Scigacz.pl

przez **m4st3r** » 6/6/2007, 15:19

Zawsze mnie ciekawiło jak na moto gp sie oni składają?
czy to trzeba umieć czy samo to tak wychodzi?
czy na motorach o dużej pojemności trzeba sięskładać czy mozna normalnie skręcać?
mozna we 2 sie skladac?
czy latwo jest o glebe jesli motro cie w zakrecie przewarzy?
jak sie uczyc skladac?

przez **motoman** » 6/6/2007, 15:38

1). Mnie też

2). Trzeba umieć

3). Trzeba się składać <nawet w duzym pochyleniu kierownica jest praktycznie prosto>
4). Można <ale pewnie nikt nie probowal do takiego kąta jak motogp>
5). Moto nie przeważy bo działa siła dośrodkowa <trzeba było uważać na fizyce>
6). Jak sie uczyc składać? Składać się do bólu

przez **Neos007** » 6/6/2007, 16:10

Da sie skladac na skuterze?

przez **InSiDe** » 6/6/2007, 17:31

Szczególnie puzzle Neos, szczególnie puzzle da się składać :] A tak poważniej, oczywiście że się da choć z racji pozycji na nich i tego podnóżka jest to dość płytkie wychylanie się. Na YouTube jest parę filmików z zawodowych wyścigów skuterków. Pooglądaj, zobaczysz. Jakby nie było, na skuterze nie masz baku pomiedzy udami o który możesz się zaprzeć udem zewnętrznym więc nie ma jak w przechyle utrzymać się pewnie. Do tego jeszcze te Wasze podnóżki (że tak je nazwę). Je stworzyli do wożenia na nich zakupów czy psa a nie do ścierania ich o asfalt ;]

przez **Neos007** » 6/6/2007, 17:46

InSiDe napisał(a):Szczególnie puzzle Neos, szczególnie puzzle da się składać :] A tak poważniej, oczywiście że się da choć z racji pozycji na nich i tego podnóżka jest to dość płytkie wychylanie się. Na YouTube jest parę filmików z zawodowych wyścigów skuterków. Pooglądaj, zobaczysz. Jakby nie było, na skuterze nie masz baku pomiedzy udami o który możesz się zaprzeć udem zewnętrznym więc nie ma jak w przechyle utrzymać się pewnie. Do tego jeszcze te Wasze podnóżki (że tak je nazwę). Je stworzyli do wożenia na nich zakupów czy psa a nie do ścierania ich o asfalt ;]

No ale jak sie nie ma 18 i prawka to nie da sie skladac na scigaczu ;/

przez **igor_wsc** » 6/6/2007, 17:57

chyba ze na motorowaerze (replika scigacza) a na skuterach idzie sie skladach, poogladajcie filmiki z wyscigow skuterow, fakt inaczej to wyglada ale da sie

przez **Traperoso** » 6/6/2007, 19:08

Zalezy jak kto rozumie pojecie: 'skladanie sie' Koles mowil o moto GP, wiec chodzi mu raczej o extrymalne nachylenia. Mozna sie wszystkim co ma dwa kola pochylac: Rower, skuter, nawet hulajnoga, ale nie bedzie to nigdy w takim stopniu jak oni to prezentuja - czynnikiem przednim jest chociazby predkosc. Mozna tez skladanie sie rozumiec jako pozycje jaka koles przybiera w moto GP podczas pozerania zakretow.. Wtedy gorzej jak nie ma sie moto

przez **Neos007** » 6/6/2007, 20:59

No jak ogladam moto gp to nachylenie sie motora do powierzchni przy jezdzie np. valentino rossiego czy casiego stonera siega 60 stopni :shock:

przez **ŻYTNIA SQUAD PIOTRKÓW** » 6/6/2007, 21:52

Na motorowerze o cechach i budowie sporta jak np rs 50 można zamknąć bieżnik spokojnie tylko wymaga to dużego wyczucia motoru , umiejętności oraz dobrych opon. Na skuterze natomiast nie da się pochylić tak bardzo jak na np. wspomnianej RS-ce ale też się da składać efektownie w winklach ale porządna guma to podstawa

pozdro

przez **motoman** » 6/6/2007, 22:20

Neos007 napisał(a):No jak ogladam moto gp to nachylenie sie motora do powierzchni przy jezdzie np. valentino rossiego czy casiego stonera siega 60 stopni

Ostatnio slyszalem gdzies w tv ze oni maja z tyłu felgi 16,5" ... no ale jak da sie zauwazyc gumy maja takie balony... "troszke" inne od ulicznych

nie chodzi o to ze torówki tylko kształt balona jest inny

przez **cdsMarcin** » 6/6/2007, 22:38

Hehe ostatnio pokonywałem nieznany łuk przy prędkości 70-80 km/h... złożyłem się... i mało by mnie nie składali bo nagle na drodze pojawiły się białe pasy przejścia dla pieszych, myślałem że glebne, bo dupe dosłownie mi zwiało. Więc lepiej uczyć sie składać na trasie dobrze znanej...

przez **motoman** » 7/6/2007, 08:35

literowka:)

przez **x_miki_x** » 7/6/2007, 09:45

jeśli chodzi o składanie to był temat "przeciwskręt"

przez **Inku** » 7/6/2007, 11:44

W "motocyklu" była opisana technika schodzenia na kolano. Niestety nie mam tego numeru ale może ktoś wrzuci scan? Chętnie bym poczytał.

przez **michael** » 7/6/2007, 21:35

co do sił: dośrodkowa jest równa odśrodkowej i nazwa zależy tylko od tego jaki przyjmujemy układ odniesienia. to tak dla ścisłości

przez **motoman** » 7/6/2007, 21:47

to że siła dośrodkowa jest równa sile odśrodkowej to nie znaczy ze te same siły, maja one przeciwne zwroty i sa to dwie rozne siły. Pozatym nazwa nie zalezy od punktu odniesienia bo siła dosrodkowa ma zwrot skierowany do środka okręgu:] to gdzie masz ten inny pkt odniesienia?

Ponadto w jezdzie motocyklem te siły praktycznie nigdy sie nie równoważą, motocykl nawet jadac "po prostej" tak naprawde ciagle jedzie po okregu/okregach przekladajac sie tylko na lewy i prawy okrag o bardzo duzym promieniu:) i balansujesz miedzy nimi. Aby tor był stabilny wypadkowa ciezaru i sily odsrodkowej musi przebiegac wzdluz osi pojazdu, czyli pochylenie moto musi miec takie aby pokrywalo sie z wypadkowa tych 2 sił.

przez **kogut.** » 8/6/2007, 10:03

motoman napisał(a):Pozatym nazwa nie zalezy od punktu odniesienia bo siła dosrodkowa ma zwrot skierowany do środka okręgu:] to gdzie masz ten inny pkt odniesienia?

Zalezy od punktu odniesienia w tym wypadku punktu widzenia:) A dokladniej zalezy od tego czy jestes obserwatorem stojacym obok czy kierowca pojazdu:). Obserwator widzi jak by dzialala na Ciebie sila dosrodkowa, ktora powoduje przechyl pojazdu. a kierowca odwrotnie czuje ze dziala na niego sila odsrodkowa która go "wynosi na luku" a on jej przeciwdziala skladajc sie.

przez **Saimek** » 9/6/2007, 19:18

Sila ktora powoduje ze moto nie opada.. to dokladnie sila odsrodkowa bezwladnosci

zwiazana z przyspieszeniem odsrodkowym :]

a wracajac do tematu.. mam XJ i czasami sie pochyle troche mocniej to czuje jakby mi tyl rzucalo... nie jest to jakies super glebokie.. czy XJ jest naprawde taka mieka ze nie da sie dobrze klasc?

jest filmik na youtube jak koles na XJ pomyka na torze az milo.. na zakretach dogania R1. Mam zawieszenie na 3 ustawione czyli standard moze powinienem dac bardziej twarde? :]

a pasy biale to ja czuje czasami nawet na prostej jak przejezdzam na krawedzi.. masakra z tym jest :/

przez **motoman** » 9/6/2007, 21:53

A cisnienie w oponie masz w porzadku? ja kiedys zapomnialem dopompowac i jechalem na 1,5 atm chyba czy mniej nie pamietam... to mi tak tyl w zakrecie wezykowal...

moze to to samo choc mysle ze zauwazylbys malo air'u w oponie.

przez **Saimek** » 10/6/2007, 12:07

nie jest ok sprawdzam conajmniej raz w tygodniu.. przod mam 2 tyl 2,5 okolo. moze za duzo wymagam od tego sprzetu?

gumy sa dunlopa jakies wiec pewnie tez zaden szal

no i nasze polskie nawierzchnie zostawiaja sporo do zyczenia

Scigacz.pl

Składanie się

Składanie się

Kto przegląda forum