Scigacz.pl

przez **Traperoso** » 26/6/2007, 17:48

Jak ktos uwaza, ze temat jest glupi - to niech sie w nim nie wypowiada i poszuka ciekawego.

Art.14 p.57 ; 45
Chyba, ze temat jest bliski ponizszym:
"Co jest dobre na pierwsze moto"
"Czy da sie stanac na kolo jak sie ma 60KM"
[...] <- itd

przez **warjatron** » 26/6/2007, 17:55

gelo007 napisał(a):Po obwodnicy białobrzeskiej ok. 3 rano się da...

tam ogolnie da sie niezle odkrecic. znam ta droge bardzo dobrze

latam tamtedy smigajac na dzialke i w ten wickend tez tam bylem oczywiscie na 2oo:) ale prawda jest taka ze nie trzeba zbyt wiele by manete odkrecic, kwestia tylko tego zeby sie zawsze dwa razy zastanowic nad tym czy to robic

przez **gelo007** » 26/6/2007, 18:18

Na obwodnicy to raczej wszyscy jadą tyle ile fabryka dała

.... droga super i to nawet nieźle sie trzyma hehe.

przez **elco** » 26/6/2007, 19:06

ja w sumie niedawno przesiadlem sie z Hondy NSR, ktora znalem od podszewki, zakrety przy wiekszych predkosciach nie stanowily problemu, czesto jezdzilem ponad 130, ale teraz kiedy wskazowka wchodzi mi na 100 zaczynam czuc jakis dziwny strach. Mam nadzieje, ze to wkrotce przejdzie

przez **Magik** » 26/6/2007, 22:25

warjatron.... Człowieku, powiem Ci to póki żyjesz...
Nie jest żadnym wyczynem jechać 230 km/h po prostej, chcesz to przed moim domem ci tyle pojadę... Wyczynem jest jeździć po 120km/h po zakrętach w które inni wchodzą 80km/h i się nie zabić...

Heh... twoja wypowiedź zabrzmiała strasznie lekceważąco, prowokacyjnie i głupio... Tak się wypowiadają chłopcy w wieku 15 lat którzy mają problemy z siusiakami... "kryzys wieku młodzieńczego"
Jak Ci sie nie podoba to nie czytaj tego tematu i jak chcesz i masz na czym to jeździj sobie po 230km/h po czym tylko chcesz... Nie życzę Ci byś przeżył to co np. Ja i nie musiał później przezwyciężać strachu przed jazdą...

Jeździj sobie dalej po 230 na nieswoim sprzęcie (widać twoją odpowiedzialność...), bo pewnie masz na co dzień do dyspozycji jakąś nsr-ke.

Tym mocnym akcentem zakończę swój udział w tej dyskusji...

NIE PODOBA CI SIĘ, TO NIE CZYTAJ JEDEN Z DRUGIM I ZASTANOW SIE NAD SWOIM ŻYCIEM!!!!!!!!!!!!!

Przyczepności.

przez **warjatron** » 27/6/2007, 12:00

Drogi magiku wypowiedzialem sie adekwatnie do zalozonego tematu....glupi temat glupia wypowiedz. zrobilem to z premedytacja co do zyspozycji sprzetu jakimm latam nie musze tobie nic udowadniac, wiem na co siadam

natomiast z twojej wypowiedzi mozna by wnioskaowac, ze marzysz o tym by na motocyklu osiognac predkosc pow 120km/h bo stanowi ona dla ciebie wilka bariere. drugi wniosek jaki sie nasowa nie umiesz latac po zakretach i zlaiczyles szlifa, teraz sie boisz wsiasc na moto bo nie urodziles sie z tym i nie mas ztego we krwi. kupiles sobie wspomniana honde nsr bo malo mocy a dobrze wyglada by polansowac sie w swoim przedszkolu

pozdrawiam i szerokosci !!!

przez **Cezarjusz** » 27/6/2007, 12:26

"Trzeba się z tym urodzic i mieć to we krwi"
Pozdro warjatron

przez **chris_nie** » 27/6/2007, 15:24

Magik napisał(a): Nie jest żadnym wyczynem jechać 230 km/h po prostej, chcesz to przed moim domem ci tyle pojadę... Wyczynem jest jeździć po 120km/h po zakrętach w które inni wchodzą 80km/h i się nie zabić...

100 % racji. na prostej kazdy potrafi odkrecic, zaden wyczyn. mnie kreca zakrety i nie potrzebuje widowni zapier.... przez jakas wioche 150, zeby sie dowartosciowac, jak niektorzy. polecam wypad w alpy bez bagazu kazdemu mistrzowi prostej, moze zrozumie.

przez **pavkox** » 27/6/2007, 16:00

Dla mnie predkosc wieksza niz 80-100 po miesci lub terenach zabudowanych to duzo-staram sie nie przekraczac, dwupas to co innego,wszystko albo prawie mozna przewidziec a 120 km -tam gdzie jest to mozliwe i strach powinien przejsc- trening czuni mistrza :twisted:

Najlepsze w moto jest nie predkosc, ale przyjemnosc przyspieszenia,np. jak kolesie w bm`kach cwanicko na ciebie spogladaja na czerwonym, a ty na zielonym im uciekasz do przodu a oni moga tylko pomarzyc zeby cie dogonic- I LIKE IT :twisted:

To dla tego kocham moto:)

przez **silver** » 27/6/2007, 17:55

Tak Warjatron, na pewno takie spece i zawodowcy jak Ty nigdy nie zaliczają gleby. Ale nie ubliżajmy sobie, prawda jest taka, że każdy, prędzej czy później, zalicza jakąś glebę.

Co do prędkości - Owszem są miejsca gdzie można odkręcić, ale pamietaj o tym, że są także takie, w których nie jest to wskazane, i nie jest to kwestia umiejętności kierowcy.

Co jeszcze mogę dodać - temat nie jest głupi, ktoś miał problem -> zadał pytanie. Jeżeli każdy wypowiadałby się w ten sposób w każdym temacie, który nie przypadłby mu do gustu mielibyśmy na forum niezły bajzel, pamiętaj o tym.

Jeszcze dodam, że przykładowa prędkość na jednym, a na drugim motocyklu to dość spora różnica, z uwagi na budowę pojazdu.

Pozdrawiam.

przez **mar111cin** » 27/6/2007, 18:54

Warjatron idź się pobaw w odpisywanie po raz setny o wyższości xj600 nad gs500. To napewno nie będzie dla Ciebie nudne.

Tak pozatym co do bezpieczeństwa na drodze, ostatnio coraz więcej widziałem krzyży właśnie na prostych odcinkach drogi gdzie nikt by nie przypuszczał że coś się może stać. Zresztą kiedyś już widziałem statystyki wypadków, wychodziło na to że najwiecej wypadków jest na prostych odcinkach, bo wtedy czujność kierowców jest uśpiona. Poprostu nikt nie spodziewa się niebezpieczeństwa. Za to jak jedziemy po zakręcie to zawsze robimy to z większą ostrożnością bo podświadomie wiemy że mozemy z niego wylecieć. Tak samo jak z jazdą w deszczu w śniegu, wtedy wszyscy jadą ostrożniej, za to jak jest ładna słoneczna pogoda każdy zapi... no właśnie.

przez **Magik** » 27/6/2007, 22:31

warjatronie, nie będę odpowiadał na twe dziecinne zaczepki i powiem Ci że każdy jeździ jak potrafi. Ale zobaczymy kto dłużej pojeździ.....

Szerokości.

przez **warjatron** » 27/6/2007, 22:42

moi drodzy ja polecam wiekszosci z was czytanie tekstow ze zrozumieniem. nigdzie nie napisalem ze jest wyczynem lecic 230km/h po prostym odcinku. nie napisalem tez ze z tego tytolu jestem kozakiem. nigdzie tez nie wspomnialem o tym, ze wole prosta od zakretu. i napewno nie wpsomnialem o tym ze ten temat jest nudny !
a wedlug mnie temat jest poprostu glupi jak but z lewej nogi (nie ublizajac butowi), dlatego napisalem to com napisal i w taki spoaob jak napisalem. czy glupi czy fajny niech kazdy sobie sam oceni, ja uwazam ze durny, bo to tak sam jak by zapytac sie pilota F16 czy boi sie odrywac od ziemi <hahaha>

Magiku: Nie staz lecz technika czyni ze mnie zawodnika. pamietaj o tym !!!

przyczepnosci

przez **johnmichael** » 27/6/2007, 22:59

a ja jechalem 230km/h i sralem po gaciech.jestem kozakiem i zawodnikeim.kto to podwarzy?lecialem po prostej i z gorki.wiem juz jak to jest i mi wystarczy.droga hamowania jest tak przerazajaco dloga ze ho ho.fajnie jest tak raz sprobowac, ale nie fajnie jest tak jezdzic caly czas.a do tego w polsce, na polskich nawirzchniach.

pozdrawiam

przez **spazz** » 28/6/2007, 06:13

ja wczoraj lecialem 235 nawet nie wiem jak to sie stao ale na wyswietlaczu zauwazylem taka liczbe i od razu puscilem gaz... ale musze powiedziec ze 200 na bandicie robilo wieksze wrazenie. wszystko chodzilo trzaslo sie drgalo. a w tym nowym jakos spokojniej

przez **mlody** » 28/6/2007, 06:23

Mordercy i gwałciciele!
Ty spazz miales kupic 4 kółka i brylantyne,a nie ten szatanski pojazd :twisted:

Pewnie znowu jezdzisz i straszysz seniorki idące na nabożeństwo.

A tak na poważnie,ja rozpędziłem swoja Suze do 235km/h (licznikowe oczywiscie) i tez musze przyznac ze mi starczy,przyjemnosc z jazdy robi sie "taka sobie".
Nie wiem czy to wina akurat tego ze gsx'f jest krową,czy poprostu tak juz mam...

przez **spazz** » 28/6/2007, 07:11

byl taki plan zenby nabyc golfa i fullwiestuningkitmadafakawydech ale oczywiscie nalog dwoch kolek wygral

przez **Kaja** » 28/6/2007, 07:27

Spazz, Magik gratulacje!!

wreszcie się Wam udało

przez **Magik** » 28/6/2007, 08:49

A dziękować, dziękować. Kaju teraz czekamy tylko na Ciebie... nie zawiedź nas

przez **Kaja** » 28/6/2007, 09:05

Magik napisał(a):A dziękować, dziękować. Kaju teraz czekamy tylko na Ciebie... nie zawiedź nas

Magik ja w tym roku odpadam
zobaczymy w przyszłym
natomiast nie wiem czemu miałbyś się w związku z tym czuć zawiedziony
flaszkę i tak masz u mnie

Scigacz.pl

Strach powyżej 120 czy przechodzi ?

Kto przegląda forum