Zobacz wątek - co wybrac? suzuki gsxr750 czy 1000
NAS Analytics TAG

co wybrac? suzuki gsxr750 czy 1000

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

Postprzez melvin » 31/5/2009, 21:36

dali radę znaczy ogarnęli sprzęta i się nie rozje*ali.

a co do tego całego zapierdalania po winklach i w ogóle to jak kupiliście se swoje 500ccm każdy z was ogarniał je bez problemu?
czy też dawaliście na prostej a potem jak był zakręt to podchodziliście do tego jak dziewice do ch*ja?
bo chyba mi nie powiecie ze jak się wsiądzie na 500ccm to się od razu nią zapierdala?
no i może po tym jak się przesiedliście z 500 na litra to tez je od razu ogarnęliście? i w ogóle nie mieliście wrażenia że jedziecie pierwszy raz na moto?
jak dla mnie to takie trochę pierdo*enie jest z waszej strony...
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski


Postprzez roninvip » 31/5/2009, 21:37

hi,hi,dobre dobre
roninvip
Świeżak
 
Posty: 29
Dołączył(a): 30/5/2009, 20:40


Postprzez jordan23 » 31/5/2009, 21:41

melvin ma zdecydowanie racje .. Niektórzy są bajkopisarzami ..
Avatar użytkownika
jordan23
Stały bywalec
 
Posty: 1103
Dołączył(a): 23/2/2008, 11:40
Lokalizacja: jestem?

Postprzez roninvip » 31/5/2009, 21:46

ja tam nie mam zbyt wiele doswiadczenia w tej kwesti jesli wogole mowic o jakimkolwiek doswiadczeniu w ujezdzaniu mz czy jawy,ale wlasnie napisal moj przyjaciel do mnie na gg ktory kupil sobie na poczatek od razu XJR 1300 i jak na razie chodzi na wlasnych nogach,a ma 23 lata i jezdzi od 2 lat.na koniec sformulowal to tak ze mozna nawet samolotem latac jesli ma sie poukladane w glowie.madre slowa
roninvip
Świeżak
 
Posty: 29
Dołączył(a): 30/5/2009, 20:40

Postprzez leff » 31/5/2009, 21:48

melvin pieprzysz, odkrecenie gazu na full w zakrecie w 500 nie spowoduje szlifu jak odkrecenie gazu w litrze

jezdzisz to wiesz, jak moc moze sponiewierac a pieprzysz jak potluczony
Twoj podpis jest za dlugi
Avatar użytkownika
leff
ZlyCzlowiek
 
Posty: 4443
Dołączył(a): 30/9/2008, 09:22
Lokalizacja: sercem WX

Postprzez melvin » 31/5/2009, 21:49

poukładane w głowie to zwrot trochę bez sensu...
prawda jest taka że najniebezpieczniejsze jest złudne wrażenie że już się ogarnęło moto...
póki masz dystans do motocykla jesteś względnie bezpieczny.


leff a próbowałeś? :twisted:
kumpel zaczynał od fajery i jakoś żyje, gumuje lepiej niż ja i na zakrętach daje radę...
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez roninvip » 31/5/2009, 21:52

zgadza sie ale i za to wrazenie odpowiada glowa,w ktorej jak pusto to chyba nawet motorynki nie ogarniesz ale to tylko slowa swiezaka
roninvip
Świeżak
 
Posty: 29
Dołączył(a): 30/5/2009, 20:40

Postprzez melvin » 31/5/2009, 21:56

jak typ nie ogarnie motorynki to tym bardziej ani 500 ani litra... cóż są w społeczeństwie idioci których wyeliminuje selekcja naturalna...
ktoś musi zapewniać nowe wpisy do księgi Darwina...
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez roninvip » 31/5/2009, 22:00

pewne jest to ze ci ktorzy zaczynali od litra i wciaz zyja mowia ze nic nie stoi na przeszkodzie by tak zaczynac inni co zaczynali od 500 powiedza ze najlepiej jest zaczac od 500.a prawda lezy pewnie posrodku bo zalezy kto co kupuje po co i co chce osiagnac jezdzac dana maszyna.napewno racja jest po jednej i drugiej stronie.ja dopiero zaczynam zabawe w motory i mam marzenie jak kazdy by latac czym co sie komu podoba i na co mnie stac,a z drugiej strony chce zasiegnac opini ludzi ktorzy doradza mi zeby cieszyc sie z jazdy motorem,a nie strachem przed nastepnym zakretem.napewno to co tutaj sie dowiedzialem jest bardzo pomocne nie tylko dla mnie ale i dla tych co beda w takiej samej sytuacji co ja i zadawac sobie beda to samo pytanie.za co z gory dziekuje
roninvip
Świeżak
 
Posty: 29
Dołączył(a): 30/5/2009, 20:40

Postprzez leff » 31/5/2009, 22:09

melvin napisał(a):

leff a próbowałeś? :twisted:
kumpel zaczynał od fajery i jakoś żyje, gumuje lepiej niż ja i na zakrętach daje radę...


probowalem, na razie ponownie sie nie dam na litra supersporta wsadzic, chce miec fun z jazdy
Ostatnio edytowano 31/5/2009, 22:10 przez leff, łącznie edytowano 1 raz
Twoj podpis jest za dlugi
Avatar użytkownika
leff
ZlyCzlowiek
 
Posty: 4443
Dołączył(a): 30/9/2008, 09:22
Lokalizacja: sercem WX

Postprzez melvin » 31/5/2009, 22:09

jakbym teraz miał zaczynac przygodę z motocyklami to celowałbym w f2/horneta600/bandita...
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez roninvip » 31/5/2009, 22:15

ok,ale czy kupowac cos drozszego z turysty czy cos tanszego,znaczy czy kupic cos do 15 tys,czy cos powyzej,skoro pojezdze z 2 sezony i sprzedam?
roninvip
Świeżak
 
Posty: 29
Dołączył(a): 30/5/2009, 20:40

Postprzez melvin » 31/5/2009, 22:19

kup sobie jakiegoś nie za mocnego nakeda... mało owiewek do połamania, tani i ogólnie spoko.
15koła to na pierwsze moto zdecydowanie za dużo...
mi by było po prostu szkoda ze względu na to że pewnie będziesz leżał.
kup horneta za jakieś 8-9k i ciesz się jazdą. skoro za rok/dwa i tak masz zamiar zmieniać...
do tego moto nie będziesz musiał doinwestowywać w dodatki itp skoro będziesz miał zamiar je sprzedawać...
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez roninvip » 31/5/2009, 22:23

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1314377 dziekuje za rade myslisz ze cos takiego dalo by rade?
roninvip
Świeżak
 
Posty: 29
Dołączył(a): 30/5/2009, 20:40

Postprzez melvin » 31/5/2009, 22:27

myślę że jak w dobrym stanie to nawet taki ci starczy:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1340622 a resztę kasy wydaj na porządny serwis moto, ciuchy i jakiś długi wyjazd na wakacje pod koniec sezonu jak już trochę ogarniesz moto...
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez roninvip » 31/5/2009, 22:32

powiem tak,nie bylem gotowy na to gdy zadalem pytanie co bedzie lepsze czy 1000 czy 750 z gsxr,ze bede musial kupic turysta ale po przeczytaniu waszych uwag,zrozumialem ze to chyba bedzie najlepsze rozwiazanie i chodz nie jest to o czym marze to ten hornet naprawde mi sie podoba.i czy warto kupic cos w polsce czy mozna sprwdzic czy wszystko z nim ok?
roninvip
Świeżak
 
Posty: 29
Dołączył(a): 30/5/2009, 20:40

Postprzez melvin » 31/5/2009, 22:35

hornetem można trochę narozrabiać w miescie :wink: i taki typowy turysta z niego nie jest, bo ma w sobie piec z f2.
co do sprawdzenia motocykla to najlepszym sposobem jest zabranie ze sobą kumpla który już trochę km nawinął i ma pojęcie o motocyklach...
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez roninvip » 31/5/2009, 22:39

hi,hi,dobre dobre.no podoba mi sie ta koncepcja.mysle ze to wlasnie na horneta sie zdecyduje.to cos takiego jak street fighter?
roninvip
Świeżak
 
Posty: 29
Dołączył(a): 30/5/2009, 20:40

Postprzez melvin » 31/5/2009, 22:40

bardziej typowo miejski motocykl...
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez roninvip » 31/5/2009, 22:42

to bede jezdzil miejskim motocyklem:)
roninvip
Świeżak
 
Posty: 29
Dołączył(a): 30/5/2009, 20:40

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Motocykle



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości




na gr