Nauka jazdy na ścigu . drugie moto
Posty: 53
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Re: Nauka jazdy na ścigu . drugie moto
Marcel345 napisał(a):Heh. Pewnie każdy tak pisze ale szczerze mówiąc uważam się za dobrego kierowcę i nie boję się dużych sprzętów. Z tym że jestem rozsądny(...)
Taa, dobry kierowca, przelatane autem 2.000.000km i na moto 15.000 km w sezonie...
Co Ty możesz wiedzieć o byciu dobrym kierowcą? Ludzie jeżdżą po 30-40 lat i są na drodze sytuacje, które ich zaskakują. Rozsądny 17 latek? Poważnie?
Marcel345 napisał(a): Przypominam że tak na prawdę mam już jeden sezon za sobą na sporcie więc to moje drugie moto
Na jakim sporcie? Chyba na WFie, bo NSR 125 nie można nazwać sportem, tak samo jak nie nazwiemy tym mianem ZIPP'a PRO 50.
Marcel345 napisał(a):I nie chcę być niemily ale to czy mam prawo się poruszać takim moto to moja sprawa Smile
Widzisz, całe szczęście, że to kodeks ruchu drogowego decyduje o tym, kto może się czym poruszać, a nie takie matoły jak ty.
Jechałem autem i jakiś cymbał, na swoim wypasionym sporcie (tj. ZIPP PRO 50) wyprzedzał mnie na skrzyżowaniu z lewej strony, kiedy skręcałem...w lewo. Inny małolat, też rozsądny i doświadczony, rok na sporcie, dogrzewał sobie opony na 3 pasach.
Gimnazjalistki już się nie rwą na 125, bo dźwięk jak kosiarka, co?
-
Hyde - Bywalec
- Posty: 703
- Dołączył(a): 23/4/2011, 23:06
- Lokalizacja: Jelenia Góra
NSR125 odblokowana robi do 100 w 5-6sekund. Więc szybciej niż 90% aut spotykanych na polskich drogach.
I mniej więcej podobnie do GS"a 500.
Na tym forum zabija mnie gadanie co na pierwszy moto bo wygląda to tak: wcześniej nie jeździłeś niczym - kup GS/cb/er
Jeździłeś wcześniej na 125 o podobnej mocy i osiągach do ww 500 to i tak kup 500 bo nic innego nie ogarniesz << Gdzie tu sens panowie!!??
125 to właśnie taka klasa motocykli która przygotowuje do większych sprzętów i po takiej 125 można zasiąść za sterami 600 - oczywiście trzeba podejść z głową ale to jak do wszystkiego. Mając pecha to nawet w szklance herbaty można się utopić...
A to czy ma prawko czy nie to już nie nasz interes - nie my będziemy ponosić ewentualne konsekwencje tylko On. Chłopak pytał o opinie odnośnie motocykla a nie wykład na temat przepisów kar itp...
I mniej więcej podobnie do GS"a 500.
Na tym forum zabija mnie gadanie co na pierwszy moto bo wygląda to tak: wcześniej nie jeździłeś niczym - kup GS/cb/er
Jeździłeś wcześniej na 125 o podobnej mocy i osiągach do ww 500 to i tak kup 500 bo nic innego nie ogarniesz << Gdzie tu sens panowie!!??
125 to właśnie taka klasa motocykli która przygotowuje do większych sprzętów i po takiej 125 można zasiąść za sterami 600 - oczywiście trzeba podejść z głową ale to jak do wszystkiego. Mając pecha to nawet w szklance herbaty można się utopić...
A to czy ma prawko czy nie to już nie nasz interes - nie my będziemy ponosić ewentualne konsekwencje tylko On. Chłopak pytał o opinie odnośnie motocykla a nie wykład na temat przepisów kar itp...
-
fincher - Bywalec
- Posty: 822
- Dołączył(a): 20/6/2011, 21:45
fincher napisał(a):A to czy ma prawko czy nie to już nie nasz interes - nie my będziemy ponosić ewentualne konsekwencje tylko On. Chłopak pytał o opinie odnośnie motocykla a nie wykład na temat przepisów kar itp...
To jest zaj...biście tępę, głupie, debilne czy jak to sobie nazwiesz myślenie i dlatego na tym świecie jest taki syf. Ktoś rabuje babcia 10 metrów obok- to nie Twój interes, bo póki co Ciebie to bezpośrednio nie dotyka. Ktoś zgwałcił dziecko, nie Twoje? To tak samo, wyj***ne, przecież to nie Twój interes! Boże widzisz, a nie grzmisz! Zirytowałem się.
- drug0n
- Bywalec
- Posty: 529
- Dołączył(a): 11/9/2012, 19:35
fincher napisał(a):(...)oczywiście trzeba podejść z głową(...)
fincher napisał(a):(...)A to czy ma prawko czy nie to już nie nasz interes - nie my będziemy ponosić ewentualne konsekwencje tylko On.(...)
Czy nie widzisz w tym co napisałeś braku logiki? Wykluczyłeś właśnie bycie rozsądnym, jeżdżeniem bez prawa jazdy. A to czy będzie ponosił te konsekwencje wyłącznie on, to kwestia tego czy będzie się poruszał w ruchu drogowym czy po zamkniętym placu. Moim zdaniem największym zagrożeniem są tacy młodzi gniewni, którzy mają wszystko w dupie, bo najważniejszy jest lans pod McDonaldem. Już pominę fakt, że z reguły fantazja towarzyszy ułańska, a ocena sytuacji na poziomie gier komputerowych, a życie innych ludzi, to nie Playstation.
-
Hyde - Bywalec
- Posty: 703
- Dołączył(a): 23/4/2011, 23:06
- Lokalizacja: Jelenia Góra
fincher jak zawsze lubiłem Twoje posty tak teraz się kategorycznei nie zgadzam. Zobaczymy czy jak Ci matkę na pasach potrąci ogarnięty 17 latek na cebrze, to też będziesz takiego samego zdania.
Motocykle sportowe sÄ… do jazdy sportowej, a nie do nauki.
-
SkoQ - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2406
- Dołączył(a): 15/7/2012, 09:11
- Lokalizacja: Tarnów (KTA)
drug0n napisał(a):fincher napisał(a):A to czy ma prawko czy nie to już nie nasz interes - nie my będziemy ponosić ewentualne konsekwencje tylko On. Chłopak pytał o opinie odnośnie motocykla a nie wykład na temat przepisów kar itp...
Ktoś rabuje babcia 10 metrów obok- to nie Twój interes, bo póki co Ciebie to bezpośrednio nie dotyka. Ktoś zgwałcił dziecko, nie Twoje? To tak samo, wyj***ne, przecież to nie Twój interes! Boże widzisz, a nie grzmisz! Zirytowałem się.
Mówią nadgorliwość gorsza od faszyzmu.
Nie patrzcie na moją wypowiedź przez pryzmat życia tylko tematu pytania.
Pytanie brzmiało czy ogarnie motocykl - odpowiedź tak, podejdzie do niego z głową to ogarnie, a czy zrobi to mając 17 lat i bez prawka czy 18 i plastik w kieszeni to już mnie nie interesuje.
Przez podejście z głową rozumiem:
Spokojną jazdę i poszerzanie swoich umiejętności w prost proporcjonalnie do wykorzystywania potencjału motocykla.
W tym miejscu warto dodać ze ponad połowa motocyklistów używających sportowe moto nawet nie zbliża się do 50% potencjału dosiadanej przez siebie maszyny.
SkoQ
Nie rozmawiamy teraz o skutkach wypadku tylko o tym czy ktoś z doświadczeniem na moto jakie ma autor poradzi sobie z moto pokroju gsxf600 czy CBRf4 wiek nie odgrywa tutaj dużego znaczenia. Bo sposób myślenia 17 i 18 latka różni się czymkolwiek? Czy po 18stych urodzinach przełącza się w głowie przycisk z idiota na odpowiedzialny?? No chyba nie

-
fincher - Bywalec
- Posty: 822
- Dołączył(a): 20/6/2011, 21:45
fincher napisał(a):W tym miejscu warto dodać ze ponad połowa motocyklistów używających sportowe moto nawet nie zbliża się do 50% potencjału dosiadanej przez siebie maszyny.
I to jest niestety przykra rzeczywistość, dużo gości kupuje mocną dzidę tylko po to żeby pokazać się na mieście. Ich umiejętności to często jazda na wprost do odciny, a no i jeszcze na gumie to się nauczą bo to +100 do lansu - ci coś jeszcze umieją.
Jeszce inni preferują powolne toczenie się pod budkę z lodami(jak to ma miejsce u mnie w mieście - nie robie sobie jaj ) - jeśli chodzi o tych to stanowią zagrożenie:twisted: .
Dlatego może jest tak mało szybkich motocyklistów w zakrętach, bo ostre winkle to w miastach rzadkość. A poza miastem gimnazjalistek nie sieją.
everything was free and everything was fast
-
wrider - Świeżak
- Posty: 325
- Dołączył(a): 20/1/2012, 21:45
- Lokalizacja: WRA
CB600 Hornet `05 | http://bikepics.com/members/suchy558/
-
suchy558 - Bywalec
- Posty: 676
- Dołączył(a): 1/2/2011, 19:03
- Lokalizacja: Sandomierz
fincher, ale idąc tą drogą że 17 latek od 18 latka niczym się nie rózni, to 17 latek od 16 latka też w sumie nie bardzo, a 16 latek to tylko chłopak urodzony rok wcześniej niż 15 latek... tym sposobem można powiedzieć że wszyscy jesteśmy tak samo dojrzali, a dobrze wiesz, że tak nie jest. 17 lat, A1, aprilla rs 125 zaprasza, no licence no respect...
Fincher, jak dobrze znasz założyciela tematu żeby powiedzieć mu czy ogarnie ? Skoro on sam nie wie czy ogarnie.
Nie robię mu na złość, poprostu wolę za rok czy dwa podniesć mu na trasie łapę w górę, niż słuchać piosenki jego kolegi o tym jakim był dobrym chłopakiem i jak kochał motocykle, i jak ta pasja go zabiła...
Dla mnie to jest dojrzałe podejście i dobry wybór autora tematu
Fincher, jak dobrze znasz założyciela tematu żeby powiedzieć mu czy ogarnie ? Skoro on sam nie wie czy ogarnie.
Nie robię mu na złość, poprostu wolę za rok czy dwa podniesć mu na trasie łapę w górę, niż słuchać piosenki jego kolegi o tym jakim był dobrym chłopakiem i jak kochał motocykle, i jak ta pasja go zabiła...
Pojezdze jeszcze sezon na 125 a potem siÄ™ pomysli o czyms wiekszym
Dla mnie to jest dojrzałe podejście i dobry wybór autora tematu

Motocykle sportowe sÄ… do jazdy sportowej, a nie do nauki.
-
SkoQ - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2406
- Dołączył(a): 15/7/2012, 09:11
- Lokalizacja: Tarnów (KTA)
Racja nic nie przygotuje do mocniejszego moto lepiej niż słabsze moto
Ale nie można popadać ze skrajności w skrajność i po 125 o mocy 35KM kupować 500 o mocy 50KM i tak dalej.
Skok mocy będzie odczuwalny ale nie zabójczy.
Autor pisał że jeździ 125 i ma A1 więc po tym etapie uważam iż można zasiadać za sterami 600 o mocy rzędu 100KM.
Sam mam teraz 17 lat (co może tłumaczyć lekką nutkę "idiotyzmu" w moich postach
i prawko A1, moja przygoda z moto zaczęła się w wieku 13 lat i w przyszłym roku (październik) planuję przesiadkę na SV650 lub F3 bez plastików ze znacznym wskazaniem na SV.
Także samemu po sobie mogę powiedzieć że moto takiego pokroju jak wymienione powyżej są do ogarnięcia przez osoby nie posiadające 30 lat doświadczenia
PS
Na CBR125 przytarte podnóżki, opony zamknięte, brak kasy na slidery i około 8tyś km rocznie.

Ale nie można popadać ze skrajności w skrajność i po 125 o mocy 35KM kupować 500 o mocy 50KM i tak dalej.
Skok mocy będzie odczuwalny ale nie zabójczy.
Autor pisał że jeździ 125 i ma A1 więc po tym etapie uważam iż można zasiadać za sterami 600 o mocy rzędu 100KM.
Sam mam teraz 17 lat (co może tłumaczyć lekką nutkę "idiotyzmu" w moich postach

Także samemu po sobie mogę powiedzieć że moto takiego pokroju jak wymienione powyżej są do ogarnięcia przez osoby nie posiadające 30 lat doświadczenia

PS
Na CBR125 przytarte podnóżki, opony zamknięte, brak kasy na slidery i około 8tyś km rocznie.
DragStar125>CBR125>FZS600>FZ6n
-
fincher - Bywalec
- Posty: 822
- Dołączył(a): 20/6/2011, 21:45
wrider napisał(a):Jeszce inni preferują powolne toczenie się pod budkę z lodami(jak to ma miejsce u mnie w mieście - nie robie sobie jaj ) - jeśli chodzi o tych to stanowią zagrożenie:twisted:
dobrze, że Ty jeździsz na swoim fazerze tak jak na avku.
//ja czasami też jadę sobie 30km/h przez wioskę, po ch*jowej drodze, bo po co mam lecieć tam 200km/h i stwarzać zagrożenie dla innych. Jeszcze wyskoczy mi jakiś dzieciak czy coś, a tak to sobie ludzie przynajmniej moje wypolerowane felgi pooglądają

- Kaai
- Mieszkaniec forum
- Posty: 4223
- Dołączył(a): 4/1/2012, 15:18
Tak naprawdę na drodze nie jest aż tak ważne, czy zamykasz oponę czy nie. Najważniejsza jest wyobraźnia, bo bez niej nikt daleko nie zajedzie. (choćbyś jeździł jak Rossi)
Rozczaruje Cie tak nie jeżdżę i na tym forum tak jak ten gość nikt nie jeździ. Po drugie moto sprzedałem i narazie poluje na nowe. Po 3 planuje ściga i po bułki do sklepu nim nie będę jeździł. Po 4 nigdzie nie napisałem, że zapierdalam 2 paki przez wieś także o co kaman?
A jak ktoś kupuje ścigacza tylko po to, żeby postać tak jak to napisałem pod budką z lodami to wybacz, ale dla mnei to jest żałosne. Ściga się kupuje po to żeby ćwiczyć technikę ...
Kaai napisał(a):wrider napisał(a):Jeszce inni preferują powolne toczenie się pod budkę z lodami(jak to ma miejsce u mnie w mieście - nie robie sobie jaj ) - jeśli chodzi o tych to stanowią zagrożenie:twisted:
dobrze, że Ty jeździsz na swoim fazerze tak jak na avku.
//ja czasami też jadę sobie 30km/h przez wioskę, po ch*jowej drodze, bo po co mam lecieć tam 200km/h i stwarzać zagrożenie dla innych. Jeszcze wyskoczy mi jakiś dzieciak czy coś, a tak to sobie ludzie przynajmniej moje wypolerowane felgi pooglądają
Rozczaruje Cie tak nie jeżdżę i na tym forum tak jak ten gość nikt nie jeździ. Po drugie moto sprzedałem i narazie poluje na nowe. Po 3 planuje ściga i po bułki do sklepu nim nie będę jeździł. Po 4 nigdzie nie napisałem, że zapierdalam 2 paki przez wieś także o co kaman?
A jak ktoś kupuje ścigacza tylko po to, żeby postać tak jak to napisałem pod budką z lodami to wybacz, ale dla mnei to jest żałosne. Ściga się kupuje po to żeby ćwiczyć technikę ...
everything was free and everything was fast
-
wrider - Świeżak
- Posty: 325
- Dołączył(a): 20/1/2012, 21:45
- Lokalizacja: WRA
Ściga się kupuję jak już masz technikę. Na ścigu techniki na ogół się nie uczy.
pisząc to wywnioskowałem z tych słów, że właśnie zapie*dalasz 2 paki. bo jazda 30km/h gdzieś (ze względu na warunki czy coś innego) to 'zagrożenie'
wrider napisał(a):Jeszce inni preferują powolne toczenie się pod budkę z lodami
pisząc to wywnioskowałem z tych słów, że właśnie zapie*dalasz 2 paki. bo jazda 30km/h gdzieś (ze względu na warunki czy coś innego) to 'zagrożenie'
- Kaai
- Mieszkaniec forum
- Posty: 4223
- Dołączył(a): 4/1/2012, 15:18
Kaai napisał(a):Ściga się kupuję jak już masz technikę. Na ścigu techniki na ogół się nie uczy.wrider napisał(a):Jeszce inni preferują powolne toczenie się pod budkę z lodami
pisząc to wywnioskowałem z tych słów, że właśnie zapie*dalasz 2 paki. bo jazda 30km/h gdzieś (ze względu na warunki czy coś innego) to 'zagrożenie'
Napisałem ćwiczyć czyli pracować nad czymś co już się ma. A ja myślałem, że motocyklista uczy się całe życie.

everything was free and everything was fast
-
wrider - Świeżak
- Posty: 325
- Dołączył(a): 20/1/2012, 21:45
- Lokalizacja: WRA
Posty: 53
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Powrót do Oceny ofert sprzedaży.
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość