Scigacz.pl

przez **patryk83** » 3/12/2009, 10:49

CzesterTX napisał(a):A śmieją się, że w Suwałkach jest polski biegun zimna. A tu proszę, we Wrocławiu -3 a w Suwałkach +7

Ale wiesz ja mówie -3 o 6:25 rano

w południe to wczoraj było +6 a wtedy to się jak w lecie jedzie ;p

przez **Czester** » 3/12/2009, 10:51

Ja też dokładnie o 6:25 wyjeżdżałem do pracy i było +3

Teraz jest +7

przez **Kula07** » 3/12/2009, 12:32

no trzeba uważać na te linie i naprawdę zakręty brać z wyczuciem i odpowiednim dystansem, przy tej temp. guma w oponkach robi się trwardsza i w rezultacie gorzej trzyma, na prostym odcinku można pociągnąć trochę szybciej, ale w zakrętach trzeba naprawdę ostrożniej jechać.

taka mała anegdota z dzisiaj. jadę sobie przez osiedle, chodnikiem idzie babcie z jakimś dużym psem(nie wiem co za rasa) w pewnym momęcie pies zaczyna mnie gonić ciągnąc babcie za sobą xD

przez **fox|** » 3/12/2009, 17:56

Patryk, naprawdę podziwiam, dzisiaj u mnie, obok wrocławia rano -2.
Nie ma szans, żeby wsiąść na motor, zbyt pizga.

przez **Kula07** » 3/12/2009, 18:01

no dziś jednak pizgało, było ładne słońce ale pizgało konkretnie, jak wracałem z uczelni to już fes czułem zimno, ale fakt, że nie było dość ciepło ubrany

przez **Invi** » 3/12/2009, 20:49

Patryk jesteś perwersyjny! Jakieś łańcuchy założyłeś na opony tej fyczteryi że się jeszcze nie zabiłeś przy tej temperaturze?

przez **mianps** » 4/12/2009, 22:39

Aj, już nie mogę się jutra doczekać, na tygodniu nie mam kiedy jeździć, bo do pracy zbyt wcześnie i zbyt daleko mam by swoim transportem jechać a jak wracam jestem padnięty i już mi się nie chce ruszać nigdzie z domu

Ale w weekendy jak do tej pory zawsze troszkę km robię

Handbary strasznie pomagają, nawet nie wyobrażam sobie teraz śmigać bez nich.
Po mieście to zawsze jest szansa wsiąść na moto, nie jedzie się zbyt długo prędkościami, które nas zbytnio ochładzają, częste przystanki na światłach - jak nie pada i nie ma śniegu na jezdniach to nie widzę przeszkód by rezygnować z motocykla.
No ale już w trasy w obecną pogodę to już naprawdę trzeba mieć ciepłe ubrania, handbary, podgrzewane manetki i najlepiej owiewki za którymi można się całkowicie schować

przez **Czester** » 4/12/2009, 22:56

Na taką pogodę to chyba tylko Gold Wing z ogrzewaniem się nada

przez **C-bool** » 4/12/2009, 22:58

Ja czekam do niedzieli. Jako prezent imieninowy zrobię sobie rundke po nowo wybudowanym i jedynym rondzie w moim mieście (i to aż 5-cio wlotowym

) Ciekawe czy będzie denerwować ludzi jak będę robił 70 okrążeń po nim (oczywiście na 3 zjazdy do boxów)

przez **Kula07** » 4/12/2009, 23:27

Panowi da się jeździć, ja dziś do domu wracałem z uczelni 120 km i wcale tak nie pizgało, tylko fakt, 100 nie przekraczałem.

przez **Czester** » 5/12/2009, 00:00

A to Twoje Varadero pójdzie więcej?

przez **gba4** » 5/12/2009, 00:45

Ja codziennie wiaderkiem 50 km robię do szkoły, 2 pary spodni i innych bajerów i daję rade.

Są jakies stroje motocyklowe specjalnie na zime? i szczegolnie rekawiczki ?

przez **Czester** » 5/12/2009, 00:49

Ubierz się w narciarskie

przez **Leg1oN** » 5/12/2009, 10:35

zeby latac w temp minusowej to trzeba byc hardcorem.. macie zdrowie chlapaki.

przez **SzpiceR** » 5/12/2009, 11:28

Leg1oN napisał(a):zeby latac w temp minusowej to trzeba byc hardcorem.. macie zdrowie chlapaki.

a za 10 lat "cos mnie zaczesto napier kolana i piszczel"

przez **Leg1oN** » 5/12/2009, 11:34

heh.. sadze ze moze tak byc jak mowisz szpicu..

przez **leff** » 5/12/2009, 21:51

marudzicie, jezdzilem przy -2 i tylko rece mi zmarzly ... dzisiaj natluklem ponad 80 km i tez nie bylo tragedii ale niestety na winklach trzeba uwazac

przez **zadzior** » 5/12/2009, 22:00

SzpiceR napisał(a):
Leg1oN napisał(a):zeby latac w temp minusowej to trzeba byc hardcorem.. macie zdrowie chlapaki.

a za 10 lat "cos mnie zaczesto napier kolana i piszczel"

to od tajskiego boksu i obijania betonowych slupow xDDD

przez **Konio** » 5/12/2009, 22:34

ja dzisiaj full skora bluza pod kombi i zimno w huy. nie wiem ile bylo stopnii ale bylo zimno :evil:

ale wodeczka naprawila zimno i jstok

http://www.bikepics.com/members/kubcys/ · przez **Kvba** » 5/12/2009, 22:44

Dzisiaj zrobiłem sobie pare km, temp. okolo 5*C i naprawdę podziwiam tych co ganiają jak za oknem jest minusowa temperatura.
Może gdybym wreszcie założył na przód nową opone (która juz pare miesięcy czeka w garażu i nabiera mocy urzędowej) to bym miał większą frajdę, a tak to na moim łysym jak kolano dragon evo musze się pilnować na winklach bo puszcza mi przy każdej okazji... Jednak najlepsza temp. do jazdy to 10-15*C. Ale i tak mojej zielonki nie daje jeszcze w sen zimowy ;]

Scigacz.pl

Jazda motocyklem zimą..

Kto przegląda forum