Scigacz.pl

przez **Ścigacz** » 9/6/2011, 17:13

Dyskusja na temat: Yamaha XJ6 Diversion F - no stress
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Yamaha XJ6 Diversion F - no stress

przez **Komentatorzy** » 9/6/2011, 17:13

Ciekawe kto teraz kupi ten motocykl

- "Hej stary co Ty kupiłeś? Nudny motocykl?

" Szczerze napisawszy po tym teście aż mam ochotę się nim przejechać. <hr>s.

przez **Komentatorzy** » 9/6/2011, 18:16

Nudny to jest Opel Corsa B 1.0 - 0-140 kmh w minutę :-)

XJ6 osiąga 140 kmh w 7,3 sekundy. Na miasto wystarczy. <hr>Kmieciu

przez **Komentatorzy** » 9/6/2011, 18:16

Przypomina z deka Honde CBR'ke co ostatno wyszła

<hr>Stefan Batory GSX-R 750

przez **Komentatorzy** » 10/6/2011, 07:19

Dobry tekst. Myślę, podobnie zresztą jak autor, że jest to motor dla kogoś, kto okres szaleństwa ma już zas sobą, a chce w sposób komfortowy i bezstresowy pośmigać po pracy, a czasem i do pracy, a może nie koniecznie jeszcze wiekowo pasuje do cruisera. A tak w ogóle, to dla każdego coś miłego i o to chyba chodzi. Pozdrawiam! <hr>Gnypek

przez **Komentatorzy** » 10/6/2011, 08:27

Mam wersję XJ6S (półowiewka) z 2009 roku, przelatane 9000km. Absolutnie zgodna charakterem z artykułem. Skrzynia bez zarzutu, Boczo masz chyba raczej na myśli dźwięk niż działanie. Czasami trudno znaleźć luz - tyle uwag. Silnik może i bez ekstremy, ale wystarczający i kulturalny. Właściwości jezdne super - absolutnie odporna na hamowanie i zmiany biegów w zakręcie. Z pasażerem niezbyt odczuwalna zmiana charakterystyki - jak w artykule. Spalanie 5,5-8l/100km. W serii świetne Dunlopy RoadSmart. Z akcesoriów poleciłbym wyższą szybę i ogrzewane manetki. Świetny sprzęt dla początkujących, aczkolwiek ciężki, dla kobiety się nie nada. Pozdrawiam. <hr>Raven

przez **Komentatorzy** » 10/6/2011, 10:48

Koledzy - 10 lat temu miałem okazję pojeździć może w sumie 100km motocyklem...

dzisiaj mi odbiło i chcę kupić - więc byłby to mój początek z motocyklami...

zastanawiam się nad wersją naked - jak sądzicie - dla 30 letniego faceta - początkującego - będzie dobra XJ6N ?

pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi <hr>chcący zostać nowicjuszem

przez **Komentatorzy** » 10/6/2011, 12:10

Komentatorzy napisał(a):Koledzy - 10 lat temu miałem okazję pojeździć może w sumie 100km motocyklem...

dzisiaj mi odbiło i chcę kupić - więc byłby to mój początek z motocyklami...

zastanawiam się nad wersją naked - jak sądzicie - dla 30 letniego faceta - początkującego - będzie dobra XJ6N ?

pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi <hr>chcący zostać nowicjuszem

W mojej opinii to całkiem dobry sprzęt do nauki, jednak zanim zaczniesz używać manetki w systemie 0 - 1 warto by było trochę popracować nad techniką jazdy, żeby sobie nie zrobić kuku. <hr>mat

przez **Komentatorzy** » 10/6/2011, 13:42

Komentatorzy napisał(a):Koledzy - 10 lat temu miałem okazję pojeździć może w sumie 100km motocyklem...

dzisiaj mi odbiło i chcę kupić - więc byłby to mój początek z motocyklami...

zastanawiam się nad wersją naked - jak sądzicie - dla 30 letniego faceta - początkującego - będzie dobra XJ6N ?

pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi <hr>chcący zostać nowicjuszem

bardzo dobry pomysł. Kup wersje z ABSem. Wiem po sobie - warto. No i golas to golas! Sam mam FZ6S2 i jestem bardzo zadowolony chociaż wygląd xj6 jest powalający! Pozdro <hr>remix

przez **Komentatorzy** » 10/6/2011, 14:28

Komentatorzy napisał(a):Koledzy - 10 lat temu miałem okazję pojeździć może w sumie 100km motocyklem...

dzisiaj mi odbiło i chcę kupić - więc byłby to mój początek z motocyklami...

zastanawiam się nad wersją naked - jak sądzicie - dla 30 letniego faceta - początkującego - będzie dobra XJ6N ?

pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi <hr>chcący zostać nowicjuszem

Proponuje sie przejechac Kawasaki ER6n. Dwa gary robia z tego motocykla dosc zadziorne moto z krewkoscia daleko wieksza niz FZ6n... Mialem i za nim tesknie. Do miasta i szybkich jazdach po winklach poza miastem to jest idealny sprzet....Pozdrawiam <hr>Kapsel

przez **Komentatorzy** » 12/6/2011, 11:09

Największym konkurentem ze stajni Suzuki jest dla niej nowe jajko czyli GSX650F, i powinien zostać wymieniony. <hr>rev

przez **Komentatorzy** » 13/6/2011, 04:33

Mialem ten motocykl jako moj pierwszy duzy. Nudny jak flaki z olejem, po 4 miesiacach zmienilem na Fazera 8. Znacznie przyjemniejszy sprzet. FZ6S2 tez bije tego sprzeta na glowe. Do miasta wystarczy z tym ze jak bedziesz chcial z kims polatac to zawsze bedziesz odstawal <hr>Impostor

przez **Komentatorzy** » 13/6/2011, 14:12

przesadzili z tą kastracją powinna być też wersja z niekastrowanym silnikiem od R6 i był by mocny wygodny sprzęt skoro to jest słabsze od mojej Fz6 to całkiem nuda <hr>Piotr

przez **Komentatorzy** » 24/8/2011, 12:14

Żenująca niestety ta recenzja ... po co recenzować codzienny motocykl użytkowy porównując go wciąż ze ścigaczami i ich osiągami?
To tak jakby recenzować Forda Fiestę narzakając przy tym cały czas, że nawet się nie umywa do Porsche ... <hr>Michcio

przez **Komentatorzy** » 2/1/2012, 14:10

ehh, i znowu to samo. Motocykl poniżej 180 koni= szrot. Ja rozumiem, że Pan redaktor jest najlepszym jeźdźcem na świecie i potrzebuje tych 200 koni bo wykorzystuje je w 100 procentach. Człowieku, ten sprzęt do 100 km/h robi fazera 98km jak chce (sprawdzone na żywca), a ty piszesz, że nudny. Chciał bym zobaczyć jak na torze na tym motocyklu robi Cię jakiś gość, który naprawdę zna się na rzeczy, kiedy jechał byś na swojej s1000rr. Weź się Pan, Panie "Boczo" ogarnij.
ps. naprawdę, jak sprzęt nie rozpędza się do 300 to nie znaczy, że jest nudny <hr>posiadacz fz6

przez **Komentatorzy** » 15/8/2012, 19:02

Jak tak sobie to tu czytam, to jakoś mi sie śmiać chce. Osobiście mam takiego w garażu stać, zrobiłem na tym moto w ciągu 2 lat 13000km i niemoge narzekać. Na początku troche żałowałem bo jednak niejest to motocykl co szarpnie te 300 albo i więcej. Ale z drugiej strony jechać szybko to każdy potrafi, gorzej jeśli przyjdą ostre zakręty. Osobiście jeżdzę z małą grupką gdzie są same typowo sportowe motocykle i jakoś xj'ka daje rady z nimi, jedynie jeśli sie jakaś prostka pokaże to wymięka i zostaje w tyle. A co do wygody to również niemożna narzekać. Według mnie to xj6 niejest nudny, kto lubi wygode, zyskać doświadczenie i niewydać za dużo pieniędzy by mieć nowy motocykl to bardzo polecam.
pozdrawiam <hr>Drakeon85

przez **Komentatorzy** » 7/9/2012, 19:40

Rzeczywiście pewne zalety są tu przedstawiane jako wady, co wydaje się conajmniej dziwne... Motocykl jest naprawdę bezproblemowy, dobrze się prowadzi, świetnie hamuje, a i mocy dla przeciętniaka nie zabraknie. Jedyne co mnie irytowało to dzwięk silnika, ale już sprawa wyprostowana, bo w moto wylądował kompletny wydech LV. Jeszcze tylko 'fender eliminator' i jakieś akcesoryjne, fajne lustra i... będzie cymes

<hr>les

przez **Komentatorzy** » 4/5/2013, 09:27

A mógł by ktoś powiedziec jaki jest rozmiar śrub ?? <hr>Olus

przez **Harakiri 7** » 4/5/2013, 16:32

Szanowny " Boczo "

Piszesz pan dyrdymaly. XJ6 jest motocyklem dla poczatkujacych. Kumasz roznice miedzy motocyklem dla zaawansowanych a motocyklem dla poczatkujacych ? Nie odpowiadaj, bo artykulem dales juz odpowiedz.

Motocyklowi daleko jest do nudnego, tyle, ze jak sie niema techniki to trzeba nadrabiac moca. Zapytam wiec co zrobisz w Alpach czy innych gorach, gdzie moc totalnie nie gra roli ? Klepac po klawiaturze kazdy potrafi, tyle, ze jak przyjdzie do przejazdzki w realu to litrem od niej nie odskoczysz, ( w gorach ). Dwa lata temu widzialem laske w akcji, Bandit 1200 nie odskoczyl o 50 m.

ER6 do XJ to syf. Nie wiem czym sie podniecac silnikiem ER6 ? Tym, ze brzmi agresywniej ? I co z tego, jezeli niespektakularny silnik XJ6 robi z ta Kawa co chce ? Na zasadzie duzo ryczy a malo mleka daje. Rozlozenie mas w ER6 jest tragiczne, moto nie daje zaufania w winklach tak jak robi to XJ6. Notabene silnik Gladiusa robi duzo lepsze wrazenie niz ER6, tam juz sie z dolu cos dzieje.

Reasumujac, jak to pisal przedmowca, ogarnij sie troche.

P.S.Z tym porownaniem hamulcow w R6, to rozbawiles mnie do rozpuchu. O ile dealer BMW udostepni Ci ktorys z modeli to zrob moze hamowanie awaryjne abys wiedzial, jak naprawde dziala zatrzymanie w czasie.

Popdpowiem Ci, ze referencja sa hamulce w K 1300 S, i dlugo lepszych nie bedzie.

:wink:

przez **Komentatorzy** » 4/4/2015, 22:19

Te wasze testy są jakieś... mało fachowe. Miało być śmiesznie i fachowo a wyszło niestety coś nie wiadomo co. Ten motocykl ma mocny dół i środek obrotów kosztem mocy maksymalnej. Chociaż przez krótkie końcowe przełożenie bardzo szybko wkręca się na obroty i jak trzeba z łatwością przekracza 200 km/h. Panowie, oczywiście R6 jest "fajniejsza" - w waszym rozumieniu, ale ten motocykl nie oferuje niczego "fajnego" poniżej 10 tyś obr. Jak testujecie motocykl to weźcie pod uwagę do czego ma służyć. Przejedźcie się przez miasto XJ6 i R6 i wtedy zobaczymy czym się fajniej jeździ. Tak samo XJ6 nie da rady na torze - oczywiste. Motocykl trzeba oceniać pod kątem jego przeznaczenia a nie tylko pod jednym kryterium - ile to ma koni i ile zapier... - takie są niestety wasze recenzje. A co do XJ6 to po odkręceniu na "1" na maxa napewno nie jest 67 km/h tylko ok 87 - 90 km/h. Od 0-100 km/h w 3,9 s to jest chyba najszybciej z pośród konkurentów (ER-6, CBF, GSX-F), elastyczność tego motocykla jak na swoją pojemność jest rewelacyjna, tak samo zawieszenie i hamulce jak do swojego przeznaczenia są świetne. <hr>olos

Scigacz.pl

[Yamaha XJ6 Diversion F] Yamaha XJ6 Diversion F - no

[Yamaha XJ6 Diversion F] Yamaha XJ6 Diversion F - no

Kto przegląda forum