Zobacz wątek - <i>[biblioteka]</i> Korki na drogach - śmiertelna strata...
NAS Analytics TAG

[biblioteka] Korki na drogach - śmiertelna strata...

Komentarze użytkowników
_________

Postprzez Komentatorzy » 8/5/2010, 14:46

Komentatorzy napisał(a):Mam pomysł. Zróbcie test na odcinku Wrocław-Gliwice (176KM). Do testu wykorzystajmy wyłącznie A4 oraz np. Opla Insignia 2.8 V6 (dla mniej wtajemniczonych 260KM) oraz np. Kawasaki ZZR 1400.
Już teraz mogę podać wyniki przejazdu.
Opel Insignia 2.8 V6: 81min
ZZR 1400: 42min

W uzupełnieniu dodam że dla Opla przyjęto prędkość max.130km/h a dla ZZR 250km/h. Przecież motocykl to zabawka, ma dawać przyjemność z jazdy :) test super miarodajny i jaka oszczędność czasu kiedy dajmy na to wrócę tą samą trasą :D<br><hr>Kuba_Rozpruwacz<br>
zrob sobie test na inteligencje. juz teraz moge powiedziec, ze wyniki beda slabe<br><hr>aaassdd
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 8/5/2010, 15:27

Ten artykuł powinien zostać umieszczony na takich portalach jak onet, interia itp. tam większość anty motocyklistów bywa i gdyby to poczytali to może by do nich dotarło, na ścigacz.pl wszyscy wiedzą jak jest z korkami i czasem. Artykuł bardzo dobry, więcej takich, pozdro:)<br><hr>hkgtf
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 8/5/2010, 17:43

Komentatorzy napisał(a):Mam pomysł. Zróbcie test na odcinku Wrocław-Gliwice (176KM). Do testu wykorzystajmy wyłącznie A4 oraz np. Opla Insignia 2.8 V6 (dla mniej wtajemniczonych 260KM) oraz np. Kawasaki ZZR 1400.
Już teraz mogę podać wyniki przejazdu.
Opel Insignia 2.8 V6: 81min
ZZR 1400: 42min

W uzupełnieniu dodam że dla Opla przyjęto prędkość max.130km/h a dla ZZR 250km/h. Przecież motocykl to zabawka, ma dawać przyjemność z jazdy :) test super miarodajny i jaka oszczędność czasu kiedy dajmy na to wrócę tą samą trasą :D<br><hr>Kuba_Rozpruwacz<br>
Komentatorzy napisał(a):zrob sobie test na inteligencje. juz teraz moge powiedziec, ze wyniki beda slabe<br><hr>aaassdd<br>
Jeśli auta będą prowadzone przez Polaków "po polskiemu" to wyniki będą takie:
w Oplu - dwoje zabitych, dwoje w stanie ciężkim do szpitala, w Audi - cztery trupy, Kawasaki ZZR - 1 trup, bo idiota na motocyklu zazwyczaj zabija tylko siebie, nie szkodząc innym.

Czyli nawet pod tym względem motocykl wypada najkorzystniej.<br><hr>ChaoticBiker
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/5/2010, 17:52

Bardzo dobre :) nic dodac nic ujać ;)<br><hr>The Blaster
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/5/2010, 17:57

Komentatorzy napisał(a):W przypadku jednosladow jest jeszcze problem antykradziezowy. Trzeba moto przypiac do czegos mocnego (np. latarnia) w innym wypadku mozemy wracac PKP do domu. Wszystkie te blokady na tarcze, lacuchy, U-locki swoje waza, a pod kanapa duzo sie nie zmiesci.<br><hr>TDM<br>
Aż tak źle to nie jest. No może faktycznie w Warszawie, czy w Szczecinie to kradną na potęgę, ale jeszcze częściej zdarza się, że po prostu kradną części (lusterka, szyby, no co się da odkręcić) albo po prostu odkręcają czy łamią coś ot z zawiści czy złośliwości.
Sam miałem kiedyś taką przygodę, akurat miałem farta (a koleś niefart) że przyłapałem typa na "gorącym uczynku" bo sobie wkręcił że "a coś sobie tu urwiemy". Na szczęście do niczego nie doszło, gościa troszkę postraszyłem słownie i pogoniłem. Ale tak to w mieście zostawić motocykl to rzeczywiście problem - tym bardziej że mój rat-bike, którym zjeździłem całą Polskę do najładniejszych ani najdroższych absolutnie nie należy, a tak sobie myślę co się dzieje z motocyklami tych, którzy władowali w nie kupę kasy, żeby to wyglądało, a później przyjdzie gnój taki i "coś sobie urwie". Na szczęście są parkingi podziemne i strzeżone, gdzie zazwyczaj stawki za motocykl stanowią połowę stawki za samochód, czasem nawet jeszcze mniej. <br><hr>ChaoticBiker
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/5/2010, 19:16

Rewelacyjny artykuł!!! O jego prawdziwości przekonałem się na własnej skórze.
Kilka lat temu zacząłem pracę w firmie mieszczącej się na ulicy Wieżowej (granica Warszawy i Raszyna). Mieszkałem wtedy czasowo w Warszawie na Bielanach, więc odległość 18km pokonywałem mało dogodnym połączeniem ZTM (Metro, tramwaj, autobus, kawałek pieszo). Przed planowanym kupnem mieszkania w rodzinnym Legionowie zrobiłem prawo jazdy A i kupiłem motocykl. Wszyscy w rodzinie pukali się w czoło i przybliżali opowieści o dawcach i innych warzywach. Ja z uśmiechem na twarzy odpowiadałem: DO ZOBACZENIA W KORKACH!
Prawo jazdy zrobiłem właśnie z praktycznego punktu widzenia pokonywania codziennej trasy Legionowo - praca (35km - Modlińska, most Grota, trasa AK, Grójecka, Al. Krakowska, Na Skraju, Wieżowa). Od motocykla wymagałem niskiego spalania i taniej eksploatacji. Wybór padł na Hondę CBR125R. Czas pokonania trasy motocyklem to 40-45min od wyjścia z domu (dojście do motocykla, pokrowiec, kask, rękawice...) do wejścia do firmy. Powrót tak samo + frajda z jazdy!
Samochodem w ostrą niepogodę i poza sezonem- no cóż. Wtedy wolę wyjechać przed 6-tą i być spokojnie trochę wcześniej w pracy. Powrót - 1h20-1h40min + nerwy i spalanie...

W artykule dodałbym jeszcze zdanie o tym jak zmieniłby się czas dojazdu samochodem w przypadku napotkania na trasie stłuczki, zepsutego TIR-a lub zwężenia drogi przez roboty drogowe. Wszyscy wiemy czym to się kończy...<br><hr>dikoj
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/5/2010, 20:43

ja w ciągu swojej 3 letniej przygody z moto w korkach nie odłożyłem wystarczająco dużo czasu aby pokryć miesięczny pobyt w szpitalu po tym jak sympatyczny chłopiec w puszcze wyjechał z pobocza i tylko delikatnie mnie musnął;) Niestety jeżdżąc moto każde takie zdarzenie jest nieobliczalne w skutkach.
Warto się zastanowić czy oby na pewno motocykl na korki to jest to, żyjemy w polsce nie fracji lub włoszech, tu żadko kto patrzy w lusterka lub włącza kierunkowskaz przed zmianą pasa, a w korkach to już zupełnie wolna amerykanka<br><hr>exMoTo
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/5/2010, 22:03

sorry ale mam wrażenie ze momentami kierowcy jednośladów w teście jeździli jak narwańcy cisnąc się gdzie popadnie i jadąc miedzy autami nawet w całkiem nie wolnym ruchu. Owszem, jeżdzę na moto, ale siedząc w puszcze pomyslałbym "znowu te mendy sie cisną na nic nie zwracając uwagi"! Przecież bez przesady!<br><hr>Scarlet
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/5/2010, 22:03

Porownanie nie na miejscu wlasnie w polusnie w Wroclawiu zginol moj znajmomu na bandicie 600, osierocil syna...<br><hr>Matbar94
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/5/2010, 22:05

Komentatorzy napisał(a):Porownanie nie na miejscu wlasnie w polusnie w Wroclawiu zginol moj znajmomu na bandicie 600, osierocil syna...<br><hr>Matbar94<br>
sory, ale co z tego? autorzy mieli przewidziec, ze ktos zginie?? pewnie na swiecie zginelo w momencie publikacji 1000 motocyklistow, tak samo jak i 200 osob zabitych przez ugryzienie pszczoly, 4000 przez cegle spadajaca z nieba... nie na miejscu, to jest twoj komentarz<br><hr>hhh
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/5/2010, 22:07

Komentatorzy napisał(a):ja w ciągu swojej 3 letniej przygody z moto w korkach nie odłożyłem wystarczająco dużo czasu aby pokryć miesięczny pobyt w szpitalu po tym jak sympatyczny chłopiec w puszcze wyjechał z pobocza i tylko delikatnie mnie musnął;) Niestety jeżdżąc moto każde takie zdarzenie jest nieobliczalne w skutkach.
Warto się zastanowić czy oby na pewno motocykl na korki to jest to, żyjemy w polsce nie fracji lub włoszech, tu żadko kto patrzy w lusterka lub włącza kierunkowskaz przed zmianą pasa, a w korkach to już zupełnie wolna amerykanka<br><hr>exMoTo<br>
nie ma jak to motocylisci sabotujacy dobre pomysly. moze poprostu nie potrafisz jezdzic, co?<br><hr>yamazuki
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/5/2010, 22:08

Komentatorzy napisał(a):Porownanie nie na miejscu wlasnie w polusnie w Wroclawiu zginol moj znajmomu na bandicie 600, osierocil syna...<br><hr>Matbar94<br>
Komentatorzy napisał(a):sory, ale co z tego? autorzy mieli przewidziec, ze ktos zginie?? pewnie na swiecie zginelo w momencie publikacji 1000 motocyklistow, tak samo jak i 200 osob zabitych przez ugryzienie pszczoly, 4000 przez cegle spadajaca z nieba... nie na miejscu, to jest twoj komentarz<br><hr>hhh<br>
Ale bez przesady, korki porownywac do smierci, tym bardziej ze kazdy z nas wie, ze motocykle to niebezpieczne hobby.<br><hr>matbar94
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/5/2010, 22:13

Komentatorzy napisał(a):ja w ciągu swojej 3 letniej przygody z moto w korkach nie odłożyłem wystarczająco dużo czasu aby pokryć miesięczny pobyt w szpitalu po tym jak sympatyczny chłopiec w puszcze wyjechał z pobocza i tylko delikatnie mnie musnął;) Niestety jeżdżąc moto każde takie zdarzenie jest nieobliczalne w skutkach.
Warto się zastanowić czy oby na pewno motocykl na korki to jest to, żyjemy w polsce nie fracji lub włoszech, tu żadko kto patrzy w lusterka lub włącza kierunkowskaz przed zmianą pasa, a w korkach to już zupełnie wolna amerykanka<br><hr>exMoTo<br>
Komentatorzy napisał(a):nie ma jak to motocylisci sabotujacy dobre pomysly. moze poprostu nie potrafisz jezdzic, co?<br><hr>yamazuki<br>
Ale popatrzmy jak jest naprawde, zadko kto wlacza kierunki w korku, a juz spogladania w lusterka nie wspomne.<br><hr>matbar94
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/5/2010, 23:13

Komentatorzy napisał(a):Porownanie nie na miejscu wlasnie w polusnie w Wroclawiu zginol moj znajmomu na bandicie 600, osierocil syna...<br><hr>Matbar94<br>
Komentatorzy napisał(a):sory, ale co z tego? autorzy mieli przewidziec, ze ktos zginie?? pewnie na swiecie zginelo w momencie publikacji 1000 motocyklistow, tak samo jak i 200 osob zabitych przez ugryzienie pszczoly, 4000 przez cegle spadajaca z nieba... nie na miejscu, to jest twoj komentarz<br><hr>hhh<br>
Komentatorzy napisał(a):Ale bez przesady, korki porownywac do smierci, tym bardziej ze kazdy z nas wie, ze motocykle to niebezpieczne hobby.<br><hr>matbar94<br>
"Strata czasu, podobnie do śmierci, jest nieodwracalna" o ile zrozumiałem, tytuł nawiązuje do tego...<br><hr>B.K.
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/5/2010, 23:14

Komentatorzy napisał(a):sorry ale mam wrażenie ze momentami kierowcy jednośladów w teście jeździli jak narwańcy cisnąc się gdzie popadnie i jadąc miedzy autami nawet w całkiem nie wolnym ruchu. Owszem, jeżdzę na moto, ale siedząc w puszcze pomyslałbym "znowu te mendy sie cisną na nic nie zwracając uwagi"! Przecież bez przesady!<br><hr>Scarlet<br>
Te momenty są wtedy kiedy film jest przyspieszony ;)<br><hr>Tony
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/5/2010, 23:15

Komentatorzy napisał(a):Porownanie nie na miejscu wlasnie w polusnie w Wroclawiu zginol moj znajmomu na bandicie 600, osierocil syna...<br><hr>Matbar94<br>
Ale o co ci chodzi? To może nie wsiadajmy teraz do samolotów po występie kaczki pod smoleńskeim?<br><hr>Maciek W.
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 8/5/2010, 23:39

Spalanie w Corsie się raczej nie zgadza. 6 to ona pali jak jedzie normalną prędkością, w korkach pewnie spali więcej. Wiem, że ciężko to sprawdzić, bo musielibyście zrobić taki odcinek parę razy, ale jak dacie radę to z chęcią bym się dowiedział.<br><hr>w
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 9/5/2010, 00:35

Komentatorzy napisał(a):Porownanie nie na miejscu wlasnie w polusnie w Wroclawiu zginol moj znajmomu na bandicie 600, osierocil syna...<br><hr>Matbar94<br>
Komentatorzy napisał(a):sory, ale co z tego? autorzy mieli przewidziec, ze ktos zginie?? pewnie na swiecie zginelo w momencie publikacji 1000 motocyklistow, tak samo jak i 200 osob zabitych przez ugryzienie pszczoly, 4000 przez cegle spadajaca z nieba... nie na miejscu, to jest twoj komentarz<br><hr>hhh<br>
Komentatorzy napisał(a):Ale bez przesady, korki porownywac do smierci, tym bardziej ze kazdy z nas wie, ze motocykle to niebezpieczne hobby.<br><hr>matbar94<br>
Wypraszam sobie określenie hobby. Póki co motocykl jest prawnie dopuszczonym do obrotu produktem i zarazem homologowanym przez niezależne instytucje środkiem transportu. O hobby to można mówić jak ktoś kupuje motocykle i ustawia je w salonie.<br><hr>raper
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 9/5/2010, 00:44

Czasem muszę rano przejechać z Łomianek na Ursynów, samochód - 2godziny, motocykl do 40minut.<br><hr>raper
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 9/5/2010, 00:48

Komentatorzy napisał(a):27 km w 34 minuty daje średnią prędkość skutera na poziomie niemal 48 km/h. Skutera, którego prędkość maksymalna nie powinna przekroczyć 45 km/h. Czyli chcecie powiedzieć, że całe 27 km cisnęliście tym skuterem ile fabryka dała w korkach między samochodami?<br><hr>abc<br>
Komentatorzy napisał(a):Raczej coś tu jest nie tak masz rację, do tego jest to prędkość średnia czyli razem z zatrzymywaniem się, zwalnianiem, przeciskaniem wyszło 48km/h to jakie ten skuter miał prędkości chwilowe? Może z górki udało się stówką polecieć hehe itp.<br><hr>ixi<br>
Komentatorzy napisał(a):Nie napisaliśmy nigdzie, że skuter był zblokowany do 45 km/h. Jego prędkość maksymalna oscylowała w okolicach 65-70 km/h, przy czym leciał nim pilot z prawem jazdy na motocykl. Faktem jest, że Michał podkładał trochę, ale czas się absolutnie zgadza.<br><hr>Lovtza<br>
W takim razie porownaliscie 2 motocykle i samochod a nie motocykl samochod i skuter. Dla mnie to troche bez sensu. Nie wspominajac juz o tym, ze tylko samobojca albo kaskader bedzie jezdzil skuterem w gestym korku w taki sposob, zeby utrzymac srednia prawie 50 km/h. Normalni ludzie tak nie jezdza.<br><hr>abc
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości




na gr