Czy Yamaha Fazer FZ6 to dobry wybór na pierwsze moto?

[czarlee]

Szanowne gremium się wypowiedziało i wszystko w temacie koniec.

aleee ja sobie pozwole jeszcz 3 grosze wtrącić .
Troszke szkoda ze taka przerwa między kursem a zakupem napewno było by ci poręczniej z siodła do siodła . Ogólnie chłopaki konkretnie napisali juz czemu na pierwsze moto nie poleca się prawie 100 konnych maszyn i maja swiętą rację pozostaje jeszcze kwestia komu( po sposobie pisania postu sądzę że jestes rozsądnym gościem) a rozsądek jest w cenie .
W moim przypadku było tak że kupiłem fazera 600 a potem szybko szukałem na forum info żeby sprawdzic jak bardzo zje..łem sprawę
I wiesz co nie było tak źle - prawda po przesiadce z maszyn kursowych moto rwie jak szalone od jedyneczki ale to w końcu 600 cc nie 250 i po kilku godzinach zaczynasz się przyzwyczajać do takiego sposobu oddawania mocy który koniec końców sprawia ogromną frajdę .Moto jest poręczne , zwinne ma swoje 200 kg ale i to idzie ogarnąć (maszyny kursowe wiele lżejsze ) Pozostaje jeździc jeździć i jeździć nie kręcąc powyżej 6/7 tysięcy bo wtedy moto dostaje diabła i tu kończy się zabawa przynajmniej dla mnie , bo mam jeszcze kilka tysięcy do nawinięcia żeby z przyjemnością kozystać z tego co jest powyżej 6/7000 obr. Więc tak jak piszesz zabawa na kilka sezonów

Podoba Ci się kupuj ale naprawdę nie kręć ostro maszyny nawet jak ogarnie cię złudne poczucie panowania nad wszystkim .

UWAGA !!!!! Pisząc miałem na myśli fazer 600 rocznik 98-00 zupełnie nie wiem jak odddaje moc nowa FZ 6-tka jeżeli jest jeszcze bardziej agresywna od poczciwej starej 600 ki to także odradzam na pierwsze moto nie istotne na ile sezonów bo będzie to męka a nie nauka i przyjemność!!!!!!!

[amahay]

Ja się dowiedziałem np. że kupuje na 100% coś z owiewką bo zwykłe 120 na golasie, to już mi wieje i wk**a

jak ci wieje to se kup samochód :p
Nie chciałbym być nie uprzejmy ale jeździł ktoś z was na fz6 ?
Bo ja tak i motocykl owszem ma super przyśpieszenie i super duzo koni ale moment obrotowy też ma znaczenie . Bardzo delikatnie się go prowadzi .
Ale zgodzę się z tym że pierwszy motocykl raczej ostatnim nie będzie ...

[RUTRA.RD]

nie róbcie z fazera takiego diabla mocy trochę ma ale w dole nie powala zresztą nikt nie każę kręcić do 12,5tys. obr. nie każdy tak jeździ

[Czester]

Taaa, jasne... Po założeniu garnka na łeb i posadzeniu doopy na kanapę kończy się rozsądek. Mózg przestawia się w inny tryb i niech nikt mi tu nie pieprzy, że jest inaczej. Bajki o "szacunie do manety" możecie sobie wsadzić...

Artykuł dokładnie na ten temat, polecam przeczytać:
http://tnij.org/ldhg

[RUTRA.RD]

ja mam szacunek dla Manety, odkręcam zawsze gaz do końca progresywnie, nigdy 0-1

[amahay]

nie róbcie z fazera takiego diabla mocy trochę ma ale w dole nie powala zresztą nikt nie każę kręcić do 12,5tys. obr. nie każdy tak jeździ

Dokładnie !

Swoją drogą czester , jak ty tak masz to nie znaczy że każdy tak ma...

[czarlee]

nie róbcie z fazera takiego diabla mocy trochę ma ale w dole nie powala zresztą nikt nie każę kręcić do 12,5tys. obr. nie każdy tak jeździ

Dokładnie !

Swoją drogą czester , jak ty tak masz to nie znaczy że każdy tak ma...

Może az taki szatan nie jest nie wiem porównanie mam słabe raczej ale jak zasiadłem pierwszy raz za kierą tak szybko zsiadłem i przypomnialem sobie że ku.wa ja to własnie kupiłem no i wsiadłem ponownie co było zrobic i wtedy było już coraz lepiej tzn zsiadac sie nie chciało ( i jeszcze jedno kółko i jeszcze jedno - po parkingu oczywiście bo prawka nie było a nie chciałem gnoju narobić )







radzę się uspokoić z niepotrzebnymi - nic nie wnoszącymi do wypowiedzi bluzgami
madcap

[RUTRA.RD]

pan_wiewiorka mnie to przestało już bolec bo czym by nie jeździli i tak ich wyprzedzam, wiec czy kupi 200cm3 czy 2000cm3 nie ma to znaczenia dla mnie, ważne jakim jest człowiekiem czy kumplem

co do fz6 to kupowałem ze znajomym jednego w zeszłym roku na kominach levince i piękną muzykę gra bajka

[RUTRA.RD]

a ty litra + 400ml, brzmi to jak dobry skład na nas dwóch, oczywiście 400ml to przepojka

żeby nie było to gaźnikowy fazer od wtrysku ma lepsze heble, jeśli dobre klocki się zastosuje to masakra ma hamulce

[czarlee]

nie róbcie z fazera takiego diabla mocy trochę ma ale w dole nie powala zresztą nikt nie każę kręcić do 12,5tys. obr. nie każdy tak jeździ

Dokładnie !

Swoją drogą czester , jak ty tak masz to nie znaczy że każdy tak ma...

Może az taki szatan nie jest nie wiem porównanie mam słabe raczej ale jak zasiadłem pierwszy raz za kierą tak szybko zsiadłem i przypomnialem sobie że ku.wa ja to własnie kupiłem no i wsiadłem ponownie co było zrobic i wtedy było już coraz lepiej tzn zsiadac sie nie chciało ( i jeszcze jedno kółko i jeszcze jedno - po parkingu oczywiście bo prawka nie było a nie chciałem gnoju narobić )







radzę się uspokoić z niepotrzebnymi - nic nie wnoszącymi do wypowiedzi bluzgami
madcap

OK OK sorry

[Kvba]

Mam dwóch znajomych co kupili FZ6 (model na wtrysku) na pierwsze moto i co prawda żyją jeszcze ale oboje teraz składają Fazery do kupy bo je rozpierniczyli w zeszłym sezonie. Na wspomnianych FZ6 kilka razy się przejechałem i może jakimś diabłem nie są ale tak do około 200km/h idą porównywalnie do starszych scigów w 600ccm. To naprawdę bardzo szybkie motocykle (jak na turystyka oczywiście) i w rękach nierozsądnego świeżaka może niemile go zaskoczyć.

Wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji, jeden kupi litra na pierwszy motocykl i go elegancko ogarnie bez żadnych przygód, a drugi kupi GS'a 500 i rozpierniczy go na pierwszym winklu. Reguły nie ma ale jednak warto zmniejszyć ryzyko kupując słabsze moto, ogarnąć je i dopiero potem dalej się rozwijać.

Swoją drogą jak tam kuba po wykładzie o drifcie ? skatowałeś swoją puszkę ?

Za szybko wyszliśmy i nic nie nauczyliśmy się od mistrza Kosimazaki z YouTube :]

[amahay]

dobrze godo ! polać mu .
Mój ziomek ma na wtrysku fazera 6 też nim latałem i nie powala . Chciałbym go mieć na pierwszy moto .
Chociaż po ostatnich wizytach na stacji to chyba skuter będzie lepszy ...

Swoją drogą jak tam kuba po wykładzie o drifcie ? skatowałeś swoją puszkę ?