Napęd - konieczna wymiana ?

[power_bit]

Siema,
Łańcuch w moim motocyklu stracił kilka o-ringów, po za tym nie jest jakoś specjalnie rozciągnięty czy nierówny. Pytanie czy muszę go koniecznie wymienić, czy może pociągnie jeszcze z 2, 3 tys w kolejnym sezonie? Mówiąc szczerze trochę już kasy wpakowałem w maszynę, problematyczne będzie wyciągniecie kolejnych 5 stówek na napęd do wiosny.

[rosiboj]

Mozesz spokojnie pojezdzic te 2 , 3 tys i pozniej razem z napedem wymienic tez lozyska ktore uda ci sie rozpierdzielic tym lancuchem.

[mirekm71]

Ale ze jakich oringow? Chodzi Ci o gumowe uszczeleczki? A jak sie tego dopatrzyles? Ogladasz go z lupa? A po co Ci te gumki? Nasmarowany jest, niewyciagniety to jezdzij.

[rosiboj]

zgaduje ze "o-ringi" o ktorych mowi to pewnie rolki. Kiedys (nie wiem jak) padla mi taka jedna rolka, czyli bylo sam sworzen. Przez to powstala taka dziwna dziura i lancuch szarpal, nie ciagnol plynnie. Dalo sie to czuc, skoro on ma kilka rolek wywalonych to nie dziwie sie ,ze juz troszke wpakowal w to moto.

[mirekm71]

No jesli rolki to wymiana bezwzgledna.

[power_bit]

Nie mówię o stalowych rolkach, tylko tych gumkach miedzy rolkami właśnie, w załączniku daje poglądowe foto, oczywiście to nie mój łańcuch, bo ten faktycznie zaszedł już rdzą


(otwórz link)

[rosiboj]

Bez gumek da sie jezdzic Tylko teraz to kwestia czasu jak lanuch szlak zacznie trafiac zwlaszcza teraz kiedy zimno i mokro

[Jasiu123]

Dokładnie ale skoro nie rozciągnięty to 3 tyś spokojnie wytrzyma:)

[power_bit]

Teraz nie jeżdżę, rozchodzi się o kolejny sezon, by łańcuch wytrzymał do lata, potem zostanie wymieniony.

[henio12323]

spoko mozna smigac. oczywiscie przyspieszy to zuzycie... no ale sa łancuchy bezorignowe które są identyczne pod względem materiałów itp tylko ze posiadaja uszczelnie nie które dodatkowo chroni... wiec od tak z wyajzdu na wyjazd łancucha takim czyms nie załatwi ;P napęd tak czy siak bedzie miał do wymiany w całości. bo przez brak oringów nie bedzie sie równomiernie rozciągał i zębatki szybciej poleca... ale tyle co chce wyjeździc spoko da rade

[power_bit]

spoko mozna smigac. oczywiscie przyspieszy to zuzycie... no ale sa łancuchy bezorignowe które są identyczne pod względem materiałów itp tylko ze posiadaja uszczelnie nie które dodatkowo chroni... wiec od tak z wyajzdu na wyjazd łancucha takim czyms nie załatwi ;P napęd tak czy siak bedzie miał do wymiany w całości. bo przez brak oringów nie bedzie sie równomiernie rozciągał i zębatki szybciej poleca... ale tyle co chce wyjeździc spoko da rade

Odpowiadasz na ten post do mojej osoby, czy mówisz do innych pomijając mnie ? "nie załatwi" "będzie miał" ?
Rozwiązaniem jest wymiana samego łańcucha ? Czy może po prostu jeździć jak jest i wymienić za jakiś czas całość ?

[Jasiu123]

Nie wymienia się samego łańcucha bo to się mija z celem. Pośmigaj jeszcze, dojedz napęd (do granic zdrowego rozsądku oczywiście) a potem wymień całość. Jak napęd będzie do wymiany to da o sobie znać i na pewno bedziesz wiedział że już czas na wymianę

[Invi]

Dobrze smaruj i jeździj

zgaduje ze "o-ringi" o ktorych mowi to pewnie rolki.

Ja tam zawsze myślałem że jak ktoś mówi o-ring to mu chodzi o o-ring, ale co ja tam wiem...

[power_bit]

Odświeżam temat ponieważ dostałem cynka od znajomego, że sprowadził fazera na części i jest tam również napęd.
Zestaw (dwie zębatki i łańcuch) mogę dostać za przysłowiową flaszkę. Pytanie czy warto bawić się w zakładanie używanego napędu? Łańcuch i zębatki są firmy DID, nie widać na nich jakiegoś większego zużycia, wszystkie oringi są całe, koła zębate nie są wytarte, dotyczy to również zębatki zdawczej. Wszystko jednak leży w kartonie, motocykl jest w klamotach i łańcuch może być np. rozciągnięty, ale z drugiej strony będzie mnie to kosztowało 0,5 krupnika za 18zł

[Seba_ER5]

Sprawdz jego zuzycie. Wedlug serwisowki. Patrz ze moze byc nierowno rozciagniety. Jest zima zbieraj na nowy naped.

[Jasiu123]

Bierz. Nawet jak bedzie do dupy łańcuch to bedziesz miał zębatki. To i tak praktycznie za darmo.

[henio12323]

chyba że też zębatki wyśmigane wtedy nie ma sensu, bo nawet z nowym łancuchem, i starymi zebatkami daleko nie zajedzie. jak kolega wyzej napisał - sprawdź jak to wygląda potem myśl.

[power_bit]

Sprawdzałem i wizualnie wygląda bardzo dobrze, koła zębate są proste nie zjechane. Łańcuch wygląda w zasadzie jak nowy, nie jest zawalony syfem, piachem. Wiadomo, że najlepiej jest kupić nowy napęd, ale może warto chociaż sprawdzić czy coś z tego będzie skoro nic nie kosztuje.