Zobacz wÄ…tek - <i>[Kobiety]</i> Motocykl dla kobiety
NAS Analytics TAG

[Kobiety] Motocykl dla kobiety

Komentarze użytkowników
_________

Postprzez Komentatorzy » 24/6/2009, 23:55

Komentatorzy napisał(a):Niestety po swoim przykladzie musze stwierdzic, ze dla mnie kazdy motocykl nie jest. Mam HD Sportstera 883 i jest OK, jezdzilam na suzie GXR750 i tez OK, ale moto turystyczne mojego meza - juz nie ! Z trudnoscia prostuje je na nozce. Nie ukrywam, ze swojego HD nie dzwigne z poziomu wiec nawet nie mysle o tym, ze mialabym kiedykolwiek kogokolwiek prosic o pomoc. Ponadto z trudem czasami wycofuje na miekkim gruncie. Wiec niech mi nikt nie mowi, ze kobieta moze jezdzic na kazdym motocyklu. Pewnie, ze jesli ma mase taka jak facet to da rade, ale ja nie chcialabym byc taka kobieta. Wole miec moje 50 kg i marzyc o softailu niz go miec :)))<br><hr>a<br>
Koleżanko, Twój post to pierwsza obiektywna i co najistotniejsze SZCZERA wypowiedź. Ciężar motocykla jest problemem. Nie tak dawno parkowałem swojego zatankowanego na full Fazera i ciort wie dlaczego boczna stopka odbiła do punku wyjścia (może zaczepiła o bieżnik buta???). I to tak nieszczęśliwie że w momencie kiedy przełożyłem ciężar na lewą stronę. No i siara bo nie utrzymałem sprzęta, musiałem pozwolić delikatnie się położyć na chodniku a potem podnieść. Kupa śmiechu, ale ja nie jestem jedynym przypadkiem, koledze przy hamowaniu przed pasami hamulce zacisnęły przednie tarcze. Jak ruszał za szybko postawił nogi na podnóżki, moto zgasło i majestatycznie runęło na bok - ale mieliśmy polewkę. Takie dziwne akcje czasem się zdarzają dlatego ważne jest żeby sprzęt był poręczny. Ja do specjalnych mocarzy się nie zaliczam dlatego wolę do jazdy lekkie szpeje, kandydatem na docelowe moto jest nowa daytona lub nowa CBR600 - lekkie, poręczne, mocy dostatek. Jak ktoś chce je nazwać damskim moto - ok - mnie to nie przeszkadza. Z drugiej strony czy półtonowy Goldwing to moto dla mężczyzn??? Obiektywnie oceniając Goldwing na pewno nie jest moto dla mnie, ale to nie wpływa na moje poczucie tzw. męskości :)<br><hr>raper
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez lara* » 25/6/2009, 16:34

ja uważam, że należy mierzyć siły na zamiary.
Nie ma tu znaczenia, czy to kobieta, czy mężczyzna.
Ja mojego Fazera też przypadkiem położyłam na początku mojej kariery motocyklowej - "parkingówka", ale z wściekłości i wstydu, nie wiem skąd, ale miałam tyle siły, że całkiem podobno fachowo - podniosłam go sama.
Pewnie dla wielu to nie jest wielki wyczyn, ale dla mnie był MEGA :-)
Od tamtej pory wiem, że nie tylko postura jest ważna :-)
pozdrawiam
Nie ważne co mówią i jak mówią, ale ważne, aby nazwisko wypowiadano poprawnie :wink:

Zawsze wiedz, co mówisz - nigdy nie mów, co wiesz.

Nie Jedź Szybciej Niż Twój Anioł Stróż Potrafi Latać
Avatar użytkownika
lara*
Świeżak
 
Posty: 55
Dołączył(a): 10/9/2007, 19:52
Lokalizacja: Poznań


Postprzez Komentatorzy » 25/6/2009, 19:25

Kobieta na motocyklu po prostu przestaje być kobietą w rozumieniu mężczyzny. Nie lepiej wam do wojska iść? Albo na ochronę klubu nocnego? Nastawiajcie się w takim razie na rywalizację i walkę na męskich zasadach bo wsiadając na motocykl wkraczacie w męski świat. Dzisiejsze czasy burzą równowagę między tym co kobiece a co męskie. Nie chodzi tylko o babochłopy na motocyklach ale i o wycackanych lanserków. Taka głupia kultura... oby minęła.<br><hr>b11l
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 25/6/2009, 22:16

Komentatorzy napisał(a):Kobieta na motocyklu po prostu przestaje być kobietą w rozumieniu mężczyzny. Nie lepiej wam do wojska iść? Albo na ochronę klubu nocnego? Nastawiajcie się w takim razie na rywalizację i walkę na męskich zasadach bo wsiadając na motocykl wkraczacie w męski świat. Dzisiejsze czasy burzą równowagę między tym co kobiece a co męskie. Nie chodzi tylko o babochłopy na motocyklach ale i o wycackanych lanserków. Taka głupia kultura... oby minęła.<br><hr>b11l<br>
"wkraczacie w męski świat?" a kto i kiedy powiedział, że motocykle są męskie? lol, ja jezdze bo jezdzil moj ojciec i po prostu chciałam. Inne dziewczyny może nie chcą etc. Oczywiście w ogóle takie dyskusje to syf, bo gdyby to było normalne (a powinno) to nikt by nie robił halo, ale nawet scigacz pl musi robić z tego halo ze laski jezdzą. w normalnym kraju takie ludki jak ty by nie pisały że dziewczyna na motorze to babochłop. widocznie czujesz się mało meski skoro to ci zagraza ze dziewczyna jezdzi. badania dowodza ze meski hromosom staje sie coraz slabszy a damski silniejszy. biologicznie sie wszystko zrownuje,albo inaczej, babki rodza sie genetycznie silniejsze od facetow i potrafia już wszystko. ta sama co jezdzi na motorze umie uszyc szalik. OD DAWNA WIADOMO ZE podzielnosc uwagi u kobiet jest lepsza ( facet skupial sie na jednym np, na polowaniu) babki potrafia robic kilka rzeczy naraz i maja wiecej połączeń nerwowych między dwoma półkulami mózgu. pozdrawiam ;p tylko najlepsze jest to ze nawet ci co tu chlastają m***mi mają dziewczyny i traca dla nich głowy haha a tutaj udaja szowinistow. no chyba ze ci przeciw to homoseksualisci.<br><hr>szasza
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 25/6/2009, 22:29

Komentatorzy napisał(a):ja uważam, że należy mierzyć siły na zamiary. Nie ma tu znaczenia, czy to kobieta, czy mężczyzna. Ja mojego Fazera też przypadkiem położyłam na początku mojej kariery motocyklowej - "parkingówka", ale z wściekłości i wstydu, nie wiem skąd, ale miałam tyle siły, że całkiem podobno fachowo - podniosłam go sama. Pewnie dla wielu to nie jest wielki wyczyn, ale dla mnie był MEGA :-) Od tamtej pory wiem, że nie tylko postura jest ważna :-) pozdrawiam<br><hr>lara*<br>
Tak, Tak, Fazer to ciężka kupa żelastwa :)
Zatankowany do pełna wazy prawie 250kg no i środek ciężkości wysoko.
Inna sprawa że ta kupa szmelcu doskonale się zbiera a w miejskie dżungli okazuje się nadzwyczaj poręczny :D<br><hr>raper
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 26/6/2009, 08:37

Komentatorzy napisał(a):Kobieta na motocyklu po prostu przestaje być kobietą w rozumieniu mężczyzny. Nie lepiej wam do wojska iść? Albo na ochronę klubu nocnego? Nastawiajcie się w takim razie na rywalizację i walkę na męskich zasadach bo wsiadając na motocykl wkraczacie w męski świat. Dzisiejsze czasy burzą równowagę między tym co kobiece a co męskie. Nie chodzi tylko o babochłopy na motocyklach ale i o wycackanych lanserków. Taka głupia kultura... oby minęła.<br><hr>b11l<br>
Komentatorzy napisał(a):"wkraczacie w męski świat?" a kto i kiedy powiedział, że motocykle są męskie? lol, ja jezdze bo jezdzil moj ojciec i po prostu chciałam. Inne dziewczyny może nie chcą etc. Oczywiście w ogóle takie dyskusje to syf, bo gdyby to było normalne (a powinno) to nikt by nie robił halo, ale nawet scigacz pl musi robić z tego halo ze laski jezdzą. w normalnym kraju takie ludki jak ty by nie pisały że dziewczyna na motorze to babochłop. widocznie czujesz się mało meski skoro to ci zagraza ze dziewczyna jezdzi. badania dowodza ze meski hromosom staje sie coraz slabszy a damski silniejszy. biologicznie sie wszystko zrownuje,albo inaczej, babki rodza sie genetycznie silniejsze od facetow i potrafia już wszystko. ta sama co jezdzi na motorze umie uszyc szalik. OD DAWNA WIADOMO ZE podzielnosc uwagi u kobiet jest lepsza ( facet skupial sie na jednym np, na polowaniu) babki potrafia robic kilka rzeczy naraz i maja wiecej połączeń nerwowych między dwoma półkulami mózgu. pozdrawiam ;p tylko najlepsze jest to ze nawet ci co tu chlastają m***mi mają dziewczyny i traca dla nich głowy haha a tutaj udaja szowinistow. no chyba ze ci przeciw to homoseksualisci.<br><hr>szasza<br>
Jednym słowem kobitki są we wszystkim lepsze i nadają się do wszystkiego a Kopernik była kobietą, tylko wiesz że jak coś jest do wszystkiego to tak naprawdę jest do niczego? ;-))).<br><hr>ghollum
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 26/6/2009, 09:11

Zgadzam się z autorką. Każdy jeździ na tym, co akurat jemu pasuje. Nie da się jednak ukryć, że kobiecie łatwiej będzie podnieść (np. po wywrotce) Gladuisa, niż B-Kinga. A tak w ogóle, to kobiety na motory!<br><hr>Gnypek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 26/6/2009, 11:19

Witam wszystkich chciałabym powiedzieć że faktycznie nie każdy motocykl jest dla kobiet i głównie chodzi o ciężar ja miałam KTMa 250sx ale niestety był za ciężki żebym mogła go podnieść przy ewentualnym upadku teraz jeżdżę KTMem125sx i jest super zakochałam się w nim od razu jeżdżę już 3 sezon;)
Pozdrawiam<br><hr>iza125sx
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 26/6/2009, 22:26

Komentatorzy napisał(a):Kobieta na motocyklu po prostu przestaje być kobietą w rozumieniu mężczyzny. Nie lepiej wam do wojska iść? Albo na ochronę klubu nocnego? Nastawiajcie się w takim razie na rywalizację i walkę na męskich zasadach bo wsiadając na motocykl wkraczacie w męski świat. Dzisiejsze czasy burzą równowagę między tym co kobiece a co męskie. Nie chodzi tylko o babochłopy na motocyklach ale i o wycackanych lanserków. Taka głupia kultura... oby minęła.<br><hr>b11l<br>
Komentatorzy napisał(a):"wkraczacie w męski świat?" a kto i kiedy powiedział, że motocykle są męskie? lol, ja jezdze bo jezdzil moj ojciec i po prostu chciałam. Inne dziewczyny może nie chcą etc. Oczywiście w ogóle takie dyskusje to syf, bo gdyby to było normalne (a powinno) to nikt by nie robił halo, ale nawet scigacz pl musi robić z tego halo ze laski jezdzą. w normalnym kraju takie ludki jak ty by nie pisały że dziewczyna na motorze to babochłop. widocznie czujesz się mało meski skoro to ci zagraza ze dziewczyna jezdzi. badania dowodza ze meski hromosom staje sie coraz slabszy a damski silniejszy. biologicznie sie wszystko zrownuje,albo inaczej, babki rodza sie genetycznie silniejsze od facetow i potrafia już wszystko. ta sama co jezdzi na motorze umie uszyc szalik. OD DAWNA WIADOMO ZE podzielnosc uwagi u kobiet jest lepsza ( facet skupial sie na jednym np, na polowaniu) babki potrafia robic kilka rzeczy naraz i maja wiecej połączeń nerwowych między dwoma półkulami mózgu. pozdrawiam ;p tylko najlepsze jest to ze nawet ci co tu chlastają m***mi mają dziewczyny i traca dla nich głowy haha a tutaj udaja szowinistow. no chyba ze ci przeciw to homoseksualisci.<br><hr>szasza<br>
Jednak co do ortografii już nie jest z wami tak dobrze... Mnie w szkole uczyli że chromosom pisze się przez "ch". Skoro właściwie we wszystkim jesteście lepsze, i macie hromosomy większe, i macie większą podzielność uwagi to po co wam faceci? Ha! wiem, że trafiłem, skoro jednak do czegoś się przydajemy to trzeba nam zrobić tzw."męską przestrzeń" (Freud się kłania szanownej Pani). Moja jak i wielu innych mężczyzn przestrzeń to motocykle. Fakt ten jest uznawany za całkowicie normalny, tak jak to że nikt lepiej nie zaprojektuje ogrodu od kobiety. W dobie wielkiej wolności sztuką jest umieć wybrać to, w czym się potem będzie dobrym. Twierdzę, że każdy ma swoją rolę w społeczeństwie i koniec.<br><hr>b11l
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 26/6/2009, 22:32

Komentatorzy napisał(a):Kobieta na motocyklu po prostu przestaje być kobietą w rozumieniu mężczyzny. Nie lepiej wam do wojska iść? Albo na ochronę klubu nocnego? Nastawiajcie się w takim razie na rywalizację i walkę na męskich zasadach bo wsiadając na motocykl wkraczacie w męski świat. Dzisiejsze czasy burzą równowagę między tym co kobiece a co męskie. Nie chodzi tylko o babochłopy na motocyklach ale i o wycackanych lanserków. Taka głupia kultura... oby minęła.<br><hr>b11l<br>
Komentatorzy napisał(a):"wkraczacie w męski świat?" a kto i kiedy powiedział, że motocykle są męskie? lol, ja jezdze bo jezdzil moj ojciec i po prostu chciałam. Inne dziewczyny może nie chcą etc. Oczywiście w ogóle takie dyskusje to syf, bo gdyby to było normalne (a powinno) to nikt by nie robił halo, ale nawet scigacz pl musi robić z tego halo ze laski jezdzą. w normalnym kraju takie ludki jak ty by nie pisały że dziewczyna na motorze to babochłop. widocznie czujesz się mało meski skoro to ci zagraza ze dziewczyna jezdzi. badania dowodza ze meski hromosom staje sie coraz slabszy a damski silniejszy. biologicznie sie wszystko zrownuje,albo inaczej, babki rodza sie genetycznie silniejsze od facetow i potrafia już wszystko. ta sama co jezdzi na motorze umie uszyc szalik. OD DAWNA WIADOMO ZE podzielnosc uwagi u kobiet jest lepsza ( facet skupial sie na jednym np, na polowaniu) babki potrafia robic kilka rzeczy naraz i maja wiecej połączeń nerwowych między dwoma półkulami mózgu. pozdrawiam ;p tylko najlepsze jest to ze nawet ci co tu chlastają m***mi mają dziewczyny i traca dla nich głowy haha a tutaj udaja szowinistow. no chyba ze ci przeciw to homoseksualisci.<br><hr>szasza<br>
Komentatorzy napisał(a):Jednak co do ortografii już nie jest z wami tak dobrze... Mnie w szkole uczyli że chromosom pisze się przez "ch". Skoro właściwie we wszystkim jesteście lepsze, i macie hromosomy większe, i macie większą podzielność uwagi to po co wam faceci? Ha! wiem, że trafiłem, skoro jednak do czegoś się przydajemy to trzeba nam zrobić tzw."męską przestrzeń" (Freud się kłania szanownej Pani). Moja jak i wielu innych mężczyzn przestrzeń to motocykle. Fakt ten jest uznawany za całkowicie normalny, tak jak to że nikt lepiej nie zaprojektuje ogrodu od kobiety. W dobie wielkiej wolności sztuką jest umieć wybrać to, w czym się potem będzie dobrym. Twierdzę, że każdy ma swoją rolę w społeczeństwie i koniec.<br><hr>b11l<br>
Zaraz pewnie wylecisz z Nietzschem ;p chromosom hromosom, nie chcialo mi sie sprawdzac - poza tym co mi tu zalezy ;p mi faceci niepotrzebni , wystarcza mi motor :) pozdrawiam<br><hr>szasza
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 26/6/2009, 23:35

Drogie panie,zaczyna mnie irytować wasze narzekanie ze mężczyźni chcą od was to i tamto.
Macie jeździć takimi a nie innymi motorami,kto wam to karze? albo kto od was wymaga tego albo innego?
Na pewno nie ja,nikt z moich znajomych,ani nawet nigdy nikogo takiego nie znalem.
Dobra znajdzie sie jeden na 100, szowinista i poco uogólniać.
Podam przykład jak laska ma 1 50, to nie pojeździ moja sv,bo jest za niska(facet tak samo),ale jak ma np 1 80 to da sobie rade.
Byly traktorzystki,mogą być motocyklistki!!
<br><hr>egon
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 26/6/2009, 23:40

Komentatorzy napisał(a):Kobieta na motocyklu po prostu przestaje być kobietą w rozumieniu mężczyzny. Nie lepiej wam do wojska iść? Albo na ochronę klubu nocnego? Nastawiajcie się w takim razie na rywalizację i walkę na męskich zasadach bo wsiadając na motocykl wkraczacie w męski świat. Dzisiejsze czasy burzą równowagę między tym co kobiece a co męskie. Nie chodzi tylko o babochłopy na motocyklach ale i o wycackanych lanserków. Taka głupia kultura... oby minęła.<br><hr>b11l<br>
Komentatorzy napisał(a):"wkraczacie w męski świat?" a kto i kiedy powiedział, że motocykle są męskie? lol, ja jezdze bo jezdzil moj ojciec i po prostu chciałam. Inne dziewczyny może nie chcą etc. Oczywiście w ogóle takie dyskusje to syf, bo gdyby to było normalne (a powinno) to nikt by nie robił halo, ale nawet scigacz pl musi robić z tego halo ze laski jezdzą. w normalnym kraju takie ludki jak ty by nie pisały że dziewczyna na motorze to babochłop. widocznie czujesz się mało meski skoro to ci zagraza ze dziewczyna jezdzi. badania dowodza ze meski hromosom staje sie coraz slabszy a damski silniejszy. biologicznie sie wszystko zrownuje,albo inaczej, babki rodza sie genetycznie silniejsze od facetow i potrafia już wszystko. ta sama co jezdzi na motorze umie uszyc szalik. OD DAWNA WIADOMO ZE podzielnosc uwagi u kobiet jest lepsza ( facet skupial sie na jednym np, na polowaniu) babki potrafia robic kilka rzeczy naraz i maja wiecej połączeń nerwowych między dwoma półkulami mózgu. pozdrawiam ;p tylko najlepsze jest to ze nawet ci co tu chlastają m***mi mają dziewczyny i traca dla nich głowy haha a tutaj udaja szowinistow. no chyba ze ci przeciw to homoseksualisci.<br><hr>szasza<br>
Komentatorzy napisał(a):Jednak co do ortografii już nie jest z wami tak dobrze... Mnie w szkole uczyli że chromosom pisze się przez "ch". Skoro właściwie we wszystkim jesteście lepsze, i macie hromosomy większe, i macie większą podzielność uwagi to po co wam faceci? Ha! wiem, że trafiłem, skoro jednak do czegoś się przydajemy to trzeba nam zrobić tzw."męską przestrzeń" (Freud się kłania szanownej Pani). Moja jak i wielu innych mężczyzn przestrzeń to motocykle. Fakt ten jest uznawany za całkowicie normalny, tak jak to że nikt lepiej nie zaprojektuje ogrodu od kobiety. W dobie wielkiej wolności sztuką jest umieć wybrać to, w czym się potem będzie dobrym. Twierdzę, że każdy ma swoją rolę w społeczeństwie i koniec.<br><hr>b11l<br>
Komentatorzy napisał(a):Zaraz pewnie wylecisz z Nietzschem ;p chromosom hromosom, nie chcialo mi sie sprawdzac - poza tym co mi tu zalezy ;p mi faceci niepotrzebni , wystarcza mi motor :) pozdrawiam<br><hr>szasza<br>
przesadzasz :)<br><hr>egoniusz
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/6/2009, 06:20

Komentatorzy napisał(a):Kobieta na motocyklu po prostu przestaje być kobietą w rozumieniu mężczyzny. Nie lepiej wam do wojska iść? Albo na ochronę klubu nocnego? Nastawiajcie się w takim razie na rywalizację i walkę na męskich zasadach bo wsiadając na motocykl wkraczacie w męski świat. Dzisiejsze czasy burzą równowagę między tym co kobiece a co męskie. Nie chodzi tylko o babochłopy na motocyklach ale i o wycackanych lanserków. Taka głupia kultura... oby minęła.<br><hr>b11l<br>
Komentatorzy napisał(a):"wkraczacie w męski świat?" a kto i kiedy powiedział, że motocykle są męskie? lol, ja jezdze bo jezdzil moj ojciec i po prostu chciałam. Inne dziewczyny może nie chcą etc. Oczywiście w ogóle takie dyskusje to syf, bo gdyby to było normalne (a powinno) to nikt by nie robił halo, ale nawet scigacz pl musi robić z tego halo ze laski jezdzą. w normalnym kraju takie ludki jak ty by nie pisały że dziewczyna na motorze to babochłop. widocznie czujesz się mało meski skoro to ci zagraza ze dziewczyna jezdzi. badania dowodza ze meski hromosom staje sie coraz slabszy a damski silniejszy. biologicznie sie wszystko zrownuje,albo inaczej, babki rodza sie genetycznie silniejsze od facetow i potrafia już wszystko. ta sama co jezdzi na motorze umie uszyc szalik. OD DAWNA WIADOMO ZE podzielnosc uwagi u kobiet jest lepsza ( facet skupial sie na jednym np, na polowaniu) babki potrafia robic kilka rzeczy naraz i maja wiecej połączeń nerwowych między dwoma półkulami mózgu. pozdrawiam ;p tylko najlepsze jest to ze nawet ci co tu chlastają m***mi mają dziewczyny i traca dla nich głowy haha a tutaj udaja szowinistow. no chyba ze ci przeciw to homoseksualisci.<br><hr>szasza<br>
Komentatorzy napisał(a):Jednak co do ortografii już nie jest z wami tak dobrze... Mnie w szkole uczyli że chromosom pisze się przez "ch". Skoro właściwie we wszystkim jesteście lepsze, i macie hromosomy większe, i macie większą podzielność uwagi to po co wam faceci? Ha! wiem, że trafiłem, skoro jednak do czegoś się przydajemy to trzeba nam zrobić tzw."męską przestrzeń" (Freud się kłania szanownej Pani). Moja jak i wielu innych mężczyzn przestrzeń to motocykle. Fakt ten jest uznawany za całkowicie normalny, tak jak to że nikt lepiej nie zaprojektuje ogrodu od kobiety. W dobie wielkiej wolności sztuką jest umieć wybrać to, w czym się potem będzie dobrym. Twierdzę, że każdy ma swoją rolę w społeczeństwie i koniec.<br><hr>b11l<br>
Komentatorzy napisał(a):Zaraz pewnie wylecisz z Nietzschem ;p chromosom hromosom, nie chcialo mi sie sprawdzac - poza tym co mi tu zalezy ;p mi faceci niepotrzebni , wystarcza mi motor :) pozdrawiam<br><hr>szasza<br>
Do czasu proszÄ™ szanownej Pani, do czasu ;-)).<br><hr>ghollum
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/6/2009, 06:20

Komentatorzy napisał(a):Kobieta na motocyklu po prostu przestaje być kobietą w rozumieniu mężczyzny. Nie lepiej wam do wojska iść? Albo na ochronę klubu nocnego? Nastawiajcie się w takim razie na rywalizację i walkę na męskich zasadach bo wsiadając na motocykl wkraczacie w męski świat. Dzisiejsze czasy burzą równowagę między tym co kobiece a co męskie. Nie chodzi tylko o babochłopy na motocyklach ale i o wycackanych lanserków. Taka głupia kultura... oby minęła.<br><hr>b11l<br>
Komentatorzy napisał(a):"wkraczacie w męski świat?" a kto i kiedy powiedział, że motocykle są męskie? lol, ja jezdze bo jezdzil moj ojciec i po prostu chciałam. Inne dziewczyny może nie chcą etc. Oczywiście w ogóle takie dyskusje to syf, bo gdyby to było normalne (a powinno) to nikt by nie robił halo, ale nawet scigacz pl musi robić z tego halo ze laski jezdzą. w normalnym kraju takie ludki jak ty by nie pisały że dziewczyna na motorze to babochłop. widocznie czujesz się mało meski skoro to ci zagraza ze dziewczyna jezdzi. badania dowodza ze meski hromosom staje sie coraz slabszy a damski silniejszy. biologicznie sie wszystko zrownuje,albo inaczej, babki rodza sie genetycznie silniejsze od facetow i potrafia już wszystko. ta sama co jezdzi na motorze umie uszyc szalik. OD DAWNA WIADOMO ZE podzielnosc uwagi u kobiet jest lepsza ( facet skupial sie na jednym np, na polowaniu) babki potrafia robic kilka rzeczy naraz i maja wiecej połączeń nerwowych między dwoma półkulami mózgu. pozdrawiam ;p tylko najlepsze jest to ze nawet ci co tu chlastają m***mi mają dziewczyny i traca dla nich głowy haha a tutaj udaja szowinistow. no chyba ze ci przeciw to homoseksualisci.<br><hr>szasza<br>
Komentatorzy napisał(a):Jednak co do ortografii już nie jest z wami tak dobrze... Mnie w szkole uczyli że chromosom pisze się przez "ch". Skoro właściwie we wszystkim jesteście lepsze, i macie hromosomy większe, i macie większą podzielność uwagi to po co wam faceci? Ha! wiem, że trafiłem, skoro jednak do czegoś się przydajemy to trzeba nam zrobić tzw."męską przestrzeń" (Freud się kłania szanownej Pani). Moja jak i wielu innych mężczyzn przestrzeń to motocykle. Fakt ten jest uznawany za całkowicie normalny, tak jak to że nikt lepiej nie zaprojektuje ogrodu od kobiety. W dobie wielkiej wolności sztuką jest umieć wybrać to, w czym się potem będzie dobrym. Twierdzę, że każdy ma swoją rolę w społeczeństwie i koniec.<br><hr>b11l<br>
Komentatorzy napisał(a):Zaraz pewnie wylecisz z Nietzschem ;p chromosom hromosom, nie chcialo mi sie sprawdzac - poza tym co mi tu zalezy ;p mi faceci niepotrzebni , wystarcza mi motor :) pozdrawiam<br><hr>szasza<br>
Do czasu proszÄ™ szanownej Pani, do czasu ;-)).<br><hr>ghollum
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/6/2009, 12:00

Komentatorzy napisał(a):Kobieta na motocyklu po prostu przestaje być kobietą w rozumieniu mężczyzny. Nie lepiej wam do wojska iść? Albo na ochronę klubu nocnego? Nastawiajcie się w takim razie na rywalizację i walkę na męskich zasadach bo wsiadając na motocykl wkraczacie w męski świat. Dzisiejsze czasy burzą równowagę między tym co kobiece a co męskie. Nie chodzi tylko o babochłopy na motocyklach ale i o wycackanych lanserków. Taka głupia kultura... oby minęła.<br><hr>b11l<br>
Komentatorzy napisał(a):"wkraczacie w męski świat?" a kto i kiedy powiedział, że motocykle są męskie? lol, ja jezdze bo jezdzil moj ojciec i po prostu chciałam. Inne dziewczyny może nie chcą etc. Oczywiście w ogóle takie dyskusje to syf, bo gdyby to było normalne (a powinno) to nikt by nie robił halo, ale nawet scigacz pl musi robić z tego halo ze laski jezdzą. w normalnym kraju takie ludki jak ty by nie pisały że dziewczyna na motorze to babochłop. widocznie czujesz się mało meski skoro to ci zagraza ze dziewczyna jezdzi. badania dowodza ze meski hromosom staje sie coraz slabszy a damski silniejszy. biologicznie sie wszystko zrownuje,albo inaczej, babki rodza sie genetycznie silniejsze od facetow i potrafia już wszystko. ta sama co jezdzi na motorze umie uszyc szalik. OD DAWNA WIADOMO ZE podzielnosc uwagi u kobiet jest lepsza ( facet skupial sie na jednym np, na polowaniu) babki potrafia robic kilka rzeczy naraz i maja wiecej połączeń nerwowych między dwoma półkulami mózgu. pozdrawiam ;p tylko najlepsze jest to ze nawet ci co tu chlastają m***mi mają dziewczyny i traca dla nich głowy haha a tutaj udaja szowinistow. no chyba ze ci przeciw to homoseksualisci.<br><hr>szasza<br>
taa, ta podzielność uwagi u kobiet szczególnie uaktywnia się za kierownicą wtedy to mamy Panią X która maluje się, rozmawia przez telefon, pali papierosa i jednocześnie powoduje kolizje na środku skrzyżowania. Faktycznie, jako mężczyzna tak nie umiem. <br><hr>tymbark
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/6/2009, 22:53

Komentatorzy napisał(a):Kobieta na motocyklu po prostu przestaje być kobietą w rozumieniu mężczyzny. Nie lepiej wam do wojska iść? Albo na ochronę klubu nocnego? Nastawiajcie się w takim razie na rywalizację i walkę na męskich zasadach bo wsiadając na motocykl wkraczacie w męski świat. Dzisiejsze czasy burzą równowagę między tym co kobiece a co męskie. Nie chodzi tylko o babochłopy na motocyklach ale i o wycackanych lanserków. Taka głupia kultura... oby minęła.<br><hr>b11l<br>
Komentatorzy napisał(a):"wkraczacie w męski świat?" a kto i kiedy powiedział, że motocykle są męskie? lol, ja jezdze bo jezdzil moj ojciec i po prostu chciałam. Inne dziewczyny może nie chcą etc. Oczywiście w ogóle takie dyskusje to syf, bo gdyby to było normalne (a powinno) to nikt by nie robił halo, ale nawet scigacz pl musi robić z tego halo ze laski jezdzą. w normalnym kraju takie ludki jak ty by nie pisały że dziewczyna na motorze to babochłop. widocznie czujesz się mało meski skoro to ci zagraza ze dziewczyna jezdzi. badania dowodza ze meski hromosom staje sie coraz slabszy a damski silniejszy. biologicznie sie wszystko zrownuje,albo inaczej, babki rodza sie genetycznie silniejsze od facetow i potrafia już wszystko. ta sama co jezdzi na motorze umie uszyc szalik. OD DAWNA WIADOMO ZE podzielnosc uwagi u kobiet jest lepsza ( facet skupial sie na jednym np, na polowaniu) babki potrafia robic kilka rzeczy naraz i maja wiecej połączeń nerwowych między dwoma półkulami mózgu. pozdrawiam ;p tylko najlepsze jest to ze nawet ci co tu chlastają m***mi mają dziewczyny i traca dla nich głowy haha a tutaj udaja szowinistow. no chyba ze ci przeciw to homoseksualisci.<br><hr>szasza<br>
Komentatorzy napisał(a):Jednak co do ortografii już nie jest z wami tak dobrze... Mnie w szkole uczyli że chromosom pisze się przez "ch". Skoro właściwie we wszystkim jesteście lepsze, i macie hromosomy większe, i macie większą podzielność uwagi to po co wam faceci? Ha! wiem, że trafiłem, skoro jednak do czegoś się przydajemy to trzeba nam zrobić tzw."męską przestrzeń" (Freud się kłania szanownej Pani). Moja jak i wielu innych mężczyzn przestrzeń to motocykle. Fakt ten jest uznawany za całkowicie normalny, tak jak to że nikt lepiej nie zaprojektuje ogrodu od kobiety. W dobie wielkiej wolności sztuką jest umieć wybrać to, w czym się potem będzie dobrym. Twierdzę, że każdy ma swoją rolę w społeczeństwie i koniec.<br><hr>b11l<br>
Komentatorzy napisał(a):Zaraz pewnie wylecisz z Nietzschem ;p chromosom hromosom, nie chcialo mi sie sprawdzac - poza tym co mi tu zalezy ;p mi faceci niepotrzebni , wystarcza mi motor :) pozdrawiam<br><hr>szasza<br>
Komentatorzy napisał(a):Do czasu proszę szanownej Pani, do czasu ;-)).<br><hr>ghollum<br>
Albo ten czas już minął albo znowu będę nudny i powiem że psychoanaliza ma tu coś do powiedzenia, ale czy to ważne? Prawdziwej pasji czy u kobiety czy u mężczyzny nic nie zabije, Prawdziwej! Jednak po co ją w sobie krzesać jak się nie ma predyspozycji do trwania w niej. Można narobić więcej szkody niż pożytku... Baba po prostu nie ma we krwi jeżdżenia w/na czymkolwiek, pomimo iż są od tego wyjątki to ja jestem przeciwko kobietom za kierownicą. W tym temacie powiedziałem co wiedziałem.<br><hr>b11l
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 28/6/2009, 13:15

ja tez nie jestem zbyt wysoki mam 174cm pprzez prawie 4 lata jezdzilem yamaha yz250 i nigdy nie odczuwalem zadnego dyskomfortu z powodu mojego wzrostu,wzrost nie jest taki wazny,za to przydaja sie silne rece, nogi i madra glowa,popatrzcie na Pedrose z Moto GP<br><hr>sokol86
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 1/7/2009, 12:05

Witam Koleżanki i Koledzy... :)
Śmieszne są opinie "macho"... Ja tam wolę się oglądnąć za ładnym tyłeczkiem koleżanki na moto i to im bardziej sportowe tym lepsze... A jak jeszcze kosmyk blond włosków wystaje spod kasku to wogóle bomba... :) Fakt, najważniejsze żeby moto utrzymać. Nie chodzi o siłę jedynie ale o technikę. Sam pomieszałem punkty podparcia przedwczoraj i poleciałem na bok. 200 kg nawet facetowi się dźwiga ciężko a tym bardziej z puchnącym piszczelem i stopą. Pomoc drugiej osoby jest konieczna. Szacunek dla wszystkich kobiet na moto. Acha jeszcze jedno... Sexi można wyglądać nawet w kombinezonie, więc jak ktoś nie docenia tego to znaczy że to nie mężczyzna jeszcze a na razie "chłopiec"... :)))<br><hr>bastek00
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 9/7/2009, 20:46

a ja zakupiłam sobie suzuki sv 650 przy wzroscie 164 i wadze 48 kg:> owszem motocykl ciężki, ale .. moje=)0 osobiste prywatne 2 kółka i to się liczy ;)<br><hr>angel3388
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 9/7/2009, 21:17

i najlepsze jest to ze mój facet na r1 i ja na mojej suzi sv 650 wspólnie na trasie gdzie oczy poniosą . a co do podnoszenia moto to ... wogole po co podnosic:> lepiej zeby sie nie obaliło:)<br><hr>angel3388
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 18 gości




na górê