Scigacz.pl

przez **nargun** » 27/8/2010, 12:55

witam, ja mam takie pytanie. Zamierzam kupić motor były wakacje pozbierałem i mam tak z 4,5k. Zależy mi żeby był motor zarejestrowany na 50cc. Ale myślałem o czymś większym np dt 125. Czy za te pieniądze da się wyciągnąć jakąś 125 w miarę. Czy lepiej kupić 50 lub 80 ? Ale słyszałem że 50 brakuje mocy

A może jakąś inną 125 na 50 zarejestrowaną ??

przez **henio12323** » 27/8/2010, 19:21

za 4500 spoko kupisz yamahe dt 125. w niezłym stanie bez duzego wkładu finansowego

w 50 nie brakuje mocy - tylko z czasem człowiek wyrasta z pojemnosci i szuka czegos wiekszego. w 125 tez sie po jakims czasie moc nudzi i sie zmienia na cos mocniejszego. nie bardzo sie opłaca 125/50 bo teraz wchodza przeglady coroczne motorowerów wiec to nie przejdzie

przez **speedavi** » 28/8/2010, 08:45

Mam jeszcze jedno pytanie czytałem trochę na forach o tym czy lepiej kupić od handlarza czy u prywatnej osoby. Zdania są trochę podzielone. Czy moglibyście polecić mi kogoś pewnego z obrębu małopolski, śląska? Mieszkam w okolicach Krakowa.[/url]

przez **nargun** » 28/8/2010, 09:56

To ja mam jeszcze jedno pytanie. Jaka kara grozi gdy policja cie złapie na 125 gdy nie masz prawka ??

przez **henio12323** » 28/8/2010, 17:26

speedavi. to zalezy od jakiego handlarza - jezeli np od serwisu motocyklowego albo jakiegos komisu typowo moto który ma dobra renome to na pewno jest drozej niz normalnie ale moga dac ci gwarancje jakis czas, albo np w serwisie jak wystawiaja na sprzedaz robia przeglad i mówia faktyczny stan moto i wsadzaja adekwatna cene - nieco wyzsza niz od normalnego sprzedawcy ale wiesz czym latasz. z kolei od prywaciarza nie wiesz skad motor, co robił, jak stan - no chyba ze sam ocenisz. ale od prywaciarzy na pewno taniej. bo w serwisach 99% moto to moto prywaciarzy tyle ze prywaciarz chce 5 tysiecy np a serwis 1000 zł sobie dolicza

nargun własciwie to róznie bywa zalezy ile masz lat. jak ponizej 16 to tobie nic. nie wiem czy policja w takim momencie moze scignac rodziców.... z kolei jak masz 17 i wiecej mandat za brak prawka i moze byc tez cofka z prawkiem. ale to pół biedy gorzej jak bys miał wypadek. nie chodzi mi nawet o jakis powazny. wystarczy ze komus auto moto porysujesz wezmie suki i masz ostro przerypane

przez **malki123** » 30/8/2010, 19:15

Witam drodzy forumowicze!
Chciałbym kupić motocykl fundusze max 10k zł na pojazd, ciuchy już mam kupione. Co byście mi poradzili z klasy 250 tylko w 4T! Chodzi mi o to żeby to było jak najmniej awaryjne. Homologacja mile widziana chociaż niekoniecznie, gdyż mieszkam przy lesie i po nim będę śmigał. Motocykl będzie służył głównie do jazdy w weekendy, nie zamierzam nim skakać, chodzi mi bardziej o spokojna jazdę po lasach i bezdrożach.
Pozdrawiam

przez **henio12323** » 30/8/2010, 19:31

musisz sie konkretnie okreslic czy homologacja czy nie. jezeli nie to crf, kxf, rm-z, SX, yzf jezeli enduro WR, EXC, CRF X.

wszystkie te moto maja podobne osiagi wiec i podobnie wychodzi kwestia eksploatacji. to full crossy lub hard enduraki wiec koszty utrzymania sa wysokie

przez **malki123** » 30/8/2010, 19:45

Więc ile tak rocznie trzeba by było wydać na utrzymanie takiego motocykla?
Homologacji nie musi mieć.

przez **henio12323** » 30/8/2010, 19:47

1000 zł minimum. przy 4T to raczej powinno sie liczyc co kilka lat bo jednego sezonu mozesz praktycznie nic nie wymieniac z kolei jednego roku wyjdzie ci kapitalka silnika i kilka tysi zaspiewasz. ale 1000 zł to takie minimum

przez **barek253** » 30/8/2010, 20:06

za 10 tysiecy napewno cos fajnego wyrwiesz

przez **henio12323** » 30/8/2010, 20:18

haha sory barek ale twój post jest bezsensowny. widze ze teraz tu nikt nie bardzo pilnuje. ale za taka wypowiedz nic nie wnoszaca powinno byc ostrzeżenie

przez **piciasek** » 1/9/2010, 12:34

Mam problem bo mam jakieś 10tyś do wydania i mam 4 inne motocykle a w zime kupuje ktorys z nich napewno i musze byc pewien swej decyzji w wiec jeden to ktm exc 125 drugi honda crf badz yamaha yzf 250, trzeci yamaha wr250f jak narazie najbardziej jestem za nim tylko nie z seryjnym tlumikiem i ktm exc 250. Jezdze po lasach takie hard enduro strome podjazdy, blota itp. Mam zamiar wystartowac w zawodach i nie wiem co by sie lepiej nadawalo na to. Robię prawo jazdy ale w sumie nie bede za bardzo jezdzic po drogach tylko na stacje i tyle. Lubie motocross ale kocham enduro o tym też trzeba pamiętać. Liczą się też koszty utrzymania wiadomo taka wrfka nie bedzie duzo tansza w utrzymaniu niz yzfka ale jednak, mam kolege z yzf 250 tankuje i tankuje ale cos za cos i wymienia olej wymienia

.

przez **henio12323** » 1/9/2010, 19:08

hmm to ja bym brał moze EXC 250. to chyba bedzie najwytrzymalszy sprzet. fulle to fulle. a WR w tej pojemnosci ma włąsnie wytrzymałosc podobna do full crossa. ja bym przynajmniej wybrał EXC 250. ale to zalezy jak sie bedziesz czuł w tej pojemnosci. bo moze byc za duza. szkoda kupic np 125 w 2T i piłowac ja cały czas

przez **piciasek** » 1/9/2010, 21:22

henio masz ktma 525 powiedz mi ile ty masz lat ? Bo ja 18 i tez wlasnie sie tez obawiam opini typu "synek 18 lat i 250 w 2t" w sumie ch*j z tym jak bede ogarnial no ale jednak

przez **henio12323** » 2/9/2010, 20:08

ja mam 19... i powiem ci ze na moje zdolnosci ktm jest niezły. jest mocny - trzeba miec respekt do maszyny ale w terenie lata sie jak szmata

na asfalcie tez super wrazenie. ale powiem ci ze miałbym teraz ochote na torze polatac 125 w 2T

i pociskac taka

ale ktma na nic bym nie zamienił

przez **piciasek** » 2/9/2010, 22:13

No wlasnie tez chodzi o to zebym z maszyny umial wycisnac 100% bo nie wiem czy ja na takiej 250 bede umial zalapac sie na jakies konkretne miejsce w zawodach

przez **henio12323** » 3/9/2010, 19:11

no jezeli chcesz brac udział w zawodach to na mniejszej pojemnosci masz tak jakby wieksze szanse jezeli nie jestes PRO

bo juz nawet 250 to trzeba umiec ogarniac. ja kupilem motor z mysla o jezdzeniu tylko dla siebie. ale tez mam zamiar startowac w zawodach

a co bedzie to sie okażę

druga sprawa ostatnio wpadł mi w łapy jakis formularz z zawodów i były smieszne klasy. raz ze mniej wiecej pojemnosciowo - nie bylo 125,250 itp itd tylko 0-300, 300..... jakos tak

no i głownie były kategorie wiekowe

1 raz z czyms takim sie spotykam

wtedy kazdy ma szanse. bo np jak sie scigam 525 z kumplem który ma niezle opanowana CR 125 na torze on mnie jeszcze bierze

|(haha niech poczeka aż sobie oponke zmienie

) ale w kazdym badz razie zawsze mozna w takich zawodach brac udział

co do pojemnosci to juz musisz sam wybrac

przez **adhoc111222** » 4/9/2010, 12:55

Elo. Od ponad roku jezdze yamaha dt 80. troche tez jezdzilem dr 125 jakis miesiac. zamierzam przesiasc sie na suzuki drz 400. to jest dobry pomysl? nie bedzie ona miala za duzo mocy? ;p

przez **speedavi** » 4/9/2010, 15:43

Trochę się zastanowiłem i doszedłem do wniosku że jak kupie enduro to będę też chciał pojeździć po jakimś terenie. Czytałem że Yamaha dt jest dosyć średnio polecana na lekki teren. Mam do wydania max 5 tyś zł. W grę oczywiście wchodzi derbi senda, ale szukałem jeszcze innych enduro. Co byś cie mi mogli powiedzieć o hondzie hm, piszą że jest mocniejsza, ale czy w tych pieniądzach się zmieszczę? Moją uwagę przykuły jeszcze Gilera GSM,Gilera smt, tylko czy tam są takie same silniki jak w Yamaha dt i derbi? Patrzyłem na suzuki rmx, ale tam jest chyba 8KM. Jeszcze jak byście mogli coś powiedzieć o hondzie crm, słyszałem że też jest godna polecenia do lekkiego terenu. Mówimy oczywiście tylko o pięcdziesiątkach, bo mam tylko kartę motorowerową.

przez **piciasek** » 4/9/2010, 16:19

RMX z mocą jest na 2 miejscu zaraz po Hondzie HM z klasy 50ccm, suzuki również w standarcie ma zawieszenie SHOWA więc jest to niezly konkurent

. Ja bym bral albo DT'ke albo RMX albo Honde. I do 5 tyś zmieścisz się.

Scigacz.pl

Jaki kupić motocykl do offroadu? Co sądzicie o...?

Kto przegląda forum