Pytanie Amsterdam - Rzeszów 1400 km w 7h realne ?
Posty: 72
• Strona 3 z 4 • 1, 2, 3, 4
Wiadome. pamiętam, że GR miał tego Gixera dość mocno podkręconego. Na 190 KM ( na kole )
<b>ZxR 636 2006</b>
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
PrimoGhost napisał(a):"
pamiętaj, że to chociaż niewielkie wzrosty prędkości, to siła odśrodkowa rośnie czterokrotnie względem prędkości.
czterokrotnie? czy to jest raczej kwadrat prędkości?
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
-
mar111cin - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
Przy rosnącej prędkości kątowej, siła odśrodkowa rośnie do kwadratu względem prędkości kątowej. Pisałem na przykładzie:
"Jadąc 100 na godzinę siła odśrodkowa wynosi 1x, jadąc już 200, siła ta wzrasta czterokrotnie ( 4x )" F = m r k2
By łatwiej było zrozumieć. To forum o silnikach a nie fizyce ! Nie zmienia to faktu, że fajnie tak pogdybać niekiedy ;]
"Jadąc 100 na godzinę siła odśrodkowa wynosi 1x, jadąc już 200, siła ta wzrasta czterokrotnie ( 4x )" F = m r k2
By łatwiej było zrozumieć. To forum o silnikach a nie fizyce ! Nie zmienia to faktu, że fajnie tak pogdybać niekiedy ;]
<b>ZxR 636 2006</b>
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
-
Seba_ER5 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 5220
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
-
Seba_ER5 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 5220
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
PrimoGhost - nie wiem czym jezdzisz, ani z jakimi oponami, ale twoja teoria o ich szybkim scieraniu sie opon jest jakas taka dziwna. Inna sprawa co oznacza jazda powyzej predkosci indeksowej dla indeksu ZR ("powyzej 240")?
Z doswiadczenia moge napisac tyle, ze hayabusa k8, zalozone metzelery roadtec z6 intearct, przejechane ok 7 kkm, z czego bardzo czesto z predkosciami 200+ utrzymywanymi na dlugich ocinkach (wbrew pozorom da sie nawet w polsce, katowice - wroclaw to jesli dobrze pamietam jakies 170km) a i nie raz 300 (trasa gliwice - katowice z jednym dohamowaniem na zakrecie) i szczerze mowiac opony maja sie dobrze (ba nawet cisnienie nie spadlo), spokojnie zrobia drugie tyle przy takich samych predkosciach, a moze i wiecej. Moge wrzucic fotki z aktualnym stanem opon jakby sie ktos zastanawiam "czy sie da".
A tak przy okazji, to opony najabrdziej zuzywaja sie przy przyspieszaniu (tylna w moto i os napedowa w samochodach), a nie utrzymywaniu predkosci, dlatego tez przednia opona w moto potrafi przetrwac 2 a nawet 3 sztuki tylnej.
Z doswiadczenia moge napisac tyle, ze hayabusa k8, zalozone metzelery roadtec z6 intearct, przejechane ok 7 kkm, z czego bardzo czesto z predkosciami 200+ utrzymywanymi na dlugich ocinkach (wbrew pozorom da sie nawet w polsce, katowice - wroclaw to jesli dobrze pamietam jakies 170km) a i nie raz 300 (trasa gliwice - katowice z jednym dohamowaniem na zakrecie) i szczerze mowiac opony maja sie dobrze (ba nawet cisnienie nie spadlo), spokojnie zrobia drugie tyle przy takich samych predkosciach, a moze i wiecej. Moge wrzucic fotki z aktualnym stanem opon jakby sie ktos zastanawiam "czy sie da".
A tak przy okazji, to opony najabrdziej zuzywaja sie przy przyspieszaniu (tylna w moto i os napedowa w samochodach), a nie utrzymywaniu predkosci, dlatego tez przednia opona w moto potrafi przetrwac 2 a nawet 3 sztuki tylnej.
- ZooL
- Świeżak
- Posty: 279
- Dołączył(a): 10/1/2009, 22:32
kolego Wojtek,powiedz temu kolesiowi ,ze jak chce blyszczec w towarzystwie to niech sobie wysmaruje jape wazelina.co prawda zrobi z siebie idiote ale mniejszego niz opowiadajac takie brednie.
a kolega Zool to o jakich mowi dlugich odcinkach?30-50 km?czy 1400?
co innego pocisnac nawet przez 100 kilometrow a co innego uzyskac srednia 200km/h na trasie 1400km.
ni hooja w to nie uwierze.
te 300 km/h to przez ile miales?15-20sek?czy ciales ciagle przez 15 minut?zakladam,ze nie jechales po pierwsze 300.po drugie,zeby uzyskac taka predkosc musialbys miec w pyte wolnego miejsca,a trzy to nawet jak ci moto tyle pocisnelo,to ile czasu byles w stanie tak jechac?
ludzie,do k.rwy nedzy.nie wypisujcie herezji!!!!!!!
nawet jakby zatrzymano dla was caly ruch,jakby wysprzatali caly piach,tak zeby mozna bylo ciac po winklach to stan drog,ilosc ostrych i ciasnych zakretow,przejazdow kolejowych,przejazdow przez miasto,przejazdow przez granice panstwa oraz ilosc tankowan nie pozwala na uzyskanie takiej sredniej.
a kolega Zool to o jakich mowi dlugich odcinkach?30-50 km?czy 1400?
co innego pocisnac nawet przez 100 kilometrow a co innego uzyskac srednia 200km/h na trasie 1400km.
ni hooja w to nie uwierze.
te 300 km/h to przez ile miales?15-20sek?czy ciales ciagle przez 15 minut?zakladam,ze nie jechales po pierwsze 300.po drugie,zeby uzyskac taka predkosc musialbys miec w pyte wolnego miejsca,a trzy to nawet jak ci moto tyle pocisnelo,to ile czasu byles w stanie tak jechac?
ludzie,do k.rwy nedzy.nie wypisujcie herezji!!!!!!!
nawet jakby zatrzymano dla was caly ruch,jakby wysprzatali caly piach,tak zeby mozna bylo ciac po winklach to stan drog,ilosc ostrych i ciasnych zakretow,przejazdow kolejowych,przejazdow przez miasto,przejazdow przez granice panstwa oraz ilosc tankowan nie pozwala na uzyskanie takiej sredniej.
- fz6
- Świeżak
- Posty: 389
- Dołączył(a): 30/6/2010, 23:40
fz6 napisał(a):kolego Wojtek,powiedz temu kolesiowi ,ze jak chce blyszczec w towarzystwie to niech sobie wysmaruje jape wazelina. . .
przekaże chociaż nie wiem czy jest sens wdawać się z nim w dyskusje osobiście jestem teraz pewny że to niemożliwe mi to wystarczy a znając życie i tak będzie się upierał przy swojej wersji tym bardziej że sporo osób "łyknęło" jego bajeczke
- wojt€k
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 3/7/2011, 11:31
pan_wiewiorka no to fakt z tym hamowaniem, a wnioskuje to po sobie i paru znajomych. Jeszcze mi sie nei zdarzylo, zeby przednia opona byla w zlym stanie, jak z tylnej juz nie bylo.
fz6 utrzymujac licznikowe 300 km/h zdarzalo mi sie przejechac jak napisalem trase z gliwic do katowic po drodze A4, ktorej wnioskujac po tym co piszesz, nie widziales na oczy i masz wyobrazenie wiejskiej jednopasmowki w lesie czy cos. Generalnie nie jestem jedyny ktoremu sie zdarzylo tak przejechac, wiec nie widze w tym nic niezwyklego.
A ze srednia ponad 200 km/h tez jak juz pisalem - a4 i trasa od katowic do wroclawia, jesli wierzyc googlowi to dokladnie 186km.
fz6 utrzymujac licznikowe 300 km/h zdarzalo mi sie przejechac jak napisalem trase z gliwic do katowic po drodze A4, ktorej wnioskujac po tym co piszesz, nie widziales na oczy i masz wyobrazenie wiejskiej jednopasmowki w lesie czy cos. Generalnie nie jestem jedyny ktoremu sie zdarzylo tak przejechac, wiec nie widze w tym nic niezwyklego.
A ze srednia ponad 200 km/h tez jak juz pisalem - a4 i trasa od katowic do wroclawia, jesli wierzyc googlowi to dokladnie 186km.
- ZooL
- Świeżak
- Posty: 279
- Dołączył(a): 10/1/2009, 22:32
Jezu.... nie obracajcie kota ogonem. Z punktu widzenia oporów i sił działających na gumę przy 200 a 300 kph jest spooora różnica. Nie mówię, że przy 200 kph gumę szlag trafi, ale przy 280 - 300 kph/h nie łykniesz więcej niż 100 Kilometrów. To nie jest jakaś moja teoria, tylko tak jest.
Ujmijmy to jeszcze raz, inaczej... Siła odśrodkowa działająca na gumę ma wartość 100 jednostek ( tak przyjmijmy ) przy prędkości 100 kph
więc..
przy 100 kph wynosi 100 jednostek, przy 200 kph już 400 jednostek a przy 300 aż 900 !!
http://www.youtube.com/watch?v=4yhGEMWjcJw
Oglądnijcie kawałek środka, a potem samą końcówkę. Jechał tak 15 minut. niecałe. Rzeczywista prędkość średnia prawie 280 kph
Seba... mam nadzieję, że Twoja Kawa lubi cukier... w baku oczywiście.
Ujmijmy to jeszcze raz, inaczej... Siła odśrodkowa działająca na gumę ma wartość 100 jednostek ( tak przyjmijmy ) przy prędkości 100 kph
więc..
przy 100 kph wynosi 100 jednostek, przy 200 kph już 400 jednostek a przy 300 aż 900 !!
http://www.youtube.com/watch?v=4yhGEMWjcJw
Oglądnijcie kawałek środka, a potem samą końcówkę. Jechał tak 15 minut. niecałe. Rzeczywista prędkość średnia prawie 280 kph
Seba... mam nadzieję, że Twoja Kawa lubi cukier... w baku oczywiście.
<b>ZxR 636 2006</b>
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
To nie jest tak, że ona się szybko zdziera.. ją po prostu rozrywa po takim długim pałowaniu. Oglądałem reportaż na temat Bugattii Verona. Tam też opony, chociaż to raczej walce obleciane gumą z powietrzem pomiędzy systemem Pax a bieżnikiem, poddają się po kilkunastu minutach w okolicach 350 kph. Myślę, że nawet okresowe zwalnianie na chwilę dałoby gumie dychnąć. Różnica w prędkości licznikowej a rzeczywistej nie wynika też tylko z przekłamania prędkościomierza! Chociaż to wydaje się abstrakcyjne, to guma przy tej prędkości jest w nieustannym uślizgu. Przelot z prędkością startującego boeninga to z drugiej strony jeden wielki drift!
"Koło napędzane, wg którego zwykle (w nowszych motocyklach) dokonywany jest pomiar, kręci się znacznie szybciej niż jedzie motocykl. Przy maksymalnej prędkości różnica może dochodzić nawet do 30 km/godz., dlatego też motocykl, którego prędkość obrotowa tylnego koła powinna dać prędkość 320 km/godz., może poruszać się zaledwie 290 km/godz. Trudne do uwierzenia, ale przy tak wysokiej prędkości motocykl jedzie w ciągłym uślizgu. Dlatego ważna jest również przyczepność nawierzchni, na jakiej odbywa się pomiar"
źródło:
http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,59445,3541873.html
Też ciekawe, nie?
"Koło napędzane, wg którego zwykle (w nowszych motocyklach) dokonywany jest pomiar, kręci się znacznie szybciej niż jedzie motocykl. Przy maksymalnej prędkości różnica może dochodzić nawet do 30 km/godz., dlatego też motocykl, którego prędkość obrotowa tylnego koła powinna dać prędkość 320 km/godz., może poruszać się zaledwie 290 km/godz. Trudne do uwierzenia, ale przy tak wysokiej prędkości motocykl jedzie w ciągłym uślizgu. Dlatego ważna jest również przyczepność nawierzchni, na jakiej odbywa się pomiar"
źródło:
http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,59445,3541873.html
Też ciekawe, nie?
<b>ZxR 636 2006</b>
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
co do pokazywania prędkości przez licznik a rzeczywistej, to taka mała dywagacja:
licznik predkość zawyża, ale drogę już pokazuje normalnie. Sprawdziłem to niedawno podpinając się pod sygnał z VSS i na urządzeniu impulsy drogi po zliczeniu dawały taką samą odległość co fabryczny drogomierz, natomiast prędkość wskazywana jest niższa od fabrycznego prędkościomierza , ale za to jest bardziej porównywalna z GPSem, a już na pewno z bramkami ustawionymi przy drodze
licznik predkość zawyża, ale drogę już pokazuje normalnie. Sprawdziłem to niedawno podpinając się pod sygnał z VSS i na urządzeniu impulsy drogi po zliczeniu dawały taką samą odległość co fabryczny drogomierz, natomiast prędkość wskazywana jest niższa od fabrycznego prędkościomierza , ale za to jest bardziej porównywalna z GPSem, a już na pewno z bramkami ustawionymi przy drodze
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
-
mar111cin - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
mar111cin napisał(a):co do pokazywania prędkości przez licznik a rzeczywistej, to taka mała dywagacja:
licznik predkość zawyża, ale drogę już pokazuje normalnie. Sprawdziłem to niedawno podpinając się pod sygnał z VSS i na urządzeniu impulsy drogi po zliczeniu dawały taką samą odległość co fabryczny drogomierz, natomiast prędkość wskazywana jest niższa od fabrycznego prędkościomierza , ale za to jest bardziej porównywalna z GPSem, a już na pewno z bramkami ustawionymi przy drodze
dzwine.... skoro licznik zawyża to drogę tez powinno zawyżać,takie jest tylko moje zdanie ale co ja się tam znam
R6 2003r.
-
fyszmen - Świeżak
- Posty: 181
- Dołączył(a): 13/6/2011, 09:30
- Lokalizacja: Gorlice
liczniki elektroniczne są specjalnie tak robione, żeby kierowca nie dał się złapać na mandat. Taka jest rzeczywistość xD że drogomierz swoje a prędkościomierz swoje xD
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
-
mar111cin - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
Tego nie wiedziałem... Dobra ciekawostka. Ciekawe czy Seba wiedział... na pewno nie. On prędkość w kawie mierzy takim rowerowym licznikiem. Przynitował do felgi czujnik a zegar odpiął, żeby nie nabijał kilosów. Wczoraj mi się chwalił, że spalił... 35000 kalorii
<b>ZxR 636 2006</b>
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
a ja wam mówię, że można przejechać ten odcinek w tym czasie
palcem po mapie ....
palcem po mapie ....
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
Posty: 72
• Strona 3 z 4 • 1, 2, 3, 4
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości