[biblioteka] Przejeżdżanie między samochodami -...
MotocykliÅ›ci nie powinni jechać pomiÄ™dzy rzÄ™dami samochodów po tzw. linii segregacyjnej dla dwóch pasów ruchu. NaruszajÄ… w ten sposób art. 16 ust. 4 ustawy – Prawo o ruchu drogowym część motocykla znajduje siÄ™ na jednym pasie a część na drugim. Wspomniany przepis okreÅ›la, że kierujÄ…cy pojazdem jeÅ›li pasy ruchu na jezdni sÄ… wyznaczone, nie może zajmować wiÄ™cej niż jednego pasa. Ponadto przepisy ustawy z 1 kwietnia 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o kierujÄ…cych pojazdami (Dz.U. nr 92, poz. 530) wprowadziÅ‚y możliwość wyprzedzania powoli jadÄ…cych pojazdów z ich prawej strony jedynie przez kierujÄ…cego rowerem.<br><hr>xx
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jak masz krzywÄ… ramÄ™ i Twój motocykl zostawia dwa Å›lady to może jedziesz w tym samym czasie dwoma pasami...Komentatorzy napisaÅ‚(a):MotocykliÅ›ci nie powinni jechać pomiÄ™dzy rzÄ™dami samochodów po tzw. linii segregacyjnej dla dwóch pasów ruchu. NaruszajÄ… w ten sposób art. 16 ust. 4 ustawy – Prawo o ruchu drogowym część motocykla znajduje siÄ™ na jednym pasie a część na drugim. Wspomniany przepis okreÅ›la, że kierujÄ…cy pojazdem jeÅ›li pasy ruchu na jezdni sÄ… wyznaczone, nie może zajmować wiÄ™cej niż jednego pasa. Ponadto przepisy ustawy z 1 kwietnia 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o kierujÄ…cych pojazdami (Dz.U. nr 92, poz. 530) wprowadziÅ‚y możliwość wyprzedzania powoli jadÄ…cych pojazdów z ich prawej strony jedynie przez kierujÄ…cego rowerem.<br><hr>xx<br>
Ja włączam kierunek i przekraczam linie, jak przekraczam w drugą stronę to włączam drugi kierunek, a odstęp zachowuje bezpieczny

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Kultury chamie.......czyli kto tym chamem jest? Ten co siedzi w samochodzie, czy ten, co lawiruje między nimi? Stojąc w porannym korku w Warszawie, gdzie sznurek aut był właściwej długości, usłyszałem tylko przelotne "zjechałbyś ch...u" od sprytnego motocyklowego asa. Bez komentarza.<br><hr>Mariusz
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Może przestaniecie się dziwić - skoro ktos jedzie jednosladem a co chwila ktos autem zajezdza mu drogę to w pewnym momencie mogą puścić nerwy! Ja sama jeżdżę często po Warszawie w korkach i naprawdę wkurza takie zajeżdzanie - nie powiem jest też dużo aut zjeżdzających i ustępujących motocyklistom ale bardzo dużo robi odwrotnie!!! Czemu nie pomyslicie, że gdyby Ci wszyscy motocykliscie przesiedli sie do aut to jeszcze Wasza droga do pracy albo do domu wydłużyłaby sie o kolejną godzinę!!!! Może troche wiecej wyobraźni!!! I naprawdę nie wszyscy na jednośladach to wariaci jeżdzący jak debile!!!!<br><hr>AnetaKomentatorzy napisał(a):Kultury chamie.......czyli kto tym chamem jest? Ten co siedzi w samochodzie, czy ten, co lawiruje między nimi? Stojąc w porannym korku w Warszawie, gdzie sznurek aut był właściwej długości, usłyszałem tylko przelotne "zjechałbyś ch...u" od sprytnego motocyklowego asa. Bez komentarza.<br><hr>Mariusz<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Brawo!!! Czemu wszyscy tak siÄ™ czepiajÄ… motocyklistów? Chyba z zazdroÅ›ci, że musza stać w tych korkach....zawsze moga kupic sobie skuter!!<br><hr>XYZKomentatorzy napisaÅ‚(a):MotocykliÅ›ci nie powinni jechać pomiÄ™dzy rzÄ™dami samochodów po tzw. linii segregacyjnej dla dwóch pasów ruchu. NaruszajÄ… w ten sposób art. 16 ust. 4 ustawy – Prawo o ruchu drogowym część motocykla znajduje siÄ™ na jednym pasie a część na drugim. Wspomniany przepis okreÅ›la, że kierujÄ…cy pojazdem jeÅ›li pasy ruchu na jezdni sÄ… wyznaczone, nie może zajmować wiÄ™cej niż jednego pasa. Ponadto przepisy ustawy z 1 kwietnia 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o kierujÄ…cych pojazdami (Dz.U. nr 92, poz. 530) wprowadziÅ‚y możliwość wyprzedzania powoli jadÄ…cych pojazdów z ich prawej strony jedynie przez kierujÄ…cego rowerem.<br><hr>xx<br>Komentatorzy napisaÅ‚(a):Jak masz krzywÄ… ramÄ™ i Twój motocykl zostawia dwa Å›lady to może jedziesz w tym samym czasie dwoma pasami...
Ja włączam kierunek i przekraczam linie, jak przekraczam w drugą stronę to włączam drugi kierunek, a odstęp zachowuje bezpiecznybo taki ma być, a że 5 cm według mnie jest bezpiecznie to już moja sprawa, prawa w ten sposób nie łamię. Nie pisz farmazonów bo ludzie gotowi w nie uwierzyć. <br><hr>Piotr<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Wiecie co Polacy to taki naród, że zawsze coś im nie będzie pasowało!!! Jak będzie jechał autem to motocyklista jest be a jak motocyklem to ten z samochodu jest zły wiec chyba nie ma co się denerwować!!! A logiczne jest też , że z naszą kulturą jazdy jest nie za dobrze!!! Nie można nauczyć nas nawet nie śmiecenia na ulicach a co mówić dopiero o jakiejś życzliwości do innych ludzi??...Jakoś w Grecji, Włoszech, Szwajcarii no i nawet w Niemczech nie ma problemu, że motocyklami omija się korki no ale nie u nas!!! U nas nie wolno!!! Tacy sa Polacy!!! Proponuje motocyklową wycieczkę do Grecji- tam się jeździ bezproblemowo!!!<br><hr>AnetaKomentatorzy napisał(a):Artykuł cechowany jasną nienawiścią do "kierowców puszek" usprawiedliwiający prostactwo i cwaniactwo na drodze. Motocyklista jest takim samym uczestnikiem ruchu jak kierowca samochodu i zwykła przyzwoitość powinna wykluczać tego typu ruchy. Szukanie natomiast luk w prawie dla bezkarnego i bezczelnego robienia innych w wała to zdecydowana przesada. Może autor artykułu chciałby jeszcze żeby udostępnić mu bus pasy albo chodniki bo na to też gdzieś znajdzie lukę. A motocyklem przecież bez problemu tam sie zmieści!!! <br><hr>Motór<br>Komentatorzy napisał(a):Dziwię się skąd tyle nienawiści. Fakt jechanie w korku pomiędzy samochodami nie jest przejawem żadnego cwaniactwa a tym bardziej prostactwa. Przecież dzięki temu, że jadę motorem nie zabieram Ci miejsca na drodze, nie stoisz dłużej w korku i generalnie powinienem być Ci obojętny. Pomyśl, następnym razem będę jechał samochodem i będą stał w korku przed Tobą da Ci to ulgę ? im więcej motocykli tym mniej korków na naszych drogach.<br><hr>Zdziwiony<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Chyba coś na siłę próbujesz sobie i innym udowodnić - proponuję rozmowę z policjantem z ruchu drogowego - może coś Ci uświadomi i wyjaśni!!! Uwielbiam takie wszystkowiedzące mądrale! na szczęście nie Wy te przepisy ustalacie i nie Wy wypisujecie mandaty!!! Powiem więcej - nie jeden program był już na ten temat i można jeździć miedzy samochodami motocyklem ale tylko tak zeby nie przecinać linii ciągłej a co do dwóch pojazdów na jednym pasie to dotyczy ten przepis pojazdów wielośladowych a nie jednośladowych. Proponuję troszkę się douczyć jednak!<br><hr>XYZKomentatorzy napisał(a):Czytając to wszystko mam mieszane uczucia...Odrazu zaznaczę, że jestem motocyklistą ALE także kierowcą samochodu. Stojąc w korku przemykają obok nas dziesiątki motocykli, a teraz pomyślcie jakie byłyby korki gdyby każdy ten motocyklista który obok was przejechał stał przed wami swoim samochodem - więc nie mówcie, że motocykle nie zmniejszają korków, otóż zmniejszają je - nie tworząc ich. Jak tu ktoś wspomniał, stojący w korkach kierowcy puszek są zazdrośni - to fakt, każdy chce jak najszybciej dojechać do celu ale to nie powód by zajeżdżać innym droge, otwierać drzwi itp. Kupcie sobie skuter za 1200 zł z biedronki to nie będziecie stać w korkachTyle z mojej strony. Lewa w górze !<br><hr>puszkarz śmigający na 2oo<br>
Komentatorzy napisał(a):Sprawa prosta jak drut.
Art. 1. 7. pas ruchu - każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi
Motocykl to jednoslad zwykle wiec wg def nie tworzy niewyznaczonego pasa ruchu obok pojazdu wielośladowego. Pas ruchu wyznaczany jest dla pojazdów wielośladowych i musi mieć co najmniej 2.5m co wynika z przepisów odrębnych. Nie jest tak ze motocyklem jadę sobie obok samochodu i myślę ze jadę dodatkowym niewyznaczonym pasem o szerokości motocykla bo akurat motocykl się mieści obok samochodu.
Już choćby z tego można wywnioskowac ze jazda obok samochodu po jednym pasie jest naruszeniem obowiazujacych przepisów bo jazda dwóch pojazdów obok siebie na jednym pasie jest niemożliwa chyba ze pas ma 5m szer i mieszczą się na nim dwa pojazdy wielośladowe ale takiej sytuacji żeby był wolny dla motocykla to sobie już nie potrafię wyobrazić.<br><hr>dede<br>Komentatorzy napisał(a):ps. i jeśli mówimy to o dojeżdżaniu do skrzyżowania to nie jest to omijanie bo omijanie kończy się zajęciem miejsca na pasie taką jak przed omijaniem - czyli prawidłowo należy wjechać przed samochód. tak już jest i tyle
sam jestem za tym aby można było podjeżdżać ale przepisy są jednak wbrew temu<br><hr>dede<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Przepis jest też taki jak w artykule podano jazda przy prawej krawÄ™dzi jezdni !!!<br><hr>kamikazeKomentatorzy napisaÅ‚(a):MotocykliÅ›ci nie powinni jechać pomiÄ™dzy rzÄ™dami samochodów po tzw. linii segregacyjnej dla dwóch pasów ruchu. NaruszajÄ… w ten sposób art. 16 ust. 4 ustawy – Prawo o ruchu drogowym część motocykla znajduje siÄ™ na jednym pasie a część na drugim. Wspomniany przepis okreÅ›la, że kierujÄ…cy pojazdem jeÅ›li pasy ruchu na jezdni sÄ… wyznaczone, nie może zajmować wiÄ™cej niż jednego pasa. Ponadto przepisy ustawy z 1 kwietnia 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o kierujÄ…cych pojazdami (Dz.U. nr 92, poz. 530) wprowadziÅ‚y możliwość wyprzedzania powoli jadÄ…cych pojazdów z ich prawej strony jedynie przez kierujÄ…cego rowerem.<br><hr>xx<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A takie wyprzedzanie między samochodami jest OK?
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=tVs1t4Ly81Q" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://www.youtube.com/watch?v=tVs1t4Ly81Q</a><br><hr>Leuke
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=tVs1t4Ly81Q" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://www.youtube.com/watch?v=tVs1t4Ly81Q</a><br><hr>Leuke
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
oczywiścieKomentatorzy napisał(a):A takie wyprzedzanie między samochodami jest OK?
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=tVs1t4Ly81Q" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://www.youtube.com/watch?v=tVs1t4Ly81Q</a><br><hr>Leuke<br>

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
dokladnie chyna o to chodziKomentatorzy napisaÅ‚(a):MotocykliÅ›ci nie powinni jechać pomiÄ™dzy rzÄ™dami samochodów po tzw. linii segregacyjnej dla dwóch pasów ruchu. NaruszajÄ… w ten sposób art. 16 ust. 4 ustawy – Prawo o ruchu drogowym część motocykla znajduje siÄ™ na jednym pasie a część na drugim. Wspomniany przepis okreÅ›la, że kierujÄ…cy pojazdem jeÅ›li pasy ruchu na jezdni sÄ… wyznaczone, nie może zajmować wiÄ™cej niż jednego pasa. Ponadto przepisy ustawy z 1 kwietnia 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o kierujÄ…cych pojazdami (Dz.U. nr 92, poz. 530) wprowadziÅ‚y możliwość wyprzedzania powoli jadÄ…cych pojazdów z ich prawej strony jedynie przez kierujÄ…cego rowerem.<br><hr>xx<br>Komentatorzy napisaÅ‚(a):Jak masz krzywÄ… ramÄ™ i Twój motocykl zostawia dwa Å›lady to może jedziesz w tym samym czasie dwoma pasami...
Ja włączam kierunek i przekraczam linie, jak przekraczam w drugą stronę to włączam drugi kierunek, a odstęp zachowuje bezpiecznybo taki ma być, a że 5 cm według mnie jest bezpiecznie to już moja sprawa, prawa w ten sposób nie łamię. Nie pisz farmazonów bo ludzie gotowi w nie uwierzyć. <br><hr>Piotr<br>
Komentatorzy napisał(a):Brawo!!! Czemu wszyscy tak się czepiają motocyklistów? Chyba z zazdrości, że musza stać w tych korkach....zawsze moga kupic sobie skuter!!<br><hr>XYZ<br>

sflustrowani kierowcy puszek<br><hr>Aro
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Poruszam się zarówno samochodem jak i motorem i nigdy żadnemu motocykliście nie zajechalem drogi umyślnie. Wiem jedno, jadąc samochodem chroni mnie blacha a człowiek na motorze nie ma żadnej ochrony. Nie potrafiłbym spać spokojnie wiedząc, że swoją bezmyślnością, zawiscią czy msciwoscią zrobiłem komuś krzywdę.
Sprawa druga to mentalność. W społeczeństwie zaczynają się pojawiać coraz większe nierówności w sferze materialnej, to rodzi frustrację. Ilekroć mam zajeżdżaną drogę, zazwyczaj robi to ktoś samochodem w przedziale cenowym naście-kilkadziesiąt tys zł. Nie kojarzę sytuacji aby zajechał mi drogę ktoś jadący gratem za kilka tysięcy, czy luksusowym samochodem nieosiagalnym dla większości z nas. Według mnie zajeżdżający to grupa sfrustrowanych osób których stać na chwilę luksusu ale nie mogą pozwolić sobie na korzystanie z dóbr luksusowych w szerokim zakresie - to może tworzyć poczucie krzywdy i niesprawiedliwości. Wiem, że tu nie chodzi o motocyklistę ale o możliwość rozładowania napięcia w sposób częściowo akceptowany i możliwy. Przecież nie podskoczy szefowi i nie powie mu, że jest drukiem, bo straci pracę. Jednak wracając do domu wyżyje się na przypadkowej osobie, wróci do domu, dołoży dzieciakom czy żonie/mężowi i przd spaniem kopanie psa. Takie zachowanie pozwala przetrwać kolejny dzień. Wystarczy podnieść stopę życia klasie średniej i problem od razu się rozwiąże. Każdy z nas mże być sfrustrowany, wystarczy tylko ograniczyć możliwość zaspokajania podstawowych potrzeb.<br><hr>Dominik
Sprawa druga to mentalność. W społeczeństwie zaczynają się pojawiać coraz większe nierówności w sferze materialnej, to rodzi frustrację. Ilekroć mam zajeżdżaną drogę, zazwyczaj robi to ktoś samochodem w przedziale cenowym naście-kilkadziesiąt tys zł. Nie kojarzę sytuacji aby zajechał mi drogę ktoś jadący gratem za kilka tysięcy, czy luksusowym samochodem nieosiagalnym dla większości z nas. Według mnie zajeżdżający to grupa sfrustrowanych osób których stać na chwilę luksusu ale nie mogą pozwolić sobie na korzystanie z dóbr luksusowych w szerokim zakresie - to może tworzyć poczucie krzywdy i niesprawiedliwości. Wiem, że tu nie chodzi o motocyklistę ale o możliwość rozładowania napięcia w sposób częściowo akceptowany i możliwy. Przecież nie podskoczy szefowi i nie powie mu, że jest drukiem, bo straci pracę. Jednak wracając do domu wyżyje się na przypadkowej osobie, wróci do domu, dołoży dzieciakom czy żonie/mężowi i przd spaniem kopanie psa. Takie zachowanie pozwala przetrwać kolejny dzień. Wystarczy podnieść stopę życia klasie średniej i problem od razu się rozwiąże. Każdy z nas mże być sfrustrowany, wystarczy tylko ograniczyć możliwość zaspokajania podstawowych potrzeb.<br><hr>Dominik
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
przepisy zmieniły się, można wyprzedzać także lewą stroną na jezdni dwupqsmowej<br><hr>UbywatelKomentatorzy napisał(a):Myślę że wyprzedzanie/wymijanie pojazdu A przez pojazd B znajdujący się na tym samym pasie jest zabronione, a mowa jest właśnie o takiej sytuacji. Motocyklista ktory przejeżdża między dwoma samochodami znajdującymi się na sąsiednich pasach znajduje się na pasie jednego z tych samochodów. Tak więc jeśli jest prawdą to co napisałem na początku, taki ruch jest zabroniony. Jeśli nie jest to prawdą proszę mnie sprostować.<br><hr>Filip<br>Komentatorzy napisał(a):Nie do końca, można wyprzedzać inny pojazd jadący tym samym pasem, ale wolno to zrobić tylko z jego lewej strony.<br><hr>Ad<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jeżeli kierujący jednośladem będzie łączył się z Tobą w bólu stojąc w korku, czekając na swoją kolej (proponuję zrobić na jezdni numerki jak na poczcie i sprawdzać przy każdym skrzyżowaniu, czy delikwent nie oszukuje) to będziesz czekał/ła jeszcze dłużej, za to z uśmiechem na ustach że on nie ma przypadkiem lepiej od CiebieKomentatorzy napisał(a):Chcecie być na równi z innymi użytkownikami drogi to stosujcie się do zasad i czekajcie na swoją kolej, a nie wpychacie się ze swoimi jeździdełkami na trzeciego koniecznie chcąc być jak najszybciej po drugiej stronie skrzyżowania. A później jest płacz i akcje "Patrz kierowco w lusterka".<br><hr>Tomek<br>

Motocykliści w korku rozladowują go zmniejszając natężenie ruchu, a Ty domagasz się jeszcze większego tłoku? O zgrozo!
Korki masz z powodu wpychania się kierowców samochodów cwaniakujących, że nie widzieli kończącego się pasa lub gwałtownie wpychających się, gdzie trzeba mocno hamować.<br><hr>Ubywatel
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Na odzywkę typu" czy mógłby pan zjechać proszę" uśmiechnąłbym się i przepuścił, przepraszając za brak wyobraźni. Natomiast jak ktoś mi od ch*** wyjeżdża ... oj wyszedłbym z samochodu i nie ma tu znaczenia czy byłby to motocyklista czy cyklista czy kierowca samochodu. Dodatkowo trzeba wiedzieć że, mam prawo zająć swój pas w całości, więc lepiej poprosić skoro mogę a nie muszę.<br><hr>mkKomentatorzy napisał(a):Kultury chamie.......czyli kto tym chamem jest? Ten co siedzi w samochodzie, czy ten, co lawiruje między nimi? Stojąc w porannym korku w Warszawie, gdzie sznurek aut był właściwej długości, usłyszałem tylko przelotne "zjechałbyś ch...u" od sprytnego motocyklowego asa. Bez komentarza.<br><hr>Mariusz<br>Komentatorzy napisał(a):Może przestaniecie się dziwić - skoro ktos jedzie jednosladem a co chwila ktos autem zajezdza mu drogę to w pewnym momencie mogą puścić nerwy! Ja sama jeżdżę często po Warszawie w korkach i naprawdę wkurza takie zajeżdzanie - nie powiem jest też dużo aut zjeżdzających i ustępujących motocyklistom ale bardzo dużo robi odwrotnie!!! Czemu nie pomyslicie, że gdyby Ci wszyscy motocykliscie przesiedli sie do aut to jeszcze Wasza droga do pracy albo do domu wydłużyłaby sie o kolejną godzinę!!!! Może troche wiecej wyobraźni!!! I naprawdę nie wszyscy na jednośladach to wariaci jeżdzący jak debile!!!!<br><hr>Aneta<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Mam kilka pytań ad voce niektórych głosów poniżej: 1) Jeżeli przepisy nie zabraniają np. wjeżdżania samochodem na drzewo, to mogę to robić (co nie zabronione, to...)? 2) Czy codzienny ruch uliczny w miastach to jakieś zawody, czy po prostu przemieszczanie się z miejsca na miejsce zgodnie z zasadami ruchu drogowego obowiązującymi jednakowo WSZYSTKICH UŻYTKOWNIKÓW? 3) Czy osobnik realizujący swoje dziecięce marzenia o "ścigaczu" musi to robić na miejskich ulicach - są od tego odpowiednie tory, crossy, itp. ?<br><hr>normalny użytkownik dróg
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
ale pierdolisz kur... bedziesz stary to zobaczysz jak ci w autobusie ktos powie ze on ma prawo tu siedziec. "moze ci ustąpić,ale nie musi" Troche zrozumienia... A że grzecznie nie dociera do wiekszosci to czasem trzeba aż kur.ą rzucić.. a,że trafilo na ciebie.. sorry life is brutal. Na pewno nie kilka razy kogos uraziles w podobny sposób. Nie ma swiętych na tej planecie. każdy ma swoje winy.<br><hr>qraaaaKomentatorzy napisał(a):Kultury chamie.......czyli kto tym chamem jest? Ten co siedzi w samochodzie, czy ten, co lawiruje między nimi? Stojąc w porannym korku w Warszawie, gdzie sznurek aut był właściwej długości, usłyszałem tylko przelotne "zjechałbyś ch...u" od sprytnego motocyklowego asa. Bez komentarza.<br><hr>Mariusz<br>Komentatorzy napisał(a):Może przestaniecie się dziwić - skoro ktos jedzie jednosladem a co chwila ktos autem zajezdza mu drogę to w pewnym momencie mogą puścić nerwy! Ja sama jeżdżę często po Warszawie w korkach i naprawdę wkurza takie zajeżdzanie - nie powiem jest też dużo aut zjeżdzających i ustępujących motocyklistom ale bardzo dużo robi odwrotnie!!! Czemu nie pomyslicie, że gdyby Ci wszyscy motocykliscie przesiedli sie do aut to jeszcze Wasza droga do pracy albo do domu wydłużyłaby sie o kolejną godzinę!!!! Może troche wiecej wyobraźni!!! I naprawdę nie wszyscy na jednośladach to wariaci jeżdzący jak debile!!!!<br><hr>Aneta<br>Komentatorzy napisał(a):Na odzywkę typu" czy mógłby pan zjechać proszę" uśmiechnąłbym się i przepuścił, przepraszając za brak wyobraźni. Natomiast jak ktoś mi od ch*** wyjeżdża ... oj wyszedłbym z samochodu i nie ma tu znaczenia czy byłby to motocyklista czy cyklista czy kierowca samochodu. Dodatkowo trzeba wiedzieć że, mam prawo zająć swój pas w całości, więc lepiej poprosić skoro mogę a nie muszę.<br><hr>mk<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
1) Oczywiście, że możesz wjechac na drzewo, o ile jest to Twoje drzewo. Jeżeli natomiast wjechałbyś w moje drzewo założył bym Ci sprawę, za to że zniszczyłeś moje mienie.Komentatorzy napisał(a):Mam kilka pytań ad voce niektórych głosów poniżej: 1) Jeżeli przepisy nie zabraniają np. wjeżdżania samochodem na drzewo, to mogę to robić (co nie zabronione, to...)? 2) Czy codzienny ruch uliczny w miastach to jakieś zawody, czy po prostu przemieszczanie się z miejsca na miejsce zgodnie z zasadami ruchu drogowego obowiązującymi jednakowo WSZYSTKICH UŻYTKOWNIKÓW? 3) Czy osobnik realizujący swoje dziecięce marzenia o "ścigaczu" musi to robić na miejskich ulicach - są od tego odpowiednie tory, crossy, itp. ?<br><hr>normalny użytkownik dróg<br>
2) Nikt oprócz kierowców puszek nie traktuje ulicy jako toru, a to że motocykl lepiej przyspiesza wynika z jego specyfikacji.
3) Dotyczy to się również samochodów i ich kierowców, realizujących dziecięce marzenia bycia kierowcą rajdowym. Do tego dodam, że grono kierowców "sportowych" puszek (w Polsce czytaj Volkswagen Passat combi z silnikiem 1.9 tdi) sami prowokują swoim zachowaniem motocyklistów, ruszanie z piskiem spod świateł, żeby tylko wyprzedzić motocykl, bo 10 letni Passat ma MOC, której nie stracił będąc niemiecką taksówką

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Czy motocykliści mogą dojeżdżać (między samochodami) do świateł ? Nie mogą !
Na drodze o 2 lub 3 pasach ruchu w jednym kierunku, minimum 20 m przed liniÄ… zatrzymania (Å›wiatÅ‚ami, przejÅ›ciem dla pieszych) zaczyna siÄ™ linia P-2 „linia pojedyncza ciÄ…gÅ‚a”
Linia P-2 „linia pojedyncza ciÄ…gÅ‚a”
Stosuje się do oddzielenia pasów ruchu przeznaczonych do jazdy w tym samym kierunku niezależnie od dopuszczalnej prędkości na drodze. Długość lini powinna wynosić co najmniej 20 m.
Znak ten oddziela pasy ruchu o tym samym kierunku i oznacza ponadto
ZAKAZ PRZEJEŻDŻANIA PRZEZ TĘ LINIĘ I NAJEŻDŻANIA NA NIĄ !!!
<br><hr>dFx
Na drodze o 2 lub 3 pasach ruchu w jednym kierunku, minimum 20 m przed liniÄ… zatrzymania (Å›wiatÅ‚ami, przejÅ›ciem dla pieszych) zaczyna siÄ™ linia P-2 „linia pojedyncza ciÄ…gÅ‚a”
Linia P-2 „linia pojedyncza ciÄ…gÅ‚a”
Stosuje się do oddzielenia pasów ruchu przeznaczonych do jazdy w tym samym kierunku niezależnie od dopuszczalnej prędkości na drodze. Długość lini powinna wynosić co najmniej 20 m.
Znak ten oddziela pasy ruchu o tym samym kierunku i oznacza ponadto
ZAKAZ PRZEJEŻDŻANIA PRZEZ TĘ LINIĘ I NAJEŻDŻANIA NA NIĄ !!!
<br><hr>dFx
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
<a href="http://www.liveleak.com/view?i=38a_1346858941" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://www.liveleak.com/view?i=38a_1346858941</a>
Kierowca samochodu winny, przecież miał patrzeć w lusterka ... motocykle są wszędzie, teraz będzie się bujał po ubezpieczalniach, może i na policje poczeka ze 3 h, a Pan na motorze do setki chyba nie doszedł, rekordu nie będzie.
<br><hr>abc
Kierowca samochodu winny, przecież miał patrzeć w lusterka ... motocykle są wszędzie, teraz będzie się bujał po ubezpieczalniach, może i na policje poczeka ze 3 h, a Pan na motorze do setki chyba nie doszedł, rekordu nie będzie.
<br><hr>abc
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości