[skutery] Zipp PRO 50 - zmiany na rok 2012
Posty: 46
• Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
[skutery] Zipp PRO 50 - zmiany na rok 2012
Dyskusja na temat: Zipp PRO 50 - zmiany na rok 2012
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Zipp PRO 50 - zmiany na rok 2012
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Zipp PRO 50 - zmiany na rok 2012
- Åšcigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Fazer nie fazer. Szczerze powiedziawszy wolałbym rowerem jeździć niż takim paściem. Szkoda kasy.<br><hr>Śmietnik
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Faktycznie, w niebieskim malowaniu wygląda jak baby Yamaha. W czerwonym i czarnym chyba jednak wyglądał lepiej.<br><hr>tzb
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Dobry jako preznet na komunie dla dzieciaka =D Kto jezdzi czymś takim? rozumiem jeszcze 125 czy tam 250 z normalna skrzynia biegów, choc i w takich motocyklach trzeba mocno machac skrzynia biegów. To w 50 pewnie cały czas pracuje sie dzwignia zmiany biegów nie lepiej skuter w 50cm3?<br><hr>Ghost
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Tak czy owak uważam że to genialna zabawka dla dzieciaka (14-16 lat) na pierwszy motocykl <br><hr>Sandwich
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Zpoko zabawka. Wolę tego słuchać za oknem niż skuterów z automatem co brzmią jak młynek do kawy.<br><hr>Młody
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A wyglądacie jak wielkie frezy. Nie wiecie jak to jeździ ja go mam od roku jeździ dobrze z 90 się poleci trochę małe ładowanie ale widać że to poprawi. Więc polecam <br><hr>Michał
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
a ja go mam (zielonego) mam 13 lat jechac 90km/h 50 tka to jest duzo . Co do tzrki i rs faktycznie fajnie taka miec ale kosztuja 13 tys i 17 tys a uzywane ktore wiele osób chwali często sa katowane . Po zakupie trzeba robic remont silnika a to najtanszych on nie nalezy . Jest tez jeszcze jeden plus jesli wywalisz sie na markowcu to troche zabulisz za naprawe czego nie mozna powiedziec o chiczykach. Jesli ktos mieszka w okolicach częstochowy niech pisze poscigamy sie troche<br><hr>mikus1025
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
jestem świeżym posiadaczem nowego modelu zippka pro 50, po 1000km:
- kick starter obsysa, mocowany na czpieniu jedną śrubką, która dokręcona na amen nie jest w stanie utrzymać go w należytej pozycji (tzn. przy odpalaniu na kopa zahacza o nożną dzwignie hamulca, gdy powraca, zostaje za nią, co może doprowadzić do uszkodzenia zębatek) - rozwiązanie - sieknąć spawa
+ odpala praktycznie na dotyk (dlatego nie ma co przejmować się kickstarterem), przy niskich temperaturach wystarczy potrzymać go trochę na ssaniu (wajcha w górę), ok. 20 sekund i nie ma problemu z utrzymaniem obrotów (na nowej świecy, ta salonowa już poniżej 1500 obrotów go gasiła)
= kranik - wajcha w górę - rezerwa, w dół full, poziom - odcięcie. Podczas jazdy blisko rezerwy, warto wcześniej załączyć pozycję rezerwy, żeby gdzieś na trasie silnik się nie zakaszlał.
- brak filtra paliwa (koszt ok. 10-15zł, stosunkowo niski, montaż 5 sekund, a na nasze paliwo może zaoszczędzić dużo zmartwień)
- obrotomierz - a właściwie jego bezwładność, wskazówka podaje +/- 2x mniej obrotów niż w rzeczywistości. Na youtubie jest filmik jak to naprawić
-/+ skrzynia biegów - czasami robi psikusa i z 2 schodzi na luz, przy przelaczaniu na 1 (przed krzyżówką to nawet plus). Sekwencyjna - 1>N>2>3>4
+ elastyczna, długa 3.
-/+ krótka 1. - dla niewprawionych w obsłudze przekładni świeżaków zdecydowany minus. Po tygodniu właściwie nie ma znaczenia, nie ma co przeciągać ponad 6k obrotów, od razu wrzucać 2.
- oświetlenie zegarów - słabe, tylko hazia na serwis i prosić o wymianę na dobre ledy.
- osłony - plastiki, dolna przy kontakcie ze sredniej wielkości kamieniem ma małe szanse na przetrwanie. Polecam czymś wzmocnić albo szarpnąć się do fachowca, żeby wykonał odlew z jakiegoś metalu.
+ silniczek - ładnie chodzi, dobrze wkręca się na obroty, niskie spalanie (pierwsze 300 km /6l, teraz ok. 2,5-3l /100, przy bardziej dynamicznym traktowaniu. Nie ma co go męczyć póki się nie rozgrzeje, potem nawet całkiem nieźle (jak na 50) idzie. Przy dobrym smarowaniu i rozumnej obsłudze nie zagrzewa się, nie klekocze, nie woła o pomstę do nieba. Przy przeciągnięciu z 2 na 3 i 3 na 4, ma niezłego kopa, jak na swoją małą moc.
- zaraz po kupnie podokręcać wszystkie śrubki. Taki smaczek - ukł. wydechowy, dokładniej rura wydechowa + tłumik są mocowane do całości tylko w dwóch miejscach - przy kolektorze - opaską, na dwie śruby (gdzie fabryczne nakrętki są po prostu do d***), zaś tłumik do podnóżka pasażera dwoma imbusowymi śrubami. Wystarczy jeden niedokręcony imbus + polskie drogi, efekty - po wypadnięciu śruby rura zaczyna trochę się ruszać, opaska luzować, w efekcie łatwo o wydmuch uszczelki rura - kolektor.
= akumulator - dobrze trzyma już po pierwszej jezdzie, nie mam problemów takich jak posiadacze poprzedniego modelu.
+ hamulce, tarcze działają jak brzytwa, dodatkowy plus za pompkę pulsacyjną z przodu, przez co trudno o zblokowanie przedniego koła. Warto wyregulować dźwignię tylnego hamulca, aby stawiała większy opór i nie reagowała na przypadkowe opuszczenie stopy.
+ kapcie - szeroki tył 140, duży komfort jazdy, nienajgorzej sprawują się na deszczu, w ostrych zakrętach ładnie trzymają się asfaltu.
+ amory - przednie lagi miękkie (dla mnie plus), centralny trochę mniej, ale pośladków sobie nie obijam.
+ tłumik - ładny niski odgłos, amator nie uwierzy że to 50-tka, na niskich jałowych popyrkuje jak marzenie (u mnie ok. 1000-1200).
- wibracje - niecałe 6k - 7k obrotów, plastiki trochę irytują. Przy 80+ km/h, na 4. powyżej 8k obrotów silnik wpada w wibrację i roznosi je po całej ramie (tutaj akurat plastiki się nie telepią - delikatne wibracje odczuwa kierowca na sobie), i przy 80 radzę kłaść linię mety dla osiągów tego motorowerusa.
I co do osiągów - nie jest źle, po przesiadce z piździka 2t zdecydowanie ciekawszy, po wzyżkowej trasie i pod mocniejszy wiaterek spokojnie te 65km/h osiąga bez kaszlu, na normalnej i przy standardowej pogodzie 70-75 to standard i tyle mu wystarczy. Nie nakręcajcie się filmikami z YT o zamykaniu licznika. Nawet z małej górki czy na pochyłej drodze 80 przekroczy, z wiatrem jeszcze więcej, ale szkoda silnika.<br><hr>schlayer
- kick starter obsysa, mocowany na czpieniu jedną śrubką, która dokręcona na amen nie jest w stanie utrzymać go w należytej pozycji (tzn. przy odpalaniu na kopa zahacza o nożną dzwignie hamulca, gdy powraca, zostaje za nią, co może doprowadzić do uszkodzenia zębatek) - rozwiązanie - sieknąć spawa
+ odpala praktycznie na dotyk (dlatego nie ma co przejmować się kickstarterem), przy niskich temperaturach wystarczy potrzymać go trochę na ssaniu (wajcha w górę), ok. 20 sekund i nie ma problemu z utrzymaniem obrotów (na nowej świecy, ta salonowa już poniżej 1500 obrotów go gasiła)
= kranik - wajcha w górę - rezerwa, w dół full, poziom - odcięcie. Podczas jazdy blisko rezerwy, warto wcześniej załączyć pozycję rezerwy, żeby gdzieś na trasie silnik się nie zakaszlał.
- brak filtra paliwa (koszt ok. 10-15zł, stosunkowo niski, montaż 5 sekund, a na nasze paliwo może zaoszczędzić dużo zmartwień)
- obrotomierz - a właściwie jego bezwładność, wskazówka podaje +/- 2x mniej obrotów niż w rzeczywistości. Na youtubie jest filmik jak to naprawić
-/+ skrzynia biegów - czasami robi psikusa i z 2 schodzi na luz, przy przelaczaniu na 1 (przed krzyżówką to nawet plus). Sekwencyjna - 1>N>2>3>4
+ elastyczna, długa 3.
-/+ krótka 1. - dla niewprawionych w obsłudze przekładni świeżaków zdecydowany minus. Po tygodniu właściwie nie ma znaczenia, nie ma co przeciągać ponad 6k obrotów, od razu wrzucać 2.
- oświetlenie zegarów - słabe, tylko hazia na serwis i prosić o wymianę na dobre ledy.
- osłony - plastiki, dolna przy kontakcie ze sredniej wielkości kamieniem ma małe szanse na przetrwanie. Polecam czymś wzmocnić albo szarpnąć się do fachowca, żeby wykonał odlew z jakiegoś metalu.
+ silniczek - ładnie chodzi, dobrze wkręca się na obroty, niskie spalanie (pierwsze 300 km /6l, teraz ok. 2,5-3l /100, przy bardziej dynamicznym traktowaniu. Nie ma co go męczyć póki się nie rozgrzeje, potem nawet całkiem nieźle (jak na 50) idzie. Przy dobrym smarowaniu i rozumnej obsłudze nie zagrzewa się, nie klekocze, nie woła o pomstę do nieba. Przy przeciągnięciu z 2 na 3 i 3 na 4, ma niezłego kopa, jak na swoją małą moc.
- zaraz po kupnie podokręcać wszystkie śrubki. Taki smaczek - ukł. wydechowy, dokładniej rura wydechowa + tłumik są mocowane do całości tylko w dwóch miejscach - przy kolektorze - opaską, na dwie śruby (gdzie fabryczne nakrętki są po prostu do d***), zaś tłumik do podnóżka pasażera dwoma imbusowymi śrubami. Wystarczy jeden niedokręcony imbus + polskie drogi, efekty - po wypadnięciu śruby rura zaczyna trochę się ruszać, opaska luzować, w efekcie łatwo o wydmuch uszczelki rura - kolektor.
= akumulator - dobrze trzyma już po pierwszej jezdzie, nie mam problemów takich jak posiadacze poprzedniego modelu.
+ hamulce, tarcze działają jak brzytwa, dodatkowy plus za pompkę pulsacyjną z przodu, przez co trudno o zblokowanie przedniego koła. Warto wyregulować dźwignię tylnego hamulca, aby stawiała większy opór i nie reagowała na przypadkowe opuszczenie stopy.
+ kapcie - szeroki tył 140, duży komfort jazdy, nienajgorzej sprawują się na deszczu, w ostrych zakrętach ładnie trzymają się asfaltu.
+ amory - przednie lagi miękkie (dla mnie plus), centralny trochę mniej, ale pośladków sobie nie obijam.
+ tłumik - ładny niski odgłos, amator nie uwierzy że to 50-tka, na niskich jałowych popyrkuje jak marzenie (u mnie ok. 1000-1200).
- wibracje - niecałe 6k - 7k obrotów, plastiki trochę irytują. Przy 80+ km/h, na 4. powyżej 8k obrotów silnik wpada w wibrację i roznosi je po całej ramie (tutaj akurat plastiki się nie telepią - delikatne wibracje odczuwa kierowca na sobie), i przy 80 radzę kłaść linię mety dla osiągów tego motorowerusa.
I co do osiągów - nie jest źle, po przesiadce z piździka 2t zdecydowanie ciekawszy, po wzyżkowej trasie i pod mocniejszy wiaterek spokojnie te 65km/h osiąga bez kaszlu, na normalnej i przy standardowej pogodzie 70-75 to standard i tyle mu wystarczy. Nie nakręcajcie się filmikami z YT o zamykaniu licznika. Nawet z małej górki czy na pochyłej drodze 80 przekroczy, z wiatrem jeszcze więcej, ale szkoda silnika.<br><hr>schlayer
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 46
• Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości