Scigacz.pl

przez **C-bool** » 4/7/2009, 23:22

Skrzynie się sypały do 2003 roku.
Bier R1. Jak zaszaleć ostatni raz to tylko R1. Chociaż nie myślałeś o hayce?

przez **Dandi93** » 4/7/2009, 23:28

Nie mówię że się znudziła, ale nie ma wiele więcej mocy co mój skuter 80ccm. A co do Buzy to nawet nie myślę, brzydka jest

Nie wiem czemu ostatni raz? Rozumiem że moto może być za mocne, ale kto mówi że będę kręcił r1 na 12 tyś obrotów. Tylko normalnie do tych 5tyś aby oswoić się i stopniowo zwiększać

przez **C-bool** » 4/7/2009, 23:36

zdrowy chłopski rozum podpowiada, że 18-19 latek na 150 konnym motocyklu to bardzo niezdrowa sytuacja.

Do jazdy szybkim sportowym lub ciężkim motocyklem potrzeba przede wszystkim umiejętności i doświadczenia, a nie rozsądku! Bardzo rozsądna osoba o bardzo małych umiejętnościach rozbije się znacznie szybciej, niż mało rozsądna osoba o bardzo wysokich umiejętnościach.

Bardzo mądre słowa...

http://www.scigacz.pl/Motocykl,zaczyna, ... ,1028.html

przez **Dandi93** » 4/7/2009, 23:37

Tylko ja nie zaczynam od dziś

przez **Traperoso** » 4/7/2009, 23:41

Dandi93 napisał(a):Dzięki za miły koment, ale dalej nie znam odpowiedzi. Co do Nsr to już po tygodniu nie daje satysfakcji z jazdy. Do każdego Motocykla trzeba się przyzwyczaić przez parę dni.

Pewnie, że można z tym że na zakręcie wyprzedzę Cię rowerem. Szczerze mówiąc jak jeszcze nie miałem motocykla, zdarzały mi się takie akcje, wbijam rowerem 50km/h na ciasne rondo i wyprzedzam motocykl. Żenada.

przez **Landryss25** » 4/7/2009, 23:41

No i właśnie nie rozumiesz... Bo nie masz umiejętności z ,,prawdziwym" moto. Kup coś słabszego, zdobądź umiejętności i kup R6. Po co się tak upierać? Emocje i tak wezmą górę a Twój rozsądek na nic się zda.

przez **C-bool** » 4/7/2009, 23:41

Większość młodych ludzi myślących, że ogarną spokojną jazdą R1 itp. zazwyczaj też nie wsiada na nią z dnia na dzień, tylko po kursie na prawko...
Z tą jazdą na NSR to się zaliczasz do "osoby o bardzo małych umiejętnościach".
Tutaj raczej nikt nie powie ci nic o R6 i R1, bo to tak jakby radzić ci czy lepiej podciąć sobie żyły, czy kupić cyjanek potasu... Mocne, ale to prawda.

przez **Demotywatrrro** » 5/7/2009, 00:47

Chyba sobie jaja robicie, że ktoś po nsr nie da sobie rady na r6, no chyba że ma musk zamiast mózgu i myśli że jest fajny jak założyciel tematu.

przez **Traperoso** » 5/7/2009, 01:53

Demotywatrrro szyderstwo na nic się zda. Założyciel tematu twierdzi, że będzie jeździł do 5tys. to jest dobrze znany na forum kompleks małego penisa. I tak wiadomo, że nie będzie tak jeździł... POWODZENIA!

przez **YZF R1** » 5/7/2009, 03:12

Co ja mam Ci napisać....

R1 2002-2003 RN09 czyli taka jak moja ma 154 konie i waży nie całe 180 kg dla kogoś kto nie ma doświadczenia to jest bilet na cmentarz... co do awaryjności to wiadomo skrzynia 2 bieg leci od katowania, gumowania. delikatne sprzęgło oraz chęć picia oleju.

R6 z lat 2003-2005 RJ05 to bardzo lekki i zwinny motocykl dodam bardzo mały jak na swoją klasę. jest słabszy jak wiadomo 123 konie i coś koło 162 kg chyba. prowadzi sie zupełnie inaczej. jest mniejsza lżejsza i pracuje na większych obrotach dla mnie różnica jazdy po przesiadki z r1 na r6 jest jak bym z konia przesiadł się na psa, w tym modelu teoretycznie poprawiono skrzynię ale spotkałem pojedyncze przypadki awarii 2 biegu.

Reasumując jeśli jest to twój 2 motocykl i posiadasz nie wielkie doświadczenie to zdecydowanie odradzam. wiadomo jak powiem ci kup cb500 to będziesz się śmiał ale chociaż thunderCata kup zamiast Erki. a z tego co widzę R1 szukasz za 15 tysięcy... ZAPOMNIJ że kupisz za tą cenę i pojeździsz bo te motocykle w tej cenie zazwyczaj mająsypiąca się skrzynię sprzęgło napęd hamulce uszczelniacze opony łożyska do wymiany i oleju pije litrami a plastiki to ulep więc sobie policz. jak chcesz RN09 to najlepiej jak byś maił z 19 tysięcy. zaś za 15 koła kupisz juz R6 w niezłym stanie zdecydowanie lepszym niż R1.

Ale jeszcze raz się zastanów nad kupnem takiego motocykla bo jak kupisz to będziesz fajnie na nim wyglądał jak jeszcze kombi 1PC kupisz to już w ogóle jak rasowy Rajder będziesz wyglądał ale nie tylko o wygląd chodzi. ale o bezpieczeństwo przede wszyskim a ktoś kto ma małe pojęcie to kupuje sobie bilet na tamten świat.

przez **jarek20** » 5/7/2009, 08:29

widzę kolego ze nie masz prawie doświadczenia o motorach ani praktycznego ani teoretycznego a rwiesz się na takie motory nie wiem czy masz jakieś kompleksy przed koleżankami i chcesz zaszpanować R1 czy R6 ze masz takie moto. Założę się ze objedzie ciebie początkujący na 600 albo 500 nawet gdyż będziesz się bał odkręcić nie wiesz nawet co te motory potrafią powyżej 8.5 tyś obr. No ale twój wybór ale widzę ze jest co raz więcej młodych gniewnych :twisted:

przez **YZF R1** » 5/7/2009, 08:37

niestety kolego mało tego są tacy którzy zrobili ze 150 km na cudzych i mówią że ogarniają....

przez **MaRRiusz** » 5/7/2009, 11:33

Dandi93 napisał(a):Opony to wydatek raz na parę sezonów tak jak napęd. Ale jeśli to ma znaczenie to tak mam na utrzymanie i to nie jest tak że wszystko z ręki rodziców. Moje zarobki miesięcznie to około 200zł, wiem że nie wiele ale zawsze coś i w wakacje jakieś 1.5tyś przez dwa miesiące. Na paliwo i utrzymanie mam. Tylko dalej nikt mi nie powie jaka jest różnica. A co do Motocykla to Ojciec w sumie Mnie popiera i się dołoży do Motocykla, tyle ile będzie brakowało

Przeczytałem cały temat, i to stwierdzenie rozj@bało mi uczucia. Opona raz na parę sezonów, i Ty chcesz wsiadać na sporta ??!! Idź do księdza i proś o rozgrzeszenie.
Przy tych zarobkach to chyba głównym sponsorem są rodzice

, kupisz moto, niech będzie ta słabsza R6

i na dzień dobry trzeba wymienić olej (150zł), klocki (400zł) opony (800zł/1200zł) zarejestrować i ubezpieczyć, do tego napisz nam proszę w jakim kombi i reszcie jeździsz (po prostu mnie to ciekawi).
Ja w swojej RR mam 10tyś/km przebiegu z tyłu siedzi już druga opona która starczy(mam nadzieję) na jeszcze 2tyś/km i czeka mnie zakup nowego kompletu >>> i to wszystko w tym sezonie :twisted:

( trzy tylne i dwie przednie )
I sprecyzuj się ile w końcu masz lat 30 czy 17, bo bardziej piszesz jak napalony 17latek któremu i tak nikt nie przetłumaczy że to durnota pytać się co kupić R1 czy R6 i jakie są różnice, na chłopski rozum: R6 zapierd@l@ a R1 Zapierd@l@ jeszcze bardziej i w niektórych sytuacjach to ona będzie Tobą rządzić.
Chcesz tak bardzo 600tkę to pomyśl nad hondą f4i, fazerem S2/fz6

przez **Demotywatrrro** » 5/7/2009, 12:38

A i jeszcze tylko dodam bo bym zapomniał, jak moto ma być do lansu to tylko r1, bo na r6 jeżdżą ludzie którzy nie potrafią.

przez **sebekmelior** » 5/7/2009, 15:22

Sluchaj... nikt Ci nie pisze tutaj z zazdrosci czy z zawisci... my poprostu chcemy abys jezdzil jak najdluzej bo wlasnie osoby z Twoim doswiadczeniem pakuja sie w te 160 konne "potwory" i rozwalaja sie na drzewach lub co gorsza londuja w przestanku autobusowym i tym sposobem psuja reputacje PRAWDZIWYCH motocyklistow.

A potem sie dziwic ze jest taka nagonka na moto riderow.

przez **Fcuk** » 5/7/2009, 17:32

93 w nicku to rocznik ?

przez **freedek** » 5/7/2009, 18:04

Myślę, że to wiek.

przez **maciek.046** » 5/7/2009, 18:10

Dandi93 napisał(a):A jak myślicie mam lat 15. Teraz mam skuter. Wcześniej miałem jawkę. Ogólnie moją przygodę z motoryzacją zacząłem w wieku 10 lat. Czy teraz jak zrobię A1 to na moją pierwszą 125 będzie dobrym wyborem NSR'ka. Mam obawy czy nie będę musiał trumny ze sobą wozić. Ja lubię manetkę do oporu ciągnąć. Czekam na odpowiedzi

cytat z tej stronki :
viewtopic.php?p=213288&highlight=#213288

i Ty mówisz że nie będziesz odkręcał manety...

przez **jarek20** » 5/7/2009, 18:23

oj chłopcze poleciałeś ty masz dopiero 16 lat bo tamtego posta pisałeś w 2008r proponuje zamknąć temat

przez **maciek.046** » 5/7/2009, 18:49

dochodzę do wniosku że nie którzy maja za dużo hajsu...

też proponuje zamknąć... kolega zaprzecza sam sobie

Scigacz.pl

Yamaha R1 czy R6

Kto przegląda forum