co jest szybsze??
Posty: 37
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Ja się ścigałem ze świateł z b12 z 2006r, obaj byliśmy z pasażerami i Bandit tak wystrzelił ,że moja 750 została z tyłu, a niby mam 50koni więcej. To samo było na obwodnicy, wyprzedziłem go dopiero przy 220km/h, pasażerowie byli mniej wiecej tej samej budowy. Powiem wam jeszcze ,że trochę mnie to zdołowało i już zacząłem się zastanawiać nad jakimś litrem. Przypuszczam jeszcze ,że gdybyśmy się cieli bez pasażerów to szybciej bym go wyprzedził a nie przy 220 :/
-
Meciek - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1935
- Dołączył(a): 30/10/2006, 21:25
- Lokalizacja: z Wrocka
Gsxr 600 k4 ma seryjnie 120km.
tu masz linka do k3
http://www.wroom.pl/dane,techniczne,mot ... 26197.html
K4 ma seryjnie 5 km więcej.
tu masz linka do k3
http://www.wroom.pl/dane,techniczne,mot ... 26197.html
K4 ma seryjnie 5 km więcej.
- TristanAdrian
- Świeżak
- Posty: 59
- Dołączył(a): 14/5/2011, 14:44
- Lokalizacja: Rzeszów
Pozwolę się wtrącić.
Bandity 1200 w większości przypadków legitymują się większą mocą od tej podanej w specyfikacji. Mój bandit bez żadnych modyfikacji (nawet tłumik seria) w zeszłym roku wypluł 123km i 110nm. Sportowe 600 które w papierach mają 120km, rzadko kiedy osiągają taką moc.
Jednak motocykle nie jeżdżą cyferkami. Zdarzyło mi się kilka razy stać na kresce z 600 i nie przegrałem jeszcze żadnego wyścigu, od razu zaznaczam że przeważnie kończyło się na 130-150km/h. Z drugiej strony wracając obwodnicą 3miasta z weekendowego wypadu w tym roku przy prędkościach >180 mogłem patrzeć jak dwóch ziomków na sportach odjeżdża w siną dal
Bandity 1200 w większości przypadków legitymują się większą mocą od tej podanej w specyfikacji. Mój bandit bez żadnych modyfikacji (nawet tłumik seria) w zeszłym roku wypluł 123km i 110nm. Sportowe 600 które w papierach mają 120km, rzadko kiedy osiągają taką moc.
Jednak motocykle nie jeżdżą cyferkami. Zdarzyło mi się kilka razy stać na kresce z 600 i nie przegrałem jeszcze żadnego wyścigu, od razu zaznaczam że przeważnie kończyło się na 130-150km/h. Z drugiej strony wracając obwodnicą 3miasta z weekendowego wypadu w tym roku przy prędkościach >180 mogłem patrzeć jak dwóch ziomków na sportach odjeżdża w siną dal
- bolo8
- Świeżak
- Posty: 30
- Dołączył(a): 21/4/2010, 17:51
Chciałbym jeszcze zaznaczyć ,że największa moc w 600-750 jest osiągana prawie przy maksymalnych obrotach, tak samo jest z momentem który jest niższy niż w bandycie.
Ja się pocieszam tym ,że na zakrętach B12 już nie jest taki mocny
Ja się pocieszam tym ,że na zakrętach B12 już nie jest taki mocny
-
Meciek - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1935
- Dołączył(a): 30/10/2006, 21:25
- Lokalizacja: z Wrocka
TristanAdrian napisał(a):Gsxr 600 k4 ma seryjnie 120km.
tu masz linka do k3
http://www.wroom.pl/dane,techniczne,mot ... 26197.html
K4 ma seryjnie 5 km więcej.
Sprawdziłem, w motocyklu rzeczywiście jest napisane, że K4 ma 120... a na angielskich portalach co innego Mniejsza.
W ogóle wiele rzeczy zależy od konstrukcji silnika. Diesel'e powinny robić papkę z benzyniaków, bo silniki 1.5 mające 105 KM mają po 240 Nm, a benzyna 1.6 110 KM i 151 Nm. Jeśli będziemy rozumować na zasadzie moment najważniejszy to wynikałoby z tego, że diesel odejdzie benzynie na parę długości... A jednak nie. 1.6 ma 10,5 s do setki, a 1.5 10,9. Nie podaję nazwy samochodu, bo to bez sensu, ale bez problemu idzie znaleźć. Dzieje się tak dlatego, że wykres mocy i momentu w przypadku benzyny jest lepszy, tj. po 4,5 obrotów diesel ostro leci w dół i "nie ciągnie". Dlatego po prostu najlepiej scałkować pole pod krzywą wykresu i będzie oczywiste jak dobry jest silnik. Można mieć 200 KM i w ogóle nie jeździć, bo są one dostępne tylko w górnej granicy prędkości obrotowej, tzn. albo jeździmy na nastu tysiącach, albo stoimy w miejscu. To oczywiście przykład przejaskrawiony.
O to się może nadać.
Mamy: Aprilia Tuono V4 R APRC, która legitymuje się mocą 167 KM przy 11,5 tys/min oraz 112 Nm przy 9,5 tys/min przy wadze z płynami 212 kg, w drugim narożniku MV Agusta Brutale 1090 RR, która ma 144 KM przy 10,6 tys/min oraz 115 Nm przy 8 tys/min przy wadze z płynami 214 kg.
Teoretycznie jeśli brać pod uwagę moment obrotowy i fakt, że Brutale osiąga wyższy o 3 Nm, a w dodatku 1,5 tysiąca obrotów na minutę wcześniej, to powinna odstawić Tuono spod świateł. Tymczasem jest odwrotnie: Tuono 0-200 8,7 sek. Brutale 0-200 9,8. Czyli różnica spora.
Kluczem jest wykres mocy i momentu - które są ze sobą nierozerwalnie związane. O tyle o ile wykres momentu jest podobny o tyle wykres mocy na korzyść Tuono. O co chodzi? Tak jak napisał PrimoGhost, jest tak jak z wiertarką. Najlepiej mieć jak najwięcej momentu przy jak najwyższej prędkości obrotowej. Właśnie dlatego bolidy kręcą się jak wiertarki - te 200 Nm przemnożone przez spore prędkości obrotowe generuje dużą moc.
Jeśli ktoś, kto ma Gixera będzie przyspieszając spod świateł będzie zmieniał biegi tak by obroty nie spadały mu poniżej 9-10 tysięcy to jestem przekonany, że odjedzie Banditowi.
-
Atlantis - Świeżak
- Posty: 381
- Dołączył(a): 5/6/2011, 19:19
- Lokalizacja: Poznań
generalnie suche dane typu maksymalna moc i maksymalny moment obrotowy malo mowia o czymkolwiek (poza V-max ktore wynika wprost z maksymalnej mocy i oporow). Za dynamike silnika odpowiada przebieg wykresu jego mocy (nie max moment obrotowy i nie max moc, tylko krzywa jej przebiegu). Stad wlasnie diesle z duzo wyzszym momentem obrotwym niz benzyna sa lepsze jedynie z dolu (bo tam krzywa mocy przebiega wyzej niz dla benzyny), ale w ogolnym rozrachunku sa gorsze (stad brak diesli w F1) bo co z tego ze przy 2 krpm maja lepszy moment obrotowy, jak benzyna kreci wyzsze obroty (z mniejszym momentem) czym nadrabia straty. Mam nadzieje ze tekst zrozumialy ;p
Generalnie moment obrotowy jest odpowiednikiem sily w ruchu obrotowym. A moc to (silaxprzesuniecie)/czas, w ruchu obrotowym przesuniecie zastepujemy iloscia obrotow. Stad nierozerwalny zwiazek przebiegu wykresu mocy i momentu, skad wniosek ze wszystko mozna wyczytac z przebiegu krzywej mocy.
Generalnie moment obrotowy jest odpowiednikiem sily w ruchu obrotowym. A moc to (silaxprzesuniecie)/czas, w ruchu obrotowym przesuniecie zastepujemy iloscia obrotow. Stad nierozerwalny zwiazek przebiegu wykresu mocy i momentu, skad wniosek ze wszystko mozna wyczytac z przebiegu krzywej mocy.
- ZooL
- Świeżak
- Posty: 279
- Dołączył(a): 10/1/2009, 22:32
Dokładnie.
Poza tym macie te sprzęty - rzeczoną 600-tkę i Bandziora. Ustawcie się gdzieś za miastem i sprawdźcie. Na moje Bandzior nie ma najmniejszych szans.
Do 200stu rozpędza się ponad 2 sekundy wolniej niż supersport, a przy wyścigu na 1/4 mili takie moto rozpędza do 190 km/h (pobrane z MCN), także ma to już spore znaczenie. Bandzior ma zapas momentu i trochę mocy, ale oba parametry "pikują" na wykresie po 9 tysiącach, gdzie Gixer dopiero pokazuje co potrafi. W efekcie 600-tka będzie na 2/3-cim biegu gnać do końca(niestety nie miałem przyjemności jechać na Gixerze), a na Bandziorze trzeba będzie wrzucić 1 bieg wyżej, co też wiąże się z utratą cennych części sekundy.
Proponuję sprawdźcie w praktyce i napisz co z tego wniknęło. W rywalizacji w tej konkurencji stawiam na supersporta.
Poza tym macie te sprzęty - rzeczoną 600-tkę i Bandziora. Ustawcie się gdzieś za miastem i sprawdźcie. Na moje Bandzior nie ma najmniejszych szans.
Do 200stu rozpędza się ponad 2 sekundy wolniej niż supersport, a przy wyścigu na 1/4 mili takie moto rozpędza do 190 km/h (pobrane z MCN), także ma to już spore znaczenie. Bandzior ma zapas momentu i trochę mocy, ale oba parametry "pikują" na wykresie po 9 tysiącach, gdzie Gixer dopiero pokazuje co potrafi. W efekcie 600-tka będzie na 2/3-cim biegu gnać do końca(niestety nie miałem przyjemności jechać na Gixerze), a na Bandziorze trzeba będzie wrzucić 1 bieg wyżej, co też wiąże się z utratą cennych części sekundy.
Proponuję sprawdźcie w praktyce i napisz co z tego wniknęło. W rywalizacji w tej konkurencji stawiam na supersporta.
-
Atlantis - Świeżak
- Posty: 381
- Dołączył(a): 5/6/2011, 19:19
- Lokalizacja: Poznań
Atlantis napisał(a):W efekcie 600-tka będzie na 2/3-cim biegu gnać do końca(niestety nie miałem przyjemności jechać na Gixerze),
Zgadza się, akurat trójka wystarczy tutaj spokojnie.
No właśnie trochę dziwnie, stoją dwaj goście na motocyklach i jeden mówi że objechałby drugiego, przecież sprawdzenie tego w tej sytuacji powinno być oczywistością i trudno o coś bardziej naturalnego
-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
no tak... a ile na kole? 100? 105? Nieważne.
Wziął Cię przez większą masę.. Ja swojej 600 nie rozpoznaję jadąc z pasażerem. Sportowy przecinak niezwykle dostaje w kość jak mu się dołoży z 60 - 90 kg. Bandit miał przewagę, bo moment lepiej sobie poradził z masą, niż Twoja moc. z Drugiej strony... takim wypasionym Gixem się dałeś ?:D
Wziął Cię przez większą masę.. Ja swojej 600 nie rozpoznaję jadąc z pasażerem. Sportowy przecinak niezwykle dostaje w kość jak mu się dołoży z 60 - 90 kg. Bandit miał przewagę, bo moment lepiej sobie poradził z masą, niż Twoja moc. z Drugiej strony... takim wypasionym Gixem się dałeś ?:D
<b>ZxR 636 2006</b>
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
Atlantis napisał(a):TristanAdrian napisał(a):Gsxr 600 k4 ma seryjnie 120km.
tu masz linka do k3
http://www.wroom.pl/dane,techniczne,mot ... 26197.html
K4 ma seryjnie 5 km więcej.
Sprawdziłem, w motocyklu rzeczywiście jest napisane, że K4 ma 120... a na angielskich portalach co innego Mniejsza.
Moc 600-tek od chyba 10 lat to około 105KM na KOLE.
I nie ważne co pisze producent. Nie da się z nich wiele więcej wycisnąć, no bo z czego jak i tak po wyjściu z fabryki kręci do 17000 obr/min?
A cała dyskusja zaczęła się od tego że byle naked dał łupnia SS.
Tak samo mam z SL 1000. Tyle samo koni na kole co 600-ki.
Ale moment obrotowy to przepaść.
Do ścigania się z 600-kami puszczam wcześnie sprzęgło (ledwo ruszę).
Przepustnicę mam w pełni otwartą do 6000obr i wtedy wbijam 2-kę, by koło nie wystrzeliło w górę.
Dopiero na 2-ce kręcę do 10 000 obr (120km/h).
Posiadacze 600-tek mogą myśleć że to zupełnie nieefektywne i że nie wykorzystuje w pełni mocy.
Nie zdają jednak sobie sprawy ile mięsa jest w takiej V-ce.
Że np. unikam otwierania w pełni przepustnicy na pierwszych trzech biegach.
Dane techniczne mówią jedno, wykres z hamowni pokazuje nagą prawdę,
a sposób wykorzystania i doświadczenie są kolejnym czynnikiem decydującym.
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
to dość skomplikowany temat, bo prócz mocy i momentu obrotowego dochodzą jeszcze przełożenia skrzyni i zakres obrotów z których się korzysta oraz wpływ masy obu motocykli, a tego nie da się wyłączyć z dyskusji.
maksymalny moment obrotowy, czy nawet moc, jako suche liczby, mogą jedynie być PRową gadką przy sprzedaży motocykli, albo przy rozmowach z kumplami (kto ma więcej).
w rzeczywistości trzeba faktycznie policzyć pole pod krzywą momentu obrotowego (całka) ale jako granice całki dać dolny i górny zakres obrotów których będzie się używać. w zasadzie równie dobrze można policzyć moc średnią jaką motocykl będzie wtedy uzyskiwał.
i teraz pytanie:
po co używając sprzęgła (paląc je wtedy) wrzucać obroty w gixsie na 10 tyś obrotów jak i tak ta moc idzie w palnik, bo dawkujemy ją sprzęgłem, więc równie dobrze możemy mu dać 5 tyś obrotów i wcześniej puścić sprzęgło, efekt powinien być ten sam.
drugie pytanie:
jaki czas tracimy na zmianie biegów i obniżeniu przez to mocy (najczęściej moc maksymalna uzyskiwana jest niedługo przed odcinką)
trzecie pytanie:
jaki dokładnie wpływ na osiągi ma masa obu motocykli
więc podsumowując można by napisać pracę naukową na temat wyścigu ze startu zatrzymanego (bo wszystko da się policzyć), jednak było by czysto teoretyczne, bo dochodzi do tego czynnik ludzki i sprawa się komplikuje, więc najlepiej po prostu spróbować w realu
maksymalny moment obrotowy, czy nawet moc, jako suche liczby, mogą jedynie być PRową gadką przy sprzedaży motocykli, albo przy rozmowach z kumplami (kto ma więcej).
w rzeczywistości trzeba faktycznie policzyć pole pod krzywą momentu obrotowego (całka) ale jako granice całki dać dolny i górny zakres obrotów których będzie się używać. w zasadzie równie dobrze można policzyć moc średnią jaką motocykl będzie wtedy uzyskiwał.
i teraz pytanie:
po co używając sprzęgła (paląc je wtedy) wrzucać obroty w gixsie na 10 tyś obrotów jak i tak ta moc idzie w palnik, bo dawkujemy ją sprzęgłem, więc równie dobrze możemy mu dać 5 tyś obrotów i wcześniej puścić sprzęgło, efekt powinien być ten sam.
drugie pytanie:
jaki czas tracimy na zmianie biegów i obniżeniu przez to mocy (najczęściej moc maksymalna uzyskiwana jest niedługo przed odcinką)
trzecie pytanie:
jaki dokładnie wpływ na osiągi ma masa obu motocykli
więc podsumowując można by napisać pracę naukową na temat wyścigu ze startu zatrzymanego (bo wszystko da się policzyć), jednak było by czysto teoretyczne, bo dochodzi do tego czynnik ludzki i sprawa się komplikuje, więc najlepiej po prostu spróbować w realu
-
test1uci - Świeżak
- Posty: 21
- Dołączył(a): 12/5/2011, 08:46
Tutaj artykul opisujacy jak dziala moment a jak moc.
http://www.largiader.com/articles/torque.html/
i tutaj http://autospeed.com/cms/title_Power-ve ... ticle.html oba niestety w language'u
Odwieczna dyskusja Moc kontra Moment a tak naprawde przyspiesznie zalezy jeszcze od zestrojenia skrzyni i maksymalnych obrotow - czyli jak szybko da sie pojechac na danym biegu.
Generalnie krotkie skoki tlokow daja wieksza moc i wyzsze obroty, a dlugie skoki tlokow duzy moment.
PS Obecnie Le Mans 24h wygrawaja wlasnie Audi z dieslem i gigantycznym momentem
http://www.largiader.com/articles/torque.html/
i tutaj http://autospeed.com/cms/title_Power-ve ... ticle.html oba niestety w language'u
Odwieczna dyskusja Moc kontra Moment a tak naprawde przyspiesznie zalezy jeszcze od zestrojenia skrzyni i maksymalnych obrotow - czyli jak szybko da sie pojechac na danym biegu.
Generalnie krotkie skoki tlokow daja wieksza moc i wyzsze obroty, a dlugie skoki tlokow duzy moment.
PS Obecnie Le Mans 24h wygrawaja wlasnie Audi z dieslem i gigantycznym momentem
-
Piach - Świeżak
- Posty: 189
- Dołączył(a): 2/9/2011, 13:44
- Lokalizacja: Bruksela
tyle ze te audi maja wieksza pojemnosc niz benzyna i 2 cylindry wiecej, o czym zapomniales wspomniec. Przy rownych zasadach benzynowce wciagaly diesle nosem, bo sa najzwyczajniej w swiecie lepsze.
W jednym odcinku TopGear panowie brali udzial wlasnie w Le'Mans (czy jakkolwiek sie to pisze ;/), jeszcze zanim nastala era pro dieslowskich zasad, to byl podzial na 1,2,3 miejsce w wyscigu i 1,2,3 dla diesli ;p
W jednym odcinku TopGear panowie brali udzial wlasnie w Le'Mans (czy jakkolwiek sie to pisze ;/), jeszcze zanim nastala era pro dieslowskich zasad, to byl podzial na 1,2,3 miejsce w wyscigu i 1,2,3 dla diesli ;p
- ZooL
- Świeżak
- Posty: 279
- Dołączył(a): 10/1/2009, 22:32
PrimoGhost napisał(a):Atlantis bardzo mądrze wyjaśnił kilka postów wyżej.
Weź sobie te ciężarówki do wyścigów... po 1000 hp pod maską a doczepiając przyczepę ją zajedziesz, bo nie ma siły jej ciągnąć.
Moment obrotowy a moc, to coś jak wkręcanie śruby wkrętarką. na wysokim przełożeniu wkręcisz ją bardzo szybko, ale słabo, na niskim będzie się kręciła powoli, ale bardzo mocno ją dociśnie. Działa na wyobraźnię? Śmieszne jest też powiedzenie, że za przyspieszenie odpowiedzialna jest tylko MOC. Właśnie moment obrotowy! Moc odpowiada bardziej za prędkość maksymalną. Dla bolidu F1 ważącego 10 kg moment nie jest ważny, bo i tak 200 Nm katapultuje go z miejsca, a potem przy wysokich obrotach i prędkościach 200 z hakiem nie jest już tak bardzo potrzebny jak moc.
ja mam na to naoczny przykład - kumpel ma 307 hdi - moc 90 km , moment 205Nm , tata ma nubire 130km 180 Nm - jak obstawiasz?
Masa oczywiście podobna.
Albo 2,4 jtd alfy chwalony disel 385 Nm i 175 km - do setki 8,3.
Cała sekunda gorzej niż v40 300 Nm i 200 km.
Przykłady można mnożyć.
Co do le mans ( nie znam zasad tego wyścigu a ściślej tego co jest dozwolone w silnikach a co nie) ale mam pewne podejrzenie że disle wygrywają dzięki mniejszemu zużyciu paliwa co w przypadku 24h ma zapewne kolosalne znaczenie, oraz mniejszej awaryjności.
- grestrek
- Świeżak
- Posty: 41
- Dołączył(a): 19/8/2011, 07:25
- Lokalizacja: Kraków
wiec tak ja proponuje spotkanie was kedar z tristanem na jakims zlocie i sprawdzenie przypuszczam ze odejdzie troszke ten bandit gixerowi ale nie bedzie wielkiej roznicy. Gix fajnie sie budzi od wyzszych obrotow jak mu walniesz z sprzegla to i tak chwilke odpuscisz bo walniesz na plery i tak zle i tak nie dobrze. na dlugim wachaczu bys bandita wcisnol ale bez mozesz tylko pomarzyc jednak b12 cos ma pod maneta Kedar sprobuj Ty tam kogos na swiatlach wychaczyc jakas 600-ta wyjasni sie.
Bo maszyna to nie wszystko, najwazniejsza jest pasja!!
- sebekmelior
- Świeżak
- Posty: 368
- Dołączył(a): 5/6/2008, 16:31
Posty: 37
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości