1
-
Black-Ghost - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4635
- Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
- Lokalizacja: Oświęcim(KOS)
Zmienie troche temat. W ciagu 2 dni 3, albo 4 puszki lecialy mi na czolowke. Od dzis jak ktos leci mi na czolowke, to zawracam zatrzymuje goscia i go montuje.
Jesli mam to nagrane, to lapie sie taki delikwent pod jakis paragraf ? Pod warunkiem oczywiscie ze ja mam przepisowa predkosc ;D
Jesli mam to nagrane, to lapie sie taki delikwent pod jakis paragraf ? Pod warunkiem oczywiscie ze ja mam przepisowa predkosc ;D
-
Krmtzzz - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2077
- Dołączył(a): 16/5/2010, 15:22
- Lokalizacja: Rudnik n/Sanem
I znowu bede jadl pstragi. Asr poznaje?
[/img]
A wogole to nie lubie jak jade kilka km lasem i nagle droga na gps skreca w lewo a przede mna w prawo. Kolejne kilka km i zjezdzam w dol stroma blotnisto- kamienista sciezka co jest rownoznaczne z odcieciem powrotu. Pogoda dzisiaj cudowna. Sportowcom chyba troche dmucha ale do toczenia sie idealna
Edit. Przyjechali na pstraga prawdziwi motocyklisci. W klubowych koszulkach, skorach, na prawdziwych wielkich motocyklach. Wszyscy trzej wzieli po piwie... I ja mam z nimi jezdzic po jednej drodze? Jeszcze do nich machac?

A wogole to nie lubie jak jade kilka km lasem i nagle droga na gps skreca w lewo a przede mna w prawo. Kolejne kilka km i zjezdzam w dol stroma blotnisto- kamienista sciezka co jest rownoznaczne z odcieciem powrotu. Pogoda dzisiaj cudowna. Sportowcom chyba troche dmucha ale do toczenia sie idealna

Edit. Przyjechali na pstraga prawdziwi motocyklisci. W klubowych koszulkach, skorach, na prawdziwych wielkich motocyklach. Wszyscy trzej wzieli po piwie... I ja mam z nimi jezdzic po jednej drodze? Jeszcze do nich machac?
-
mirekm71 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1150
- Dołączył(a): 7/6/2010, 23:55
- Lokalizacja: Brzeg
madcap napisał(a):Walenty sprawdziłeś, że reklamujesz?
Nie, mnie nie boli

Co do trzech motocyklistów, to jeśli ruszą w drogę za jakieś 5h, to nie ma jakiegoś problemu.
Ale jak jeździmy, to nie pijemy. Mnie jeden browar wyklucza na cały dzień, ot dla zasady.
-
Walenty - Moderator
- Posty: 3602
- Dołączył(a): 14/2/2012, 16:28
- Lokalizacja: SKL
Ludzie patrza i wkladaja mnie do jednego worka z nimi. Wstyd mi za tych prawdziwych, kolorowych motocyklistow.
-
mirekm71 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1150
- Dołączył(a): 7/6/2010, 23:55
- Lokalizacja: Brzeg
mirekm71 napisał(a):Ludzie patrza i wkladaja mnie do jednego worka z nimi. Wstyd mi za tych prawdziwych, kolorowych motocyklistow.
Mirek, teraz Ty wszystkich do jednego wora wrzucasz. A nie wszyscy postępują tak jak ci przez Ciebie opisani. Można i tak:
wstyd mi za tych którzy latają 150 na kole w mieście i wyprzedzają na żyletkę
wstyd mi za tych którzy swoimi endurakami i crossami orają leśne dukty, a i zdaża sie że parkowe również
Na każdego można coś znaleźć. Ale to nie znaczy że ogół tak postępuje.
Tak, jeżdżę armaturą. I na tyle mi z tym dobrze ze nie zamierzam się na nic innego przesiąść. Nie jeżdżę wokół komina, nawijam może więcej km w sezonie niż niejeden na turystyku, ba, nawet w deszczu jeżdżę


Niepojęte? Chromy da się wyczyścić

- kriss2k
- Świeżak
- Posty: 155
- Dołączył(a): 4/6/2010, 19:00
- Lokalizacja: Pabianice
Stara przędzalnia lnu w Walimiu
Ruina jakich wiele w okolicach, Mirek. Ja dzisiaj zalew w Mietkowie i zalew w Bukówce. Był plan rano jechać na Otmuchów ale nie pykło

They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
-
ASR1927 - Moderator
- Posty: 1711
- Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
- Lokalizacja: Wałbrzych
ktoś tego używa?
właśnie wróciłem z latania. ktoś wie jak moto GP się skończyło?
- Kaai
- Mieszkaniec forum
- Posty: 4223
- Dołączył(a): 4/1/2012, 15:18
przed chwilą przeczytałem o 2 nowych wypadkach z "naszym" udziałem a w efekcie 2 kolejnych trupach.
i uświadomiłem sobie, że wcale tych ludzi mi nie żal.
i uświadomiłem sobie, że wcale tych ludzi mi nie żal.
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
prawie.
1. wszak przejazd przez torowisko to też skrzyżowanie,
2. ucieczka przed policją i puk z 4oo na skrzyżowaniu.
1. wszak przejazd przez torowisko to też skrzyżowanie,
2. ucieczka przed policją i puk z 4oo na skrzyżowaniu.
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
kriss2k napisał(a):mirekm71 napisał(a):Ludzie patrza i wkladaja mnie do jednego worka z nimi. Wstyd mi za tych prawdziwych, kolorowych motocyklistow.
Mirek, teraz Ty wszystkich do jednego wora wrzucasz. A nie wszyscy postępują tak jak ci przez Ciebie opisani. Można i tak:
Napisalem tych czyli mialem na mysli tych co pili piwo.
kriss2k napisał(a): wstyd mi za tych którzy latają 150 na kole w mieście i wyprzedzają na żyletkę
wstyd mi za tych którzy swoimi endurakami i crossami orają leśne dukty, a i zdaża sie że parkowe również
Na każdego można coś znaleźć.
A mnie to z kolei nie obchodzi, zreszta j/w wspomnalem nie lubie pijanych za kierownica i tylko tyle. Nie mam zamiaru zbawiac swiata a tekst "quadowcy rozjezdzaja gory" czy " ryja dukty" to juz wogole mnie mocno smieszy. Np stary Rumun twierdzi inaczej. Chcesz jechac w gory? To jedz. Gory byly milion lat temu i za milion lat dalej beda. Ty przyjedziesz, przejedziesz po nich, pojedziesz dalej, kiedys umrzesz i swiat o Tobie zapomni a gory dalej beda w tym samym miejscu. Nie wiem co to zryty dukt. Ktos udeptal, ktos przeryl i bilans wychodzi na zero? Po lesie nie jezdzic bo ptaszki sie nie legna. Czy jak ktos 700 lat temu zakladal grod teraz miasto interesowal sie ptaszkami? I droga powstala i zwierzatka istnieja. Swiat trwa dalej. Po prostu jazda po lesie nie przynosi kasy wiec trzeba zabronic. Na wielkich jeziorach nie mozesz uzyc 3kM silniczka bo jest strefa ciszy a tankowce tysiace ton ropy rocznie wlewaja do morza. Ale co? K A S A. I tylko to sie liczy. Z jezdzenia po gorach kasy nie bedzie a i zachowac zasady bezpieczenstwa ciezko bo co gliniarz stanie z radarem za drzewemi bedzie czekal, az ktos nadjedzie? Przeciez nie zawiesza fotoradaru na drzewie bo kora sie uszkodzi :-)
Przyklad z mojeg podworka. Jest ulica, chodnik, zakaz parkowania i psy lataly piszac mandaty bo ludzie nie mieli ktoredy chodzic. Do czasu jak postawili parkomaty. Za drobne dwa zl i juz mozesz zablokowac chodnik i w d...e maja ludzi. K A S A...
kriss2k napisał(a): Tak, jeżdżę armaturą. I na tyle mi z tym dobrze ze nie zamierzam się na nic innego przesiąść. Nie jeżdżę wokół komina, nawijam może więcej km w sezonie niż niejeden na turystyku,
I tego wszystkim zycze. Latania jak najwiecej. A jakby cos kogos od jezdzenia rozbolalo to masc z linku walentego i na kon :-)
Edit: mam patent na rozjechane gory. Co 100 lat kartografowie beda ujmowali rozjechany metr. Np Mount Everest nie 8848 tylko 8847- metr rozjechano :-)
Ostatnio edytowano 20/5/2013, 07:42 przez mirekm71, łącznie edytowano 2 razy
-
mirekm71 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1150
- Dołączył(a): 7/6/2010, 23:55
- Lokalizacja: Brzeg
Walenty napisał(a):Kaai napisał(a):max speeda pokazał mi 144km/h a uhm, było 'trochę' więcej.
Eeee, to widzę, że zachodnich sąsiadów odwiedziłeś![]()
![]()
![]()
powiedzmy..

//w ogóle, wczoraj jeździłęm trochę, i w parku jest kilka winkli, jadę tam. nie wielkie winkle, ale trochę trzeba się "złożyć" a jakiś gość mi zdjęcia robi:O
- Kaai
- Mieszkaniec forum
- Posty: 4223
- Dołączył(a): 4/1/2012, 15:18
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości