Scigacz.pl

przez **mar111cin** » 6/7/2011, 22:06

zresztą, nikt nie zwrócił uwagi na to, że zazwyczaj drogomierz pokazuje taką samą odległość co nawigacja, natomiast w czasie jazdy z nawigacji odczytujemy mniejszą prędkość ?

przez **fz6** » 6/7/2011, 23:08

Zool pocisnales przez 3-5 minut 300 to super,przejechales 200 kilometrow w 40-50 minut tez super.
a ile ci zajal powrot jak juz ochlonoles po tych pierwszych 200?chcialo ci sie dalej tak zapier....?
i najwazniejsze: z amsterdamu do rzeszowa nie ma tak pieknej drogi jak A4

przez **ZooL** » 8/7/2011, 01:24

no 1400 po roznych drogach to inna bajka, ja sie odnosilem do obcierania opon. A remontu juz jakis czas nie ma zadnego na odcinku gliwice - katowice, wiec jak ilosc innych uczestnikow pozwoli, to mozna zapierdalac :p

Na tym przejezdzie ghost ridera nie moge zobaczyc jak opony wygladaja przed/na poczatku jazdy, ale efekt koncowy fajny

W sumie musial ladnie gumy rozgrzac, szybko jedzie to i ladnie pozrywalo na poslizgu. Tylko takie pytanie moje, jak wyglada jego przednia opona ? Bo zakladajac, ze tylna jest starta przez predkosc przejazdu, a nie gwaltowne przyspieszanie to przednia powinna byc w rownie zlym stanie. Chociaz faktem jest tez, ze to kolo napedowe utrzymuje przeciwdziala oporom powietrza utrzymujac predkosc, wiec cierpi bardziej.

A wskazanie licznika, no to juz zalezy od samego licznika/producenta i tego czym jedziemy (wieksza masa = wieksza przyczepnosc = mniejszy poslizg opon czyli mniejszy blad pomiaru).

przez **PrimoGhost** » 8/7/2011, 07:20

Sądzę, że przednia guma będzie w lepszym stanie. Najbardziej dostaje się tyłowi, przez ten nieustanny poślizg. Ale przód też na pewno swoje wycierpiał.

przez **RUTRA.RD** » 8/7/2011, 10:26

opony nie niszczy stala wysoka predkosc ale notoryczne zmiany predkosci 0-250-13-280-100-200 przyspieszenie na full gazie je niszcza najbardziej, szczególnie jak ktos jezdzi z gazem odkręcanym 0-1

zrobcie test 100km bawia sie gazem i 200km z utrzymaniem stalej predkosci i zobaczie roznice

przez **Piankowy Marynarzyk** » 8/7/2011, 10:53

On zanim wyjechalby z Polski to by mu 8h zajelo :lol:

przez **Sykopson** » 8/7/2011, 21:21

Moim zdaniem (co do tematu) to jest realne, a nawet bardzo i to przy zerowym spalaniu, pod warunkiem, że kolega ma znajomości. Już wyjawiam moją wersję podróży (PrimoGhost piękne liczenie

).

Z Rzeszowa na najbliższe lotnisko, nawwet się spieszyć nie musiał. Tam jak ma jakiegoś wysoko postawionego kumpla ładują go razem z motocyklem do jakiegoś czarterowca i lot do Amsterdamu. Tam jeszcze na lotnisku jakiś obiadek, zakupy na Duty Free, a potem na miasto i cel osiągnięty

przez **Voxx** » 9/7/2011, 21:02

to jasne ze ten koles tego nie zrobil , ale swoja droga ciekawe wyzwanie , moze ktos sie podejmie

chetnie bym taka relacje z zapierd ,,,,, poogladal przy porannej kawie

przez **PrimoGhost** » 10/7/2011, 08:12

Voxx napisał(a): ale swoja droga ciekawe wyzwanie , moze ktos sie podejmie chetnie bym taka relacje z zapierd ,,,,, poogladal przy porannej kawie

Ma ktoś numer tela do Ghost Ridera? ewentualnie gg? Słyszałem, że ma problem z materiałem na nakręcenie kolejnej cześć swoich..."przygód" ;]

przez **mar111cin** » 10/7/2011, 08:50

a tutaj by wyszło 7h materiału :lol:

przez **polskimechanik_pl** » 10/7/2011, 13:23

Nie, kamera nie nadążyłaby tego materiału rejestrować

przez **PrimoGhost** » 10/7/2011, 19:14

On ma chyba z 8 kamer na motocyklu, więc musiałbym z dyskiem twardym jechać

Scigacz.pl

Pytanie Amsterdam - Rzeszów 1400 km w 7h realne ?

Kto przegląda forum