[biblioteka] Linie przejazdu - lepsze i gorsze
Posty: 27
• Strona 1 z 2 • 1, 2
[biblioteka] Linie przejazdu - lepsze i gorsze
Dyskusja na temat: Linie przejazdu - lepsze i gorsze
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Linie przejazdu - lepsze i gorsze
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Linie przejazdu - lepsze i gorsze
- Åšcigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
eee... zaraz zaraz.. Czyli że lepiej jest jeździć schematem "B"?? A co na to zawodowcy? Wydawało mi się że na motoGP raczej widać schemat "A"...A może mi się myli z pokonywaniem zakrętów gokartem?..<br><hr>anusek
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
W motogp i jeździe torowej wchodzi w grę jeszcze pochylenie zakretu, które często jest większe niż na cywilnej drodze, stąd wg mnie mogą częściej jechać rodzajem A, bo nachylenie zakrętu kompensuje złożenie w szczycie zakretu. Tak myślę <br><hr>FilipSKomentatorzy napisał(a):eee... zaraz zaraz.. Czyli że lepiej jest jeździć schematem "B"?? A co na to zawodowcy? Wydawało mi się że na motoGP raczej widać schemat "A"...A może mi się myli z pokonywaniem zakrętów gokartem?..<br><hr>anusek<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Tak samo jest opisane w "Motocykliście doskonałym" - jazda schematem A jest dobra ale na torze (lepsza i bardziej przewidywalna nawierzchnia i brak niespodzianek za zakrętem). Jazda schematem B wygląda na gorszą, ale w rzeczywistości jest lepsza (większa kontrola nad otoczeniem, mniejsze szanse na spotkanie z czymś co najeżdża z przeciwka) bo daje więcej kontroli i bezpieczeństwa.Komentatorzy napisał(a):eee... zaraz zaraz.. Czyli że lepiej jest jeździć schematem "B"?? A co na to zawodowcy? Wydawało mi się że na motoGP raczej widać schemat "A"...A może mi się myli z pokonywaniem zakrętów gokartem?..<br><hr>anusek<br>
Zresztą bardzo dobry jest arbument o powierzchni styku opony z asfaltem - większa powierzchnia to większa przyczepność i możliwość przyspieszenia.
Pewnie można by powiedzieć o tym że opony wyścigowe są skonstruowane do pokonywania zakrętów, bo przyponinają piramidę, podczas gdy te normalne do jazdy turystycznej są pomyślane głównie do jazdy po prostych.<br><hr>wertal
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
zgadzam sie albo znam trase, albo nie albo pełna pinda, albo poparane gatki<br><hr>jozpaKomentatorzy napisał(a):Jak znasz trasę i zakręty to A ,jak na drodze to bezpieczniej B<br><hr>ll<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Argument o powierzchni styku z asfaltem jest nieprawdziwy - delikatne operowanie gazem w zakręcie jest wymuszone faktem, że część przyczepności poświęcona jest na prowadzenie motocykla po łuku. Skądś się przecież musi brać siła dośrodkowa. BTW jeśliby opony w zakręcie miały istotnie (dla prowadzenia) mniejszą powierzchnię styku z asfaltem niż trzeba, to czy producenci opon by na to nie wpadli? <br><hr>tapczanKomentatorzy napisał(a):eee... zaraz zaraz.. Czyli że lepiej jest jeździć schematem "B"?? A co na to zawodowcy? Wydawało mi się że na motoGP raczej widać schemat "A"...A może mi się myli z pokonywaniem zakrętów gokartem?..<br><hr>anusek<br>Komentatorzy napisał(a):Tak samo jest opisane w "Motocykliście doskonałym" - jazda schematem A jest dobra ale na torze (lepsza i bardziej przewidywalna nawierzchnia i brak niespodzianek za zakrętem). Jazda schematem B wygląda na gorszą, ale w rzeczywistości jest lepsza (większa kontrola nad otoczeniem, mniejsze szanse na spotkanie z czymś co najeżdża z przeciwka) bo daje więcej kontroli i bezpieczeństwa.
Zresztą bardzo dobry jest arbument o powierzchni styku opony z asfaltem - większa powierzchnia to większa przyczepność i możliwość przyspieszenia.
Pewnie można by powiedzieć o tym że opony wyścigowe są skonstruowane do pokonywania zakrętów, bo przyponinają piramidę, podczas gdy te normalne do jazdy turystycznej są pomyślane głównie do jazdy po prostych.<br><hr>wertal<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Fajnie że w końcu omawiacie jak jeździć ! O zakrętach, wcześniej o hamowaniu, patrzeniu w zakręt, o moto na tor. Z chęcią to czytam i się uczę ! Suuuuuuuuuper <br><hr>hhogas
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Hm... wszystko ok jesli za zakretem jest prosta...i chcemy miec jak najwieksza predkosc na jej koncu (to widac nawet w F1 - parabolica . W przeciwnym wypadku linia przejazdy jest podyktowana tym co chcemy zrobic za zakretem... czy tam bedzie nastepny zakret prawy... a jesli lewy... . A na drodze.... nigdy nie jade z maksymalna predkoscia w zakrecie (margines bledu, niespodzianki, kupy na drodze). Osobiscie preferuje opoznione hamowanie i wariant B przy agresywnej jezdzie i wariant A przy spokojniejszej.... Pozdrow!<br><hr>thufir
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A czy przy schemacie B nie ma się mniejszej prędkości dojazdowej do "momentu skręcania" ? skoro później się składamy to wg. mnie (mogę się mylić) nie będzie tej samej prędkości.
Więc wjeżdżając w zakręt na rysunku A mamy "stała" prędkość, natomiast dojeżdżając do zakrętu w rysunk B musimy wyhamować bo nie da się wejść z taką samą prędkością?? Jeżeli się mylę proszę o wyprowadzenie z błedu. <br><hr>koko
Więc wjeżdżając w zakręt na rysunku A mamy "stała" prędkość, natomiast dojeżdżając do zakrętu w rysunk B musimy wyhamować bo nie da się wejść z taką samą prędkością?? Jeżeli się mylę proszę o wyprowadzenie z błedu. <br><hr>koko
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
To wszystko jest opisane w artykule<br><hr>EuroKomentatorzy napisał(a):A czy przy schemacie B nie ma się mniejszej prędkości dojazdowej do "momentu skręcania" ? skoro później się składamy to wg. mnie (mogę się mylić) nie będzie tej samej prędkości.
Więc wjeżdżając w zakręt na rysunku A mamy "stała" prędkość, natomiast dojeżdżając do zakrętu w rysunk B musimy wyhamować bo nie da się wejść z taką samą prędkością?? Jeżeli się mylę proszę o wyprowadzenie z błedu. <br><hr>koko<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
<a href="http://blog.getaway.co.za/files/2011/05/View-from-the-top-of-Mafika-Lisiu-Pass-at-3090-metres1.jpg" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://blog.getaway.co.za/files/2011/05/View-from-the-top-of-Mafika-Lisiu-Pass-at-3090-metres1.jpg</a> wszystko do sprawdzenia
jak wam sie nie uda to nie do zobaczenia <br><hr>MacGyver
jak wam sie nie uda to nie do zobaczenia <br><hr>MacGyver
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Albo albo albo. Albo albo? Albo albo ablo.<br><hr>miodekKomentatorzy napisał(a):Jak znasz trasę i zakręty to A ,jak na drodze to bezpieczniej B<br><hr>ll<br>Komentatorzy napisał(a):zgadzam sie albo znam trase, albo nie albo pełna pinda, albo poparane gatki<br><hr>jozpa<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Metody fajne ale tylko na tor, bo tylko tam możemy korzystać z całej szerokości drogi. A jeśli tylko na tor to rysunek B jest zbędny bo tor spokojnie można sobie przejechać i poczuć każdy winkiel zanim zacznie się dzidować
Trochę nielogiczne, skoro nie znamy łuku i nie widzimy czy będzie się zacieśniać, to tym bardziej nie widzimy czy z naprzeciwka na tej powiedzmy wąskiej dróżce nie jedzie właśnie jakiś kurier swoim sprinterem, na którego pasie będziemy jeśli wpadniemy na pomysł pokonania zakrętu linią B.<br><hr>SkoQ
Trochę nielogiczne, skoro nie znamy łuku i nie widzimy czy będzie się zacieśniać, to tym bardziej nie widzimy czy z naprzeciwka na tej powiedzmy wąskiej dróżce nie jedzie właśnie jakiś kurier swoim sprinterem, na którego pasie będziemy jeśli wpadniemy na pomysł pokonania zakrętu linią B.<br><hr>SkoQ
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Skoro linia z rysunku B jest lepsza od tej z rysunku A, to czemu na Poznaniu ostatni zakręt wszyscy przejeżdżają tak jak jest na rysunku A?
I nie mówię tu o "mistrzach Przeźmierowa" tylko o gościach, co mają doświadczenie w MŚ! Kilka razy jechałem w treningach np. za Meklau'em i jak byk jechał linią z rysunku A...<br><hr>Pete
I nie mówię tu o "mistrzach Przeźmierowa" tylko o gościach, co mają doświadczenie w MŚ! Kilka razy jechałem w treningach np. za Meklau'em i jak byk jechał linią z rysunku A...<br><hr>Pete
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jak najbardziej logiczne, metoda przesuniętego apeksu doskonale sprawdza się na naszych drogach. Można zawsze wykorzystać szerokość pasa. Autor dobrze wie o czym pisze i widać zna prawidła techniki pokonywania zakrętów. Polecam lekturę "Motocyklista doskonały"<br><hr>KinkizzzEssKomentatorzy napisał(a):Metody fajne ale tylko na tor, bo tylko tam możemy korzystać z całej szerokości drogi. A jeśli tylko na tor to rysunek B jest zbędny bo tor spokojnie można sobie przejechać i poczuć każdy winkiel zanim zacznie się dzidować
Trochę nielogiczne, skoro nie znamy łuku i nie widzimy czy będzie się zacieśniać, to tym bardziej nie widzimy czy z naprzeciwka na tej powiedzmy wąskiej dróżce nie jedzie właśnie jakiś kurier swoim sprinterem, na którego pasie będziemy jeśli wpadniemy na pomysł pokonania zakrętu linią B.<br><hr>SkoQ<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
nie teoretyzowac, tylko jezdzic tak jak napisal autor, linii przejazdu jest wiele, kazdy musi znalezc swoja, i dopasowana pod konkretny zakret i to co za nim<br><hr>bailif
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
niektore zakrety "czasowo" oplaca sie jechac na dwa, wypuszczac sie za apeks i lamac motocykl, nie widzialem go na poznaniu ale widzialem ze tak jezdzil na slowacji, wiec moze to to<br><hr>bailifKomentatorzy napisał(a):Skoro linia z rysunku B jest lepsza od tej z rysunku A, to czemu na Poznaniu ostatni zakręt wszyscy przejeżdżają tak jak jest na rysunku A?
I nie mówię tu o "mistrzach Przeźmierowa" tylko o gościach, co mają doświadczenie w MŚ! Kilka razy jechałem w treningach np. za Meklau'em i jak byk jechał linią z rysunku A...<br><hr>Pete<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Dopasować bardziej pod motocykl i opony niż zakręt, tak bym powiedzial:)<br><hr>OrzechKomentatorzy napisał(a):nie teoretyzowac, tylko jezdzic tak jak napisal autor, linii przejazdu jest wiele, kazdy musi znalezc swoja, i dopasowana pod konkretny zakret i to co za nim<br><hr>bailif<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 27
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości