Scigacz.pl

przez **ASR1927** » 1/6/2013, 18:03

Walenty, on nie rozbił samochodu, tylko Uno :lol:

Masakra, wczoraj kopałem rowy melioracyjne pod garażem i już je pokrył muł który spłynął z góry... Leje non stop

przez **Walenty** » 1/6/2013, 18:05

http://www.youtube.com/watch?v=_JXgHqUg6Qw wklejałem to już?

ASR, czemu nie wkopiesz rury?

przez **Krmtzzz** » 1/6/2013, 19:39

Kaai o jakie srubki ci chodzi ? Bo tam sie bawi tylko odpowietrznikami :>

przez **rosiboj** » 1/6/2013, 20:13

Dziwne, fajna laska topless w stringach na r6 jedzie po miescie spokojnie i usuneli

przez **Krmtzzz** » 1/6/2013, 20:15

Usuniete :>

przez **ASR1927** » 1/6/2013, 20:48

Walenty napisał(a):http://www.youtube.com/watch?v=_JXgHqUg6Qw wklejałem to już?

ASR, czemu nie wkopiesz rury?

To nic nie da. Mój garaż jest w taki miejscu, że zawsze będzie go zalewać. To coś jak wrocławski Kozanów. Tam po prostu nie powinno być budowli - taka specyfika terenu, teren zalewowy i koniec. Jak pada deszcz to strumień z góry płynie wprost w garaż. Problem rozwiązałem doraźnie poprzez wylanie na wjeździe do garażu progu, takiego jak progi zwalniające, blokując tym samym wpływ wody i możliwość wjazdu samochodu

Ale teraz problem jest inny, zmiany terenu po deszczach zadziałały w tren sposób, że przed garażem non stop mam jezioro bo wszędzie jest wyżej

A nie mogę usypać górki pod garażem bo nie otworzę drzwi

Totalnie kiepska sytuacja albo kiepski ze mnie planista-architekt-budowlaniec :lol:

przez **Walenty** » 1/6/2013, 21:01

ASR1927 napisał(a):
Walenty napisał(a):http://www.youtube.com/watch?v=_JXgHqUg6Qw wklejałem to już?

ASR, czemu nie wkopiesz rury?

To nic nie da. Mój garaż jest w taki miejscu, że zawsze będzie go zalewać. To coś jak wrocławski Kozanów. Tam po prostu nie powinno być budowli - taka specyfika terenu, teren zalewowy i koniec. Jak pada deszcz to strumień z góry płynie wprost w garaż. Problem rozwiązałem doraźnie poprzez wylanie na wjeździe do garażu progu, takiego jak progi zwalniające, blokując tym samym wpływ wody i możliwość wjazdu samochodu Ale teraz problem jest inny, zmiany terenu po deszczach zadziałały w tren sposób, że przed garażem non stop mam jezioro bo wszędzie jest wyżej A nie mogę usypać górki pod garażem bo nie otworzę drzwi Totalnie kiepska sytuacja albo kiepski ze mnie planista-architekt-budowlaniec

Panie, a jakbyś tak...
...wybrał z 60cm ziemi, wysypał jakiś gruz, a na wierzchu zwykłe kruszywo drogowe? Myślę, że nie byłoby na to bata. No ale wiadomo, to już robota na bogato.
Czy może źle to sobie wyobrażam?

przez **Boshi** » 1/6/2013, 21:21

Nie masz tam ASR jakiejś studzienki co by odprowadzała wodę?

U nas był taki problem, że przy mocnej ulewie, studzienki nie wydalały. Zamontowaliśmy pompę w niej i teraz wszystko sprawnie działa, co najwyżej sąsiadów z bloku obok zaleje..

przez **Kaai** » 1/6/2013, 22:19

Krmtzzz napisał(a):Kaai o jakie srubki ci chodzi ? Bo tam sie bawi tylko odpowietrznikami :>

tearz w sportach masz normalny pojemniczek
w f3 jest jeszcze takei czarne coś, z wizjerem, gdzie płyn wlewasz, i to jest na dwóch śrubkach.

przez **mirekm71** » 1/6/2013, 22:40

Chodzi mu o pokrywke od zbiornika plynu ku...rcze...!

Byl temat rekawiczek to sie wypowiem. Tak dla tych, ktorzy jeszcze tej historii nie znaja.
5lat temu zakupilem na bazarze we Wroc rekawiczki bez palcow firmy "adamoto" za cale 40zl. Jako, ze takie krotkie sa bardzo wygodne przyznaje, ze glownie w nich jezdze. I teraz paneuropeanem zrobilem przeszlo 30tys km, transalpem przeszlo 20tys, pare tys jawa, w tym czasie przetrwaly trzy szlify niezle chroniac moje dlonie, ilosc km w deszczu pomijam (dzisiaj a nawet wczoraj 500), nie farbuja bo juz chyba nie maja w sobie farby. Jedyna wada jaka daje mi sie we znaki to wylinialy i nietrzymajacy juz rzep. Jak myslicie jakbym poszedl na bazar i rozpoznal sprzedawce to moge zarzadac wymiany rekawic w ramach reklamacji? :-)

przez **Hyde** » 1/6/2013, 22:50

ASR, proponuję zrobić drenaż, tam gdzie masz to swoje jeziorko, wkop tak z 20cm pod ziemią połówkę rury z PE, średnica 100mm i poprowadź z delikatnym spadkiem w stronę miejsca, gdzie chcesz to odprowadzić. Tanie i proste rozwiązanie. Z tym, że będziesz musiał to przykryć jakimiś cegłóweczkami i potem ziemią, coby nie zasypać przekroju rury.

przez **Kaai** » 1/6/2013, 23:07

mirekm71 napisał(a):Chodzi mu o pokrywke od zbiornika plynu ku...rcze...!

chłop z opolszczyzny rozumie.

przez **Krmtzzz** » 1/6/2013, 23:25

Dziwna sprawa zeby tam sie cos zapieklo :> Myslalem ze gadasz o odpowietrznikach, ale kurde, skad tam imbus^^ CO sie bedziesz przejmowal jakimis pierdolami, ma sie trzymac i tyle :>

przez **Walenty** » 1/6/2013, 23:44

Mirek, jak możesz latać w rękawiczkach bez palców? Pomijam kwestię szlifa (powiadasz, że dają radę), no ale przecież w chłodne dni palce się fioletowe robią...

przez **mirekm71** » 1/6/2013, 23:46

Grzane manetki. Handbary. Tak jak jest teraz +15 to luzik nawet w deszcz.

przez **Walenty** » 1/6/2013, 23:51

A no to całkiem inna para... ...rękawiczek.

przez **nabudi** » 1/6/2013, 23:58

no uno to nie auto.... uno to uno... ale moze da rade je wyklepac

plot kobitki z pracy i wsumie sie nie uszkodzil : D ale papierowa blacha w uno troche sie wgniotla : D wiedzialem zeby odrazu 2 kupic i miec zapasowe....

przez **Kaai** » 2/6/2013, 00:04

Jutro zrobię zdjęcie jak to wygląda, jak bede mial czas, nie wyglada atrakcyjnie (widac ze to nie oryginal) ale o niebo funkocjonalniejsze od tej cholernej srubki

przez **Krmtzzz** » 2/6/2013, 10:54

A czy to wazne czy oryginal, wazne zeby role spelnialo i sie nie odkrecilo/luzowalo^^

przez **Kaai** » 2/6/2013, 11:02

Krmtzzz napisał(a):A czy to wazne czy oryginal, wazne zeby role spelnialo i sie nie odkrecilo/luzowalo^^

oj wiesz jacy są ludzie.
najchętniej to by kupiili 20letnie moto za 500zł z 1km przebiegu na salonowych oponach jeszcze.

Scigacz.pl

1

Kto przegląda forum