Scigacz.pl

przez **Amoros0** » 9/8/2009, 15:11

Witam, mam DT 80 LC2 od ponad miesiąca, i pojawił się u mnie taki problem, że podczas próby odpalenia motoru z kopniaka słuchać jedynie jakby szorowanie i nie czuć w ogóle kompresji, a kompresja jest, bo mierzyłem. zdjąłem boczną pokrywę silnika od strony kopniaka i wszystko wyglądało wporządku, zęby nie są zryte, jedynie ta zębatka którą chwyta zębatka zamontowana na tulejce od kopniaka ma luzy. Podejrzewam, że nie tylko ja mam kłopot z wyrobioną tą zębatką. Napiszcie co i jak, najlepiej jak najprostszym językiem

bo jak już napisałem DT 80 mam zaledwie ponad miesiąc. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam. PS: Jeśli mógłbym, to proszę o jakieś zdjęcia pomocnicze, ewentualnie ja mogę postarać się wysłać zdjęcia i zaznaczyć co jest luźne i co o co prawdopodobnie szoruje...

przez **henio12323** » 9/8/2009, 15:30

juz było na tym forum. poszukaj tam sporo ludzi sie o tym wypowiadało. ale ja ci napisze w skrócie. po prostu kopka podczas odpalania zębatka kopki zchodzi niżej i napędza zębatke na wałku i ta zębatka napędza kosz sprzęgłowy. który napędza wał. zębatka zdawcza na której masz luzy to jedyna wada silników. bardzo często to pada. mozna samemu kombinowac a ja ci radze tak. zdejmij pokrywe sprzęgła idz do ślusarza lub tokarza jakiegos z całym moto. on ci zmierzy wałek dokładnie potem w zębatce zdawczej nawierci większy otwór wytoczy nową tulejke i bedzie wszystko dobrze. i tanim kosztem. ja tez słyszałem o przeróbce takiej że mozna zamontowac łozysko małe. tam jest taka wada że zebatka ciągle sie kręci i po jakims czasie norma że sie wytrze. dodatkowo dopasuj dobrze podkładke żeby po załozeniu zabezpieczenia wszystko wchodziło na wcisk. zabezpieczenie dobierz odrobine mniejsze wtedy bedzie lepiej trzymało. ja sam robiłęm u siebie remont tego tlejke sam zrobiłem miedzianą ale niestety długo taka nie wytrzymuje. jednak do sprzedaży dojeździła. a mozesz pokzac fotke swojej DT ?

przez **Amoros0** » 9/8/2009, 16:06

Bardzo dziękuję za odpowiedź:) a chodzi ci o zdjęcie całego motoru? czy mam pstryknąć te zębatki?

przez **Amoros0** » 9/8/2009, 20:18

Aha, henio12323 jeśli byś mógł to powiedz mi ile taka 'operacja' dorobienia tulejki u tokarza może kosztować? tak około. I mam jeszcze jedną prośbę, mógłbyś mi powiedzieć dokładnie jak zdejmuje się kosz sprzęgła? Pozdrawiam.

Używaj opcji ,,edytuj".

przez **henio12323** » 9/8/2009, 20:58

pokaz fotke całego moto

koszt tej operacji kilka groszy. ja za zrobienie tulejki na korbowodzie gdzie łączy sie tłok z korbowodem to ta tulejka chyba 10 czy 15 zł kosztowała wiec całe nic. tylko że tam więcej roboty i tak dalej. bo musiał mi potem rowek nacinac i inne pierdoły. co do sprzęgła łatwa sprawa to to nie jest. jak zdejmiesz pokrywe masz 5 śrubek odkręcasz je i zchodzi ci dekielek taki. potem mozesz wyciągnąc tarcze. i na srodku masz nakrętke i blaszke blaszka moze byc zaklepana na śrubie - chroni to przed odkręceniem. no i odkręcasz czyms srube głowną i kosz zchodzi. niby proste jednak problem z tym taki że cięzko sie blokuje ten kosz. z reguły tzreba go mocno dokręcac. ja zrobiłem sam klucz do odkręcania sprzęgła w DT ale pasuje do innych. miałem kawałek rurki grubszej. powycinałem rowki na wypustki w koszu i spiłowałem na wieżyczki. do tego rączke dospawałem. u kumpla odkręcałem tak że wrzucasz bieg hamujesz tyłem. 1-2 osoby dociskają tarcze sprzęgła a ty odkręcasz jak dobrze sie docisnie tarcze sprzęgłowe to kosz i wał są ze sobą jakby zespolone i wtedy da sie odkręcic. to najłatwiejsze sposoby oczywiscie mozna kupic klucz do odkręcania sprzęgła lub prubowac zerwac pneumatem. pozatym rozebranie sprzęgła jest dziennie proste

przez **Amoros0** » 9/8/2009, 21:50

Dzięki

no to będę musiał załatwić kilku chłopa do pomocy w zdjęciu tego kosza:D mam jeszcze jeno pytanie, a jak już będę spowrotem skręcał ten kosz, to z tego co się orientuje należy te cztery ostatnie śruby dokręcić do odpowiedniego momentu, mam rację? i skąd wiedzieć z jaką siłą je dokręcić? PS: zdjęcia wrzucę jak najszybciej będę mógł:)

przez **henio12323** » 9/8/2009, 21:54

jeszcze jedno tą głowną śrube polecam ci wkleic na specjalny klej do gwintów. tani on nie jest bo 16 zł kosztuje mniej więcej. ale naprawde skuteczny ja w swojej CR skleiłem na to cały silnik i zasna srubka sie nie wykręca. a tu są naprawde niezłe wibracje. co do tych 4 śrub to dokręcasz do oporu. oczywiscie z umiarem żeby nie zerwac gwintu albo wyłamac wieżyczki.

przez **Amoros0** » 9/8/2009, 21:58

Ok, wielkie dzięki

mam załatwione już w sumie znajomego tokarze, myślę że wszystko będzie dobrze i dam rade

przynajmniej mam taką nadzieje

:D jeszcze raz dzięki i pozdrawiam.

przez **henio12323** » 9/8/2009, 22:02

napewno dasz to prosty zabieg

spytaj sie tokarza jak masz znajomego co sądzi i czy sie da o wprawieniu łożyska. bo sam aż jestem ciekaw czy to pomoże. pozdro i powodzenia

przez **Amoros0** » 9/8/2009, 22:09

No mogę się zapytać:) w sumie dziwie się że fabrycznie nie rozwiązano całego problemu za pomocą jakiegoś łożyska.

przez **henio12323** » 9/8/2009, 22:12

pewnie zanim problem wyszedł silników juz nie produkowali

bo to sie nie wytrze po kilku tysiącach km. tylko kilkunastu dopiero.

przez **Amoros0** » 9/8/2009, 22:22

no racja

mój będzie miał to 30 tys przebiegu

ale stan myślę że nie najgorszy... ma jeszcze wszystkie blokady, więc można wnioskować że nie katowany, ale tego nie da się stwierdzić. Póki co jestem nie co zdenerwowany, bo zaraz na początku wychodzą kłopoty

ale cóż poradzić, trzeba naprawić

przez **henio12323** » 10/8/2009, 10:57

tego sie przewidziec nie da

a ten silnik i tak jest na tyle dobry że łatwa obsługa. ja w 15 minut potrafie sciągnac dekiel wykręcic sprzęgło złozyc wszystko do kupy i odpalic

juz setki razy to rozbierałem. i silnik dla mnie fajny jest bo bardzo prosty. co do tego że nie katowany to mógłby byc katowany

tylko że nie przy predkosci 80 km h jak po zdjęciu blokady tylko przy 60 km h

chociaż zalezy jakie blokady siedzą

przez **Amoros0** » 10/8/2009, 17:14

80 km/h to ja na nim jechałem a jestem pewien że ma blokady, bo kręci się zaledwie do 7 tys. Ale z tego co mówią wszyscy to bardzo ciężko jest dobić ten silnik, w najgorszym wypadku walnie się szlif i jeździ

:D

przez **henio12323** » 10/8/2009, 21:50

ja u siebie jeździłęm tak że padłą mi uszczelka pod głowicą i podczas odpalenia z popychu tłumikiem leciałą mi woda ale odpalałem i zrobiłem na tym 500 km

potem po prostu odechciało mi sie odpalac z pycha i wymieniłem tłoczek. co do tego że sie kręci moja miałą blokade na 6 biegu. na 1,2,3,4,5 max obrotów zamykała licznik a 6 zwalniała do 11 tysięcy. a moduł miałęm z yamahy jog - odblokowany czyli

przez **lengus** » 11/8/2009, 16:48

Witam panowie! Mam pytanie co do oleju (jaki to ma byc i jaki skład mieszanki) z tego co wiem wr 200 ma taki sam silnik co dt 200 więc proszę o odp. Pozdro;)

przez **Landryss25** » 11/8/2009, 17:15

A jak tym moto jeździsz? Katujesz w terenie czy po asfalcie? Jak katujesz to lej syntetyka dobrej firmy a jak po asfalcie to półsyntetyk wystarczy. Proporcje to 1:40-1:50 w zależności od stylu jazdy. Jak bardziej katujesz to więcej oleju.

przez **lengus** » 12/8/2009, 12:56

Dzięki a do przekładni? Od jutra zacznę nią jeździć ( w terenie) i na wejściu chciałbym wymienić wszystkie płyny żeby było wszystko w należytym porządku.

przez **Landryss25** » 12/8/2009, 13:02

Do przekładnie Motul Transoil 10w40, dobry i niedrogi.

przez **lengus** » 12/8/2009, 13:16

Wielkie dzięki:).

Scigacz.pl

Yamaha DT - wszystko o motocyklu

Kto przegląda forum