Scigacz.pl

przez **mrówa** » 11/1/2011, 15:06

Kolega Przemo_rene napisał że dostał i jeszcze w niej nie latał więc jedna drugiej opinii nie wyklucza ja miałem ją dwa sezony i taką mam opinie o niej.
Co do prania prałem ją nawet w zimnej wodzie ręcznie nigdy w pralce,naprawdę miałem już kilka kominiarek i ta wypadła najgorzej reszta była bez firmowa więc nie zawsze markowe dobre.

przez **mianps** » 11/1/2011, 15:11

A też od siebie dorzucę parę zdań, a co tam:
Jest grupa ludzi, która nie wyobraża sobie jazdy bez kominiarki i też jest taka, co kominiarek w ogóle nie uznaje.
dla jednych kominiarka na moto służy by łepetyna się mniej pociła a jak już to pociła się w kominiarkę a nie w wyściółkę kasku. A jak ktoś nie ma jej wyjmowalnej to podejrzewam jak po całym sezonie kask musi śmiedzieć, blee

Ja kominiarkę kupiłem przede wszystkim po to, by osłaniała mi szyję przed wiatrem. A że zwykłe bawełniane tego nie czynią to kupiłem oxforda chillouta.

Jak ze wszystkim na moto to również z kominiarką jest podobnie: jakie będzie przeznaczenie? Do czego jest Ci potrzebna - do wchłaniania potu czy też jak mi do ochrony szyi przed wiatrem?
Ja mam w kasku wyjmowaną wyściółkę więc w upały jak łepetyna mi się poci podczas jazdy po mieście to wyjmuje i piorę (ręcznie) tak samo jak od czasu do czasu kominiarkę (też ręcznie)

przez **sebasbox** » 11/1/2011, 15:28

mrówa napisał(a):Kolega Przemo_rene napisał że dostał i jeszcze w niej nie latał więc jedna drugiej opinii nie wyklucza ja miałem ją dwa sezony i taką mam opinie o niej.
Co do prania prałem ją nawet w zimnej wodzie ręcznie nigdy w pralce,naprawdę miałem już kilka kominiarek i ta wypadła najgorzej reszta była bez firmowa więc nie zawsze markowe dobre.

ja w brubecku przelatałem ostatni sezon i nic mi się z nią nie stało, nic się nie rozciągnęło i nie popruło. Prana była kilka razy ręcznie i tyle. Nadal wygląda jak nowa. Jak dla mnie sprawdza się ok...
Zresztą Pany, to jest gadżet za 50 PLN, czego Wy oczekujecie? Jak się popsuła to się kupuje drugą.

przez **RUTRA.RD** » 11/1/2011, 15:28

zawsze jezdze w kominiarce bez niej nei moge
mam 0d hmm 7 lat ta sama ciagle juz sie pruc zaczyna jest za duza ale mam to w d dalem za nia 15zl

przez **mrówa** » 11/1/2011, 15:39

[quote="RUTRA.RD"]zawsze jezdze w kominiarce bez niej nei moge
mam 0d hmm 7 lat ta sama ciagle juz sie pruc zaczyna jest za duza ale mam to w d dalem za nia 15zl[/quote

Popieram lepiej browar kupić :wink:

za różnice.

przez **Grzebyk90** » 11/1/2011, 19:36

Ja też mam za 15zł i zamierzam kupić jakąś lepsza bo mnie cały czas wnerwia. Stale ją muszę poprawiać.

przez **gruby33** » 11/1/2011, 23:57

Jak ja już mówiłem biorę sparka. Wytrzymuje dużo więcej niż bruebecki. Tu link do testu i zdjęć: http://www.motogen.pl/laboratorium/test ... rt110.html

przez **luzaczyna** » 12/1/2011, 08:21

Do czego ma mi służyć? Do ochrony szyi i żeby mniej łepetyna się pociła - co za tym idzie , wyściółka kasku była bardziej higieniczna.
Szczerze.. Na co mój wybór padnie? Nie wiem, jeszcze napewno parę(dziesiąt) razy będę czytał temat, opinie w necie na temat w/w kominiarek i zapewne kupie jakąś na ostatnią chwile

przez **sebasbox** » 12/1/2011, 09:14

luzaczyna napisał(a):Do czego ma mi służyć? Do ochrony szyi i żeby mniej łepetyna się pociła - co za tym idzie , wyściółka kasku była bardziej higieniczna.
Szczerze.. Na co mój wybór padnie? Nie wiem, jeszcze napewno parę(dziesiąt) razy będę czytał temat, opinie w necie na temat w/w kominiarek i zapewne kupie jakąś na ostatnią chwile

boziu...to tylko zakup kominiarki a nie nowego sprzęta...tu nie ma się czym podniecać i x razy szukać/czytać w necie...

przez **gruby33** » 12/1/2011, 10:37

Tylko zakup kominiarki......
Lepiej poczytać niż kupić kominiarkę, która po miesiącu się rozciągnie i będzie jak kaptur lub łeb w niej będzie się gotował albo jeszcze po 2 jazdach będzie śmierdziało gorzej niż z obornika......

Jeśli tobie to nie przeszkadza to możesz nawet owinąć szyję szalikiem, a na głowę założyć czepek kąpielowy.
Inni jak widać dbają o komfort i higienę pod kaskiem.

P.S A tak na marginesie właśnie zamówiłem Spark Spider. 65zł z wysyłką.

przez **Rave_89** » 12/1/2011, 14:20

używam kominiarki z BodyDry i nie narzekam, dałem za nią coś koło 50 zeta, niby ma tam te jony srebra, łepetyna się w niej nie poci i nie rozwlekła się po dwóch miesiącach użytkowania, tyle mogę o niej powiedzieć

przez **sebasbox** » 12/1/2011, 15:13

gruby33 napisał(a):Tylko zakup kominiarki......
Lepiej poczytać niż kupić kominiarkę, która po miesiącu się rozciągnie i będzie jak kaptur lub łeb w niej będzie się gotował albo jeszcze po 2 jazdach będzie śmierdziało gorzej niż z obornika......

Jeśli tobie to nie przeszkadza to możesz nawet owinąć szyję szalikiem, a na głowę założyć czepek kąpielowy.
Inni jak widać dbają o komfort i higienę pod kaskiem.

P.S A tak na marginesie właśnie zamówiłem Spark Spider. 65zł z wysyłką.

Każda kominiarka w kwocie 50 PLN spełni Twoje wymagania, więc naprawdę nie ma się czym podniecać.
We wcześniejszym poście napisałem ze używam brubecka i jestem zadowolony, więc nie pisz pierdół o stosowaniu czepka z szalikiem tylko czytaj uważnie :wink:

przez **peterwhite** » 12/1/2011, 15:23

Kominiarka i tak za wiele latem nie pomaga w utrzymaniu higieny w kasku. Jak sie pocimy, to pot przesiąka przez materiał i tak wsiąka w wyściółkę garnka. Poza tym w kondonie na głowie bardziej się pocimy. Tak czy siak wyściółkę przydałoby się co jakiś czas uprać/spryskać specjalnym środkiem. Kominiarka ostatecznie poprawia komfort psychiczny ;p

przez **mrówa** » 12/1/2011, 15:28

Panowie nie kłucie się,jak kask będzie miał kiepską wentylacje to i kominiarka za dużo nie pomoże.
Po za tym każdy człowiek jest inny jeden się bardziej poci drugi mniej.Głowa przegrzana też nie jest to dobre,ja w lato rzadko używam kominiarki bo wtedy nie odczuwam że wentylacja działa a tak aż miło jak chłód po głowie wieje. :wink:

i suszy.

przez **MaRRiusz** » 12/1/2011, 16:12

Ja używam brubecka na lato w gorące dni, a na chłodniejsze pory mam polandexu kominiarki.
Do ochrony szyji te normalne kominiarki są krótkie i zawiązuję dodatkowo w trasie bandamkę. Kupowałem nawet tą dłuższą polandexu z cieplejszym materiałem na szyję, nie polecam jest stanowczo za krótka z tyłu.
W tych z dwoma otworami na oczy może niektórym przeszkadzać ten materiał między oczami. Ogólnie dobre kominiarki na chłodniejszą porę dnia.
Na lato tylko i wyłącznie cieniutka brubeck.
Miałem IXS firmy to zrobiła się z niej szmata do wycierania butów

.

przez **peterwhite** » 12/1/2011, 16:32

mrówa napisał(a):Panowie nie kłucie się,jak kask będzie miał kiepską wentylacje to i kominiarka za dużo nie pomoże.
Po za tym każdy człowiek jest inny jeden się bardziej poci drugi mniej.Głowa przegrzana też nie jest to dobre,ja w lato rzadko używam kominiarki bo wtedy nie odczuwam że wentylacja działa a tak aż miło jak chłód po głowie wieje. i suszy.

Prawda

A Brubecka świetna jest bielizna. Mam koszulkę bez rękawów i bokserki. Coś wspaniałego i na zimę i na lato.

http://www.bikepics.com/members/xede/ · przez **xede** » 12/1/2011, 18:56

brubecka mam bieliznę a kominiarkę oxforda i jakbym miał zmieniać ja to tylko na kolejnego oxforda, ochrona szyi jest zajebista, w lato super eis w nią poci a kask w ogóle nie jest brudny od środa nie czuć potem czy czymkolwiek innym

przez **gruby33** » 12/1/2011, 22:29

sebasbox napisał(a):Każda kominiarka w kwocie 50 PLN spełni Twoje wymagania, więc naprawdę nie ma się czym podniecać.
We wcześniejszym poście napisałem ze używam brubecka i jestem zadowolony, więc nie pisz pierdół o stosowaniu czepka z szalikiem tylko czytaj uważnie

No właśnie nie każda.....
A i Sparki wytrzymują przynajmniej drugie tyle co brubecki.

przez **sebasbox** » 12/1/2011, 23:29

gruby33 napisał(a):A i Sparki wytrzymują przynajmniej drugie tyle co brubecki.

A jeździłeś w którejś że wiesz?

przez **gruby33** » 12/1/2011, 23:40

Nie jeździłem. Opieram się na opiniach innych i znajomych. Także na testach kominiarek.

Scigacz.pl

Kominiarka

Kto przegląda forum