[Pierwszy motocykl - najgorsze pomysły] Odważyć się n
Bardzo fajnie że autor dzieli się swoim doświadczeniem. W zasadzie się zgadzam. Ale trzeba bardzo wyraźnie zaakcentować pewną rzecz - to co chroni motocyklistę (i kierowców generalnie) przed śmiercią to nie mała moc motocykla. Chroni rozum.
Reglamentowanie dostępu do dużych maszyn to pomysł idiotyczny - uderza w wolność i stwarza wrażenie że 250-tka czy 500-ka są zawsze bezpieczne. A tymczasem i na skuterku można się rozwalić.
Mówi się, że głupek i samobójca, jak na pierwsze moto kupuje sobie litra. A ja osobiście bardziej się boje tych, co kupują 250 mówiąc "muszę kupic małe moto, bo wiem ze mu bede odkręcał do oporu, a nie chcę sie zabic" - to dopiero jest kretyn, ktory mysli ze manetka ma tylko dwa położenia. A wszyscy mówią że rozsądny gość, bo 250 kupuje.
jestem wrogiem reglamentacji i myślenia za ludzi. niech sami myślą. są dorośli. A nawet jak nie są, nie nie łudźcie się, ze reglamentacje, fotoradary itp zastąpią ludziom mózgi. nie da się. <br><hr>dave
Reglamentowanie dostępu do dużych maszyn to pomysł idiotyczny - uderza w wolność i stwarza wrażenie że 250-tka czy 500-ka są zawsze bezpieczne. A tymczasem i na skuterku można się rozwalić.
Mówi się, że głupek i samobójca, jak na pierwsze moto kupuje sobie litra. A ja osobiście bardziej się boje tych, co kupują 250 mówiąc "muszę kupic małe moto, bo wiem ze mu bede odkręcał do oporu, a nie chcę sie zabic" - to dopiero jest kretyn, ktory mysli ze manetka ma tylko dwa położenia. A wszyscy mówią że rozsądny gość, bo 250 kupuje.
jestem wrogiem reglamentacji i myślenia za ludzi. niech sami myślą. są dorośli. A nawet jak nie są, nie nie łudźcie się, ze reglamentacje, fotoradary itp zastąpią ludziom mózgi. nie da się. <br><hr>dave
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Moim pierwszym Moto i tak będzie R1 nie przekonuje mnie ten artykuł. co się ma stać to się stanie, nie myślę o jutrzejszym dniu , myślę o tym Co jest teraz.<br><hr>Adin
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Bo jesteś idiotą i przez takich idiotów mamy takie a nie inne podejście społeczeństwa<br><hr>ŻyczliwyKomentatorzy napisał(a):Moim pierwszym Moto i tak będzie R1 nie przekonuje mnie ten artykuł. co się ma stać to się stanie, nie myślę o jutrzejszym dniu , myślę o tym Co jest teraz.<br><hr>Adin<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
szkoda gadać. powinno się takich tępaków eliminować zanim doprowadzą do czyjejś tragedii<br><hr>krzychKomentatorzy napisał(a):Moim pierwszym Moto i tak będzie R1 nie przekonuje mnie ten artykuł. co się ma stać to się stanie, nie myślę o jutrzejszym dniu , myślę o tym Co jest teraz.<br><hr>Adin<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Panowie poluzujcie gume w majtach bo wam pęknie od tej spiny. Ja sam jestem zdania że 600 i wyzej na pierwsze moto raczej się nie nadaje, ale fkat jest taki że co ma być to będzie. Rok temu kupiłem swój pierwszy motocykl GS 500E dokonałem takiego a nie innego wyboru poniewamiałem ograniczone fundusze oraz ciągle słyszałem że i tak napewno zalicze szlifa i szkoda drogiego moto rozpierniczyc. Gs'em latałem prawie rok prawie ponieważ miesiac temu miałem wypadek puszkarz wjechał na skrzyzowanie na czerownym swietle i trafiłem go w nadkole. Maiłem duzo szczescia bo nic mi się nie stało i nie wiem czy mam zawdzieczac to szczesciu czy umiejętnościa. Kiedy zobaczylem samochod na skrzyzowaniu hamulce tylni zblokowalem jednak udlo mi sie przycelowac w nadkole a nie w srodek samochodu efekt... przelaciałem puszkarzowi po tylniej klapie (mazda323). Gs rozbity a ja dwa sinaki tak wiec jestem najlepszym przykladem ze mniejsza pojemnosc nie zawsze idzie w parze z bezpieczenstwem. Po kraksie miałem zrobić minimum rok przerwy tak żeby uspokoić kobiete oraz rodzinkę. Ale plan nie wyszedl aktualnie jestem na etapie kupowania R6.
Pozdro sory za bledy ale w robocie jestem i nie mam slownika w przegladarce a z ortografia mam zawsze problemy.
Lewa w góre
Pozdro sory za bledy ale w robocie jestem i nie mam slownika w przegladarce a z ortografia mam zawsze problemy.
Lewa w góre
-
polaris20 - Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 11/5/2011, 09:43
Szkoda mi Twojej rodziny, brata czy siostry, tym bardziej jak jesteś jedynakiem to Rodziców...Komentatorzy napisał(a):Moim pierwszym Moto i tak będzie R1 nie przekonuje mnie ten artykuł. co się ma stać to się stanie, nie myślę o jutrzejszym dniu , myślę o tym Co jest teraz.<br><hr>Adin<br>Komentatorzy napisał(a):Bo jesteś idiotą i przez takich idiotów mamy takie a nie inne podejście społeczeństwa<br><hr>Życzliwy<br>
Mi zabraniają jeździć, ale nie chcę robić tego w taki sposób jak Ty... Szkoda tylko że właśnie przez twoją bezmyślność wiele młodych talentów i ludzi którzy wiedzą jak się świat kręci TRACI dużo, bo są uważani tylko za dawców organów a skórzany kombinezon za worek na zwłoki...
Mam nadzieję, że Ktoś na górze Ci i osobom którym możesz zrobić krzywde (na prawdę już nie chodzi mi tylko o ciebie, ale o innych ludzi) oszczędzi, pomoże...
Cuda się zdarzają, ale niektórzy widzą dopiero jak siedzą na wózku i żeby się załatwić potrzebują pomocy rodziców... 30 latek żeby pójść do kibla woła 60, 70letniego ojca bo jest sparaliżowany od szyji w dół, albo jak miał szczęście to od pasa...
"Mądry Polak po szkodzie, lecz jeśli i ta prawda nas zbodzie, nowy przydomek Polak sobie kupi: że i przed szkodą i po szkodzie głupi."
Tak czy owak życzę szerokości...<br><hr>Gryzzly92
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
tzr 50 to nie jest motor<br><hr>szymon1413Komentatorzy napisał(a):Nie wie ktoś czy ze wzrostem 155 bende mógł jeździć na motorze yamaha tzr 50 ??<br><hr>Karal<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
tzr 50 to nie jest motor<br><hr>szymon1413Komentatorzy napisał(a):Nie wie ktoś czy ze wzrostem 155 bende mógł jeździć na motorze yamaha tzr 50 ??<br><hr>Karal<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
to w sumie co zostalo ze sportowych motorow skoro prawie wszystkie juz byly wymienione jako nieodpowiedznie<br><hr>666woody
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
przeczytałem cały artykuł i sporo komentarzy i ze zgrozą zauważyłem, że niektórzy nie kumają "czaczy". Woody z tego co ja rozumiem (i chyba właśnie o to chodziło autorowi) na pierwszy motor po prostu nie powinno się wybierać sportowych maszyn czy to 600 cz 1000< i więcej, ponieważ są trudne w opanowaniu i ciężko się na nich nauczyć odpowiedniej techniki jazdy. No chyba że czyjąś ambicją jest tylko prucie do przodu no bo po co niektórym umiejętność zawracania na szerokości 4 metrów bez podpierania się nogami i cofania motocykla do tyłu (oczywiście nie twierdzę że Ty do takich osób należysz), a ze sportowych maszyn są przecież jeszcze hondy cbr i kawasaki ninja (osobiście polecałbym te nowsze modele zezwiększoną pojemnością 636) chociaż wątpię żeby i te maszyny było dobre na początek. a artykuł uważam za bardzo wartościowy i zwracam tutaj uwagę na to, że ten artykuł nie wyczerpuje tematu, a jedynie zwraca uwagę na rzeczy które początkujący motocyklista powinien dogłębniej sprawdzić i przeanalizować, jak na przykład różnice w zachowaniu się różnych rodzajów silników (silniki widlaste a rzędowe lub dwu cylindrowe, trzy, czy cztero cylindrowe itp. itd.) najprostszy przykład yamaha fz600 a suzuki sv 650 niby suzuki ma mniejszą moc i to o około 25 km, ale to jednak fazer jest lepszym wyborem... takich przykładów jest sporo... Pozdrawiam i szerokości...<br><hr>Poi5onKomentatorzy napisał(a):to w sumie co zostalo ze sportowych motorow skoro prawie wszystkie juz byly wymienione jako nieodpowiedznie<br><hr>666woody<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Mój ulubiony artykuł Zgadzam się z autorem w całej rozciągłości. Kiedyś zajeździłem kilka MZ'tek i kilka razy przejechałem się CBX 750. Po jakimś czasie znów mi się zachciało pojeździć robiąc jeden ślad. Kupiłem VFR 750F ( nie jestem drobny - 110kg i 187 wzwyż ) i pierwsza refleksja - kurde nie jest to takie lekkie. No dobra potem była prosta, a w myślach refleksja JA PIER.............................. zapomniałem pampersa ))) Teraz już kilka lat jeżdżę tym sprzętem i wiele sie musiałem nauczyć - choć i tak wiele nauki przede mną. Moja BABCIA to RC24 - to lata praktycznie jak pierwsze z R6, choć tamte niby mocniejsze. <br><hr>supi
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
heja
a ja i tak na pierwszy mam zamiar kupić r6
mam nadzieje sie nie zabić i mam respekta na takie rzeczy
ale jak spaść to z dużego konia a nie z kucyka
ps
mam zamiar głównie jeździć na torze nie w mieście
w mojej ocenie jest bezpieczniej tam się uczyć takiego motocykla
sie okarze
pozdr<br><hr>sebolc
a ja i tak na pierwszy mam zamiar kupić r6
mam nadzieje sie nie zabić i mam respekta na takie rzeczy
ale jak spaść to z dużego konia a nie z kucyka
ps
mam zamiar głównie jeździć na torze nie w mieście
w mojej ocenie jest bezpieczniej tam się uczyć takiego motocykla
sie okarze
pozdr<br><hr>sebolc
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Calkowicie sie zgadzam! Artykul naprawde interesujacy.<br><hr>ShlashQuKomentatorzy napisał(a):wspaniały artykuł powinni go drukować i wręczać wraz z prawkiem:)<br><hr>tedi<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
I obyś nie zasilił statystyk, kolego. Wypadku nie musisz spowodować sam, wystarczy lekkomyślny puszkarz i nieco za dużo na liczniku u Ciebie. Najłatwiej się ocknąć na pogrzebie znajomego motocyklisty...<br><hr>zzxxKomentatorzy napisał(a):heja
a ja i tak na pierwszy mam zamiar kupić r6
mam nadzieje sie nie zabić i mam respekta na takie rzeczy
ale jak spaść to z dużego konia a nie z kucyka
ps
mam zamiar głównie jeździć na torze nie w mieście
w mojej ocenie jest bezpieczniej tam się uczyć takiego motocykla
sie okarze
pozdr<br><hr>sebolc<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Takim tępakom nie powinno się dawać prawa jazdy. Nie jeździsz po drodze sam. Możesz zabić pasażera, uszkodzić na zawsze pieszego, a i kierowca któremu wylądujesz martwy na masce bez psychiatry się nie obejdzie. Tyle w temacie, gamoniu.<br><hr>zzxxKomentatorzy napisał(a):Moim pierwszym Moto i tak będzie R1 nie przekonuje mnie ten artykuł. co się ma stać to się stanie, nie myślę o jutrzejszym dniu , myślę o tym Co jest teraz.<br><hr>Adin<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Przeczytaj artykuł jeszcze raz. Tam są takie kwestie, jak wchodzenie w zakręty, podnoszenie maszyny po glebie, prowadzenie w mieście i takie tam. Przy litrze chodzi o to, że próbując jechać powoli zapewne i tak Ci nie wyjdzie. Nie o to, że jak kupisz mniejszy motocykl, teoretycznie "bezpieczny" to możesz bezkarnie nap****ć manetkę gazu. Na niektórych się nie da jechać bezpiecznie, nie mając doświadczenia.Komentatorzy napisał(a):Bardzo fajnie że autor dzieli się swoim doświadczeniem. W zasadzie się zgadzam. Ale trzeba bardzo wyraźnie zaakcentować pewną rzecz - to co chroni motocyklistę (i kierowców generalnie) przed śmiercią to nie mała moc motocykla. Chroni rozum.
Reglamentowanie dostępu do dużych maszyn to pomysł idiotyczny - uderza w wolność i stwarza wrażenie że 250-tka czy 500-ka są zawsze bezpieczne. A tymczasem i na skuterku można się rozwalić.
Mówi się, że głupek i samobójca, jak na pierwsze moto kupuje sobie litra. A ja osobiście bardziej się boje tych, co kupują 250 mówiąc "muszę kupic małe moto, bo wiem ze mu bede odkręcał do oporu, a nie chcę sie zabic" - to dopiero jest kretyn, ktory mysli ze manetka ma tylko dwa położenia. A wszyscy mówią że rozsądny gość, bo 250 kupuje.
jestem wrogiem reglamentacji i myślenia za ludzi. niech sami myślą. są dorośli. A nawet jak nie są, nie nie łudźcie się, ze reglamentacje, fotoradary itp zastąpią ludziom mózgi. nie da się. <br><hr>dave<br>
A dlaczego reglamentować - bo potem leczy się za wspólne pieniądze, no i ofiarą nie musi być sam motocyklista. A jak taki gamoń wjedzie "niechcący, bo przecież ogarniał" w grupę dzieci na poboczu? Też tego ma się uczyć na błędach?<br><hr>zzxx
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Wypadki się zdarzają, ale litrom częściej. Nieco pokory...<br><hr>zzxxKomentatorzy napisał(a):7 lat temu zakupiłem na pierwsze moto cbr1000f, moto ciężkie dość szybkie i słabo tracące swą prędkość...jeździłem nią 5 lat i mimo nieporęczności i nieustannej walki z maszyną, dała wiele radości. Uważam że dała mi lepszą szkołę i przygotowanie do kolejnego moto...A jedyna parkingowa gleba dała do zrozumienia że nawet doświadczenie kilku sezonów nie daje gwarancji na bez wypadkowość. Niech każdy kupuje co mu się podoba i dużo czasu poświęca na szkolenie swej techniki czasem nawet kosztem wyprawy z plecakiem nad wodę;)<br><hr>cbr<br>Komentatorzy napisał(a):Opowiedz to matkom tych chłopaków, którzy postąpili podobnie, ale "się nie udało".<br><hr>belor<br>Komentatorzy napisał(a):A co kolego powiesz matce chłopaka który za jej namową tego dnia nie siadł na litra i dostał strzał stojąc na przystanku bo akurat jakiś kierowca się zagapił?? Wypadki się zdarzają czy jeździsz litrem czy 250tka i tylko rozwaga i masa szczęścia mogą tu coś pomóc. A na dodatek obecne "małe" pojemności wcale nie są takie wolne jak tu wszyscy wypisują.<br><hr>cbr<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość