Jak sprzedać motocykl?
Posty: 41
• Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Jak sprzedać motocykl?
Zakładam tutaj ten temat ale nie wiem czy bardziej nie pasuje do hp.
Otóz jak w temacie, jak sprzedać? Chodzi mi przede wszystkim o jazdę próbną, ja np. nie kupiłbym moto bez jazdy próbnej, co dziwne jak szukałem sprzętu dla siebie nawet nie musiałem o nią pytać tylko sprzedawca rzucał hasło żeby sobie sprawdzić jak działa i się przejechać, ja jednak nie pokładał bym tyle wiary w przyszłych nabywców mojego małego szpeja
Jak wyczuć czy osobie można dać się przejechać ? Brać jakaś kase że jak sie wyleszczy to ma zabierać i już? I dawać tylko tym z prawkiem? Jak to u was było? Pozdrawiam 
Otóz jak w temacie, jak sprzedać? Chodzi mi przede wszystkim o jazdę próbną, ja np. nie kupiłbym moto bez jazdy próbnej, co dziwne jak szukałem sprzętu dla siebie nawet nie musiałem o nią pytać tylko sprzedawca rzucał hasło żeby sobie sprawdzić jak działa i się przejechać, ja jednak nie pokładał bym tyle wiary w przyszłych nabywców mojego małego szpeja


Honda CB 500 ----> Honda NX 650
-
motoftw - Stały bywalec
- Posty: 1179
- Dołączył(a): 5/8/2009, 19:25
Jak jak sprzedawałem to przyjechał gość który miał 30 lat i wyglądał na spokojnego więc nie obawiałem się że coś odwali. Tym bardziej że mówił że miał za sobą kilka sezonów na moto. Ale jak bym zobaczył najaranego i cwaniakowatego gościa co mówi co to nie on to bym się obawiał. Znam kilka osób co za jazdę próbną chcieli mieć na ręce pieniądze za moto.
SUZUKI RF 900 96'
-
marynarz1 - Świeżak
- Posty: 420
- Dołączył(a): 19/1/2010, 20:55
- Lokalizacja: Jelonka
Niech zostawi kaucje o wartości motocykla + dokument stwierdzający jego tożsamość. Ja tak robię i jak na razie nie miałem żadnych problemów
Dzięki temu da się wykluczyć tych co przyjechali tylko pogawędzić i za darmolca się przejechać na moto jak i potencjalnego złodziejaszka.

Dzięki temu da się wykluczyć tych co przyjechali tylko pogawędzić i za darmolca się przejechać na moto jak i potencjalnego złodziejaszka.
|1000RR 2006r| | http://www.bikepics.com/members/kubcys/
-
Kvba - Świeżak
- Posty: 324
- Dołączył(a): 27/9/2008, 13:11
- Lokalizacja: Wrocław
Całość gotówki do ręki, jak sie wykurwi , to piszecie umowe i zabiera to co z niego zostało i resztki moto. Mój kumpel sprzedawał svkę, przyjechała dziewczyna, wsiadła pizda i skończyła w rowie, a następnie w szpitalu. Niby taka elo elo znawczyni, a wyrżneła barana na pierwszym zakręcie.
560 SMR
- Grzesku
- Świeżak
- Posty: 391
- Dołączył(a): 23/11/2010, 10:53
- Lokalizacja: Wrocław
hej
Jak ja kupowalem moto to koles chcial odemnie pelna wartosc motocykla do lapy, bo inaczej nici z jazdy Uwazam ze jest to najprostsza i najlepsza metoda
Jak ja kupowalem moto to koles chcial odemnie pelna wartosc motocykla do lapy, bo inaczej nici z jazdy Uwazam ze jest to najprostsza i najlepsza metoda
R6
-
CubaLibree - Świeżak
- Posty: 83
- Dołączył(a): 19/1/2011, 21:17
- Lokalizacja: Szczecin
Do mnie jak dziewucha przyjechała kupować ZX6R to wywaliła orła już na podwórku. Dobrze, ze miałem solidne crashe i w porę chwyciłem moto, więc nic się nie stało...
|1000RR 2006r| | http://www.bikepics.com/members/kubcys/
-
Kvba - Świeżak
- Posty: 324
- Dołączył(a): 27/9/2008, 13:11
- Lokalizacja: Wrocław
jak ja sprzedawałem to najpierw spisałem umowe ks w której dopisałem że jak motocykl ulegnie zniszczeniu na jeździe próbnej to ten koleś musi go kupić i on musi to samo napisać



- marciniaczek
- Świeżak
- Posty: 60
- Dołączył(a): 11/1/2011, 17:03
- Lokalizacja: łódź
ja tez jak kupowałem kata gosc mówi że mnie nie zna i nie wie jak jeżdżę. moge mówic że latałem tym tamtym. mówi że nie ma kasy w łapie - nie daje sie przejechac. ale kupiłem praktycznie w ciemno. przejechałem sie dopiero wtedy i wszystko było ok ;D tez bym tak zrobił
jakbym sprzedawał.

KTM 300 EXC
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
-
henio12323 - Moderator
- Posty: 26032
- Dołączył(a): 30/12/2008, 20:49
- Lokalizacja: Włodawa / LBN
Re: Jak sprzedać motocykl?
motoftw napisał(a): ja jednak nie pokładał bym tyle wiary w przyszłych nabywców mojego małego szpeja![]()
odrobine wiary w ludzi

YZF R6 2007
-
Trener - Stały bywalec
- Posty: 1198
- Dołączył(a): 11/5/2009, 14:14
- Lokalizacja: Z pod Kalisza jestem
Ja tak samo. Kasa w depozyt, można jechać. Przyjmuję klienta u siebie w domu, więc on tez ma komfort psychiczny, że nagle nie wyparuję razem z jego pieniędzmi a on nie zostanie z potencjalnie zdezelowanym motocyklem.

<b>ZxR 636 2006</b>
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
Ja opisuje motocykl najdokładniej jak potrafię. Opisuję jego całą historię u mnie- co było i kiedy wymieniane itp. Na kompie mam nawet plik word-a i wpisuje tam wszystkie wymiany i przebieg.
Na dowód mam np. stare filtry powietrza (olejowych jednak nie trzymam
) i inne części.
W ogłoszeniu jest wszystko co można zobaczyć przyjeżdzając na miejsce. Zgadzam ię na wizyty serwisach itp.
Mam odrzut do pseudo-znachorów których demaskuje dość skutecznie. Jeżeli taki delikwent zaczyna pier...c głupoty to kulturalnie się z nimi rozstaję. Jeżeli jest tego wart to pokazuje mu nawet kojec z moim psem- który z chęcią by za kimś pobiegał.
Jazda próbna? Hmmm to zależy od sytuacji i ludzi jacy się zjawili, by obejrzeć motocykl. Jeżeli nie ma kasy to nie ma jazdy. Uprzedzam też wcześniej że najdrobniejsza rysa powoduj utratę gotówki przez kupującego. Nie toleruje też zbędnego dodawania gazu- denerwuje mnie to jak nie wiem.
Chyba tyle...
Na dowód mam np. stare filtry powietrza (olejowych jednak nie trzymam

W ogłoszeniu jest wszystko co można zobaczyć przyjeżdzając na miejsce. Zgadzam ię na wizyty serwisach itp.
Mam odrzut do pseudo-znachorów których demaskuje dość skutecznie. Jeżeli taki delikwent zaczyna pier...c głupoty to kulturalnie się z nimi rozstaję. Jeżeli jest tego wart to pokazuje mu nawet kojec z moim psem- który z chęcią by za kimś pobiegał.
Jazda próbna? Hmmm to zależy od sytuacji i ludzi jacy się zjawili, by obejrzeć motocykl. Jeżeli nie ma kasy to nie ma jazdy. Uprzedzam też wcześniej że najdrobniejsza rysa powoduj utratę gotówki przez kupującego. Nie toleruje też zbędnego dodawania gazu- denerwuje mnie to jak nie wiem.
Chyba tyle...
http://bikepics.com/members/kbiadun/ | CBR 600 RR4
-
limak14 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3798
- Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
- Lokalizacja: LBN/Puławy
kasa w łapkę .
Ja miałem taką sytuejszyn z Svka , pojechałem z 2 ziomkami i nie wziąłem nawet kasy bo to była pierwsza którą oglądałem , wiedziałem że będę resztę oglądać . koleś nie chciał dać bez kasy - zrozumiałe . sprawdziliśmy co się dało i za 2 dni pojechałem z ojcem i bez kasy koleś dał mi się przejechać już ale i tak kupiłem
.
Ja bym nie dał bez kasy bo są różni ludzie , może być i tak że ktoś zajebiście jeździ ale jakiś pech albo nie skuma reakcji na gaz ,cokolwiek...
Ja miałem taką sytuejszyn z Svka , pojechałem z 2 ziomkami i nie wziąłem nawet kasy bo to była pierwsza którą oglądałem , wiedziałem że będę resztę oglądać . koleś nie chciał dać bez kasy - zrozumiałe . sprawdziliśmy co się dało i za 2 dni pojechałem z ojcem i bez kasy koleś dał mi się przejechać już ale i tak kupiłem

Ja bym nie dał bez kasy bo są różni ludzie , może być i tak że ktoś zajebiście jeździ ale jakiś pech albo nie skuma reakcji na gaz ,cokolwiek...
-
amahay - Stały bywalec
- Posty: 1090
- Dołączył(a): 25/3/2010, 16:08
- Lokalizacja: Wrocław
hehe wlasnie mozesz latac na wielu sprzętach ale kazdy ma inna charakterystykę
kazdy inaczej sie prowadzi inne heble itp
no i zawsze raczej kupuje sie moto lepsze niz poprzednie. wiec na pewno takie sprawy jak osiagi moc i hamulce sÄ… dopiero do nauczenia 



KTM 300 EXC
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
-
henio12323 - Moderator
- Posty: 26032
- Dołączył(a): 30/12/2008, 20:49
- Lokalizacja: Włodawa / LBN
limak14 napisał(a):Jeżeli jest tego wart to pokazuje mu nawet kojec z moim psem- który z chęcią by za kimś pobiegał.
Hehehe
Mam nadzieję, że nigdy na Ciebie nie trafię przy kupnie sprzętu ;]
Tak.. łatwo jest też podnosić poprzeczkę, ale postawcie się też w roli kupujących... 2 razy trafiłem na takich ludzi, że czułem się po prostu jak złodziej. Racjonalne podejście, ale jak facet poprosił mnie żebym zostawił mu portfel, to po prostu się nie zgodziłem. Powiedziałem, że mogę zostawić pieniądze. Dowód osobisty. Nikomu obcemu nie dałbym swojego portfela z kartami kredytowymi ( w tym kart kodów ) zdjęć rodziny i tak dalej. Po tym incydencie zostałem wyproszony. Jechałem do typa 60 KM. Sprzęt warty ceny.. I po co to komu?
Dobrze jest się zabezpieczyć, ale należy tez pamiętać o komforcie psychicznym drugiego człowieka. Kupno motocykla ma być przyjemnością, a nie czymś na wzór wizyty w więzieniu. Do mnie - odpukać - przeważnie przyjeżdżali kulturalni i mili ludzie. Szkoda takich traktować na równi z torllami, które rzeczywiście przyjeżdżają żeby sobie pojeździć, czy nawet podpierdzielić motocykl. Reasumując... Zawsze z kulturą, przezornością, głową na karku, ale nigdy ze szukaniem na siłę dziury w całości i wypraszaniem ludzi za pierdoły.

<b>ZxR 636 2006</b>
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
Jak puszczałem swojego Dukata to w ogłoszeniu postawiłem sprawę jasno, kupiłem go po lekkim szlifie i sam też taki zaliczyłem
sprzedaż poszła nad wyraz gładko, chyba przez to, że dałem sobie spokój ze ściemami typu "bezwypadkowy, nigdy nie leżał, użytkowany przez nie palącą emerytkę" itp. akcja była taka, że gościu, który kupował był ze śląska, więc zrekrutował na tym forum typa, która kulturka przyjechał na fazerku żeby moto oblukać. Na pierwszy rzut oka było widać, że gościu nie zsiada z maszyny nawed by się odlać, więc nie miałem oporów żeby sprzęta przetestował na drodze. Zresztą swój zostawił na podwórku
Na pewno nie zrobiłbym tak gdyby przyjechał synalek z tatusiem, albo jacyś "wyjadacze" calibrą po agrotuningu...


Na pewno nie zrobiłbym tak gdyby przyjechał synalek z tatusiem, albo jacyś "wyjadacze" calibrą po agrotuningu...
- slevee
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 22/9/2010, 07:52
- Lokalizacja: warszawa
slevee napisał(a):Na pewno nie zrobiłbym tak gdyby przyjechał synalek z tatusiem
hehe


Honda CB 500 ----> Honda NX 650
-
motoftw - Stały bywalec
- Posty: 1179
- Dołączył(a): 5/8/2009, 19:25
Posty: 41
• Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości