Scigacz.pl

przez **MareczeQ** » 14/12/2010, 19:07

Witam ...
A więc . Mam w planach (po skończeniu gwarancji ~ kwiecień) nowy cylinder

. I w tym problem, że nie wiem czy kupić cylinder z głowicą czy bez ... Bo na Allegro są cylindry tzw. "No name" . I chciałbym także wiedzieć, jaki cylinder kupić pod względem pojemności, i czy potem będę musiał coś wymieniać ?? Oczywiście skuter 4T Router Bassa

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Pozdrawiam, MareczeQ .

Następnym razem jak będe musiał poprawiać temat to warn pójdzie. Fenek

przez **magik2208** » 14/12/2010, 19:20

Chyba fora pomyliłeś "kolego"

przez **swirus2007** » 14/12/2010, 19:41

nie kupuj cylindrów tylko jak sie skonczy gwarancja to kup cos markowego o pojenosci 50 które i tak bedzie jezdzic pewnie lepiej jak 125 made in china

przez **magik2208** » 14/12/2010, 20:33

swirus - łatwo powiedzieć, a wiesz jak to dziadostwo ciężko opchnąć?

przez **swirus2007** » 14/12/2010, 21:03

niestety

przez **MareczeQ** » 16/12/2010, 15:23

senekkorzenna - Miałem na myśli kupić cobie cylinder 65cc . Opłaca się ?

przez **henio12323** » 16/12/2010, 15:29

i opłaca i nie. po 1 duzo to Ci nie da, wszem da lepszy dół i moze wiekszy v max ale troche osłabi sie wał i łozyska itp itd. po 2 w papierach bedziesz miał 50 ccm dalej zapewne wiec to nielegalne. kumpel do 50 wsadził cylek 80 ccm tez do 4T i mówi że skuter jest duzo dynamiczniejszy i elastyczny na kazdych obrotach. ale żeby jakiś szał był z mocą to nie bardzo.

przez **MareczeQ** » 16/12/2010, 16:00

Hmmm . A jak to się osłabi to może się coś stać ?? Bo ja jestem zielony w tych sprawach ...

przez **henio12323** » 16/12/2010, 16:36

wał jest przystosowany pod pewne obciązenie. jak zwiększysz obciazenie wiekszym tłoczkiem to tłok moze długo nie pociągnac.,

przez **henio12323** » 16/12/2010, 18:34

łozyska nie - ale cały tłok i reszta juz tak. moim zdaniem w ogóle pakować kase w hinola to porazka. to lepiej sprzedac i za tą cene kupic japonca - i juz masz mocniejszy i wytrzymalszy sprzęt

przez **MareczeQ** » 16/12/2010, 18:50

senekkorzenna - http://sklep.atut.ogicom.pl/p,pl,139e06 ... 39qmb.html <-- Takie coś ??

przez **niuniek909** » 16/12/2010, 21:55

wyrażę się tak kolega miał łosia zrobił nim ponad 8 tyś km i zatarł mu się założył zestaw 70ccm i po niespełna 700 km docierania zatarł mu się ponownie tym razem nawet tłoka nie idzie zdjąć ponieważ zespawał się ze sworzniem a ten z korbowodem (chinczycy tak oszczędzają że nawet nie pomyśleli o zainstalowaniu łożyska igiełkowego) przygoda skończyła się tak że teraz stoi rozebrany z wygiętym korbowodem i popękanym tłokiem i kurzu już naszło wszędzie więc jednym słowem nie opłaca się z nim nic robić tylko na złom się nadaje

przez **henio12323** » 16/12/2010, 22:13

akurat ja miałem w full crossie korbe bez lozyskową - i to w 2T w 4T tym bardziej nie musi byc łozyska ponieważ sworzeń dostaje wiecej oleju. no chyba ze nie ma naciec na korbie

przez **Mareczek666** » 22/12/2010, 19:20

Słuchaj jesli chcesz przykładowo sprzedac motor i nie wiążesz z nim przyszlosci to owszem wsadzenie serduszka o nazwie no name ma sens ale tylko wtdy. We wszytskich innych przypadkach radze ci kupowanie cylindrow moze nie tuningowanych aluminiakow ale najlepszy to orygkianly cylinder po szlifie z nowym markowym tlokiem np vertex. jesli kupujesz cylindry tuningowych firm to licz sie z tym ze poniej bedziesz mial problem z dokupieniem tloka czy pierscieni

przez **swirus2007** » 22/12/2010, 20:39

dokładnie,
szukaj takich cylków bys miał nadwymiaowe tłoki jesli jest w żeliwie albo te same tłoki jak masz alu

Scigacz.pl

Cylinder z głowicą czy bez

Cylinder z głowicą czy bez

Kto przegląda forum