"Pętla śmierci" - artykuł z onet.pl
Posty: 61
• Strona 3 z 4 • 1, 2, 3, 4
szczerze ? co do "debili" którzy by chcieli umrzeć na motocyklu, to ja bym chciał
1. jak miał bym umierać w samotności - wole na motocyklu
2. jak bym miał umrzeć przez chorobę - wolę na motocyklu
3. w puszcze ? - wole na motocyklu
4. w podeszłym wieku ze starości ? - wole na motocyklu
Ale nie chce specjalnie jeździć i się na nim zabić
1. jak miał bym umierać w samotności - wole na motocyklu
2. jak bym miał umrzeć przez chorobę - wolę na motocyklu
3. w puszcze ? - wole na motocyklu
4. w podeszłym wieku ze starości ? - wole na motocyklu
Ale nie chce specjalnie jeździć i się na nim zabić

| "Szybciej jeździmy, szybciej pijemy, szybciej żyjemy i niestety często - szybciej umieramy." |indor napisał(a):zanim nauczę się szybko jeździć nauczę się szybko hamować


-
Bystry - Stały bywalec
- Posty: 1017
- Dołączył(a): 2/9/2008, 16:57
Argument mówiący o niechęci do inwalidztwa jakoś do mnie nie przemawia. Gość który ma własną rodzinę, Marek, z opisu dziennikarza jest osobnikiem rozsądnym, który uwielbia jeździć moto, ale nie chce być kaleką. Taki typ nie naraziłby swoich dzieci na uśmiercenie ich ojca przez babcię, która wyjeżdża z podporządkowanej. A przecież rozsądny człowiek takie ryzyko i wiele innych tępych zgonów, weźmie pod uwagę. Jeśli tak by się przestraszył po wypadku kolegi, jak to opisuje dziennikarz, zrezygnowałby z jazdy. Dla swojej rodziny.
Chęć wyzwolenia większej adrenaliny przez Jacka - ok, ale ta postać to już ewidentnie totalna bzdura. Wyobrażacie sobie kolesia - kozaka, który ma kasę, pragnie adrenaliny, trzyma się jak najdalej od "szaraków" bo uważa się za czarnego rumaka, a .... jeździ fazerem?
To chyba nie wymaga dalszego komentarza.
Jest jeszcze możliwość, że dziennikarz pomylił sobie motorki, bo o Marku pisze, że ma Haye.
A statystycznie realia wyglądają jak to wśród ludzi, dziennikarz też człowiek, też chce się wybić, być rozpoznawanym, zarobić więcej kasy. Wyścig szczurów jak wszędzie dookoła. W tym zawodzie popularność znaczy dużo i zawsze będzie wielu takich, którzy chwycą się czegokolwiek żeby choć trochę szerzej rozdmuchać swoje nazwisko. A skoro jest historia o ludziach, których nigdy w życiu nikt nie widział, czemu z tego nie skorzystać.
Chęć wyzwolenia większej adrenaliny przez Jacka - ok, ale ta postać to już ewidentnie totalna bzdura. Wyobrażacie sobie kolesia - kozaka, który ma kasę, pragnie adrenaliny, trzyma się jak najdalej od "szaraków" bo uważa się za czarnego rumaka, a .... jeździ fazerem?

Jest jeszcze możliwość, że dziennikarz pomylił sobie motorki, bo o Marku pisze, że ma Haye.
A statystycznie realia wyglądają jak to wśród ludzi, dziennikarz też człowiek, też chce się wybić, być rozpoznawanym, zarobić więcej kasy. Wyścig szczurów jak wszędzie dookoła. W tym zawodzie popularność znaczy dużo i zawsze będzie wielu takich, którzy chwycą się czegokolwiek żeby choć trochę szerzej rozdmuchać swoje nazwisko. A skoro jest historia o ludziach, których nigdy w życiu nikt nie widział, czemu z tego nie skorzystać.
RSV
-
kondraxk - Świeżak
- Posty: 209
- Dołączył(a): 26/4/2009, 17:19
Hah, coz redaktor widac musial nieco nasciemniac conajmniej jakby robil wywiad z wielokrotnym morderca papiezy , nie ma fotek wiec nikt go nie sprawdzi - jest ok
Bajka fajna, czekam az wyjdzie taka opowiesc na podstawie czerwonego kapturka, bo inny utwor literacki doczekal sie juz swojej bajki o zakochanych, motocyklu i jednym kasku oraz braku hebli.
Co do 1/4 mili to nie wiem moze zonda, moze jet pulse car z silnikiem rakietowym, albo ta caravelle VW z zainstalowanym silnikiem MIG-a 15 ktora niedawno na discovery byla pokazywana wlasnie w wyscigach na 1/4, chociaz tez nie sadze. Nawet mig potrzebuje wiecej rozbiegu zeby dostac sily nosnej - jakos powyzej 400 km/h dopiero mig ma na tyle nosnej zeby zadrzec nos, 21 przepada ponizej 500 ok ale tamto nie ma skrzydel, wiec 300 km/h (badz 0,3 Ma) na 1/4 nadal jest niedoscigniona legenda.
Ale coz, liczby z d* i tak g* znacza, ale ja to brzmi
Chyba nawet elektryczne motocykle nie sa w stanie na 1/4 napedzic sie do 300 ale tego nie jestem pewien, sprawdze :> na pewno pierwsze 100 robia 2 razy szybciej niz R1 ale pozniej nie wiem jak to idzie do 200 i wyzej.

Co do 1/4 mili to nie wiem moze zonda, moze jet pulse car z silnikiem rakietowym, albo ta caravelle VW z zainstalowanym silnikiem MIG-a 15 ktora niedawno na discovery byla pokazywana wlasnie w wyscigach na 1/4, chociaz tez nie sadze. Nawet mig potrzebuje wiecej rozbiegu zeby dostac sily nosnej - jakos powyzej 400 km/h dopiero mig ma na tyle nosnej zeby zadrzec nos, 21 przepada ponizej 500 ok ale tamto nie ma skrzydel, wiec 300 km/h (badz 0,3 Ma) na 1/4 nadal jest niedoscigniona legenda.
Ale coz, liczby z d* i tak g* znacza, ale ja to brzmi

Chyba nawet elektryczne motocykle nie sa w stanie na 1/4 napedzic sie do 300 ale tego nie jestem pewien, sprawdze :> na pewno pierwsze 100 robia 2 razy szybciej niz R1 ale pozniej nie wiem jak to idzie do 200 i wyzej.
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)

-
simonw - Mieszkaniec forum
- Posty: 4213
- Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
- Lokalizacja: Wrocław
A ja sobie chyba kupię różową linkę 

...PITER WCIĄŻ ŻYJE...
Stunt, panienki,imprezy,szypka jazda - to lubiem
Stunt, panienki,imprezy,szypka jazda - to lubiem
- Piter_Stunter
- Świeżak
- Posty: 254
- Dołączył(a): 8/5/2009, 20:56
- Lokalizacja: jest piter
- kamilek7177
- Świeżak
- Posty: 14
- Dołączył(a): 30/6/2009, 16:16
- Lokalizacja: Dorohusk
kamilek7177 napisał(a):Moj starszy opowiadal mi kiedys ze jego kumpel tez tak robil ale jeszcze zyje.
Nikogo nie obchodzÄ… Twoje i Twoich znajomych patologie rodzinne.
Tu nikt tak nie jeździ.
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
- kamilek7177
- Świeżak
- Posty: 14
- Dołączył(a): 30/6/2009, 16:16
- Lokalizacja: Dorohusk
kamilek7177 napisał(a):Cale szczescie ze tu nikt tak nie jezdzi.
Tylko proszę nie rozpowiadaj swoim znajomym że znajomy twojego taty/dziadka coś takiego robił. Pojeździj sobie po zlotach motocyklowych, a zobaczysz że w świecie motocyklistów nie ma takiego terminu, za to jest w świecie moherowych beretów, tam się pięknie sprzedaje.
Tak jak świetnie się sprzedają wypadki motocyklowe, w zakręcie miał 300km/h na jednym kole.
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
-
patryk83 - Bywalec
- Posty: 942
- Dołączył(a): 29/8/2008, 08:32
- Lokalizacja: Wrocław
Wombat napisał(a):Tak, tylko dziwnie zalatuje bajką... Anonimowy Jacek...
na razie jedno lusterko na koncie. Najpierw gość widząc mnie w lusterku na skrzyżowaniu silnie utrudniał mój dojazd na czoło "konwoju" a kilkaset metrów dalej korzystając z okazji usiłował mnie zepchnąć swym puntem do rowu. Nie mam żadnych wyrzutów sumienia z powodu tego co zrobiłem. Cham, ch*j i sk*syn....
Oż cholera

Coś tam się pluł i rzucał na mnie mięsem ale jak tylko ręką machnąłem tak jakbym miał mu przywalić to sięspłoszył i szybko zamykła szybę

http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo PrzeglÄ…d Twojego moto w P-N!
-
Przemo_rene - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2982
- Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
- Lokalizacja: Poznań / TL1000R
Niby petla smierci nie istnieje ale gadalem ostatnio ze znajomym motocyklista ktory ma juz 40 wiosen na karku i lata od dawna i mowil ze w Kielcach zna chlopakow ktorzy latali i byc moze jeszcze lataja z linka. Opowiadal jak latali w nedziele na jakies ulicy srodkowym pasem na kole a wszystko krecili znajomi. Co tydzien niby taki pokaz byl i ludzie juz przychodzili ogladac. Ile w tym jest prawdy nie wiem ale on mowi ze jest pewien ze jezdza tak i ze jego znajomy nawet mial tak jezdzic po wypadku z ktorego ledwo wyszedl
On nie jezdzi z linka bo kto jezdzi motorami typu Honda VTX 1800 z linka?? xD

Produkcja, dystrybucja, masturbacja
Blady 900 puk puk puk
Blady 900 puk puk puk
-
Konio - Mieszkaniec forum
- Posty: 2925
- Dołączył(a): 6/11/2008, 21:47
- Lokalizacja: Nadejdzie Chuck? Tego nikt nie wie;/ Kielce/Krk
Co za różnica jakim motocyklem się jedzie??
Trzeba być zdrowo je***ęty by w ogóle wpaść na taki pomysł!
To jest jakaś chora teoria. Nie po to wydałem na ubranie 4 koła by potem robić takie głupoty.
A tak się rodzą mity więc przestańcie chrzanić że wujek/stryjek/znajomy bratowej:
Trzeba być zdrowo je***ęty by w ogóle wpaść na taki pomysł!
To jest jakaś chora teoria. Nie po to wydałem na ubranie 4 koła by potem robić takie głupoty.
A tak się rodzą mity więc przestańcie chrzanić że wujek/stryjek/znajomy bratowej:
Freel4ncer (niezweryfikowany), czw., 12/03/2009 - 03:46 napisał(a):Ja kiedys zostalem posadzony o jazde z linka , mialem przez to ostre nieprzyjemnosci gdy ta plota doszla do mojej matki. Wszystko przez to iz mam w kasku zamontowane sluchawki . Do kasku moge podlaczc przewod audio ktorego drugi koniec podlaczony jest do GPS na kierownicy. Ktos ze znajomych rodziny kieds widzial mnie jadacego z linka biegnaca do kasku no i fama poszla po miescie :/
Ostatnio edytowano 2/7/2009, 10:51 przez falconiforme, łącznie edytowano 1 raz
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
ja tam codziennie nawet w tramwaju jak jade na impreze to przypinam sobie linkę karabinczykiem do rurek w tramwaju...to samo jak ide spać...linkę do wyra co bym się nie rzucał zbytnio w nocy a gdybym spadł to przynajmniej umrę ....
Te linki to dla mnie jest tak, że ktoś kiedyś puścił plote bo zobaczył jakieś podłączenie od kurtki czy tam audio i się zaczeło... a paru typom dosiadającym motocykle to sie spodobało bo było takie hardcorowe...to sobie założyli i tyle.
Watpie by najpierw były linki, a później media...raczej media a dalej linki...w ilości i tak mniejszej niż pijani w sztok kierowcy...
Te linki to dla mnie jest tak, że ktoś kiedyś puścił plote bo zobaczył jakieś podłączenie od kurtki czy tam audio i się zaczeło... a paru typom dosiadającym motocykle to sie spodobało bo było takie hardcorowe...to sobie założyli i tyle.
Watpie by najpierw były linki, a później media...raczej media a dalej linki...w ilości i tak mniejszej niż pijani w sztok kierowcy...
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo PrzeglÄ…d Twojego moto w P-N!
-
Przemo_rene - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2982
- Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
- Lokalizacja: Poznań / TL1000R
Jak słysze relacje w TV ile to pijanych kierowców nasza policja złapała to śmiech mnie bieże . Jak ktoś ma 0.2 w wydychanym powietrzu to albo jeszcze cos ma po wczorajszej imprezie albo kilka jabłek zjadł
ale trzeżwy jest , co inego 2 promile np

YZF R6 2007
-
Trener - Stały bywalec
- Posty: 1198
- Dołączył(a): 11/5/2009, 14:14
- Lokalizacja: Z pod Kalisza jestem
Dlatego zrobić jakąś przyzwoitą normę np. 0,8 jak jest w niektórych krajach, ale jak ktoś to przekroczy to dożywocie i skończył by się dzień dziecka.
- Demotywatrrro
- Świeżak
- Posty: 387
- Dołączył(a): 22/6/2009, 17:59
Kto pije i prowadzi ten do grobu kogoÅ› wprowadzi...
Jestem za zabieraniem prawa jazdy najpierw na jakiś tam okres a przy recydywie zabieraniem już do końca zycia plus prace społeczne w okolicy miejsca zamieszkania...
Jestem za zabieraniem prawa jazdy najpierw na jakiś tam okres a przy recydywie zabieraniem już do końca zycia plus prace społeczne w okolicy miejsca zamieszkania...
-
patryk83 - Bywalec
- Posty: 942
- Dołączył(a): 29/8/2008, 08:32
- Lokalizacja: Wrocław
jezeli sa ludzie ktorzy stosuja takie linki i tym podobne gadzety to sa oni zalosni, godni pozalozalowania a przede wszystkim sa to skonczeni idioci... po prostu nie szanuja wlasnego zycia..
ja osobiscie nigdy sie jeszcze nie spotkalem z tym terminem wsrod motocyklistow, nigdy nie poruszanow przy mnie tego tematu na powaznie, tym bardziej nie spotkalem zadnego motocyklisty stosujacego takie praktyki... a roznych ludzi sie spotykalo i wielu prosilo sie o smierc swoim stylem jazdy.. jednak zaden nawet nie myslal o linkach itp..
ja osobiscie nigdy sie jeszcze nie spotkalem z tym terminem wsrod motocyklistow, nigdy nie poruszanow przy mnie tego tematu na powaznie, tym bardziej nie spotkalem zadnego motocyklisty stosujacego takie praktyki... a roznych ludzi sie spotykalo i wielu prosilo sie o smierc swoim stylem jazdy.. jednak zaden nawet nie myslal o linkach itp..
-
Leg1oN - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2533
- Dołączył(a): 16/6/2006, 14:02
- Lokalizacja: Kłodawa/Poznań
Posty: 61
• Strona 3 z 4 • 1, 2, 3, 4
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości