Zobacz wÄ…tek - Zwinny, bezawaryjny motocykl do miasta (+-10k PLN).
NAS Analytics TAG

Zwinny, bezawaryjny motocykl do miasta (+-10k PLN).

Tutaj tylko zadajemy pytania o ocenę oferty motocykla, którą sobie upatrzyłeś. Dotyczy motocykli o pojemności większej niż 125 ccm.
_________

Zwinny, bezawaryjny motocykl do miasta (+-10k PLN).

Postprzez szakalikus » 8/12/2012, 00:04

- Doświadczenie : brak
- 22 lata, 80kg, 175 cm
- Poszukuję motocyklu 20% trasa / 80% miasto. Gównie w celu unikania korków, mniejsze od auta spalenie, zwinnie i sprawnie. Od czasu do czasu jakiś wypad za miasto weekendowo
- Autem robie rocznie około 10k więc motocyklem podejrzewam będzie to sporo mniej. Zakładam +- 3k.
- Mam przewidziane na motocykl 10 000 , ale chciałbym wyrobić się w tej kwocie razem z całym osprzetem. Prawdopodobnie będę kompletować coś używanego w dobrym stanie. Ewentualnie nowe rękawiczki i kask.
- Jaki budżet możesz przeznaczyć na jego utrzymanie w sezonie? Ciężko powiedzieć. Chyba jak najmniejszy, ale też nie za mały żeby go nie zaniedbać .
- Zależy mi na motocyklu szosowo turystycznym. Perfekcyjnie podoba mi się najnowsza honda hornet. Jest przepiękna ( nie jest wielka, ani masywna, aczkolwiek pozostaje w niej sportowy wygląd super!), ale droga, więc podejrzewam że będzie drugim zakupem.
- Motocykl nie większy niż 600.
-Podstawowe wymagania do spełnienia : małe spalanie, bezawaryjność,ew.tanie części.
- W tym przedziale cenowym zaobserwowałem motocykle na pewno dobrze Wam znane w stylu Honda Hornet, Suzuki bandit, kawasaki ninja.

Pojawia się problem taki sam jak miałem przed zakupem auta. Czy lepiej kupić za 10 000 opla astre / forda eskorta 2003 czy audi/bmw 1998. Tylko, że przy zakupie motocyklu nawet nie wiem która marka to audi a która to ford :) Popytałem trochę znajomych i niestety każdy chwali swoje. Ile ludzi tyle wersji zdarzeń i ciężko mi to wszystko zebrać do kupy. Czy jest jakaś granica roku produkcji poniżej której byście nie kupili motoru? Ja osobiście kupiłbym starego mercedesa beczkę z 1990 w dieslu, które mają niesmiertelne silniki czy tam audi 80 które są znane z nieśmiertelności korozyjnej, aczkolwiek opla z tego rocznika w życiu bo wszystkie zamiast podłużnic mają wiórki kokosowe :) I o tego typu szczegóły chciałbym spytać w motocyklowym świecie. Czy lepiej kupić słabszy rocznik lepszej marki jak honda? ( z tego co doczytałem honda jest na szczycie listy?) czy może nowszy innej marki. Wiem że na to pytanie nie ma konkretnej odpowiedzi tak lub nie, ale może macie jakieś doświadczenia. Wszystko zależy jak ktoś dbał o motocykl i kto nim jezdził.

Chciałbym kupić motocykl który będzie naprawdę dobrze służyć, nie będzie trzeba co chwile jeździć do znajomych/ mechaników na regulacje, naprawy, wymiany i inne stuki i puki:) Chyba za dużo wymagam jak na ten budżet :) Aczkolwiek będę wdzięczny za każdą uwagę.
Dopiero zaczynam przygodę z motocyklem. Jeżeli jest na forum ktoś z Podlasia (Białystok) mogę ze swojej strony zaoferować krótką profesjonalną sesję zdjęciową z motorkiem, ewentualnie zniżkę na reportaż ślubny ;)
szakalikus
Świeżak
 
Posty: 15
Dołączył(a): 7/12/2012, 23:42
Lokalizacja: Białystok


Postprzez skidmarks » 8/12/2012, 00:40

Yamaha MT-03. W miasto idealna, napisałeś ze unikanie korków wiec jazda raczej solo. Mało pali, szybko wchodzi na obroty miedzy skrzyżowaniami . Motocykl o opinii niezawodnego.
Obrazek
Yamaha YZF 1000
Avatar użytkownika
skidmarks
Stały bywalec
 
Posty: 1402
Dołączył(a): 18/6/2009, 18:26
Lokalizacja: zachód Polski


Postprzez szakalikus » 8/12/2012, 01:23

rzeczywiście i dodatkowo bardzo ładna. na 100% bede jezdzic bez plecaka, nawet nie planuje zakupu 2-go kasku. Aczkolwiek cenowo przedstawia się ona powyżej 10k i to bez ciuchów :P ale bardzo ciekawa propozycja, skoro jeszcze uchodzi za bezawaryjny. dziekuje bardzo za odpowiedz :) tą swoją "wąskością" przypomina mi nieco wymarzonego nowego horneta. tego typu sprzety mi się podobają bardzo, aczkolwiek propozycje mogą być odmienne. ograniczony fundusz moze nie pozwolic na zakup "wymarzonego" sprzętu od razu .
szakalikus
Świeżak
 
Posty: 15
Dołączył(a): 7/12/2012, 23:42
Lokalizacja: Białystok

Postprzez fincher » 8/12/2012, 11:40

Suzuki SV650N - pojemność o 50cm większa ale ma tylko - dla niektórych aż 70KM (ale to sa pełnokrwiste rumaki)

Zwinny dynamiczny, ekonomiczny motocykl mający opinie bezawaryjnego. Na dodatek po każdej jeździe jesteś najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Silnik ciągnie od samego dołu nie dając nikomu szansy na starcie :)

Za 10k spokojnie znajdziesz zadbany motocykl nie starszy niż 2003 rok. I jeszcze Ci na dobry kask zostanie :)


Ewentualnie Kawasaki ER6N
Szczegółów o nim nie wiem bo nie miałem z tym do czynienia ale wszyscy go zachwalają.
DragStar125>CBR125>FZS600>FZ6n
Avatar użytkownika
fincher
Bywalec
 
Posty: 822
Dołączył(a): 20/6/2011, 21:45

Postprzez Moto Hub » 8/12/2012, 12:52

Moze tak Suzuki GSF 600 Bandit, Kawasaki ER 7. :D
Motorynka->Simson->WSK 125->Yamaha DT 80 LC2
Avatar użytkownika
Moto Hub
Świeżak
 
Posty: 156
Dołączył(a): 17/9/2012, 16:38
Lokalizacja: Chojnice

Postprzez Invi » 8/12/2012, 13:01

SV650N +1 ;)

Na luzie kupisz sporo poniżej 10k, jest znacznie węższa od horneta, właściwie to trudno o coś węższego. Cholernie zwinna. Części tanie. Chociaż łatwiej i taniej można kupić wersję z owiewką owiewce.



Stary hornet. Tani w zakupie, części bardzo tanie.



Z750, w sumie to podobne do horneta. Za to ładniejsze. No ale niby 750.



Cała japońska 4 trzyma ten sam bardzo wysoki poziom. Nie psują się i kosztują podobnie przy serwisie. Jedynie starsze bardzo popularne modele mają większą dostępność tanich, używanych części, ale skoro się nie psują to nie ma to wielkiego zdarzenia ;) No może w razie wypadku fajnie jest kupić np: clipona za 50 zł ;)
Avatar użytkownika
Invi
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 6277
Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12

Postprzez szakalikus » 8/12/2012, 13:14

Czyli teoretycznie czy kupie sv650 czy horneta powinienem być zadowolony? Przy czym sv650 będzie nieco tańsza w danym roczniku niż honda. Kolega który jezdzi Sv650 bardzo ją zachwalał a gdy spytałem o bandita czy horneta czy jeździł takimi motorkami to powiedział, że się na takich nie zna bo jest zwolennikiem Vłek nie rzędówek. Czy różnica jest tylko w zwinności, zrywności? Czy przypadkiem silnik taki jak w sv650 w razie jakiś awarii nie będzie dużo droższy do naprawy?
szakalikus
Świeżak
 
Posty: 15
Dołączył(a): 7/12/2012, 23:42
Lokalizacja: Białystok

Postprzez Invi » 8/12/2012, 13:26

Sv w prowadzeniu jest... radośniejsza ;)

Nie będzie. Zarówno w przypadku SV jak i Horneta taniej kupić nowy silnik niż się babrać z jego otwieraniem ;)

Hornet jest droższy bo jednak te prawie 100KM ma.

SV łatwiej się prowadzi. Szczególnie w mieście dzięki temu jak bardzo jest wąska i dzięki temu że potrzebuje mniej obrotów.

Bandit z tej trójki jest zdecydowanie najcięższy i najbardziej przestarzały.
Avatar użytkownika
Invi
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 6277
Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12

Postprzez szakalikus » 8/12/2012, 13:49

kurczę, wydawało mi się że to potężny sprzęt, aczkolwiek nie mam porównania zbytnio. Bardzo przydatna informacja. dzięki ! Także zostaje mi teraz chyba dylemat pomiędzy hornetem a sv. Kolega sprzedaje jeszcze kawasaki ninja, ale ten zielony kolorek jest jak dla mnie zbyt ekstrawagancki, więc nawet nie bede pytać o tą maszyne bo nie planuje zakupu.

Czy ktoś na forum jest szczęśliwym posiadaczem sv650 w granicach 2000-2005 ? albo jeździł zarówno hornetem jak i SV i moze coś dodać? :)
szakalikus
Świeżak
 
Posty: 15
Dołączył(a): 7/12/2012, 23:42
Lokalizacja: Białystok

Postprzez fincher » 8/12/2012, 15:02

Tak ja jeździłem SV z 2000roku i Hornetem o ile pamiętam 2003.
Powiem tak:
SV mimo iż ma 25KM mniej od Horneta daje o wiele więcej frajdy z jazdy. Do tego dynamiczna jazda na SV to spalanie rzędu max 7.5l przy hornecie spalanie zaczyna się od tego momentu :)

Do tego Silnik V powoduje takiego banana na mordzie że aż nie chce się zsiadać. Jeździ się jak rowerem - leciutki zwinny a jak odkręcimy manetkę zamienia się w rower szatana :devil:

Hornet też całkiem spoko ale w moich oczach nie umywa się do SV"ki - Po pierwszej przejażdżce poprostu zakochałem się w tej "małej" V"ce :)
DragStar125>CBR125>FZS600>FZ6n
Avatar użytkownika
fincher
Bywalec
 
Posty: 822
Dołączył(a): 20/6/2011, 21:45

Postprzez leff » 8/12/2012, 15:15

ciekawe to co piszesz o hornecie, nigdy ale to nigdy nie spalil mi wiecej niz 7,5
Twoj podpis jest za dlugi
Avatar użytkownika
leff
ZlyCzlowiek
 
Posty: 4443
Dołączył(a): 30/9/2008, 09:22
Lokalizacja: sercem WX

Postprzez theriddlen » 8/12/2012, 15:40

Tak samo jak moja SV nigdy nie miała spalania 7.5, nie ważne co z nią robiłem... pali raczej coś pomiędzy 5-6l.
SV 650
Avatar użytkownika
theriddlen
Świeżak
 
Posty: 144
Dołączył(a): 25/9/2012, 19:13
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez suchy558 » 8/12/2012, 17:32

Mam Horneta 2005 i nigdy, nawet przy największym łojeniu, nie spalił mi więcej niż szóstkę. Nie wiem więc z którego palca wyssaleś te dane.

Do autora: prawda jest taka (i wiem to z doświadczenia), że za 10k kupisz nie to co chcesz, a to co się trafi w lepszym stanie.
Avatar użytkownika
suchy558
Bywalec
 
Posty: 676
Dołączył(a): 1/2/2011, 19:03
Lokalizacja: Sandomierz

Postprzez szakalikus » 8/12/2012, 18:36

Zgadzam się, iż zapewne w końcu będzie to co się trafi w jakiejś dobrej okazji, aczkolwiek warto mieć chociaż kilka modeli w które celować i wiedzieć coś na ich temat, a nie dokonać całkowicie przypadkowego wyboru. Na wiele modeli cieknie ślinka, ale są poza zasięgiem moich finansów :) mimo wszystko hornet i sv mi się podobają ! dziękuje wszystkim za pomoc
szakalikus
Świeżak
 
Posty: 15
Dołączył(a): 7/12/2012, 23:42
Lokalizacja: Białystok

Postprzez fincher » 9/12/2012, 10:39

Pokaż mi horneta który przy "dobrej zabawie" zadowoli się tylko 7 litrami :)


Wejdziesz na jakiekolwiek forum dedykowane danej marki to uzyskasz takie informacje jak podałem.

Szerszeniem da się zejść i poniżej 5litrów ale wtedy będziesz jechał tempem skuterowym:)
SV kręcona do końca na każdym biegu wypije do 7.5l - taka prawda.
DragStar125>CBR125>FZS600>FZ6n
Avatar użytkownika
fincher
Bywalec
 
Posty: 822
Dołączył(a): 20/6/2011, 21:45

Postprzez Kaai » 9/12/2012, 10:44

Wejdziesz na forum? To ty te dane masz z forum, a nie z własnej jazdy? To o czym tu w ogóle się gada.. Specjaliści z for
white/blue zipp pro 50
Bo Zabija Nas To Co Kochamy Najbardziej ;(
Kaai
Mieszkaniec forum
 
Posty: 4223
Dołączył(a): 4/1/2012, 15:18

Postprzez Patryk442 » 9/12/2012, 11:10

Moze Yamaha Fazer 600 ? (2002-2003 ) bo 2004 to juz trzeba dac minimum 12k.Sprzet zwinny , mocny i sprawdzony , i na trase tez spokojnie wylecisz.:)
Motocykll to nie jazda...to styl zycia.
Patryk442
Świeżak
 
Posty: 31
Dołączył(a): 5/6/2012, 16:24

Postprzez fincher » 9/12/2012, 12:20

Dane ktróe podałem to są od kolegów z którymi w sezonie codziennie jeździmy wiec widzę ile oni tankują.
Specjalnie powchodziłem na rożne fora i wszędzie piszą to samo co ja tutaj. :)
DragStar125>CBR125>FZS600>FZ6n
Avatar użytkownika
fincher
Bywalec
 
Posty: 822
Dołączył(a): 20/6/2011, 21:45

Postprzez suchy558 » 9/12/2012, 12:39

aha, czyli jako użytkownik mojego motocykla wiem o nim mniej, niż ktoś kto coś tam słyszał i gdzieś czytał :) poziom tego forum jest niestety coraz niższy, a ilość gimbazy coraz większa
Avatar użytkownika
suchy558
Bywalec
 
Posty: 676
Dołączył(a): 1/2/2011, 19:03
Lokalizacja: Sandomierz

Postprzez fincher » 9/12/2012, 12:41

Co wiesz to wiesz, ale jak ktoś pisze/mówi że SV czy Hornet ciśnięte na maksa nie spali 7.5l to aż się śmiać chce.
DragStar125>CBR125>FZS600>FZ6n
Avatar użytkownika
fincher
Bywalec
 
Posty: 822
Dołączył(a): 20/6/2011, 21:45

Następna strona


Powrót do Oceny ofert sprzedaży.



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości




na górê