Scigacz.pl

przez **front247** » 25/10/2009, 17:47

ok Przemo zaraz postaram sie to wkleic

Tak na marginesie powinien byc na forum jakis guru od silników...by pilnowac uzytkownikow piszących totalne bzdury które mogą wiele kosztowac potem

przez **zdzichu123** » 25/10/2009, 18:53

Nie tyle co guru, tylko osoby, które nie są pewne tego co mówią lub nie znają sie na tym niech poprostu nie piszą...

A chyba logicznym jest, ze pierscienie nie mogą się swobodnie obracać... A co za tym idzie logiczne ze mają zamki, które na to nie pozwolą.

Tak samo jak kolega wspomniał ze korbowody mogą się "wykrecic"... Z tego co mnie uczono to korbowód jest narazony na skręcanie ale w extremalnych sytuacjach, z natury nie ma ruchu wogół osi tylko po panewkach/lozyskach

Ale o tym bylo wyzej.

A juz co do tematu, to poprostu załóż te cylindry z nową uszczelką, ze starymi pierscieniami dobrze ułozonymi a nie powinno byc drastycznego spadku kompresji. Odrazu nic sie nie stanie a jak zauwazysz ze dziwnie sie zachowuje to poprostu zrobisz jeszcze raz. Pozdro.

przez **Przemo_rene** » 25/10/2009, 19:04

zdzichu123 napisał(a):
Przemo_rene nie ustawia sie pierscieni o kąt, tylko umieszcza w zamkach. Masz troche racji, tyle ze te kąty są zaznaczone wypustkami w rowku. Tam sie je układa i nie mają prawa sie juz ruszyć na boki Pozdrawiam Praktykantów

na przykłądzie zzry którą oistatnio robiłem nie było tam żanych rowków blokujacych ruch peirścieni po okręgu. można je było obracać do woli. stąd trzeba je ułożyć odpowiednio o kąty podane w serwisówce:

tutaj przykład z kątów do ZZR 600 dla przykładu sprawy:

Obrazek

(otwórz link)

Nie mówie, że nie jest jak Ty mówisz ale są po prostu różne opcje a kolega ma raczej jak tutaj pokazałem.

ps. Nawet mam teraz pisząc to tłok w ręcei sobie pierścieniami obracam

(taka pozostałość po remoncie

)

przez **zdzichu123** » 25/10/2009, 19:16

A jesli ścisniesz pierscien to tez obraca się o 360 stopni ? Być moze są rózne opcje i rozwiązania dlatego nie chce się sprzeczac

W tej sytuacji zwracam Honor przemo bo wyraznie pokazuje ustawienie o kąt. A pierscienie ustawia sie według pierwszego (chudego) tak ? pozniej olejowy ustawiany o pewien kąt od pierwszego pozniej nastepny od nastepnego ? Dobrze rozumkuje czy inna zasada ?

przez **Przemo_rene** » 25/10/2009, 19:31

No właśnie jak go ściśnie cylinder to się nie bedzie obracał i oto chodzi z tym ustawianiem.

najpierw dajmy na to pierwszy od góry:

-ustawiasz go otwarciem dokładnie na wprost znaku strzałki.
-drugi za nim ustawiasz jak widac otwarciem o 180 stoni obróconym od znaku strzałki.
-trzeci (górny z tych olejowych) ustawiasz 30-40stopni na prawo od znaku strzałki,
-ten pofałdowany 180 stopni od znaku strzałki (po prostu po drugiej stronie jak strzałka)
-teraz tylko jeszcze ten piąty dolny olejowy 30-40 stopni w lewo od strzałki (celować w 35 to bedzie najbezpieczniej)

Tak to wygląda przy ustawianiu kątowym na przykładzie ZZR 600E

no ale czekamy na skany tej z GPZty

przez **zdzichu123** » 25/10/2009, 19:36

Tak, tak rozumiem juz o co biega

I chyba najlepiej zakładac najpierw ostatni olejowy i tak do góry

przez **Przemo_rene** » 25/10/2009, 19:44

jeden pies - mi tam bez różnicy było który najpierw - nawet tego nie pamietam

przez **zdzichu123** » 25/10/2009, 19:46

Trza czekac aż autor odświerzy temat z tymi skanami

przez **front247** » 25/10/2009, 20:32

Miło sie czyta,jak fachowcy konwersują

Więc ta;
Przemo nie bede juz wklejał skanu poniewaz w temacie nas interesującym,jest dokładnie jak na tym twoim z zzr600,także to jest to samo..dzieki Przemo i Zdzicho pomogliscie bardzo:)
Druga sprawa ze własnie wracam od kolegi ktory ma ojca mechanika i ten stwierdził ze absolutnie nie ma problemu,bo jesli pierscienie są 3 to po prostu ustawiamy je tak by nie przecinały głownego,,uderzenia ,, tłoka czyli na wprost,ustawia sie je po prostu co około 115 stopni ,czyli po prostu 360/3 i tyle:)
Stwierdził tez ze nic sie zlego nie stanie poniewaz ogladał dzis moje tłoki i cylindry i stwierdził ze sa w doskonałym stanie,i zeby po prostu wsunac je tak jak były...zachowując te zasadę...
pozdrawiam

przez **zdzichu123** » 25/10/2009, 20:42

No czyli był problem i nie ma problemu

Życzę miłego składania i oby dobrze Ci służył

Ciesze się ze mogłem pomóc. Pozdrawiam Zdzichu

przez **front247** » 25/10/2009, 20:52

a jeszce dopytam:)
Pod cylinder jest metalowa uszczelka...czy dawac na nia jakis silikon wysokotemperaturowy czy nic wiecej?
Bede skręcal około czwartku bo wtedy bedzie głowica gotowa:)
dzięki i pozdrawiam

przez **zdzichu123** » 25/10/2009, 21:00

Jak metalowa to silikonu nie, jak tekturowa czy jakas inna z materiału to z silikonem. Metalowa ladnie sie ułozy i nie przepusci.

przez **Przemo_rene** » 25/10/2009, 22:37

potwierdzam - metalowa szczególnie jak jest nowa to na sucho po dobrym odtłuszczeniu.
Karton też bez jak jest nowy a jak używka to cieniutko silikonem można - niezaszkodzi.

Co do metody tzw. co 120 stopni to się zgadzam. to ot chodzi w gruncie rzeczy ale ja podałem dokładnie jak powinno być wg. fabryki - jezeli masz w serwisówce tak jak podałem to zrób tak.
Zajmie to Tobie tyle samo czasu a będziesz miał ustawione w 100% zgodnie z tym jak skośnoocy założyli do Twojej maszyny

front247 napisał(a):..dzieki Przemo i Zdzicho pomogliscie bardzo:)
Druga sprawa ze własnie wracam od kolegi ktory ma ojca mechanika i ten stwierdził ze absolutnie nie ma problemu,

i niech to zapamiętają ci co coś tam czytali ale nic nie widzieli na zywo i własnymi rękami nie montowali.

czas spać i jutro do roboty dalej :wink:

Pozdro i przyczepności w te zimne dni!!

ps. koniecznie daj znać jak poszło by temat miał początek, rozwinięcie i zakończenie

przez **zdzichu123** » 25/10/2009, 22:49

Tak jak przemo mówi

Jak zrobisz wszystko to napisz jak nasze rady mają się w praktyce.

Aha i jeszcze jedno, metalowa uszczelka jest raczej "jednorazowa" ze tak to nazwe. A dokładniej chodzi o to ze jesli raz ją zalozysz i dokrecisz a okaze sie ze cos zapomniales to ona nie nada sie juz powtórnie do użytku poniewaz raz uformuje sie do obydwu struktur i po raz drugi moze byc juz niewystarczająco szczelna. Mozna zawsze sprobowac i na poczatku nie bedzie puszczac, ale to tak jak jazda z małą dziurką w oponie... Wkoncu nadejdzie czas ze pusci i po zawodach, robota po raz drugi. Wiec jak to mi kiedys powtarzali, zastanów sie synu 5 razy zanim cos zrobisz, a szczegolnie w silniku bo to niepotrzebne koszta. Powodzenia jeszcze raz i czekamy na zakonczenie. Czas spac bo juz pozno. Pozdrawiam

przez **front247** » 25/10/2009, 22:51

100% wszystko opisze:)
pozdrawiam i miłego poniedziałku:):):)
falubaz rulezz

przez **Przemo_rene** » 25/10/2009, 23:01

no tak powinno być - jednorazowa taka metalowa

ale uszczelka metalowa w paru sprzętach złożonych razem z kumplem( ta między cylindrami a dołem) była wykorzystana powtórnie i jakoś do dziś kilka sprzętów lata bez zająknięcia pare tyś km. i wszystko gra

Ew zawsze można CIEŃKO sylikonem (ludzie się go boją bo dużo partaczy wali go za duzo i ścieka do środka silnika i robi syf)

Wszsytko jest kwestia tego jak ona wygląda i jak była traktowana w trakcie ściągania i zakładania oraz czy była dobrze odtłuszczona później.
ja sam wykorzystałem swoją ponownie i nie boje się tego choć nie ukrywam, że wg. ksiązkowych zasad wypada ją wymienić .

CYA!

przez **7beat** » 26/10/2009, 15:11

ja dodam żę jak raz zakładałem zupełnie nową metalowa uszczelkę pod głowicę która miała 3 warstwy po złożeniu puszczała ciśnienie z cylka i miałem kiepskie chłodzenie i jak rozebrałem głowice i przesmarowałem uszczelkę silikonem było git... trochę dziwna sprawa, ale i tak bywa heh a i jak co to głowica była jak po planowaniu.

przez **Przemo_rene** » 26/10/2009, 16:20

musiałeś coś zje*** bo tak nie powinno być - żaden sylikon na uszczelkę pod głowicą.. Albo syf na krawędziach miałeś, albo właśnie nieodtłuszczona cała dobrze i krawędzie.

przez **front247** » 26/10/2009, 16:48

A słuchajcie,cały silnik mam uwalony w takiej mazi ,woda z olejem...czym to przepłukac waszym zdaniem...bo w internecie znalzłem info o płukaniu nafta...ale oczywiscie opinie były podzielone ,jedni twierdzili ze zatrze sie silnik inni ze absolutnie nie....
Moze macie jakies doświadczenie? Proszę o wypowiedzi praktyków a nie teoretyków...by nie wprowaszac w błąd po raz kolejny:)

Jeszcze jedna kwestia...na forum kawasali dostałem info ze moze sie tez plyn lac przez pompe wody,potem dostalem znów sprzeczne info ze przez pompe nie moze...Przemo mam prosbę czy zerknąłbys na serrwisówke,ewentualnie masz doswiadczenie praktyczne by rozwiac wątpliwosci....
ja zdjąlem pokrywe pompy i tam prawie nic nie ma,na oko nie widze mozliwosci ale....głupio by bylo robic remont silnika a potem okaze sie ze to jakis oring za 5 zl/....
pozdrawiam

przez **7beat** » 26/10/2009, 18:04

silnik można myć zwykła benzyną i powinno ładnie się wszystko wyczyścić, ja z zewnątrz gorsze zabrudzenia usuwałem rozpuszczalnikiem a to czy dostanie ci sie woda do cylków to nie ma znaczenia najważniejsze to jak będziesz składał to żeby były suche i czyste. A i w serwisach pił motorowych przeważnie w stihlu mają takie specjalne ekologiczne myjki co z......e czyszczą, wystarczy żebyś zagadał albo dał na bronksa i ci go umyją.

Scigacz.pl

zakładanie cylindra na tłoki.

Kto przegląda forum