Zwinny, bezawaryjny motocykl do miasta (+-10k PLN).
Posty: 65
• Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
Zwinny, bezawaryjny motocykl do miasta (+-10k PLN).
- Doświadczenie : brak
- 22 lata, 80kg, 175 cm
- Poszukuję motocyklu 20% trasa / 80% miasto. Gównie w celu unikania korków, mniejsze od auta spalenie, zwinnie i sprawnie. Od czasu do czasu jakiś wypad za miasto weekendowo
- Autem robie rocznie około 10k więc motocyklem podejrzewam będzie to sporo mniej. Zakładam +- 3k.
- Mam przewidziane na motocykl 10 000 , ale chciałbym wyrobić się w tej kwocie razem z całym osprzetem. Prawdopodobnie będę kompletować coś używanego w dobrym stanie. Ewentualnie nowe rękawiczki i kask.
- Jaki budżet możesz przeznaczyć na jego utrzymanie w sezonie? Ciężko powiedzieć. Chyba jak najmniejszy, ale też nie za mały żeby go nie zaniedbać .
- Zależy mi na motocyklu szosowo turystycznym. Perfekcyjnie podoba mi się najnowsza honda hornet. Jest przepiękna ( nie jest wielka, ani masywna, aczkolwiek pozostaje w niej sportowy wygląd super!), ale droga, więc podejrzewam że będzie drugim zakupem.
- Motocykl nie większy niż 600.
-Podstawowe wymagania do spełnienia : małe spalanie, bezawaryjność,ew.tanie części.
- W tym przedziale cenowym zaobserwowałem motocykle na pewno dobrze Wam znane w stylu Honda Hornet, Suzuki bandit, kawasaki ninja.
Pojawia się problem taki sam jak miałem przed zakupem auta. Czy lepiej kupić za 10 000 opla astre / forda eskorta 2003 czy audi/bmw 1998. Tylko, że przy zakupie motocyklu nawet nie wiem która marka to audi a która to ford
Popytałem trochę znajomych i niestety każdy chwali swoje. Ile ludzi tyle wersji zdarzeń i ciężko mi to wszystko zebrać do kupy. Czy jest jakaś granica roku produkcji poniżej której byście nie kupili motoru? Ja osobiście kupiłbym starego mercedesa beczkę z 1990 w dieslu, które mają niesmiertelne silniki czy tam audi 80 które są znane z nieśmiertelności korozyjnej, aczkolwiek opla z tego rocznika w życiu bo wszystkie zamiast podłużnic mają wiórki kokosowe
I o tego typu szczegóły chciałbym spytać w motocyklowym świecie. Czy lepiej kupić słabszy rocznik lepszej marki jak honda? ( z tego co doczytałem honda jest na szczycie listy?) czy może nowszy innej marki. Wiem że na to pytanie nie ma konkretnej odpowiedzi tak lub nie, ale może macie jakieś doświadczenia. Wszystko zależy jak ktoś dbał o motocykl i kto nim jezdził.
Chciałbym kupić motocykl który będzie naprawdę dobrze służyć, nie będzie trzeba co chwile jeździć do znajomych/ mechaników na regulacje, naprawy, wymiany i inne stuki i puki:) Chyba za dużo wymagam jak na ten budżet
Aczkolwiek będę wdzięczny za każdą uwagę.
Dopiero zaczynam przygodę z motocyklem. Jeżeli jest na forum ktoś z Podlasia (Białystok) mogę ze swojej strony zaoferować krótką profesjonalną sesję zdjęciową z motorkiem, ewentualnie zniżkę na reportaż ślubny
- 22 lata, 80kg, 175 cm
- Poszukuję motocyklu 20% trasa / 80% miasto. Gównie w celu unikania korków, mniejsze od auta spalenie, zwinnie i sprawnie. Od czasu do czasu jakiś wypad za miasto weekendowo
- Autem robie rocznie około 10k więc motocyklem podejrzewam będzie to sporo mniej. Zakładam +- 3k.
- Mam przewidziane na motocykl 10 000 , ale chciałbym wyrobić się w tej kwocie razem z całym osprzetem. Prawdopodobnie będę kompletować coś używanego w dobrym stanie. Ewentualnie nowe rękawiczki i kask.
- Jaki budżet możesz przeznaczyć na jego utrzymanie w sezonie? Ciężko powiedzieć. Chyba jak najmniejszy, ale też nie za mały żeby go nie zaniedbać .
- Zależy mi na motocyklu szosowo turystycznym. Perfekcyjnie podoba mi się najnowsza honda hornet. Jest przepiękna ( nie jest wielka, ani masywna, aczkolwiek pozostaje w niej sportowy wygląd super!), ale droga, więc podejrzewam że będzie drugim zakupem.
- Motocykl nie większy niż 600.
-Podstawowe wymagania do spełnienia : małe spalanie, bezawaryjność,ew.tanie części.
- W tym przedziale cenowym zaobserwowałem motocykle na pewno dobrze Wam znane w stylu Honda Hornet, Suzuki bandit, kawasaki ninja.
Pojawia się problem taki sam jak miałem przed zakupem auta. Czy lepiej kupić za 10 000 opla astre / forda eskorta 2003 czy audi/bmw 1998. Tylko, że przy zakupie motocyklu nawet nie wiem która marka to audi a która to ford


Chciałbym kupić motocykl który będzie naprawdę dobrze służyć, nie będzie trzeba co chwile jeździć do znajomych/ mechaników na regulacje, naprawy, wymiany i inne stuki i puki:) Chyba za dużo wymagam jak na ten budżet

Dopiero zaczynam przygodę z motocyklem. Jeżeli jest na forum ktoś z Podlasia (Białystok) mogę ze swojej strony zaoferować krótką profesjonalną sesję zdjęciową z motorkiem, ewentualnie zniżkę na reportaż ślubny

- szakalikus
- Świeżak
- Posty: 15
- Dołączył(a): 7/12/2012, 23:42
- Lokalizacja: Białystok
rzeczywiście i dodatkowo bardzo ładna. na 100% bede jezdzic bez plecaka, nawet nie planuje zakupu 2-go kasku. Aczkolwiek cenowo przedstawia się ona powyżej 10k i to bez ciuchów
ale bardzo ciekawa propozycja, skoro jeszcze uchodzi za bezawaryjny. dziekuje bardzo za odpowiedz
tą swoją "wąskością" przypomina mi nieco wymarzonego nowego horneta. tego typu sprzety mi się podobają bardzo, aczkolwiek propozycje mogą być odmienne. ograniczony fundusz moze nie pozwolic na zakup "wymarzonego" sprzętu od razu .


- szakalikus
- Świeżak
- Posty: 15
- Dołączył(a): 7/12/2012, 23:42
- Lokalizacja: Białystok
Suzuki SV650N - pojemność o 50cm większa ale ma tylko - dla niektórych aż 70KM (ale to sa pełnokrwiste rumaki)
Zwinny dynamiczny, ekonomiczny motocykl mający opinie bezawaryjnego. Na dodatek po każdej jeździe jesteś najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Silnik ciągnie od samego dołu nie dając nikomu szansy na starcie
Za 10k spokojnie znajdziesz zadbany motocykl nie starszy niż 2003 rok. I jeszcze Ci na dobry kask zostanie
Ewentualnie Kawasaki ER6N
Szczegółów o nim nie wiem bo nie miałem z tym do czynienia ale wszyscy go zachwalają.
Zwinny dynamiczny, ekonomiczny motocykl mający opinie bezawaryjnego. Na dodatek po każdej jeździe jesteś najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Silnik ciągnie od samego dołu nie dając nikomu szansy na starcie

Za 10k spokojnie znajdziesz zadbany motocykl nie starszy niż 2003 rok. I jeszcze Ci na dobry kask zostanie

Ewentualnie Kawasaki ER6N
Szczegółów o nim nie wiem bo nie miałem z tym do czynienia ale wszyscy go zachwalają.
DragStar125>CBR125>FZS600>FZ6n
-
fincher - Bywalec
- Posty: 822
- Dołączył(a): 20/6/2011, 21:45
SV650N +1
Na luzie kupisz sporo poniżej 10k, jest znacznie węższa od horneta, właściwie to trudno o coś węższego. Cholernie zwinna. Części tanie. Chociaż łatwiej i taniej można kupić wersję z owiewką owiewce.
Stary hornet. Tani w zakupie, części bardzo tanie.
Z750, w sumie to podobne do horneta. Za to ładniejsze. No ale niby 750.
Cała japońska 4 trzyma ten sam bardzo wysoki poziom. Nie psują się i kosztują podobnie przy serwisie. Jedynie starsze bardzo popularne modele mają większą dostępność tanich, używanych części, ale skoro się nie psują to nie ma to wielkiego zdarzenia
No może w razie wypadku fajnie jest kupić np: clipona za 50 zł 

Na luzie kupisz sporo poniżej 10k, jest znacznie węższa od horneta, właściwie to trudno o coś węższego. Cholernie zwinna. Części tanie. Chociaż łatwiej i taniej można kupić wersję z owiewką owiewce.
Stary hornet. Tani w zakupie, części bardzo tanie.
Z750, w sumie to podobne do horneta. Za to ładniejsze. No ale niby 750.
Cała japońska 4 trzyma ten sam bardzo wysoki poziom. Nie psują się i kosztują podobnie przy serwisie. Jedynie starsze bardzo popularne modele mają większą dostępność tanich, używanych części, ale skoro się nie psują to nie ma to wielkiego zdarzenia


-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Czyli teoretycznie czy kupie sv650 czy horneta powinienem być zadowolony? Przy czym sv650 będzie nieco tańsza w danym roczniku niż honda. Kolega który jezdzi Sv650 bardzo ją zachwalał a gdy spytałem o bandita czy horneta czy jeździł takimi motorkami to powiedział, że się na takich nie zna bo jest zwolennikiem Vłek nie rzędówek. Czy różnica jest tylko w zwinności, zrywności? Czy przypadkiem silnik taki jak w sv650 w razie jakiś awarii nie będzie dużo droższy do naprawy?
- szakalikus
- Świeżak
- Posty: 15
- Dołączył(a): 7/12/2012, 23:42
- Lokalizacja: Białystok
Sv w prowadzeniu jest... radośniejsza
Nie będzie. Zarówno w przypadku SV jak i Horneta taniej kupić nowy silnik niż się babrać z jego otwieraniem
Hornet jest droższy bo jednak te prawie 100KM ma.
SV łatwiej się prowadzi. Szczególnie w mieście dzięki temu jak bardzo jest wąska i dzięki temu że potrzebuje mniej obrotów.
Bandit z tej trójki jest zdecydowanie najcięższy i najbardziej przestarzały.

Nie będzie. Zarówno w przypadku SV jak i Horneta taniej kupić nowy silnik niż się babrać z jego otwieraniem

Hornet jest droższy bo jednak te prawie 100KM ma.
SV łatwiej się prowadzi. Szczególnie w mieście dzięki temu jak bardzo jest wąska i dzięki temu że potrzebuje mniej obrotów.
Bandit z tej trójki jest zdecydowanie najcięższy i najbardziej przestarzały.
-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
kurczę, wydawało mi się że to potężny sprzęt, aczkolwiek nie mam porównania zbytnio. Bardzo przydatna informacja. dzięki ! Także zostaje mi teraz chyba dylemat pomiędzy hornetem a sv. Kolega sprzedaje jeszcze kawasaki ninja, ale ten zielony kolorek jest jak dla mnie zbyt ekstrawagancki, więc nawet nie bede pytać o tą maszyne bo nie planuje zakupu.
Czy ktoś na forum jest szczęśliwym posiadaczem sv650 w granicach 2000-2005 ? albo jeździł zarówno hornetem jak i SV i moze coś dodać?
Czy ktoś na forum jest szczęśliwym posiadaczem sv650 w granicach 2000-2005 ? albo jeździł zarówno hornetem jak i SV i moze coś dodać?

- szakalikus
- Świeżak
- Posty: 15
- Dołączył(a): 7/12/2012, 23:42
- Lokalizacja: Białystok
Tak ja jeździłem SV z 2000roku i Hornetem o ile pamiętam 2003.
Powiem tak:
SV mimo iż ma 25KM mniej od Horneta daje o wiele więcej frajdy z jazdy. Do tego dynamiczna jazda na SV to spalanie rzędu max 7.5l przy hornecie spalanie zaczyna się od tego momentu
Do tego Silnik V powoduje takiego banana na mordzie że aż nie chce się zsiadać. Jeździ się jak rowerem - leciutki zwinny a jak odkręcimy manetkę zamienia się w rower szatana :devil:
Hornet też całkiem spoko ale w moich oczach nie umywa się do SV"ki - Po pierwszej przejażdżce poprostu zakochałem się w tej "małej" V"ce
Powiem tak:
SV mimo iż ma 25KM mniej od Horneta daje o wiele więcej frajdy z jazdy. Do tego dynamiczna jazda na SV to spalanie rzędu max 7.5l przy hornecie spalanie zaczyna się od tego momentu

Do tego Silnik V powoduje takiego banana na mordzie że aż nie chce się zsiadać. Jeździ się jak rowerem - leciutki zwinny a jak odkręcimy manetkę zamienia się w rower szatana :devil:
Hornet też całkiem spoko ale w moich oczach nie umywa się do SV"ki - Po pierwszej przejażdżce poprostu zakochałem się w tej "małej" V"ce

DragStar125>CBR125>FZS600>FZ6n
-
fincher - Bywalec
- Posty: 822
- Dołączył(a): 20/6/2011, 21:45
Tak samo jak moja SV nigdy nie miała spalania 7.5, nie ważne co z nią robiłem... pali raczej coś pomiędzy 5-6l.
SV 650
-
theriddlen - Świeżak
- Posty: 144
- Dołączył(a): 25/9/2012, 19:13
- Lokalizacja: Warszawa
Mam Horneta 2005 i nigdy, nawet przy największym łojeniu, nie spalił mi więcej niż szóstkę. Nie wiem więc z którego palca wyssaleś te dane.
Do autora: prawda jest taka (i wiem to z doświadczenia), że za 10k kupisz nie to co chcesz, a to co się trafi w lepszym stanie.
Do autora: prawda jest taka (i wiem to z doświadczenia), że za 10k kupisz nie to co chcesz, a to co się trafi w lepszym stanie.
CB600 Hornet `05 | http://bikepics.com/members/suchy558/
-
suchy558 - Bywalec
- Posty: 676
- Dołączył(a): 1/2/2011, 19:03
- Lokalizacja: Sandomierz
Zgadzam się, iż zapewne w końcu będzie to co się trafi w jakiejś dobrej okazji, aczkolwiek warto mieć chociaż kilka modeli w które celować i wiedzieć coś na ich temat, a nie dokonać całkowicie przypadkowego wyboru. Na wiele modeli cieknie ślinka, ale są poza zasięgiem moich finansów
mimo wszystko hornet i sv mi się podobają ! dziękuje wszystkim za pomoc

- szakalikus
- Świeżak
- Posty: 15
- Dołączył(a): 7/12/2012, 23:42
- Lokalizacja: Białystok
Pokaż mi horneta który przy "dobrej zabawie" zadowoli się tylko 7 litrami
Wejdziesz na jakiekolwiek forum dedykowane danej marki to uzyskasz takie informacje jak podałem.
Szerszeniem da się zejść i poniżej 5litrów ale wtedy będziesz jechał tempem skuterowym:)
SV kręcona do końca na każdym biegu wypije do 7.5l - taka prawda.

Wejdziesz na jakiekolwiek forum dedykowane danej marki to uzyskasz takie informacje jak podałem.
Szerszeniem da się zejść i poniżej 5litrów ale wtedy będziesz jechał tempem skuterowym:)
SV kręcona do końca na każdym biegu wypije do 7.5l - taka prawda.
DragStar125>CBR125>FZS600>FZ6n
-
fincher - Bywalec
- Posty: 822
- Dołączył(a): 20/6/2011, 21:45
aha, czyli jako użytkownik mojego motocykla wiem o nim mniej, niż ktoś kto coś tam słyszał i gdzieś czytał
poziom tego forum jest niestety coraz niższy, a ilość gimbazy coraz większa

CB600 Hornet `05 | http://bikepics.com/members/suchy558/
-
suchy558 - Bywalec
- Posty: 676
- Dołączył(a): 1/2/2011, 19:03
- Lokalizacja: Sandomierz
Posty: 65
• Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
Powrót do Oceny ofert sprzedaży.
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości