[biblioteka] Zakup motocykla używanego – co...
Posty: 64
• Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
[biblioteka] Zakup motocykla używanego – co...
Dyskusja na temat: Zakup motocykla używanego – co sprawdzać?
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Zakup motocykla używanego – co sprawdzać?
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Zakup motocykla używanego – co sprawdzać?
- Ścigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
Super swietny i komplexowy artykul . Temat fajnie i wyczerpujaco omowiony, mysle ze ten artykul pomoze wielu osobom przy kupnie motocykla.<br><hr>tomasz
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ojj przesadzacie przesadzacie. Jeśli przed zakupem motocykla za 5tyś zł (a zatem już wiekowego) czepiałbym się nieoryginalnych śrubek na plastikach czy zacinającego się zamka baku, nie kupiłbym żadnego motocykla. W takim stanie są pojedyńcze sztuki, z dużo przesadzonymi cenami. Swoją drogą co ma wypadek do zamków? W samochodzie może i tak, ale w moto? Apf, kompletna bzdura.
Dymek z silnika? Moto 15-letnie (rocznik 1994), ma przejechane minimum 60-80tyś, jak silnik mógłby nie puszczać dymka?
Podsumowując - pięknie opisaliście jak kupić moto salonowe, ew. do 5 roku życia. Dalej nie da rady, nie wierzę że znajdzie się moto które spełni wszystkie Wasze kryteria.
A i pojazd po handlarzach uważam za niesłuszny. Handluje od wielu lat, nigdy nie ściemniam w ogłoszeniach i wszyscy klienci byli zadowoleni.
Pozdrawiam
Cerbi<br><hr>Cerbi
Dymek z silnika? Moto 15-letnie (rocznik 1994), ma przejechane minimum 60-80tyś, jak silnik mógłby nie puszczać dymka?
Podsumowując - pięknie opisaliście jak kupić moto salonowe, ew. do 5 roku życia. Dalej nie da rady, nie wierzę że znajdzie się moto które spełni wszystkie Wasze kryteria.
A i pojazd po handlarzach uważam za niesłuszny. Handluje od wielu lat, nigdy nie ściemniam w ogłoszeniach i wszyscy klienci byli zadowoleni.
Pozdrawiam
Cerbi<br><hr>Cerbi
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Większość sprzedających to naciągacze i oszuści. Czyli większość motocyklistów to naciągacze, a to nie jest prawda. Tylko tyle, że większość pseudodziennikarzy nie umie pisać po polsku <br><hr>milKomentatorzy napisał(a):Super swietny i komplexowy artykul . Temat fajnie i wyczerpujaco omowiony, mysle ze ten artykul pomoze wielu osobom przy kupnie motocykla.<br><hr>tomasz<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
To ty chyba nigdy motocykla nie kupowałeś w Polsce. Ja bym powiedział że u nas wszyscy sprzedający to oszuści i naciągacze. Wyjątki (chlubne ale rzadkie) jedynie ta regule potwierdzaja. <br><hr>TonyKomentatorzy napisał(a):Super swietny i komplexowy artykul . Temat fajnie i wyczerpujaco omowiony, mysle ze ten artykul pomoze wielu osobom przy kupnie motocykla.<br><hr>tomasz<br>Komentatorzy napisał(a):Większość sprzedających to naciągacze i oszuści. Czyli większość motocyklistów to naciągacze, a to nie jest prawda. Tylko tyle, że większość pseudodziennikarzy nie umie pisać po polsku <br><hr>mil<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Mozna takie kupic ale nie w Polsce. Wlasnie o to chodzi ze u nas to sa same zlomy ktore kazdy probuje odpicowac i wepchnac frajerowi. <br><hr>GołąbKomentatorzy napisał(a):Ojj przesadzacie przesadzacie. Jeśli przed zakupem motocykla za 5tyś zł (a zatem już wiekowego) czepiałbym się nieoryginalnych śrubek na plastikach czy zacinającego się zamka baku, nie kupiłbym żadnego motocykla. W takim stanie są pojedyńcze sztuki, z dużo przesadzonymi cenami. Swoją drogą co ma wypadek do zamków? W samochodzie może i tak, ale w moto? Apf, kompletna bzdura.
Dymek z silnika? Moto 15-letnie (rocznik 1994), ma przejechane minimum 60-80tyś, jak silnik mógłby nie puszczać dymka?
Podsumowując - pięknie opisaliście jak kupić moto salonowe, ew. do 5 roku życia. Dalej nie da rady, nie wierzę że znajdzie się moto które spełni wszystkie Wasze kryteria.
A i pojazd po handlarzach uważam za niesłuszny. Handluje od wielu lat, nigdy nie ściemniam w ogłoszeniach i wszyscy klienci byli zadowoleni.
Pozdrawiam
Cerbi<br><hr>Cerbi<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Lovtza, gratuluję artykułu. Żeby tylko potencjalnym nabywcom zechciało się go przeczytać ze 3 razy, wydrukować i zabrać ze sobą na oględziny, aby sprawdzić maszynę według Twoich wskazań...
Faktem jest, że kupno używanego motocykla to inwestycja nie tylko pieniędzy, ale i czasu - na zdobycie informacji o wymarzonym sprzęcie, weryfikację jego zalet i wad i wreszcie: rozmowę ze sprzedawcą.
Ja kupowałem dla siebie motocykl w Niemczech. Miałem wtedy dużo czasu, przyznaję: 2 miesiące szukania, ponad 100 maili do sprzedawców (po niemiecku), kilkanaście telefonów. Wyprawa po maszynę to w 1 stronę było ponad 1000 km. Ale się opłaciło, i to bardzo.
Każdemu życzę tak udanego zakupu i wystarczającej ilości czasu dla uniknięcia zakupu "miny". Nie chwalę się, naprawdę, tylko mówię, jak to wyglądało u mnie. Byłem jednak zdeterminowany. Na motor długo zbierałem środki. Wiedziałem, że nie będę miał pieniędzy i ochoty, by naprawiać potencjalnego rozbitka lub zakatowany egzemplarz.
Nie wiem, czy obecnie miałbym tyle sił i zapału do walki o wymarzony motor. Trzy i pół roku temu miałem
Pozdrawiam wszystkich planujących zakup i życzę upolowania wymarzonej sztuki! <br><hr>Krzysiek
Faktem jest, że kupno używanego motocykla to inwestycja nie tylko pieniędzy, ale i czasu - na zdobycie informacji o wymarzonym sprzęcie, weryfikację jego zalet i wad i wreszcie: rozmowę ze sprzedawcą.
Ja kupowałem dla siebie motocykl w Niemczech. Miałem wtedy dużo czasu, przyznaję: 2 miesiące szukania, ponad 100 maili do sprzedawców (po niemiecku), kilkanaście telefonów. Wyprawa po maszynę to w 1 stronę było ponad 1000 km. Ale się opłaciło, i to bardzo.
Każdemu życzę tak udanego zakupu i wystarczającej ilości czasu dla uniknięcia zakupu "miny". Nie chwalę się, naprawdę, tylko mówię, jak to wyglądało u mnie. Byłem jednak zdeterminowany. Na motor długo zbierałem środki. Wiedziałem, że nie będę miał pieniędzy i ochoty, by naprawiać potencjalnego rozbitka lub zakatowany egzemplarz.
Nie wiem, czy obecnie miałbym tyle sił i zapału do walki o wymarzony motor. Trzy i pół roku temu miałem
Pozdrawiam wszystkich planujących zakup i życzę upolowania wymarzonej sztuki! <br><hr>Krzysiek
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
No tak. Ale ja na przyklad sam zmienilem kierunki,licznik,kiere,tlumik,lampy w swojej cebulce. oryginalne sprzedalem i kupilem sobie za nie kask. Czyli co moj motocykl jest bity?<br><hr>eXtrem
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
No nie popadajmy w skrajnosc, przeciez to ocywistei. Rzeczy o ktorych pisze autor maja po prostu wzmoc czujnosc i uswiadomic potencjalne zagrozenia. <br><hr>LokiKomentatorzy napisał(a):No tak. Ale ja na przyklad sam zmienilem kierunki,licznik,kiere,tlumik,lampy w swojej cebulce. oryginalne sprzedalem i kupilem sobie za nie kask. Czyli co moj motocykl jest bity?<br><hr>eXtrem<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
taak zgadza się ... ale przy maszynie za 20-30tys, przez takie artykuły niestety wiele osób zacznie sie czepiać takich szczegółów nawet przy maszynach za 5000 i w końcowym efekcie żaden nie bedzie odpowiedni. I jeszcze jedno - oczernianie chandlaży, zgadza sie są oszuści ale nie 9 na 10 jest wiele uczciwych dzięki którym połowa motocyklistów w polsce ma maszynki. <br><hr>czarny55
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
handlarze sie obruszyli
bo dzięki nim mamy złom ze świata tylko nie za jakieś śmieszne pieniądze gdzie cię stać na kapitałkę ale za takie kwoty ze jesteśmy pewni sprzętu a tu po przelatanej wiośnie 2 miesiące u mechanika a nie nad morzem
ja kiedys do takiego zadzwoniłem po 2 miechach a on mi wyskoczył z tekstem ze zapoznałem sie z stanem mtocykla i mam to na umowie cwaniak jeden
ale życzę szczęścia w szukaniu i do zobaczenia na manewrach <br><hr>vrooom84
bo dzięki nim mamy złom ze świata tylko nie za jakieś śmieszne pieniądze gdzie cię stać na kapitałkę ale za takie kwoty ze jesteśmy pewni sprzętu a tu po przelatanej wiośnie 2 miesiące u mechanika a nie nad morzem
ja kiedys do takiego zadzwoniłem po 2 miechach a on mi wyskoczył z tekstem ze zapoznałem sie z stanem mtocykla i mam to na umowie cwaniak jeden
ale życzę szczęścia w szukaniu i do zobaczenia na manewrach <br><hr>vrooom84
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Handlarze się obruszyli, bo doskonale wiedzą jakie złomy sprzedają. Szukałem motocykla ponad 3 miesiące, a mimo to też wyszły małe niespodzianki.<br><hr>Gra
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
2 lata temu bardzo się nabrałem na nieuczciwego sprzedawcę: motor był totalnym wrakiem 4bieg nie działał sprzęgło do kitu, zawieszenie tez do d**y w kierownicy wielki luz i jeszcze odpalać nie chciał a ja się skusiłem na jego wygląd bo w chwile zakupu chodził ;D. Następny pojazd był udanym zakupem i sprzedający bardzo uczciwy.<br><hr>sm
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
większość problemów wynika z tego, że chcielibyśmy kupić jak najlepszy motocykl za jak najniższą cenę, a tak się zwyczajnie nie da. Albo kupujemy dobry i drogi, albo tani złom. Cudów nie ma, tylko skończony idiota oddałby igłę za śmieszne pieniądze.<br><hr>zenek
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Rady dobre, ale jak się ma 30 tyś w kieszeni można wymagać tego co jest tutaj napisane:/
Ja kupiłem yamahę xj600 95r poniżej 5 tys zł i jestem z niego baaaardzo zadowolony!, nie włożyłem w jego stan techniczny ani grosza!
Jak zacznie się jeżdżenie wymianie podlegać będą tylko klocki, płyn, bo reszta new!:D
Motocykl ma oryginalny lakier, nie jest pogięty, brak luzów, kupiłem go od handlarza a filtry są wszystkie nowe, olej również, do tego dorzucił mi jeszcze litr oleju i komplet świec do ceny... Jakiś komentarz do tego? Minusy moto to tylko przetarty jeden tłumnik (dziwne żeby 14 latek nie miał skazy) i był bardzo zakurzony i aluminium zrobiło się z biegiem czasu szare. TRAFIŁEM NA UCZCIWEGO HANDLARZA!<br><hr>Fanator
Ja kupiłem yamahę xj600 95r poniżej 5 tys zł i jestem z niego baaaardzo zadowolony!, nie włożyłem w jego stan techniczny ani grosza!
Jak zacznie się jeżdżenie wymianie podlegać będą tylko klocki, płyn, bo reszta new!:D
Motocykl ma oryginalny lakier, nie jest pogięty, brak luzów, kupiłem go od handlarza a filtry są wszystkie nowe, olej również, do tego dorzucił mi jeszcze litr oleju i komplet świec do ceny... Jakiś komentarz do tego? Minusy moto to tylko przetarty jeden tłumnik (dziwne żeby 14 latek nie miał skazy) i był bardzo zakurzony i aluminium zrobiło się z biegiem czasu szare. TRAFIŁEM NA UCZCIWEGO HANDLARZA!<br><hr>Fanator
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
jednak 9.99 na 10 to oszusci<br><hr>wwwKomentatorzy napisał(a):taak zgadza się ... ale przy maszynie za 20-30tys, przez takie artykuły niestety wiele osób zacznie sie czepiać takich szczegółów nawet przy maszynach za 5000 i w końcowym efekcie żaden nie bedzie odpowiedni. I jeszcze jedno - oczernianie chandlaży, zgadza sie są oszuści ale nie 9 na 10 jest wiele uczciwych dzięki którym połowa motocyklistów w polsce ma maszynki. <br><hr>czarny55<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
jednak 9.99 na 10 to oszusci<br><hr>wwwKomentatorzy napisał(a):taak zgadza się ... ale przy maszynie za 20-30tys, przez takie artykuły niestety wiele osób zacznie sie czepiać takich szczegółów nawet przy maszynach za 5000 i w końcowym efekcie żaden nie bedzie odpowiedni. I jeszcze jedno - oczernianie chandlaży, zgadza sie są oszuści ale nie 9 na 10 jest wiele uczciwych dzięki którym połowa motocyklistów w polsce ma maszynki. <br><hr>czarny55<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ciekawy jestem co w takim razie dzieje się z tymi motocyklami które zostały zakupione od nieuczciwych sprzedawów i handlarzy przez tych "uczciwych" motocyklistów min. z tego forum. Trafiają na złom?, Są rzetelnie, a co za tym idzie nietanio naprawiane? Są sprzedawane w realnej cenie, a kupujący jest informowany uczciwie o faktycznym stanie motocykla? Nie jest picowany, często dla własnego "czystego" sumienia jest wstawiany do komisu, który przyjmuje wszystko jak leci i tam sprzedawany następnemu "bratu motocykliście - jeleniowi" A potem na forum, bądź innym zlocie przy piwku jeden brat z drugim bratem wymieniają opinie o nieuczciwych sprzedawcach i handlarzach. A cała sprawa, aby było śmieszniej dotyczy tego samego motocykla. I tak to się kręci.<br><hr>AZTVOL
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
To temat na osobne opowiadanie ale na pewno tez bedzie ciekawe. Tutaj chodzi chyba o to jak sie nastawic i przygotowac do szukania motocykla w Polsce. Rady moim zdaniem jak najbardziej sluszne.<br><hr>BuksKomentatorzy napisał(a):Ciekawy jestem co w takim razie dzieje się z tymi motocyklami które zostały zakupione od nieuczciwych sprzedawów i handlarzy przez tych "uczciwych" motocyklistów min. z tego forum. Trafiają na złom?, Są rzetelnie, a co za tym idzie nietanio naprawiane? Są sprzedawane w realnej cenie, a kupujący jest informowany uczciwie o faktycznym stanie motocykla? Nie jest picowany, często dla własnego "czystego" sumienia jest wstawiany do komisu, który przyjmuje wszystko jak leci i tam sprzedawany następnemu "bratu motocykliście - jeleniowi" A potem na forum, bądź innym zlocie przy piwku jeden brat z drugim bratem wymieniają opinie o nieuczciwych sprzedawcach i handlarzach. A cała sprawa, aby było śmieszniej dotyczy tego samego motocykla. I tak to się kręci.<br><hr>AZTVOL<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 64
• Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości