Problem z gsf 400 pomocy!

[r3n3g4d3?]

Witam, mam suzuki gsf 400 bandit które kupiłem 3 miesiące temu znalazłem je w waszej giełdzie.

Problem jest następujący motor zalewa benzyna były wymienione świece, regulacja gaźników i po tej regulacji jeździł ino jeden dzień i znów się zalał. Nie wiem co jest przyczyną. Dałem teraz do innego mechanika i ten znów grzebie w gaźnikach a może problem tkwi gdzie indziej.
Proszę was o pomoc ponieważ poprzednio zapłaciłem 500zł i nic a teraz to aż się boję pomyśleć

Z góry dziękuje

[Przemas81]

Czy poprzedni właściciel tez nial problem z zalewaniem ?

Sprawdz ustawienie kranika .Moze masz na Pri zamiast na On .

Skoro nie jestes zadowolony z wykonanej u mechanika usługi to złóż reklamacje a nie pedzisz do nastepnego .

[r3n3g4d3?]

Poprzedni właściciel z tego co sie dowiedziałem od niego nie miał takich problemów a kranik mam ustawiony na rezerwę. Poprzedni mechanik nie miał "legalnego" warsztatu powiedział mi że nie chce mnie więcej widzieć.

A moduł zapłonowy może być przyczyną?

[piok3]

to powiec mu że jak nie naprawi to go na kablujesz do skarbówki heheheh od razu zrobi:D:D


A tak wracając do tematu nie leje ci sie przypadkiem z gaźników?? Być może po prostu jest za duży stan paliwa:):) sprawdziłeś ssanie czy wraca??filtr powietrrza nie zatkany?? Napisz na gg pomoge ci 7437694 lub tel 503-890-615 Jestem mechanikiem:)

[r3n3g4d3?]

z gaźników się nie leje a ssanie działa jak powinno... a może stare kable od swiec sa przyczyna