[biblioteka] Korki na drogach - śmiertelna strata...
Posty: 70
• Strona 3 z 4 • 1, 2, 3, 4
Czy ktos tutaj moderuje? Zenada<br><hr>abcKomentatorzy napisał(a):27 km w 34 minuty daje średnią prędkość skutera na poziomie niemal 48 km/h. Skutera, którego prędkość maksymalna nie powinna przekroczyć 45 km/h. Czyli chcecie powiedzieć, że całe 27 km cisnęliście tym skuterem ile fabryka dała w korkach między samochodami?<br><hr>abc<br>Komentatorzy napisał(a):Raczej coś tu jest nie tak masz rację, do tego jest to prędkość średnia czyli razem z zatrzymywaniem się, zwalnianiem, przeciskaniem wyszło 48km/h to jakie ten skuter miał prędkości chwilowe? Może z górki udało się stówką polecieć hehe itp.<br><hr>ixi<br>Komentatorzy napisał(a):Nie napisaliśmy nigdzie, że skuter był zblokowany do 45 km/h. Jego prędkość maksymalna oscylowała w okolicach 65-70 km/h, przy czym leciał nim pilot z prawem jazdy na motocykl. Faktem jest, że Michał podkładał trochę, ale czas się absolutnie zgadza.<br><hr>Lovtza<br>Komentatorzy napisał(a):W związku z czym wnioskuję że test nie jest miarodajny! Z jednej strony podaje się że może nabyć go i kierować nim każdy ale z drugiej strony taki każdy to nie jest skoro posiada prawo jazdy kat. A. oraz odblokowany skuter. Żenada!<br><hr>Kuba_Rozpruwacz<br>
Komentatorzy napisał(a):Głupi jesteś jak but. 90% skuterów w tym kraju jest odblokowane a szukanie problemu na siłę to wynik jakiś kompleksów.<br><hr>Bidon<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Co za bzdura. Hobby to jest zajęcie które dodaje Ci skrzydeł, a tym jest jazda na motocyklu...<br><hr>JaKomentatorzy napisał(a):Porownanie nie na miejscu wlasnie w polusnie w Wroclawiu zginol moj znajmomu na bandicie 600, osierocil syna...<br><hr>Matbar94<br>Komentatorzy napisał(a):sory, ale co z tego? autorzy mieli przewidziec, ze ktos zginie?? pewnie na swiecie zginelo w momencie publikacji 1000 motocyklistow, tak samo jak i 200 osob zabitych przez ugryzienie pszczoly, 4000 przez cegle spadajaca z nieba... nie na miejscu, to jest twoj komentarz<br><hr>hhh<br>Komentatorzy napisał(a):Ale bez przesady, korki porownywac do smierci, tym bardziej ze kazdy z nas wie, ze motocykle to niebezpieczne hobby.<br><hr>matbar94<br>Komentatorzy napisał(a):Wypraszam sobie określenie hobby. Póki co motocykl jest prawnie dopuszczonym do obrotu produktem i zarazem homologowanym przez niezależne instytucje środkiem transportu. O hobby to można mówić jak ktoś kupuje motocykle i ustawia je w salonie.<br><hr>raper<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
ja mam insignię 2.0 T (220 KM) i żaden potwór to nie jest. Przyspieszenie łba nie urywa, vmax = 245 (licznikowo)<br><hr>zKomentatorzy napisał(a):Mam pomysł. Zróbcie test na odcinku Wrocław-Gliwice (176KM). Do testu wykorzystajmy wyłącznie A4 oraz np. Opla Insignia 2.8 V6 (dla mniej wtajemniczonych 260KM) oraz np. Kawasaki ZZR 1400.
Już teraz mogę podać wyniki przejazdu.
Opel Insignia 2.8 V6: 81min
ZZR 1400: 42min
W uzupełnieniu dodam że dla Opla przyjęto prędkość max.130km/h a dla ZZR 250km/h. Przecież motocykl to zabawka, ma dawać przyjemność z jazdytest super miarodajny i jaka oszczędność czasu kiedy dajmy na to wrócę tą samą trasą
<br><hr>Kuba_Rozpruwacz<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
To, co warto zrobić, zasługuje też na to, aby zrobić to dobrze. – Nicolas Poussin<br><hr>Kuba_RozpruwaczKomentatorzy napisał(a):27 km w 34 minuty daje średnią prędkość skutera na poziomie niemal 48 km/h. Skutera, którego prędkość maksymalna nie powinna przekroczyć 45 km/h. Czyli chcecie powiedzieć, że całe 27 km cisnęliście tym skuterem ile fabryka dała w korkach między samochodami?<br><hr>abc<br>Komentatorzy napisał(a):Raczej coś tu jest nie tak masz rację, do tego jest to prędkość średnia czyli razem z zatrzymywaniem się, zwalnianiem, przeciskaniem wyszło 48km/h to jakie ten skuter miał prędkości chwilowe? Może z górki udało się stówką polecieć hehe itp.<br><hr>ixi<br>Komentatorzy napisał(a):Nie napisaliśmy nigdzie, że skuter był zblokowany do 45 km/h. Jego prędkość maksymalna oscylowała w okolicach 65-70 km/h, przy czym leciał nim pilot z prawem jazdy na motocykl. Faktem jest, że Michał podkładał trochę, ale czas się absolutnie zgadza.<br><hr>Lovtza<br>Komentatorzy napisał(a):W związku z czym wnioskuję że test nie jest miarodajny! Z jednej strony podaje się że może nabyć go i kierować nim każdy ale z drugiej strony taki każdy to nie jest skoro posiada prawo jazdy kat. A. oraz odblokowany skuter. Żenada!<br><hr>Kuba_Rozpruwacz<br>
Komentatorzy napisał(a):Głupi jesteś jak but. 90% skuterów w tym kraju jest odblokowane a szukanie problemu na siłę to wynik jakiś kompleksów.<br><hr>Bidon<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Wystarczy zezwolic na prowadzenie pojazdu o poj. 125 i 15 KM osobom posiadającym kategorie B.<br><hr>marm
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Widać, że nie znasz podstawowych zasad poruszania się w korkach. Proponuje przeczytać jakąś prasę specjalistyczną. Przede wszystkim to minimum zaufania, jeśli widzisz nawet niewielka lukę między samochodami to najpewniej ktoś się tam wciśnie i zajedzie Ci drogę. W korku jedziesz wolno i tylko jeśli inne samochodu stoją lub poruszają się żółwim tempem-wtedy nawet jak ktoś ci wyjedzie to nie odniesiesz poważnych obrażeń. a tak nawiasem mówiąc, słaby z Ciebie motocyklista, że taki zdarzenie pozbawiło cię miłości do motocykli...<br><hr>krydkaKomentatorzy napisał(a):ja w ciągu swojej 3 letniej przygody z moto w korkach nie odłożyłem wystarczająco dużo czasu aby pokryć miesięczny pobyt w szpitalu po tym jak sympatyczny chłopiec w puszcze wyjechał z pobocza i tylko delikatnie mnie musnął;) Niestety jeżdżąc moto każde takie zdarzenie jest nieobliczalne w skutkach.
Warto się zastanowić czy oby na pewno motocykl na korki to jest to, żyjemy w polsce nie fracji lub włoszech, tu żadko kto patrzy w lusterka lub włącza kierunkowskaz przed zmianą pasa, a w korkach to już zupełnie wolna amerykanka<br><hr>exMoTo<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
nigdy w zyciu!! to taki przeciętny kowalski, na co dzień jeżdżący starym escortem, wie o jeździe na motocyklu? NIC!! 50ccm bez prawka na jednoślad to i tak przegięcie!<br><hr>wiem lepiejKomentatorzy napisał(a):Wystarczy zezwolic na prowadzenie pojazdu o poj. 125 i 15 KM osobom posiadającym kategorie B.<br><hr>marm<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Witam. Genialny arcik
Co prawda z tym odblokowanym skuterem to troche strzal w kolano (wypadaloby poinformowac, ze testy dotycza innego pojazdu niz motorower) ale dla mnie wazniejsze jest porownanie moto vs. samochod. Skutera nigdy bym nie wzial pod uwage bo to straszny zawalidroga ze swoimi 40km/h.
Ja jezdze po Wrocku i przede wszystkim Opolu. większe moto i kompletnie nie stresuja mnie przepisy drogowe. Jedyne co mnie ogranicza to moje bezpieczenstwo choc mimo to czasy ktore robie sa absurdalne. W godzinach szczytu czesto przelatuje sobie przez miasto dla czystej przyjemnosci, czasami kilkukrotnie
Pozdrawiam wszystkich dla ktorych bezpieczenstwo oraz plynnosc ruchu sa wazniejsze od przepisow :><br><hr>jarekt

Ja jezdze po Wrocku i przede wszystkim Opolu. większe moto i kompletnie nie stresuja mnie przepisy drogowe. Jedyne co mnie ogranicza to moje bezpieczenstwo choc mimo to czasy ktore robie sa absurdalne. W godzinach szczytu czesto przelatuje sobie przez miasto dla czystej przyjemnosci, czasami kilkukrotnie

Pozdrawiam wszystkich dla ktorych bezpieczenstwo oraz plynnosc ruchu sa wazniejsze od przepisow :><br><hr>jarekt
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Świetny pomysł, świetny artykuł! Bardzo obiektywne podsumowanie, w końcu jazda motcyklem w ulewie do frajdy nie należy. W porównaniu do W-wy mieszkam na wsi (w Opolu), ale nawet w tym niewielkim mieście (również zakorkowanym) zaoszczędzam kilka, a czasem kilkanaście minut dojeżdżając do pracy (do pracy nie mam daleko), a poza tym mam frajdę, brak problemu z parkowaniem, no i parking "for free" (w Opolu trzeba bulić 2 zł za 1 h). Kiedy jadę do Wrocławia, to nawet nie myślę o samochodzie (no chyba, że leje jak z cebra). Popatrzcie na ilość jednośladów w innych światowych metropoliach, więcej już nic nie trzeba dodawać. Oni już dawno zrozumieli to, że jest to sposób na oszczędzenie czasu i choćby częściowe rozładowanie korków. Szkoda tylko, że w naszym pięknym kraju, kierowcy samochodów (którymi przecież też jesteśmy), policjanci, urzędnicy, posłowie itp. itd. nie chcą jakoś tej oczywistej prawdy zrozumieć.<br><hr>Gnypek
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ile życia straciłem w korkach?!
Artykuł mniej wiecej oddaje moje odczucia i obserwacje.
W ramach ciekawostki moje wyliczenia.
Od 13 lat pracuję w pobliżu centrum Warszawy, dojeżdżam codziennie z Pruszkowa.
W weekend pokonuję trasę w ok. 30 minut, w tygodniu potrzebuję ok. 60 minut w jedną stronę.
Oznacza to, że dziennie tracę 30 x 2 = 60 minut w obie strony w wyniku stania w korkach.
Przepracowałem w tym czasie ok. 3040 dni roboczych co oznacza, że straciłem 3040 godzin czyli 380 dni roboczych (liczonych po 8 osiem godzin dziennie).
W ciągu ostatnich zaledwie 13 lat PONAD PÓŁTORA ROKU "PRZEPRACOWAŁEM" siedząc bez sensu w samochodzie i tracąc nerwy, zdrowie i czas.
Dlatego kupiłem motór....
<br><hr>Korkowiec
Artykuł mniej wiecej oddaje moje odczucia i obserwacje.
W ramach ciekawostki moje wyliczenia.
Od 13 lat pracuję w pobliżu centrum Warszawy, dojeżdżam codziennie z Pruszkowa.
W weekend pokonuję trasę w ok. 30 minut, w tygodniu potrzebuję ok. 60 minut w jedną stronę.
Oznacza to, że dziennie tracę 30 x 2 = 60 minut w obie strony w wyniku stania w korkach.
Przepracowałem w tym czasie ok. 3040 dni roboczych co oznacza, że straciłem 3040 godzin czyli 380 dni roboczych (liczonych po 8 osiem godzin dziennie).
W ciągu ostatnich zaledwie 13 lat PONAD PÓŁTORA ROKU "PRZEPRACOWAŁEM" siedząc bez sensu w samochodzie i tracąc nerwy, zdrowie i czas.
Dlatego kupiłem motór....
<br><hr>Korkowiec
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Myślisz że ten z porsche cayenne wie więcej.<br><hr>marmKomentatorzy napisał(a):Wystarczy zezwolic na prowadzenie pojazdu o poj. 125 i 15 KM osobom posiadającym kategorie B.<br><hr>marm<br>Komentatorzy napisał(a):nigdy w zyciu!! to taki przeciętny kowalski, na co dzień jeżdżący starym escortem, wie o jeździe na motocyklu? NIC!! 50ccm bez prawka na jednoślad to i tak przegięcie!<br><hr>wiem lepiej<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
pozostaje jeszcze pytanie, jak dużo daje samo zdanie egzaminu na kat AKomentatorzy napisał(a):Wystarczy zezwolic na prowadzenie pojazdu o poj. 125 i 15 KM osobom posiadającym kategorie B.<br><hr>marm<br>Komentatorzy napisał(a):nigdy w zyciu!! to taki przeciętny kowalski, na co dzień jeżdżący starym escortem, wie o jeździe na motocyklu? NIC!! 50ccm bez prawka na jednoślad to i tak przegięcie!<br><hr>wiem lepiej<br>Komentatorzy napisał(a):Myślisz że ten z porsche cayenne wie więcej.<br><hr>marm<br>

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Egzamin nie zmienił się od niepamiętnych lat a motocykle ? Znam takich którzy zrobili kiedyś A,B,T jednego dnia pod knajpom.Komentatorzy napisał(a):Wystarczy zezwolic na prowadzenie pojazdu o poj. 125 i 15 KM osobom posiadającym kategorie B.<br><hr>marm<br>Komentatorzy napisał(a):nigdy w zyciu!! to taki przeciętny kowalski, na co dzień jeżdżący starym escortem, wie o jeździe na motocyklu? NIC!! 50ccm bez prawka na jednoślad to i tak przegięcie!<br><hr>wiem lepiej<br>Komentatorzy napisał(a):Myślisz że ten z porsche cayenne wie więcej.<br><hr>marm<br>Komentatorzy napisał(a):pozostaje jeszcze pytanie, jak dużo daje samo zdanie egzaminu na kat A<br><hr>krzych<br>
Później w kryzysie wieku średniego kupują motocykl ale nie taki jak na egzaminie i jakim jeździł kiedyś u wuja Tadka - czyli
WSK 125 itp.Trzeba kupic 1000 bo 600 po sezonie się znudzi , kiedyś marzyli o ETZ 250 albo JAWA 350 . Teraz 250 x 4 cyl. to ok, ale gdzie praktyka ?
<br><hr>marm
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
DA SIĘ JEŹDZIĆ CAŁY ROK! Nawet w deszczu, nawet w śniegu. Czy nie słyszeliście o kombinezonach przeciwdeszczowych? Ma je w ofercie każda licząca się firma produkująca odzież motocyklową. Ściągasz takiego kondona i jesteś zupełnie suchy nawet po kilkugodzinnej jeździe w deszczu. Test na konkurencyjnym portalu. Zima? co za problem. Opony kostki od crossa. Ogień. Nawiązując do jednego z akapitów to właśnie motocykl o pojemności 250 będzie tu najrozsądnieszy!! Da nam w miarę przyzwoitą moc przy czym zadowoli się dawkami paliwa zbliżonymi do skutera lecz pozwoli również na wypad gdzieś dalej nie będąc na szosie zawalidrogą. POLECAM WSZYSTKIM JAPOŃSKIE STARE MOTOCYKLE!<br><hr>SuzukiGSX250E
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
SORRY ALE NIKT NIE DODAL ZE W TEN DZIEN MOGLO LAC, PADAC SNIEG, GRAD ... I CO BY WTEDY, TEZ BYS MOTOREM JECHCL DO PRACY <br><hr>KOMOKE
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
a wiesz ile obaj moga tam leciec? wiec wygra motor bo maxa czyli 130 osiagnie szybciej, proste nie!!! a i hamowanie ma krotkie, wiec daje 130 prawie do konca...madralo-i co daje dobra bryka!!! nic~!!! jesli nie ma przyspieszenia lepszego od motocykla, no ale ty myslisz o cisnieciu do dechy...ha ha ha takich rozumkow jak ty powinno sie z drogi po usuwac<br><hr>puszkarzKomentatorzy napisał(a):Mam pomysł. Zróbcie test na odcinku Wrocław-Gliwice (176KM). Do testu wykorzystajmy wyłącznie A4 oraz np. Opla Insignia 2.8 V6 (dla mniej wtajemniczonych 260KM) oraz np. Kawasaki ZZR 1400.
Już teraz mogę podać wyniki przejazdu.
Opel Insignia 2.8 V6: 81min
ZZR 1400: 42min
W uzupełnieniu dodam że dla Opla przyjęto prędkość max.130km/h a dla ZZR 250km/h. Przecież motocykl to zabawka, ma dawać przyjemność z jazdytest super miarodajny i jaka oszczędność czasu kiedy dajmy na to wrócę tą samą trasą
<br><hr>Kuba_Rozpruwacz<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Współczuję mimo wszystko warszawiakom. Mieszkam w Szczecinie- miasto jest oczywiście dużo mniejsze od Warszawy, ale nie jest takie małe. Mieszkam na jego obrzeżach, ale mimo to jadę ok 15 minut do szkoły autobusem+ 10 minut piechotą..<br><hr>morros
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Polacy to społeczeństwo postfeudalne i cenią sobie wygodę w samochodzikach. Nie przesiądą się na dwa kółka choćby nawet jeździły za darmo. Taki to już z nas naród.
A mi gdy ruszam chińskim skuterem 50 w trasę mówią: samobójca... A ja to lubię. I 3,7 na sto robi swoje, prawda?<br><hr>kisiu1981
A mi gdy ruszam chińskim skuterem 50 w trasę mówią: samobójca... A ja to lubię. I 3,7 na sto robi swoje, prawda?<br><hr>kisiu1981
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 70
• Strona 3 z 4 • 1, 2, 3, 4
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości