Zobacz wątek - Jazda motocyklem w korku - stoicie grzecznie czy zajmujecie
NAS Analytics TAG

Jazda motocyklem w korku - stoicie grzecznie czy zajmujecie

O wszystkim
_________

Jazda motocyklem w korku - stoicie grzecznie czy zajmujecie

Postprzez karolek850 » 7/8/2009, 08:44

Witam. Ostatnio jadąc po mieście miałem kilka krotnie taka sytuację że przed światłami jest sznur samochodów, więc jak zawsze staram się zajmować miejsce zaraz przed światłami czyli poleposition. No i chyba z 4 razy wczoraj się spotkałem z taka sytuacja że jest upał i jak zawsze staram się zajmować pierwsze miejsce no to więc jadę między samochodami które stoją w miejscu, jest dużo miejsca tak że nawet dwa moto obok siebie się zmieszczą. A tu nagle widzę że jakiś kolo na cbr f4i stoi sobie przed puszka , jakieś 5 puszek przed światłami, to nic, pokazałem mu łapę i jadę dalej. I dodam że wczoraj przynajmniej z 4 razy mi się zdarzyło takie zdarzenie. Czy to jest jakiś bunt motocyklistów żeby nie spieszyć się na mieście? O co kaman? Niewiem co to jest za przyjemność kisić się przed puszkami jak można sobie podjęciac przed światła i droga wolną, zwłaszcza w taki upał jak był wczoraj. Niewiem czy to właściwy dział ale jakby co to proszę o przeniesienie. Pozdro chłopaki
karolek850
Świeżak
 
Posty: 151
Dołączył(a): 20/2/2009, 15:11
Lokalizacja: swazedz


Postprzez karolr » 7/8/2009, 08:51

ahh Karolek Ty i te Twoje problemy ;) też czasami stoję za puszkami jak są np koleiny, może się bał, że ktoś mu wyjedzie, może dopiero się uczy jeździć albo nigdzie mu się nie spieszyło a może lubi jak mu się jajca spocą.. :)

pozdr
Honda to Honda..
Avatar użytkownika
karolr
Bywalec
 
Posty: 514
Dołączył(a): 17/3/2009, 09:25
Lokalizacja: LU


Postprzez Czester » 7/8/2009, 08:59

Ja też nie zawsze cisnę się między puszki. Z resztą w moim mieście mega korków nie ma. Co mi za różnica czy ruszę pierwszy czy trzeci? Jak się nigdzie nie spieszę to stoję grzecznie w kolejce.
Wypadki chodzą po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
Avatar użytkownika
Czester
Administrator
 
Posty: 4657
Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
Lokalizacja: Suwałki

Postprzez karolek850 » 7/8/2009, 09:17

Tam akurat nie było kolein a sądząc po motocyklu to raczej nie był jego pierwszy, między innymi to była cbr i vmax. Niewiem po co wiara kupuje takie moto żeby się kisić w korku 8)
karolek850
Świeżak
 
Posty: 151
Dołączył(a): 20/2/2009, 15:11
Lokalizacja: swazedz

Postprzez MaximusPL » 7/8/2009, 09:27

ja raczej zawsze mam pole position ... mam zgrabny motocykl dlatego sie mieszcze czasami mijak armature stoja dalej bo sie nie mieszcza ...
Suzuki GSR 600 A 2007/2008
Avatar użytkownika
MaximusPL
Świeżak
 
Posty: 328
Dołączył(a): 31/3/2009, 13:37
Lokalizacja: Poznań

Postprzez turboponczek » 7/8/2009, 09:30

Zawsze. Niekiedy nawet pobocze/chodnik wchodzi w grę.

Własnie po to miałem moto. Aby skrócić czas podróży z punktu A do B.
Avatar użytkownika
turboponczek
MEGA TROLL
 
Posty: 2010
Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!

Postprzez jajko » 7/8/2009, 10:09

No i co? stal sobie to niech stoi. Nie widze problemu.
Jedni stoja , drudzy jezdza miedzy, trzeci po chodniku jezdza.

"Czy to jest jakiś bunt motocyklistów żeby nie spieszyć się na mieście?"

A co to trzeba wszedzie sie spieszyc?

Temat bez sensu
jajko
Świeżak
 
Posty: 150
Dołączył(a): 2/4/2007, 19:38

Postprzez patryk83 » 7/8/2009, 10:17

karolek850 napisał(a):Tam akurat nie było kolein a sądząc po motocyklu to raczej nie był jego pierwszy, między innymi to była cbr i vmax. Niewiem po co wiara kupuje takie moto żeby się kisić w korku 8)

No to już Ci mówię żebyś nie osądzał po motocyklu bo moja f4i jets mojim pierwszym moto i raczej nigdy nie stoję grzecznie za samochodem tyl;ko pcham się na początek, chyba, że nie ma możliwości na przejazd to czekam aż się taki zrobi.
Tak jak @pączuś powiedział po to mam moto, żeby mnie się szybciej jechało z punktu A do punkt B.
A jak ktoś lubi to niech sobie stoi przecież nikt mu nie broni, może jechał za znajmomymi w puszcze może mu się lac chciało to się zatrzymał żeby wstrząsy nie wymusiły popuszczenia w spodnie ... nie masz innych problemów?
Następny Twoj temat to będzie zapewne "mam włosa na brodzie i nie wiem jak się golić. Prosze pomóżcie!!" :/
Honda CBR 600 F4i user
Obrazek (otwórz link)
Avatar użytkownika
patryk83
Bywalec
 
Posty: 942
Dołączył(a): 29/8/2008, 08:32
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Cezarjusz » 7/8/2009, 10:20

Poważny problem naprawdę. Niech każdy jezdzi tak jak chce i tyle. Ja mam to głęboko w doopie czy jakis typ jedzie za samochodem w korku czy jedzie środkiem.
<zx12r> / <Suzuki dr 650>

"Moja ulica murem podzielona
Świeci neonami prawa strona
Lewa strona cała wygaszona
Zza zasłony obserwuję obie strony "
Avatar użytkownika
Cezarjusz
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 550
Dołączył(a): 9/6/2007, 20:08
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez karolr » 7/8/2009, 10:28

patryk83 napisał(a): moja f4i jets mojim pierwszym moto


szejsetka na początek?! życie Ci nie miłe czy co? zobaczysz rozje*iesz się na pierwszym lepszym zakręcie..



PS
Też F4i to mój pierwszy sprzęt, nie licząc motorynki w wieku 7 lat, która więcej stała niż jeździła a jak już jeździła to zajumali mi spod bloku
Honda to Honda..
Avatar użytkownika
karolr
Bywalec
 
Posty: 514
Dołączył(a): 17/3/2009, 09:25
Lokalizacja: LU

Postprzez Łobuz » 7/8/2009, 10:37

patryk83 napisał(a): Następny Twoj temat to będzie zapewne "mam włosa na brodzie i nie wiem jak się golić. Prosze pomóżcie!!"


Który się zakończy dyskusją nad tym, czy 600 jest odpowiednia na pierwszy motocykl :lol:

EDIT:

karolr napisał(a):
patryk83 napisał(a): moja f4i jets mojim pierwszym moto


szejsetka na początek?! życie Ci nie miłe czy co? zobaczysz rozje*iesz się na pierwszym lepszym zakręcie..


A nie mówiłam? 8)
Ostatnio edytowano 7/8/2009, 11:09 przez Łobuz, łącznie edytowano 1 raz
KOCHAM ŻELUSIA :*
Avatar użytkownika
Łobuz
Świeżak
 
Posty: 219
Dołączył(a): 13/7/2009, 17:54
Lokalizacja: Zielona Góra/Poznań/Bayern

Postprzez Czester » 7/8/2009, 10:40

Niekoniecznie... może zakończyć się też słynnym podsumowaniem "spal mu skuter :twisted: "
Wypadki chodzą po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
Avatar użytkownika
Czester
Administrator
 
Posty: 4657
Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
Lokalizacja: Suwałki

Postprzez patryk83 » 7/8/2009, 10:44

karolr napisał(a):
patryk83 napisał(a): moja f4i jets mojim pierwszym moto


szejsetka na początek?! życie Ci nie miłe czy co? zobaczysz rozje*iesz się na pierwszym lepszym zakręcie..

Musze wrócić wspomnieniami do pierwszego zakrętu i pogadać z nim dlaczego się nie wypieprzyłem ;p

Łobuziak:) napisał(a):Który się zakończy dyskusją nad tym, czy 600 jest odpowiednia na pierwszy motocykl Laughing

No bo się nadaje ;p ale niektóre pauki na tym forum nie mogą się pogodzić z tym, że oni się na nie nie nadawali;p (tak to była prowokacja i proszę na nią nie odpisywać, chociaż temat z d** więc może warto popisal o czymś innym ;p)
Honda CBR 600 F4i user
Obrazek (otwórz link)
Avatar użytkownika
patryk83
Bywalec
 
Posty: 942
Dołączył(a): 29/8/2008, 08:32
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez sousou » 7/8/2009, 11:11

Choć temat lekko bez sensu dodam od siebie 0,05 zł :)

Generalnie jak jadę "w miasto" na motorze to z założeniem, żeby te cholerne korki minąć (kto zna Kraków ten wie), ale jak jadę na spokojnie to mogę stać i czekać, wyprzedzę towarzystwo później.

Czasami poza tym ciężko jest się przebić między samochodami, stoją blisko siebie, lepiej poczekać niż porysować sprzęt.

Pamiętam też historię mojego kumpla, który będąc pasażerem samochodu wysiadł z niego gdy stał na światłach, a nie spojrzał czy coś nie jedzie. A jechał rower. Gościa ledwo z asfaltu zebrali jak przypieprzył w drzwi. A to tylko rowerek był...
FZ6 S2 Fazer
Avatar użytkownika
sousou
Świeżak
 
Posty: 24
Dołączył(a): 29/9/2006, 12:17

Postprzez Piter_Stunter » 7/8/2009, 11:37

karolr napisał(a):
patryk83 napisał(a): moja f4i jets mojim pierwszym moto


szejsetka na początek?! życie Ci nie miłe czy co? zobaczysz rozje*iesz się na pierwszym lepszym zakręcie..



PS
Też F4i to mój pierwszy sprzęt, nie licząc motorynki w wieku 7 lat, która więcej stała niż jeździła a jak już jeździła to zajumali mi spod bloku


Taaaa a moja zwykła f4, ale też możecie pozdrowić pierwszy zakręt.
...PITER WCIĄŻ ŻYJE...
Stunt, panienki,imprezy,szypka jazda - to lubiem
Piter_Stunter
Świeżak
 
Posty: 254
Dołączył(a): 8/5/2009, 20:56
Lokalizacja: jest piter

Postprzez SzpiceR » 7/8/2009, 11:49

czasami jest miejsce caly tunel do poleposition a w polowie jakis transit UPS tudzierz handlowy i twardo przy osi i normalnie rece opadaja :/
ten co sobie nie żałuje
Avatar użytkownika
SzpiceR
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3773
Dołączył(a): 8/8/2006, 18:46
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez pawulon03 » 7/8/2009, 14:25

sousou napisał(a):Pamiętam też historię mojego kumpla, który będąc pasażerem samochodu wysiadł z niego gdy stał na światłach, a nie spojrzał czy coś nie jedzie. A jechał rower. Gościa ledwo z asfaltu zebrali jak przypieprzył w drzwi. A to tylko rowerek był...


tak ale jakby tak sie zdarzyło z motocyklem to raczej dzwi byłyby zbierane z asfaltu :wink:
Avatar użytkownika
pawulon03
Świeżak
 
Posty: 344
Dołączył(a): 22/11/2008, 20:53
Lokalizacja: Kielce

Re: Jazda motocyklem w korku - stoicie grzecznie czy zajmuje

Postprzez lonewolf » 7/8/2009, 15:21

karolek850 napisał(a):Witam. Ostatnio jadąc po mieście miałem kilka krotnie taka sytuację że przed światłami jest sznur samochodów, więc jak zawsze staram się zajmować miejsce zaraz przed światłami czyli poleposition. No i chyba z 4 razy wczoraj się spotkałem z taka sytuacja że jest upał i jak zawsze staram się zajmować pierwsze miejsce no to więc jadę między samochodami które stoją w miejscu, jest dużo miejsca tak że nawet dwa moto obok siebie się zmieszczą. A tu nagle widzę że jakiś kolo na cbr f4i stoi sobie przed puszka , jakieś 5 puszek przed światłami, to nic, pokazałem mu łapę i jadę dalej. I dodam że wczoraj przynajmniej z 4 razy mi się zdarzyło takie zdarzenie. Czy to jest jakiś bunt motocyklistów żeby nie spieszyć się na mieście? O co kaman? Niewiem co to jest za przyjemność kisić się przed puszkami jak można sobie podjęciac przed światła i droga wolną, zwłaszcza w taki upał jak był wczoraj. Niewiem czy to właściwy dział ale jakby co to proszę o przeniesienie. Pozdro chłopaki


Nom niestety, ale musisz się przyzwyczaić, że jest wolność i póki co nie każdy myśli tak jak ty. Jednemu się nie spieszy kompletnie i sobie stoi grzecznie, a inny zawala na pole position... czy to takie trudne do zrozumienia...?
Avatar użytkownika
lonewolf
Bywalec
 
Posty: 588
Dołączył(a): 29/5/2008, 19:48

Postprzez eBuch » 7/8/2009, 16:46

Duzo miejsca nie potrzebuje wiec zazwyczaj dostane sie na poleposition bez problemu, ale nie nawidze jak jakis h*j specjalnie stoi tak zebym nie przejechal i cieszy morde "/ Szlag mnie wtedy trafia i omijam patafiana z drugiej strony :lol: Naszczescie wszedzie sie wcisne... :D
Pzdr

Yamaha Majesty 250
eBuch
Świeżak
 
Posty: 342
Dołączył(a): 26/3/2009, 10:48
Lokalizacja: Wawa

Postprzez Seba_ER5 » 7/8/2009, 19:43

Mi to zalezy od humoru. jak widze swiatla dlugo sie palą to nie mijam.
Avatar użytkownika
Seba_ER5
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 5222
Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58

Następna strona


Powrót do Hydepark



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości




na gr