **Labiss** » 23/6/2007, 21:20

Słuchajcie,zakupilem moto i jak jadę więcej jak 120 km/h to zwyczajnie się boję ? Czy to przejdzie ? Na filmikach wydawało się łatwo.

przez **gumis** » 23/6/2007, 21:25

dejavou?? wydaje mi sie czy w swoim temacie w dziale "Motocykle" zamiesciles posta a w nim baaaardzo podobne pytanie :twisted:

przez **mar111cin** » 23/6/2007, 21:27

zapytaj się Piotrka_127 on to niedawno przekroczył na skuterze to jest dopiero coś. A tak serio to dobrze że sie troche boisz, a na filmikach wszystko jest łatwe, stunt też.

przez **gumis** » 23/6/2007, 21:31

lepiej czuc respekt i myslec o tym co sie robi niz przez glupote i brak rozsadku stracic zdrowie i maszyne...

przez **SzpiceR** » 23/6/2007, 21:54

do wszystkiego sie ludzie przyzwyczajają mysle ze do speeda tez

przez **Piankowy Marynarzyk** » 23/6/2007, 21:59

Wejdzie w nawyk

zawsze mozesz sobie strzelic 0,5 przed jazda na odwage

przez **Wzmocniony** » 23/6/2007, 22:08

Spokojnie spokojnie wszystko przyjdzie z czasem lepiej pomału przesuwać granice strachu niż nie czuć jej w cale i popełnić głupi błąd.
Nic na siłe :!:

przez **dawid 89** » 23/6/2007, 22:25

mam to somo, tyle że w lesie i gdy ciemno... boje sie że wyleci mi na droge jakiś wiewiór lub inne urocze zwierzątko

miałem okazje wjechać puszką w jelenia który miał z 300kg... teraz został mi uraz, ale mam nadzieje że mi minie, oby jak najpredzej :lol:

a ogólnie to może i dobrze że troche sie boisz, masz większe szanse na uniknięcie głupiej sytuacja, w końcu przy takiej predkości moto jest w stanie wybaczyć Ci błędy

pozd

przez **Magik** » 24/6/2007, 01:46

A ja po szlifie, boję się szybko brać zakręty...

(podczas szlifu byłem pasażerem....)
Kiedyś zakręt brałem 120, 130km/h, a teraz 80 max 90 km/h....

Pozdrawiam.

przez **hefron** » 24/6/2007, 01:56

Magik, starzejesz sie

przez **jurekbiker** » 24/6/2007, 09:30

ja to samo mam po dachowaniu samochodem kiedys 130 w zakrety czasem jak lagodniejszy to 150 a teraz w zaden nie wezme szybciej jak 80km/h. Na motocyklu tez mam ten uraz mam nadzieje ze tak to sie utrzyma i ze reka bedzie sama gaz puszczala

przez **Labiss** » 24/6/2007, 10:57

Rozsądnie myśląc to chyba lepiej mieć jakąś blokadę.

przez **Magik** » 24/6/2007, 15:29

hefron... tez może być

Ale dziś pokonałem już tą granicę... Pigułka na odwagę ;-)

(otwórz link) · przez **simonw** » 24/6/2007, 16:34

ghost riderzy sami kurde mac;)
I wyskoczy Ci rower

nie powiem balem sie predkosci 40 na moto, teraz po poltorej miesiaca, faktycznie 120+ moge zrobic, na znanej prostej - natomiast biorac pod uwage ze wypadki chodza przy domu, tez nie ufam tej drodze

Ostatnie 2 tyg same wypadk, lepiej wyluzowac...

przez **SensitivE91** » 24/6/2007, 17:01

no moja maszynką do 120 nie wyciagne... ale na cebrze jechalem jako pasazer 240 km.h i dawało mi w czache

przez **joul** » 24/6/2007, 17:05

też miałem ten problem do 120 było dobrze a potem zaczynałem sie bać.

Po prostu powyżej 120 czułem że tracę kontrolę nad maszyną więc szybciej nie jeździłem.

Ale po jakimś czasie się przyzwyczaiłem i zacząłem ogarniać sprzęta, chociaż trochę to trwało...

Nie spiesz się ,prędkość przyjdzie wraz z doświadczeniem.

Najlepiej poprostu jeździj takimi prędkościami w których czujesz sie pewnie, dopasowuj prędkość jazdy do umiejętności , gdy czujesz że zaczynasz tracić panowanie nad maszyną lub gdy zaczynasz się bać odpuść gaz :wink:

lepiej jeździć wolniej a bezpieczniej niż zapierdalać i się na pierwszym lepszym drzewie rozpierdolić :shock:

nie martw się na pewno z czasem strach minie :wink:

pozdro

przez **silver** » 24/6/2007, 19:10

Przechodzi... czasem możnaby powiedzieć, że niestety.

przez **drvall** » 24/6/2007, 19:19

Silver napisał(a):Przechodzi... czasem możnaby powiedzieć, że niestety.

popieram w całości

przez **Magik** » 25/6/2007, 01:02

Niestety?

Czym była by jazda motocyklem 80km/h? Pewnie zaraz odezwie się wielu że chodzi o przyśpieszenie i o samą frajdę posiadania dwóch kółek, ale prędkość też się liczy... Jedni się bawią przy 100km/h, następni przy 130km/h ( to Ja

), a jeszcze inni przy 200km/h

Tyle że ci co jeżdżą ponad 200km/h i wiedzą jak to robić często stwarzają mniejsze zagrożenie niż ci którzy jeżdżą 80km/h.... Przykre ale prawdziwe...

przez **Traperoso** » 25/6/2007, 01:08

Magik napisał(a):Niestety?

Czym była by jazda motocyklem 80km/h? Pewnie zaraz odezwie się wielu że chodzi o przyśpieszenie i o samą frajdę posiadania dwóch kółek, ale prędkość też się liczy... Jedni się bawią przy 100km/h, następni przy 130km/h ( to Ja ), a jeszcze inni przy 200km/h

Tyle że ci co jeżdżą ponad 200km/h i wiedzą jak to robić często stwarzają mniejsze zagrożenie niż ci którzy jeżdżą 80km/h.... Przykre ale prawdziwe...

Popieram w 100%

Scigacz.pl

Strach powyżej 120 czy przechodzi ?

Strach powyżej 120 czy przechodzi ?

Kto przegląda forum