Scigacz.pl

przez **Komentatorzy** » 25/4/2010, 22:17

Komentatorzy napisał(a):Dziś była piekna pogoda, więc cały dzień jeździłem bez świateł.
I żyję.
 <hr>Rafał

A ja dziś przejechałem kilkaset km, standardowo mam świecące dzienne (dedykowane), a i tak zalazło się kilku który mrugali mi zapewne abym włączył "właściwe" a nie jakieś diódki.

<hr>Tom01

przez **Komentatorzy** » 26/4/2010, 09:41

Komentatorzy napisał(a):Dziś była piekna pogoda, więc cały dzień jeździłem bez świateł.
I żyję.
 <hr>Rafał 
Komentatorzy napisał(a):A ja dziś przejechałem kilkaset km, standardowo mam świecące dzienne (dedykowane), a i tak zalazło się kilku który mrugali mi zapewne abym włączył "właściwe" a nie jakieś diódki. <hr>Tom01

A mnie dzisiaj jakaś niunia na pasach pokazała żebym włączył światła (tzw. muppet).
Zapytałem czy ją c.... swędzi, że nie ma co innego do roboty, tylko pokazywać ludziom jakieś zboczone gesty. <hr>Rafał

przez **Komentatorzy** » 26/4/2010, 10:12

Komentatorzy napisał(a):Dziś była piekna pogoda, więc cały dzień jeździłem bez świateł.
I żyję.
 <hr>Rafał 
Komentatorzy napisał(a):A ja dziś przejechałem kilkaset km, standardowo mam świecące dzienne (dedykowane), a i tak zalazło się kilku który mrugali mi zapewne abym włączył "właściwe" a nie jakieś diódki. <hr>Tom01 
Komentatorzy napisał(a):A mnie dzisiaj jakaś niunia na pasach pokazała żebym włączył światła (tzw. muppet).
Zapytałem czy ją c.... swędzi, że nie ma co innego do roboty, tylko pokazywać ludziom jakieś zboczone gesty. <hr>Rafał

Ludzie mają dobre intencje, bo myślą że ktoś zapomniał, więc nie wypada niemiło reagować. Wielu niesamowicie się produkuje aby dać znać, wydaje im się całkowicie nieprawdopodobne, że ktoś może świadomie nie włączyć świateł. <hr>Tom01

przez **Komentatorzy** » 26/4/2010, 21:19

Ludzie uwierzą we wszystko, to tylko kwestia co kto chce osiągnąć. Pisałem o tym kilka dni temu. Natrafiłem dziś przypadkowo na świetny przykład, kilka artykułów. m.in. w Gazecie, Motofaktach i gdzieś jeszcze, gdzie napisano że światła mijania w dzień powodują zwiększenie zużycia paliwa i żarówek, męczą, powodują dekoncentrację, osłabiają widoczność innych obiektów a nawet wywołują agresję u innych. Oczywiście te same redakcje pisały i piszą coś przeciwnego w artykułach zachwalających światła, przedstawiając szereg zalet i minimalizując wymienione teraz wady. A skąd taka zmiana stanowiska? Bo artykuł jest sponsorowany przez Philipsa, który w ten sposób od niedawna zaczął lansować swoje światła do jazdy dziennej. Nawet pod jednym artykułem bez kozery podano źródło - Philips. <hr>Tom01

przez **Komentatorzy** » 27/4/2010, 11:08

Komentatorzy napisał(a):Ludzie uwierzą we wszystko, to tylko kwestia co kto chce osiągnąć. Pisałem o tym kilka dni temu. Natrafiłem dziś przypadkowo na świetny przykład, kilka artykułów. m.in. w Gazecie, Motofaktach i gdzieś jeszcze, gdzie napisano że światła mijania w dzień powodują zwiększenie zużycia paliwa i żarówek, męczą, powodują dekoncentrację, osłabiają widoczność innych obiektów a nawet wywołują agresję u innych. Oczywiście te same redakcje pisały i piszą coś przeciwnego w artykułach zachwalających światła, przedstawiając szereg zalet i minimalizując wymienione teraz wady. A skąd taka zmiana stanowiska? Bo artykuł jest sponsorowany przez Philipsa, który w ten sposób od niedawna zaczął lansować swoje światła do jazdy dziennej. Nawet pod jednym artykułem bez kozery podano źródło - Philips. <hr>Tom01

Tak cię boli włączenie tych świateł?
Nie szkodzą a mogą pomóc. Nie rozumiem takich centusiów. Jesteś taksówkarzem? <hr>nimed

przez **Komentatorzy** » 27/4/2010, 13:40

Komentatorzy napisał(a):Ludzie uwierzą we wszystko, to tylko kwestia co kto chce osiągnąć. Pisałem o tym kilka dni temu. Natrafiłem dziś przypadkowo na świetny przykład, kilka artykułów. m.in. w Gazecie, Motofaktach i gdzieś jeszcze, gdzie napisano że światła mijania w dzień powodują zwiększenie zużycia paliwa i żarówek, męczą, powodują dekoncentrację, osłabiają widoczność innych obiektów a nawet wywołują agresję u innych. Oczywiście te same redakcje pisały i piszą coś przeciwnego w artykułach zachwalających światła, przedstawiając szereg zalet i minimalizując wymienione teraz wady. A skąd taka zmiana stanowiska? Bo artykuł jest sponsorowany przez Philipsa, który w ten sposób od niedawna zaczął lansować swoje światła do jazdy dziennej. Nawet pod jednym artykułem bez kozery podano źródło - Philips. <hr>Tom01 
Komentatorzy napisał(a):Tak cię boli włączenie tych świateł?
Nie szkodzą a mogą pomóc. Nie rozumiem takich centusiów. Jesteś taksówkarzem? <hr>nimed

Tak, boli. Dosłownie. Pisałem o tym wcześniej. Swoją drogą skąd wiesz, że nie szkodzą? Bo są dowody że jednak szkodzą. <hr>Tom01

przez **Komentatorzy** » 27/4/2010, 13:54

Przez komentarze przewija się non stop: "Samochód na światłach w lusterkach widzę lepiej". Tymczasem 70% wypadków jest spowodowana faktem że to samochodziarz nie widział moto a nie odwrotnie. Nowa w akcja uświadamiająca, tym razem z Norwegii: <a href="http://moto.onet.pl/1607844,1,norwegia-motocyklisci-nie-sa-robakami,artykul.html?node=2" target="blank" class="link">http://moto.onet.pl/1607844,1,norwegia-motocyklisci-nie-sa-robakami,artykul.html?node=2</a> <hr>Tom01

przez **Komentatorzy** » 27/4/2010, 14:27

Komentatorzy napisał(a):Przez komentarze przewija się non stop: "Samochód na światłach w lusterkach widzę lepiej". Tymczasem 70% wypadków jest spowodowana faktem że to samochodziarz nie widział moto a nie odwrotnie. Nowa w akcja uświadamiająca, tym razem z Norwegii: <a href="http://moto.onet.pl/1607844,1,norwegia-motocyklisci-nie-sa-robakami,artykul.html?node=2" target="blank" class="link">http://moto.onet.pl/1607844,1,norwegia-motocyklisci-nie-sa-robakami,artykul.html?node=2</a> <hr>Tom01

Norwegia to nie Polska <hr>nimed

przez **Komentatorzy** » 27/4/2010, 14:28

Komentatorzy napisał(a):Ludzie uwierzą we wszystko, to tylko kwestia co kto chce osiągnąć. Pisałem o tym kilka dni temu. Natrafiłem dziś przypadkowo na świetny przykład, kilka artykułów. m.in. w Gazecie, Motofaktach i gdzieś jeszcze, gdzie napisano że światła mijania w dzień powodują zwiększenie zużycia paliwa i żarówek, męczą, powodują dekoncentrację, osłabiają widoczność innych obiektów a nawet wywołują agresję u innych. Oczywiście te same redakcje pisały i piszą coś przeciwnego w artykułach zachwalających światła, przedstawiając szereg zalet i minimalizując wymienione teraz wady. A skąd taka zmiana stanowiska? Bo artykuł jest sponsorowany przez Philipsa, który w ten sposób od niedawna zaczął lansować swoje światła do jazdy dziennej. Nawet pod jednym artykułem bez kozery podano źródło - Philips. <hr>Tom01 
Komentatorzy napisał(a):Tak cię boli włączenie tych świateł?
Nie szkodzą a mogą pomóc. Nie rozumiem takich centusiów. Jesteś taksówkarzem? <hr>nimed 
Komentatorzy napisał(a):Tak, boli. Dosłownie. Pisałem o tym wcześniej. Swoją drogą skąd wiesz, że nie szkodzą? Bo są dowody że jednak szkodzą. <hr>Tom01

A głowa cię nie boli? jakie dowody człowieku? <hr>nimed

przez **Komentatorzy** » 27/4/2010, 14:42

Komentatorzy napisał(a):Przez komentarze przewija się non stop: "Samochód na światłach w lusterkach widzę lepiej". Tymczasem 70% wypadków jest spowodowana faktem że to samochodziarz nie widział moto a nie odwrotnie. Nowa w akcja uświadamiająca, tym razem z Norwegii: <a href="http://moto.onet.pl/1607844,1,norwegia-motocyklisci-nie-sa-robakami,artykul.html?node=2" target="blank" class="link">http://moto.onet.pl/1607844,1,norwegia-motocyklisci-nie-sa-robakami,artykul.html?node=2</a> <hr>Tom01 
Komentatorzy napisał(a):Norwegia to nie Polska <hr>nimed

Zatem ile procent wypadków z motocyklami w Polsce powodują samochody? <hr>Tom01

przez **Komentatorzy** » 27/4/2010, 14:46

Komentatorzy napisał(a):Ludzie uwierzą we wszystko, to tylko kwestia co kto chce osiągnąć. Pisałem o tym kilka dni temu. Natrafiłem dziś przypadkowo na świetny przykład, kilka artykułów. m.in. w Gazecie, Motofaktach i gdzieś jeszcze, gdzie napisano że światła mijania w dzień powodują zwiększenie zużycia paliwa i żarówek, męczą, powodują dekoncentrację, osłabiają widoczność innych obiektów a nawet wywołują agresję u innych. Oczywiście te same redakcje pisały i piszą coś przeciwnego w artykułach zachwalających światła, przedstawiając szereg zalet i minimalizując wymienione teraz wady. A skąd taka zmiana stanowiska? Bo artykuł jest sponsorowany przez Philipsa, który w ten sposób od niedawna zaczął lansować swoje światła do jazdy dziennej. Nawet pod jednym artykułem bez kozery podano źródło - Philips. <hr>Tom01 
Komentatorzy napisał(a):Tak cię boli włączenie tych świateł?
Nie szkodzą a mogą pomóc. Nie rozumiem takich centusiów. Jesteś taksówkarzem? <hr>nimed 
Komentatorzy napisał(a):Tak, boli. Dosłownie. Pisałem o tym wcześniej. Swoją drogą skąd wiesz, że nie szkodzą? Bo są dowody że jednak szkodzą. <hr>Tom01 
Komentatorzy napisał(a):A głowa cię nie boli? jakie dowody człowieku? <hr>nimed

Wysil się odrobinę żeby poczytać starsze komentarze zamiast pisać głupstwa. Wszędzie, w każdym kraju w roku wprowadzenia obowiązku świateł wzrasta liczba wypadków, a w tych które ową głupotę zniosły spada. Potrzeba czegoś więcej? <hr>Tom01

przez **Komentatorzy** » 27/4/2010, 14:58

Komentatorzy napisał(a):Przez komentarze przewija się non stop: "Samochód na światłach w lusterkach widzę lepiej". Tymczasem 70% wypadków jest spowodowana faktem że to samochodziarz nie widział moto a nie odwrotnie. Nowa w akcja uświadamiająca, tym razem z Norwegii: <a href="http://moto.onet.pl/1607844,1,norwegia-motocyklisci-nie-sa-robakami,artykul.html?node=2" target="blank" class="link">http://moto.onet.pl/1607844,1,norwegia-motocyklisci-nie-sa-robakami,artykul.html?node=2</a> <hr>Tom01 
Komentatorzy napisał(a):Norwegia to nie Polska <hr>nimed 
Komentatorzy napisał(a):Zatem ile procent wypadków z motocyklami w Polsce powodują samochody? <hr>Tom01

To nie ma znaczenia, bo zarówno samochód i jak i motor na światłach lepiej widać. <hr>nimed

przez **Komentatorzy** » 27/4/2010, 15:00

Komentatorzy napisał(a):Ludzie uwierzą we wszystko, to tylko kwestia co kto chce osiągnąć. Pisałem o tym kilka dni temu. Natrafiłem dziś przypadkowo na świetny przykład, kilka artykułów. m.in. w Gazecie, Motofaktach i gdzieś jeszcze, gdzie napisano że światła mijania w dzień powodują zwiększenie zużycia paliwa i żarówek, męczą, powodują dekoncentrację, osłabiają widoczność innych obiektów a nawet wywołują agresję u innych. Oczywiście te same redakcje pisały i piszą coś przeciwnego w artykułach zachwalających światła, przedstawiając szereg zalet i minimalizując wymienione teraz wady. A skąd taka zmiana stanowiska? Bo artykuł jest sponsorowany przez Philipsa, który w ten sposób od niedawna zaczął lansować swoje światła do jazdy dziennej. Nawet pod jednym artykułem bez kozery podano źródło - Philips. <hr>Tom01 
Komentatorzy napisał(a):Tak cię boli włączenie tych świateł?
Nie szkodzą a mogą pomóc. Nie rozumiem takich centusiów. Jesteś taksówkarzem? <hr>nimed 
Komentatorzy napisał(a):Tak, boli. Dosłownie. Pisałem o tym wcześniej. Swoją drogą skąd wiesz, że nie szkodzą? Bo są dowody że jednak szkodzą. <hr>Tom01 
Komentatorzy napisał(a):A głowa cię nie boli? jakie dowody człowieku? <hr>nimed 
Komentatorzy napisał(a):Wysil się odrobinę żeby poczytać starsze komentarze zamiast pisać głupstwa. Wszędzie, w każdym kraju w roku wprowadzenia obowiązku świateł wzrasta liczba wypadków, a w tych które ową głupotę zniosły spada. Potrzeba czegoś więcej? <hr>Tom01

W Polsce spada liczba wypadków, a 2010 rok będzie prawdopodobnie najbezpieczniejszy.
No i gdzie te dowody? <hr>nimed

przez **Tom01** » 27/4/2010, 15:19

Ma ogromne znaczenie. Samochód widać lepiej, ale motocykl w tłumie innych świateł widać relatywnie gorzej. Jeszcze gorzej widać nieoświetlone obiekty. Ogólnie ilość wypadków spada w kategoriach np zderzeń czołowych, ale bardziej wzrasta wszystkich innych. Bilans bezpieczeństwa jest ujemny.

przez **Tom01** » 27/4/2010, 15:21

Komentatorzy napisał(a):
Komentatorzy napisał(a):Ludzie uwierzą we wszystko, to tylko kwestia co kto chce osiągnąć. Pisałem o tym kilka dni temu. Natrafiłem dziś przypadkowo na świetny przykład, kilka artykułów. m.in. w Gazecie, Motofaktach i gdzieś jeszcze, gdzie napisano że światła mijania w dzień powodują zwiększenie zużycia paliwa i żarówek, męczą, powodują dekoncentrację, osłabiają widoczność innych obiektów a nawet wywołują agresję u innych. Oczywiście te same redakcje pisały i piszą coś przeciwnego w artykułach zachwalających światła, przedstawiając szereg zalet i minimalizując wymienione teraz wady. A skąd taka zmiana stanowiska? Bo artykuł jest sponsorowany przez Philipsa, który w ten sposób od niedawna zaczął lansować swoje światła do jazdy dziennej. Nawet pod jednym artykułem bez kozery podano źródło - Philips. <hr>Tom01 
Komentatorzy napisał(a):Tak cię boli włączenie tych świateł?
Nie szkodzą a mogą pomóc. Nie rozumiem takich centusiów. Jesteś taksówkarzem? <hr>nimed 
Komentatorzy napisał(a):Tak, boli. Dosłownie. Pisałem o tym wcześniej. Swoją drogą skąd wiesz, że nie szkodzą? Bo są dowody że jednak szkodzą. <hr>Tom01 
Komentatorzy napisał(a):A głowa cię nie boli? jakie dowody człowieku? <hr>nimed 
Komentatorzy napisał(a):Wysil się odrobinę żeby poczytać starsze komentarze zamiast pisać głupstwa. Wszędzie, w każdym kraju w roku wprowadzenia obowiązku świateł wzrasta liczba wypadków, a w tych które ową głupotę zniosły spada. Potrzeba czegoś więcej? <hr>Tom01 
W Polsce spada liczba wypadków, a 2010 rok będzie prawdopodobnie najbezpieczniejszy.
No i gdzie te dowody? <hr>nimed

2006 - 46 876, 2007 - 49 536. Spada?

przez **Komentatorzy** » 27/4/2010, 16:47

Komentatorzy napisał(a):Ludzie uwierzą we wszystko, to tylko kwestia co kto chce osiągnąć. Pisałem o tym kilka dni temu. Natrafiłem dziś przypadkowo na świetny przykład, kilka artykułów. m.in. w Gazecie, Motofaktach i gdzieś jeszcze, gdzie napisano że światła mijania w dzień powodują zwiększenie zużycia paliwa i żarówek, męczą, powodują dekoncentrację, osłabiają widoczność innych obiektów a nawet wywołują agresję u innych. Oczywiście te same redakcje pisały i piszą coś przeciwnego w artykułach zachwalających światła, przedstawiając szereg zalet i minimalizując wymienione teraz wady. A skąd taka zmiana stanowiska? Bo artykuł jest sponsorowany przez Philipsa, który w ten sposób od niedawna zaczął lansować swoje światła do jazdy dziennej. Nawet pod jednym artykułem bez kozery podano źródło - Philips. <hr>Tom01 
Komentatorzy napisał(a):Tak cię boli włączenie tych świateł?
Nie szkodzą a mogą pomóc. Nie rozumiem takich centusiów. Jesteś taksówkarzem? <hr>nimed 
Komentatorzy napisał(a):Tak, boli. Dosłownie. Pisałem o tym wcześniej. Swoją drogą skąd wiesz, że nie szkodzą? Bo są dowody że jednak szkodzą. <hr>Tom01 
Komentatorzy napisał(a):A głowa cię nie boli? jakie dowody człowieku? <hr>nimed 
Komentatorzy napisał(a):Wysil się odrobinę żeby poczytać starsze komentarze zamiast pisać głupstwa. Wszędzie, w każdym kraju w roku wprowadzenia obowiązku świateł wzrasta liczba wypadków, a w tych które ową głupotę zniosły spada. Potrzeba czegoś więcej? <hr>Tom01 
Komentatorzy napisał(a):W Polsce spada liczba wypadków, a 2010 rok będzie prawdopodobnie najbezpieczniejszy.
No i gdzie te dowody? <hr>nimed 
Komentatorzy napisał(a): 2006 - 46 876, 2007 - 49 536. Spada? <hr>Tom01

Teraz mamy 2010 <hr>nimed

przez **Tom01** » 27/4/2010, 16:59

Komentatorzy napisał(a):
Komentatorzy napisał(a):Ludzie uwierzą we wszystko, to tylko kwestia co kto chce osiągnąć. Pisałem o tym kilka dni temu. Natrafiłem dziś przypadkowo na świetny przykład, kilka artykułów. m.in. w Gazecie, Motofaktach i gdzieś jeszcze, gdzie napisano że światła mijania w dzień powodują zwiększenie zużycia paliwa i żarówek, męczą, powodują dekoncentrację, osłabiają widoczność innych obiektów a nawet wywołują agresję u innych. Oczywiście te same redakcje pisały i piszą coś przeciwnego w artykułach zachwalających światła, przedstawiając szereg zalet i minimalizując wymienione teraz wady. A skąd taka zmiana stanowiska? Bo artykuł jest sponsorowany przez Philipsa, który w ten sposób od niedawna zaczął lansować swoje światła do jazdy dziennej. Nawet pod jednym artykułem bez kozery podano źródło - Philips. <hr>Tom01 
Komentatorzy napisał(a):Tak cię boli włączenie tych świateł?
Nie szkodzą a mogą pomóc. Nie rozumiem takich centusiów. Jesteś taksówkarzem? <hr>nimed 
Komentatorzy napisał(a):Tak, boli. Dosłownie. Pisałem o tym wcześniej. Swoją drogą skąd wiesz, że nie szkodzą? Bo są dowody że jednak szkodzą. <hr>Tom01 
Komentatorzy napisał(a):A głowa cię nie boli? jakie dowody człowieku? <hr>nimed 
Komentatorzy napisał(a):Wysil się odrobinę żeby poczytać starsze komentarze zamiast pisać głupstwa. Wszędzie, w każdym kraju w roku wprowadzenia obowiązku świateł wzrasta liczba wypadków, a w tych które ową głupotę zniosły spada. Potrzeba czegoś więcej? <hr>Tom01 
Komentatorzy napisał(a):W Polsce spada liczba wypadków, a 2010 rok będzie prawdopodobnie najbezpieczniejszy.
No i gdzie te dowody? <hr>nimed 
Komentatorzy napisał(a): 2006 - 46 876, 2007 - 49 536. Spada? <hr>Tom01 
Teraz mamy 2010 <hr>nimed

W 2007 roku wprowadzono światła nie w 2010.

przez **Komentatorzy** » 19/7/2010, 12:38

Komentatorzy napisał(a):Przez komentarze przewija się non stop: "Samochód na światłach w lusterkach widzę lepiej". Tymczasem 70% wypadków jest spowodowana faktem że to samochodziarz nie widział moto a nie odwrotnie. Nowa w akcja uświadamiająca, tym razem z Norwegii: <a href="http://moto.onet.pl/1607844,1,norwegia-motocyklisci-nie-sa-robakami,artykul.html?node=2" target="blank" class="link">http://moto.onet.pl/1607844,1,norwegia-motocyklisci-nie-sa-robakami,artykul.html?node=2</a> <hr>Tom01

Zniescie nakaz jazdy na swiatlach! A ci którzy przez te trzy lata dopiero uczyli sie jazdy w ruchu drogowym wcale nie beda widziec pojazdow jadacych bez swiatel. To jest niebezpieczenstwo w rodzaju przyzwyczajenia. <hr>Gojus_96

przez **Komentatorzy** » 14/2/2011, 12:57

Komentatorzy napisał(a):Przez komentarze przewija się non stop: "Samochód na światłach w lusterkach widzę lepiej". Tymczasem 70% wypadków jest spowodowana faktem że to samochodziarz nie widział moto a nie odwrotnie. Nowa w akcja uświadamiająca, tym razem z Norwegii: <a href="http://moto.onet.pl/1607844,1,norwegia-motocyklisci-nie-sa-robakami,artykul.html?node=2" target="blank" class="link">http://moto.onet.pl/1607844,1,norwegia-motocyklisci-nie-sa-robakami,artykul.html?node=2</a> <hr>Tom01 
Komentatorzy napisał(a):Norwegia to nie Polska <hr>nimed 
Komentatorzy napisał(a):Zatem ile procent wypadków z motocyklami w Polsce powodują samochody? <hr>Tom01 
Komentatorzy napisał(a):To nie ma znaczenia, bo zarówno samochód i jak i motor na światłach lepiej widać. <hr>nimed

W 2009 roku motocykliści uczestniczyli w niecałych 3 000 wypadków, z czego spowodowali nieco ponad 1 150... <hr>Ann

przez **Komentatorzy** » 20/4/2011, 08:39

Włączone światła mijania w dzień to istna paranoja Z jednej strony drożejące ceny paliwa a z drugiej strony karzą nam jeździć z włączonymi światłami. Gdzie to sens i logika, gdzie są ekolodzy co dbali o Dolinę Rospudy a tera milczą gdy codziennie tony dodatkowego zanieczyszczenia trafia do atmosfery. Rządzący - zobaczcie jak jest w innych krajach cywilizowanych w W. Brytanii, Niemczech , USA. Przecież te kraje leżą na tych samych szerokościach geograficznych. PO co stać w korkach na światłach ? <hr>kaz

Scigacz.pl

[biblioteka] Światła mijania w dzień - używać czy...

Kto przegląda forum