Dwieście w mieście
Dwieście w mieście
Ostatnio dużo się mówi o szaleństwa motocyklowych w mieście itp.
Więc pytanie jakie to sami mamy grzeszki na własnym sumieniu.
Każdego poniesie czasem wyobraźnia na terenie zabudowanym.
Temat nie ma na celu przechwałek, tylko pokazania prawdziwego naszego obrazu.
Nie potrzebne są żadne przechwałki słowne, wystarczy udział w anonimowej ankiecie.
Więc pytanie jakie to sami mamy grzeszki na własnym sumieniu.
Każdego poniesie czasem wyobraźnia na terenie zabudowanym.
Temat nie ma na celu przechwałek, tylko pokazania prawdziwego naszego obrazu.
Nie potrzebne są żadne przechwałki słowne, wystarczy udział w anonimowej ankiecie.
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
-
mar111cin - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
Marcin.... marcin ... marcin... od kiedy kupiles szpeja co przekracz magiczne 200 same glupoty Ci w glowie ...
Oficjalnie zlapanao mnie przy 102km/h przez co dostalem 10pkt karnych i 400zł mandatu. Czemu mnie zlapali?,bo zwolnilem przed skrzyzowaniem a ze hamowalem silnikiem tylko to udalo im sie mnie dogonic gdyz bylo to rozciagniete w czasie...
ale to dawno i nie prawda...
Oficjalnie zlapanao mnie przy 102km/h przez co dostalem 10pkt karnych i 400zł mandatu. Czemu mnie zlapali?,bo zwolnilem przed skrzyzowaniem a ze hamowalem silnikiem tylko to udalo im sie mnie dogonic gdyz bylo to rozciagniete w czasie...
ale to dawno i nie prawda...
-
Seba_ER5 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 5220
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
-
Seba_ER5 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 5220
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
3 osoby stąd przekroczyły 260kmh w mieście? Ciekawe czy to czcze przechwałki czy autentyczna głupota. Bardzo chciałbym wiedzieć kto sobie w ten sposób postanowił przedłużyć siusiaka
GSX1400
-
maciejka69 - Stały bywalec
- Posty: 1091
- Dołączył(a): 4/8/2011, 12:50
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Ja sie przyznaje do 110 w miescie .... W niektórych są ograniczenia do 80, ciutke wiecej ponad limit ale ogólnie mam szacunek dla ruchu w miescie ....
I znów mi sie skurczyl
I znów mi sie skurczyl
Tysiąc serc jedno bicie one direction ponad życie
-
rosiboj - Moderator
- Posty: 2217
- Dołączył(a): 8/3/2012, 15:29
- Lokalizacja: mam wiedziec?
zaznaczyłem swoje, ale tutaj jest ogromna nieścisłość bo jadąc normalną miejską ulicą (jeden pas w jedną stronę) wiadomo- 60km/h i tyle.. no dobra- 70. Ale startując w Łodzi przykładowo na alejach włókniarzy gdzie mam jakies 800m prostej przed sobą, 3 puste pasy, barierki oddzielające mi drugą jezdnię, po prawej szeroki trawnik, a za nim chodnik na którym zazwyczaj nie ma nikogo (jeśli jest widzę z daleka) no to jest inna sytuacja.. zdarzyło mi się z 2/3 razy w życiu dociągnąć sobie tak do 170 powiedzmy ale to były takie przypadki.. powiedzmy: "dla przewietrzenia"- później puszcza się manete i motocykl sam zwalnia do prędkości akceptowalnej.. w tych samych miejscach normalny ruch samochodowy oscyluje w prędkościach 100-120 km/h a czasami jeszcze mijają jacyś w dobrych autkach. Na dobrą sprawę i samochodem prawie do 140 doszedłem... a ostatnio dostałem nawet kwita w Dąbrowie Górniczej: 2 pasy w jedną, pas sieleni i barierki... i nagle 50'ka ze 120 się robi.. Coś mi gps przyszwankował i nie widziałem że stoją.. 105 na 50. Szczęście że miałem czyste konto i nie trafiłem na mendę, a na miłego gościa. Skończyło się na przekroczeniu o 25 i po minimum:)
-
kravec - Administrator
- Posty: 5571
- Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
- Lokalizacja: Pabianice
Ostatnio zdarzyło mi się Nissanem GTR R35 jechać 220km/h (oczywiście i niestety nie mój i nie ja prowadziłem), ale nie uwierzylibyście jak to autko jest ciche przy tej prędkości i jak jej nie czuć.
Jako ciekawostkę dodam że ten sam GTR nie jest już cichy , właściciel założył mu Akrapovicia (nie pytajcie ile kosztował).
Raz na Bandicie wujaszka poleciałem po poniemieckiej betonce przez jakąś wiochę ok. 140km/h i to było przez przypadek bo dobry asfalt skończył sie bardzo niespodziewanie i to jeszcze nieciekawym progiem. Uczucie było jakbym przeleciał po tarce.
Jako ciekawostkę dodam że ten sam GTR nie jest już cichy , właściciel założył mu Akrapovicia (nie pytajcie ile kosztował).
Raz na Bandicie wujaszka poleciałem po poniemieckiej betonce przez jakąś wiochę ok. 140km/h i to było przez przypadek bo dobry asfalt skończył sie bardzo niespodziewanie i to jeszcze nieciekawym progiem. Uczucie było jakbym przeleciał po tarce.
Suzuki Bandit 400 był
Suzuki SV650 S jest
Suzuki SV650 S jest
-
Sykopson - Stały bywalec
- Posty: 1097
- Dołączył(a): 22/8/2010, 18:14
- Lokalizacja: Kraków (Zielonki)
Re: Dwieście w mieście
mar111cin napisał(a):Temat nie ma na celu przechwałek, tylko pokazania prawdziwego naszego obrazu.
Nie potrzebne są żadne przechwałki słowne, wystarczy udział w anonimowej ankiecie.
trzymajcie się tematu
how low can you go? | www.pajacyk.pl
-
k9aro3l - Stały bywalec
- Posty: 1013
- Dołączył(a): 14/11/2010, 18:39
- Lokalizacja: Bartoszyce
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości