Zobacz wątek - <i>[biblioteka]</i> Benzyna po 6 zł? Jaki problem?
NAS Analytics TAG

[biblioteka] Benzyna po 6 zł? Jaki problem?

Komentarze użytkowników
_________

Postprzez Komentatorzy » 7/4/2011, 20:47

nie napisze ze artykul super/bardzo mi sie podoba bo to bylaby paranoja... to poprostu szczera i gorzka prawda... szkoda ze ludzi myslacych jest tak malo :( a co do korkow to wspomne jeszcze droge 94 prowadzaca do wroclawia ktora jest kolo stadionu... tam to dopiero jest KOSZMAR.. mam tez wrazenie ze gdyby te tlumy jezdzadze w komunikacji miejskiej zajely by te pozostale wolne 4 miejsca w osobowkach to komunikacja miejska by zniknela... ale to niestety tylko wytor mojej wyobrazni, wiec pomimo koszmaru ktory nas otacza zycze wszystkim jak najwiecej spokoju i pozdrawiam ;)<br><hr>psonik
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 7/4/2011, 20:58

Moim skromnym zdaniem zainteresowanie suterami itp jest coraz wieksze i bedzie dalej roslo. Do UK czy FR gdzie motorkow jest duzo polski narod musi dojzec. pozdr<br><hr>www
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 7/4/2011, 21:29

łee, chujowy ten artykuł. I co niby wnosi nowego? poczułem się jakbym wszedł na onet albo inne wp. nieładnie.<br><hr>pitti
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 7/4/2011, 21:58

Skuter kosztuje tyle samo co autobus (albo niewiele więcej) miesięcznie. Nawet 2T.<br><hr>kisiu1981
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 7/4/2011, 22:49

Autor zapomnial o tym, ze przez wysoka cene paliw towary dowozone do sklepow tez drozeja a ludzie z roznych miejscowosci do ktorych niedociera kolej czy pks i tak jest na granicy utrzymania za to co zarabiaja po odjeciu kosztow dojazdu tymi "zdezelowanymi pojazdami" . Takich ludiz nie stac na jednoslada bo samochod mozna juz kupic za 4 tys a to np. Lanos w dobrym stanie co zabierze 5 osob i ochroni przed deszczem i wiatrem. Zatem benzyna po 6 zlotych to wedlug nie duzy problem. Szkoda tylko ze w USA mimo ze sporwadza ponad 80% paliw z zagranicy beznyna jest znacznie tansza. Problem w podatkach w paliwie ktore finansuja ta polska hucpe zwana III RP. Proponuje zatrudnienie dodatkowych setek tysiecy urzednikow nad mysleniem jak obnizyc koszty panstwa wtedy beznyna stanieje do 10 zl i wszystko w Polsce bedzie wozone na rowerach rikszach bryczkachi karetach. Poprostu postep wprost z XXI wieku do poczatkow XX zgodnie z "nowoczesnym haslem nowoczesnej partii PO" BY ZYLO SIE LEPIEJ"....<br><hr>Kapsel
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 7/4/2011, 23:20

Lovtza napisał kolejny dobry art. pierdzielimy że paliwo drogie ale nic nie robimy by zostało troche kasy w kieszeni, tylko na ślepo lejemy w bak puszki, choćby i było po dychu za litr<br><hr>s.m.
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 7/4/2011, 23:21

Mnie najbardziej dziwi fakt, że ludzie wolą tłuc się autem te kilka kilometrów, zamiast po prostu użyć tego, w co wyposażył nas Bóg, czyli NÓG! Przecież półgodzinny spacer to wcale nie jest jakaś straszna mordęga, nie wspominając już o tym, że autem zyskuje się pewnie raptem kilka minut, a jeszcze trzeba znaleźć miejsce do zaparkowania.
Oczywiście jak ktoś ma do pracy daleko, to samochód to jedyny racjonalny wybór, tak jak w moim przypadku - 25km w jedną stronę do sąsiedniego miasta. Nie każdy może się bujać motorem (nawet jak go posiada), bo wszak trochę głupio na motorze w garniturze :) A czort z tym, że głupio, ale niebezpiecznie.<br><hr>PinKee
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/4/2011, 06:52

Z tego co wiem, to teza zawarta w art. jest błędna. Statystyki jasno mówią, żę procent Polaków dojeżdżających do pracy samochodem jest jednym z najniższych w Unii Europejskiej. Możę inaczej jest w Warszawie?<br><hr>tak sobie
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/4/2011, 07:26

Gdyby komunikacja miejska wyglądała tak, jak np. w Niemcowni, gdyby w naszych aglomeracajch było metro (jedna linia w W-wie to żart), gdyby, gdyby, gdyby... Tymczasem np. w Opolu jeżdżą jeszcze Ikarusy (młodsi użytkownicy pewnie nie wiedzą, że autobusy te mają już ok. 30 lat), ludzie stłoczeni jak w sardynki w puszce, bród, smród itp. itd. Autobusy też stoją w korkach. Skuter, bądź w ogóle jednoślad jest oczywście super rozwiązaniem i tu się z autorem w 100% zgadzam, rower też super sprawa, ale komunikacja miejska w PL to niestety porażka. Pamiętajmy jeszcze, że za parkowanie motocykla w centrum miasta nie trzeba płacić (przynajmniej w Opolu), a to też nie byle jak oszczędność.<br><hr>Gnypek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/4/2011, 07:27

Komentatorzy napisał(a):Z tego co wiem, to teza zawarta w art. jest błędna. Statystyki jasno mówią, żę procent Polaków dojeżdżających do pracy samochodem jest jednym z najniższych w Unii Europejskiej. Możę inaczej jest w Warszawie?<br><hr>tak sobie<br>
Z tego co ja zrozumialem to artykul nie mówi ze nie za duzo polakow jezdzi samochodami. Tylko ze wola stac w korkach i tracic kasę, czas i nerwy zamiast rozejrzec sie za jakas alternatywą. Czytanie ze zrozumieniem - tą umiejętność uczeń opanowuje w szkole podstawowej.<br><hr>Gonzo
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/4/2011, 07:43

Zgadzam sie z autorem ale:
1. Paliwo drozeje, ale panstwo nie robi nic zeby to zmienic np. akcyza. Co to jest ? W innych krajach nie ma czegos takiego jak akcyza, VAT inna sprawa, jest w Unii i tyle. Ale akcyza, co to takiego. To po prostu dodatkowy podatek zeby ludziom sie lepiej zylo. Wiadomo ze ci co jezdza autem 'to maja kase', wiec mozna ich dodatkowo z tej kasy obrac.
2. Kiepska i w sumie droga komunikacja miejska, przynajmniej w Lodzi. Dodatkowo tez stoi sie w korkach albo sie psuje bo tabor jest od dawna pelnoletni.
3. Racjonalizatorskie pomysly developerow, stawiania blokow 'w obrebie' miasta ale na jakims wygwizdowie gdzie nie poprowadzono jeszcze zadnej linii autobusowej.

Dobra rozpisalem sie a to i tak niczego nie zmieni. Generalnie jednak artykul jest prawdziwy.<br><hr>valhalla
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/4/2011, 07:59

Bardzo płytki artykuł. Niech autor weźmie pod uwagę, że cena paliwa nie jest wynikiem realnej ceny benzyny, ale konieczności uzyskiwania przez państwo dochodów. Jeśli Polacy przesiedliby się z samochodów na mało palące motocykle w budżecie pojawiłaby się ogromna dziura. Idę o zakład, że natychmiast postanowiono by zagospodarować liczną rzeszę motocyklistów wprowadzając odpowiedni podatek od jazdy motocyklem. W imię uporządkowania i bezpieczeństwa oczywiście. Już widzę np. te obowiązki corocznego egzaminu albo tym podobne. Fajnie by było jakby autor pisząc coś spróbował spojrzeć dalej niż czubek własnego nosa. <br><hr>Marek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/4/2011, 08:32

haha a dziś rano w tv mówili o największych podwyżkach na komunikacje miejską właśnie dla Warszawy...w tym kraju nic sie nie może opłacać jakby auta by były na wode to by woda kosztowała po 5zł za litr:] <br><hr>Radek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/4/2011, 08:42

nie rozumie czemu autor tak dowalił sie do puszkarzy?nasze kochne Japońskie zabawki też nie są na wode i co z tego że ludzie z puszek przesiądą sie do autobusów?czy przez to będe miał tańszą jazde motocyklem?? ten artykuł to ŻENADA!!<br><hr>Soldier
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/4/2011, 08:54

Komentatorzy napisał(a):Bardzo płytki artykuł. Niech autor weźmie pod uwagę, że cena paliwa nie jest wynikiem realnej ceny benzyny, ale konieczności uzyskiwania przez państwo dochodów. Jeśli Polacy przesiedliby się z samochodów na mało palące motocykle w budżecie pojawiłaby się ogromna dziura. Idę o zakład, że natychmiast postanowiono by zagospodarować liczną rzeszę motocyklistów wprowadzając odpowiedni podatek od jazdy motocyklem. W imię uporządkowania i bezpieczeństwa oczywiście. Już widzę np. te obowiązki corocznego egzaminu albo tym podobne. Fajnie by było jakby autor pisząc coś spróbował spojrzeć dalej niż czubek własnego nosa. <br><hr>Marek<br>
A ty wez pod uwagę że jak za bardzo dusisz podatnika akcyzą to ludzie zaczynają jeździć na opale, albo pędzą bimber zamiast pić wódki. Gdy kilka lat temu rząd obniżył akcyzę na alkohol, to wpływy wzrosły bo ludzie przestali kombinować.<br><hr>F.T.
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/4/2011, 08:56

Obawiam się że to nie jest takie proste -nagle 80%ludzi hyc hyc przesiądzie się na motocykle i skutery żeby obniżyć koszty.. obawiam się że nie da się nie uzywać auta. obawiam się że w deszczu i chłodzie ludziom z garniturach i żakietach nie będzie się chciało moknąć. a po pracy ciężko do kuferka z tyłu zapakować zakupy dla rodziny na obiad.. o przwiezieniu dzieciaków do szkoły, zoo czy na wakacje nie wspominając. pomijam również czas zimy.
Niestety na ceny paliwa będziemy narzekać, ale z aut nie zrezygnujemy. i niezależnie od cen będziemy tankować. i na nic zdadzą się protesty czy dni bez samochodu żeby "postraszyć" Orlen czy inny Statoil.. po prostu nie mamy na to wpływu. A motocykl nie jest lekiem na całe zło. a przynajmniej nie dla zdecydowanej większości ludzi. <br><hr>motocyklista
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/4/2011, 09:07

Zgadzam się z przedmówcami... ten artykół to bzdurne pierdoły.
Zgadzam się, że mało jest rzeczowej oszczędności, ale z komunikacją miejską, do której wad autor nie da się nigdy przekonać jest tak: albo oszczędzasz czas, albo pieniądze. Własny pojazd daje ten niezaprzeczalny komfort, że przystanek jest tam gdzie się udajesz, przynajmniej mniejwięcej, bo parkowanie nie zawsze się udaje pod samymi drzwiami docelowego budynku, a rozkład jazdy ustala się samemu. Do komunikacji miejskiej trzeba dojść, czekać itd. A jak jeszcze mamy tego pecha że nasza trasa nie jest objeta metrem czy tramwajem to autobus również uczestniczy w korkach, może nie aż tak jak inne pojazdy, ale jednak.

"Pieniądze można odpracować, ale nerwy? Zdrowie?"
Zodkładnie, i choćby dlatego częśc osób wybierze samochód zamiast np jednośladu. Przy zdolnościach poruszania się Polaków ryzyko wypadkowe jest jednak większe niż w większości krajów europeskich.

Swoje oszczerstwa niech autor schowa do kieszeni i nie bije piany, bo złość piękności szkodzi. Fakt pozostaje faktem, bena jest droga, prawie tak samo droga jak np w Niemczech, a jednak zarabiamy kilkakrotnie mniej (nadal i chyba juz zawsze)<br><hr>duda jajeczny
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/4/2011, 09:10

Komentatorzy napisał(a):Zgadzam sie z autorem ale:
1. Paliwo drozeje, ale panstwo nie robi nic zeby to zmienic np. akcyza. Co to jest ? W innych krajach nie ma czegos takiego jak akcyza, VAT inna sprawa, jest w Unii i tyle. Ale akcyza, co to takiego. To po prostu dodatkowy podatek zeby ludziom sie lepiej zylo. Wiadomo ze ci co jezdza autem 'to maja kase', wiec mozna ich dodatkowo z tej kasy obrac.
2. Kiepska i w sumie droga komunikacja miejska, przynajmniej w Lodzi. Dodatkowo tez stoi sie w korkach albo sie psuje bo tabor jest od dawna pelnoletni.
3. Racjonalizatorskie pomysly developerow, stawiania blokow 'w obrebie' miasta ale na jakims wygwizdowie gdzie nie poprowadzono jeszcze zadnej linii autobusowej.

Dobra rozpisalem sie a to i tak niczego nie zmieni. Generalnie jednak artykul jest prawdziwy.<br><hr>valhalla<br>
Ze słabą komunikacja miejska w Lodzi to sie zgadzam w całej rozciaglosci - najgorzej było z tramwajami w zimie:) Pamiętam jak nagle mi się w Łodzi zaczęło bardziej podobac gdy tylko dorobiłem się własnych 4ch kółek - od razu dało się żyć, tylko trzeba wiedziec kiedy i gdzie jezdzic:P Paliwo to tak naprawde jeden z wielu wydatkow na samochod i nie wiem ile musialaby ropa kosztowac zeby przesiadl się z powrotem do autobusu/tramwaju..
No a niedługo będą pewnie właścicielem dodatkowych 2ch kółek(w końcu) więc powinno być jeszcze lepiej:)
Szerokości!<br><hr>jabko
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/4/2011, 09:13

Artykuł dobry, i prawdziwy, o korakach to sama prawda, zwłaszcza w W-wie gdzie swego czasu zawodowo spędzałem (niestety trochę czasu) prawda, widzisz korek na masę, a każdym aucie z reguły 1 osoba.... Tylko że ja np. z racji zawodowych nie pojadę do tzw, pracy motocyklem (pomimo że mam ich dwa) bo po prostu muszę być w garniturze... <br><hr>Motocyklista
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/4/2011, 09:41

W tym samym czasie w Hiszpanii na wyspach kanarkowych a więc tam gdzie wszystko trzeba dowieźć a dokładniej to musi dopłynąć benzyna kosztuje 0,9cośtam euro.<br><hr>tomasz
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości




na gr