[Aktualności] BMW S1000RR naked - zdjęcia szpiegowskie
Posty: 19
• Strona 1 z 1
[Aktualności] BMW S1000RR naked - zdjęcia szpiegowski
Dyskusja na temat: BMW S1000RR naked - zdjęcia szpiegowskie
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
BMW S1000RR naked - zdjęcia szpiegowskie
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
BMW S1000RR naked - zdjęcia szpiegowskie
- Åšcigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
Zlinczujcie mnie zapewne ale zawsze się zastanawiam po co komu naked-bike o mocy prawie 200 km? Gdzie tym jeździć? W mieście? Można, ale pewnie wygodniej 600-tką lub jeszcze czymś o mniejszej pojemności. W trasę? Kompletny bezsens. A jednak takie power bike dobrze się sprzedają. Pięknie wyglądają i chyba w tym tajemnica.<br><hr>Gnypek
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Nikt nie będzie cie linczował ale takie coś może dać wielką frajdę na winkielkach górskichKomentatorzy napisał(a):Zlinczujcie mnie zapewne ale zawsze się zastanawiam po co komu naked-bike o mocy prawie 200 km? Gdzie tym jeździć? W mieście? Można, ale pewnie wygodniej 600-tką lub jeszcze czymś o mniejszej pojemności. W trasę? Kompletny bezsens. A jednak takie power bike dobrze się sprzedają. Pięknie wyglądają i chyba w tym tajemnica.<br><hr>Gnypek<br>

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A jeździłeś kiedyś czymś takim jak B-King , BMW 1300r .... jak nie to spróbuj a potem coś napisz. <br><hr>andrzejKomentatorzy napisał(a):Zlinczujcie mnie zapewne ale zawsze się zastanawiam po co komu naked-bike o mocy prawie 200 km? Gdzie tym jeździć? W mieście? Można, ale pewnie wygodniej 600-tką lub jeszcze czymś o mniejszej pojemności. W trasę? Kompletny bezsens. A jednak takie power bike dobrze się sprzedają. Pięknie wyglądają i chyba w tym tajemnica.<br><hr>Gnypek<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
B-King to za****** mocny ale trochÄ™ klockowaty motocykl a K1300R jak dla mnie jest stworzony na winkle
<br><hr>marfi

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ludzie z Ducati nie muszą obgryzać paznokci, bo żadne BMW prędko, albo nawet nigdy nie zbliży się do ich maszyn pod względem stylu i wykonania. Błagam, nie mówcie mi, że jakieś typowo niemieckie, brzydkie BMW może się równać z jakimkolwiek Ducati. Osiągi to nie wszystko moi drodzy<br><hr>ja.wawa
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
tak z lansiarskim i pieknym Ducati nic sie nie moze rownac. Jak wyrywac malolaty to na czerwonym, bo do jezdzenia sie toto nie nadaje..<br><hr>n.
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
zgadzam się maszyny ducata są piękneKomentatorzy napisał(a):Ludzie z Ducati nie muszą obgryzać paznokci, bo żadne BMW prędko, albo nawet nigdy nie zbliży się do ich maszyn pod względem stylu i wykonania. Błagam, nie mówcie mi, że jakieś typowo niemieckie, brzydkie BMW może się równać z jakimkolwiek Ducati. Osiągi to nie wszystko moi drodzy<br><hr>ja.wawa<br>

i Ducati przekłada wygląd nad jazde i technologie - w jakim BMW skręcając kierownicą obijasz ręce o owiewkę jak w 848 ?>

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jak słyszę, że 600 lepiej sprawdza się w mieście od 1000 to chce mi się śmiać. Wszystko zależy od kierowcy, dobremu kierowcy nie robi różnicy czy to 600 czy 1000, mówię tutaj o sportowych motocyklach. Ja po mieście jak jeżdżę z ziomkami co mają 600, to muszę na nich czekać, oczywiście nie chodzi mi o długie proste, ale o korki i ogólnie ruch uliczny. Wcześniej miałem 600, i po przesiadce na 1000 nie zauważyłem żadnej różnicy pod względem poruszania się po mieście.<br><hr>wujek samo złoKomentatorzy napisał(a):Zlinczujcie mnie zapewne ale zawsze się zastanawiam po co komu naked-bike o mocy prawie 200 km? Gdzie tym jeździć? W mieście? Można, ale pewnie wygodniej 600-tką lub jeszcze czymś o mniejszej pojemności. W trasę? Kompletny bezsens. A jednak takie power bike dobrze się sprzedają. Pięknie wyglądają i chyba w tym tajemnica.<br><hr>Gnypek<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Od dawna to ćwiczę - tylko lepiej kupić nieskastrowanego sporta, założyć kierę i półkę np. od lsl-a i jazda.<br><hr>txa
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
nie jeździłem, a w moim komentarzu napisałem, że mówię o motocyklach sportowych. A na czymś takim nie chcę jeździć, bo mi się nie podoba.<br><hr>wujek samo złoKomentatorzy napisał(a):Zlinczujcie mnie zapewne ale zawsze się zastanawiam po co komu naked-bike o mocy prawie 200 km? Gdzie tym jeździć? W mieście? Można, ale pewnie wygodniej 600-tką lub jeszcze czymś o mniejszej pojemności. W trasę? Kompletny bezsens. A jednak takie power bike dobrze się sprzedają. Pięknie wyglądają i chyba w tym tajemnica.<br><hr>Gnypek<br>Komentatorzy napisał(a):A jeździłeś kiedyś czymś takim jak B-King , BMW 1300r .... jak nie to spróbuj a potem coś napisz. <br><hr>andrzej<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
zdejmij owiewki, załóż półke i szeroką kierę z firmy akcesoryjnej i masz moto marzeń - prowadzenie, osiągi, niezawodność<br><hr>txaKomentatorzy napisał(a):Zlinczujcie mnie zapewne ale zawsze się zastanawiam po co komu naked-bike o mocy prawie 200 km? Gdzie tym jeździć? W mieście? Można, ale pewnie wygodniej 600-tką lub jeszcze czymś o mniejszej pojemności. W trasę? Kompletny bezsens. A jednak takie power bike dobrze się sprzedają. Pięknie wyglądają i chyba w tym tajemnica.<br><hr>Gnypek<br>Komentatorzy napisał(a):A jeździłeś kiedyś czymś takim jak B-King , BMW 1300r .... jak nie to spróbuj a potem coś napisz. <br><hr>andrzej<br>Komentatorzy napisał(a):nie jeździłem, a w moim komentarzu napisałem, że mówię o motocyklach sportowych. A na czymś takim nie chcę jeździć, bo mi się nie podoba.<br><hr>wujek samo zło<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
ja jezdzilem po miescie gsr600 a potem K1200R Sport przez pierwsza godzine myslalem tak jak ty, ło duzy ten motor, do miasta za duzy, ale po godzine nie chcialem juz nawet slyszec ze moze istniec lepszy bike do miasta, teraz ujezdzam K1300S i tak jak napisal kolega obok ze to wszystko zalezy od kierowcy, jak sie umiesz ustawic i przeciskac w korkach, tudziez zlozyc luterka w czasie jazdy, innym razem postraszyc tlumikiem jakiegos durnia w puszce, to faktycznie na wszystkie 600cc trzeba czekac..., w zasadzie na wszystko oprocz sportowych litrow i paru innych malych wyjatkow trzeba czekac...<br><hr>moto fanKomentatorzy napisał(a):Zlinczujcie mnie zapewne ale zawsze się zastanawiam po co komu naked-bike o mocy prawie 200 km? Gdzie tym jeździć? W mieście? Można, ale pewnie wygodniej 600-tką lub jeszcze czymś o mniejszej pojemności. W trasę? Kompletny bezsens. A jednak takie power bike dobrze się sprzedają. Pięknie wyglądają i chyba w tym tajemnica.<br><hr>Gnypek<br>Komentatorzy napisał(a):A jeździłeś kiedyś czymś takim jak B-King , BMW 1300r .... jak nie to spróbuj a potem coś napisz. <br><hr>andrzej<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ja już mam motocykl marzeńKomentatorzy napisał(a):Zlinczujcie mnie zapewne ale zawsze się zastanawiam po co komu naked-bike o mocy prawie 200 km? Gdzie tym jeździć? W mieście? Można, ale pewnie wygodniej 600-tką lub jeszcze czymś o mniejszej pojemności. W trasę? Kompletny bezsens. A jednak takie power bike dobrze się sprzedają. Pięknie wyglądają i chyba w tym tajemnica.<br><hr>Gnypek<br>Komentatorzy napisał(a):A jeździłeś kiedyś czymś takim jak B-King , BMW 1300r .... jak nie to spróbuj a potem coś napisz. <br><hr>andrzej<br>Komentatorzy napisał(a):nie jeździłem, a w moim komentarzu napisałem, że mówię o motocyklach sportowych. A na czymś takim nie chcę jeździć, bo mi się nie podoba.<br><hr>wujek samo zło<br>Komentatorzy napisał(a):zdejmij owiewki, załóż półke i szeroką kierę z firmy akcesoryjnej i masz moto marzeń - prowadzenie, osiągi, niezawodność<br><hr>txa<br>

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A ja po mieście pomykam skutem 200 i jak mi burak zajedzie drogę to nie zniszczę swojej maszyny za kilkanaście tysięcy.Komentatorzy napisał(a):Zlinczujcie mnie zapewne ale zawsze się zastanawiam po co komu naked-bike o mocy prawie 200 km? Gdzie tym jeździć? W mieście? Można, ale pewnie wygodniej 600-tką lub jeszcze czymś o mniejszej pojemności. W trasę? Kompletny bezsens. A jednak takie power bike dobrze się sprzedają. Pięknie wyglądają i chyba w tym tajemnica.<br><hr>Gnypek<br>Komentatorzy napisał(a):A jeździłeś kiedyś czymś takim jak B-King , BMW 1300r .... jak nie to spróbuj a potem coś napisz. <br><hr>andrzej<br>Komentatorzy napisał(a):ja jezdzilem po miescie gsr600 a potem K1200R Sport przez pierwsza godzine myslalem tak jak ty, ło duzy ten motor, do miasta za duzy, ale po godzine nie chcialem juz nawet slyszec ze moze istniec lepszy bike do miasta, teraz ujezdzam K1300S i tak jak napisal kolega obok ze to wszystko zalezy od kierowcy, jak sie umiesz ustawic i przeciskac w korkach, tudziez zlozyc luterka w czasie jazdy, innym razem postraszyc tlumikiem jakiegos durnia w puszce, to faktycznie na wszystkie 600cc trzeba czekac..., w zasadzie na wszystko oprocz sportowych litrow i paru innych malych wyjatkow trzeba czekac...<br><hr>moto fan<br>
Różnica w tempie dojazdu ~3-5 minut na 15 kilometrach bo światła... aaaa i spalanie

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
rownie dobrze mozesz dojezdzac meterem, albo tramwajem i jeszcze nie zmokniesz! na 15km moze 7-9min roznicy. i tak dalej. ja mam motocykl po to zeby nim jezdzic caly czas i zeby mi dawal przyjemnosc, a nie stal w garazu od niedzieli do niedzieli! na razie mnie stac na paliwo i mam gdzies ze sobie go porysuje! a przelicz ile jeszcze zaoszczedzisz na kawie z rana. Po przejazdzce na K1300S z rana kawa ci nie potrzebna - gwarantuje!<br><hr>moto fanKomentatorzy napisał(a):Zlinczujcie mnie zapewne ale zawsze się zastanawiam po co komu naked-bike o mocy prawie 200 km? Gdzie tym jeździć? W mieście? Można, ale pewnie wygodniej 600-tką lub jeszcze czymś o mniejszej pojemności. W trasę? Kompletny bezsens. A jednak takie power bike dobrze się sprzedają. Pięknie wyglądają i chyba w tym tajemnica.<br><hr>Gnypek<br>Komentatorzy napisał(a):A jeździłeś kiedyś czymś takim jak B-King , BMW 1300r .... jak nie to spróbuj a potem coś napisz. <br><hr>andrzej<br>Komentatorzy napisał(a):ja jezdzilem po miescie gsr600 a potem K1200R Sport przez pierwsza godzine myslalem tak jak ty, ło duzy ten motor, do miasta za duzy, ale po godzine nie chcialem juz nawet slyszec ze moze istniec lepszy bike do miasta, teraz ujezdzam K1300S i tak jak napisal kolega obok ze to wszystko zalezy od kierowcy, jak sie umiesz ustawic i przeciskac w korkach, tudziez zlozyc luterka w czasie jazdy, innym razem postraszyc tlumikiem jakiegos durnia w puszce, to faktycznie na wszystkie 600cc trzeba czekac..., w zasadzie na wszystko oprocz sportowych litrow i paru innych malych wyjatkow trzeba czekac...<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):A ja po mieście pomykam skutem 200 i jak mi burak zajedzie drogę to nie zniszczę swojej maszyny za kilkanaście tysięcy.
Różnica w tempie dojazdu ~3-5 minut na 15 kilometrach bo światła... aaaa i spalanie<br><hr>Versys<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
"... lepiej kupić nieskastrowanego sporta..." - haaaaa, jeszcze kupionego od pierwszego właściciela, 80-cio letniego dzadka , ktory dojeżdzał do kościołaKomentatorzy napisał(a):Od dawna to ćwiczę - tylko lepiej kupić nieskastrowanego sporta, założyć kierę i półkę np. od lsl-a i jazda.<br><hr>txa<br>


- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
W ogóle to sportowe motocykle stworzone są przecież do jazdy po mieścieKomentatorzy napisał(a):Zlinczujcie mnie zapewne ale zawsze się zastanawiam po co komu naked-bike o mocy prawie 200 km? Gdzie tym jeździć? W mieście? Można, ale pewnie wygodniej 600-tką lub jeszcze czymś o mniejszej pojemności. W trasę? Kompletny bezsens. A jednak takie power bike dobrze się sprzedają. Pięknie wyglądają i chyba w tym tajemnica.<br><hr>Gnypek<br>Komentatorzy napisał(a):Jak słyszę, że 600 lepiej sprawdza się w mieście od 1000 to chce mi się śmiać. Wszystko zależy od kierowcy, dobremu kierowcy nie robi różnicy czy to 600 czy 1000, mówię tutaj o sportowych motocyklach. Ja po mieście jak jeżdżę z ziomkami co mają 600, to muszę na nich czekać, oczywiście nie chodzi mi o długie proste, ale o korki i ogólnie ruch uliczny. Wcześniej miałem 600, i po przesiadce na 1000 nie zauważyłem żadnej różnicy pod względem poruszania się po mieście.<br><hr>wujek samo zło<br>

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Najlepiej pojechać do Niemiec itp. - tylko trzeba pojąć że bezwypadkowy będzie 25% droższy niż strucle z Polski<br><hr>txaKomentatorzy napisał(a):Od dawna to ćwiczę - tylko lepiej kupić nieskastrowanego sporta, założyć kierę i półkę np. od lsl-a i jazda.<br><hr>txa<br>Komentatorzy napisał(a):"... lepiej kupić nieskastrowanego sporta..." - haaaaa, jeszcze kupionego od pierwszego właściciela, 80-cio letniego dzadka , ktory dojeżdzał do kościoła. Gdzie ty takiego znajdziesz? Chyba w salonie
<br><hr>nino<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 19
• Strona 1 z 1
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości