Zobacz wątek - Kącik pakera.
NAS Analytics TAG

Kącik pakera.

O wszystkim
_________

Postprzez zadzior » 18/2/2009, 14:52

Bostorn napisał(a):noo np;d a jak masz np ślub kumpla, imieniny koleżanki, mamy , taty siostry,brata,psa?? nie napijesz się za jego zdrowie??

symbolicznie?? browarka albo kielonka??

ja zrobiłem tak ;d kielonek+1 piwo i w zupełności wystarczyło ;p

a na osiemnastce koleżanki nie mam zamiaru wypic wiecej jak 4piwa;p

w dni codzienne nic nie piję, ot tak okazyjnie tylko się zdarzy


nie powinno mi to zaszkodzić com??


Co z tego ze imieniny czy cos podobnego, przeciez nikt cie nie zmusi.A jak wszyscy na baletach lykaja piguly, to ty tez lykasz?
Avatar użytkownika
zadzior
Stały bywalec
 
Posty: 1327
Dołączył(a): 14/10/2008, 14:32
Lokalizacja: Koszalin


Postprzez SzpiceR » 18/2/2009, 14:54

deadmau5 niemow ze nigdy niełykałes
ten co sobie nie żałuje
Avatar użytkownika
SzpiceR
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3773
Dołączył(a): 8/8/2006, 18:46
Lokalizacja: Słupsk


Postprzez Bostorn » 18/2/2009, 20:06

nie biore nie brałem i nie będe brał jakich kolwiek pigół;p ani dopalaczy;p


myszak chodziło mi o to że każdy jest człowiekiem ;p i nie raz sie chce na imprezie wypic, pobawic się ;d z ziomkiem kielicha trzasnąc, ale z umiarem

oto mi chodziło :)

a moje zapytanko było do Ciebie mistrzu abyś odpowiedział mi czy taka metoda nie zaszkodzi mojemu organizmowi??
Oleje motocyklowe,samochodowe,smary,chemia, części,naprawy
Avatar użytkownika
Bostorn
Moderator
 
Posty: 5511
Dołączył(a): 12/4/2007, 17:45
Lokalizacja: Henrykowo/Białystok/Lublin

Postprzez zadzior » 18/2/2009, 20:57

Wiadomo, ze zawodowcami nie jestesmy i takich mocnych spadkow nie zanotujemy przy naprawde lajtowym wypiciu sobie jakies % raz na jakis czas.Ogolem nikt nie mowi, ze nie mozna pic, za to nie powinno sie, a to jest roznica.Szpicer - nie lykalem... :roll:
Avatar użytkownika
zadzior
Stały bywalec
 
Posty: 1327
Dołączył(a): 14/10/2008, 14:32
Lokalizacja: Koszalin

Postprzez mahomet84 » 18/2/2009, 21:19

Można wypić sobie od czasu do czasu kilka piwek ,bo wódki nie polecam bo ścina białko .
Avatar użytkownika
mahomet84
Świeżak
 
Posty: 377
Dołączył(a): 15/6/2008, 15:12

Postprzez SzpiceR » 18/2/2009, 22:06

No to mnie myszaq zaskoczyles :D
ten co sobie nie żałuje
Avatar użytkownika
SzpiceR
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3773
Dołączył(a): 8/8/2006, 18:46
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez Bostorn » 18/2/2009, 23:06

mahomet84 napisał(a):Można wypić sobie od czasu do czasu kilka piwek ,bo wódki nie polecam bo ścina białko .


o tym to ja wiem ale w dużych ilościach, duża ilośc jednorazowo również może sciąc białko

ps: dużo się o tym mówi że zetnie , narobi bałaganu, a tak naprawdę chłopaki to o co kaman w tym ścięciu białka?? od nadmiernego picia wódki w czasie treningu i brania koksów??
Oleje motocyklowe,samochodowe,smary,chemia, części,naprawy
Avatar użytkownika
Bostorn
Moderator
 
Posty: 5511
Dołączył(a): 12/4/2007, 17:45
Lokalizacja: Henrykowo/Białystok/Lublin

Postprzez mahomet84 » 19/2/2009, 10:36

Bostorn napisał(a):
mahomet84 napisał(a):Można wypić sobie od czasu do czasu kilka piwek ,bo wódki nie polecam bo ścina białko .


o tym to ja wiem ale w dużych ilościach, duża ilośc jednorazowo również może sciąc białko

ps: dużo się o tym mówi że zetnie , narobi bałaganu, a tak naprawdę chłopaki to o co kaman w tym ścięciu białka?? od nadmiernego picia wódki w czasie treningu i brania koksów??


Chodzi o to żeby jak ćwiczysz pić jak najmniej albo najlepiej w ogóle. Weź ćwicz powiedzmy przez pół roku i w weekendy chodź na balety i pij sam zobaczysz jakie będziesz miał efekty...A ćwicz też przez pół roku i nic nie pij różnica będzie duża.
Zrób sobie mały przykład i zobaczysz co to znaczy że "alkohol ścina białko":
Weź rozbij jajko i białko wlej do szklanki, teraz też do szklanki wlej z około 50 ml spirytusu i zobacz co się stanie.
Ja jak ćwiczę to staram się pić jak najmniej,raz na jakiś czas sobie obrócę kilka piwek.
Avatar użytkownika
mahomet84
Świeżak
 
Posty: 377
Dołączył(a): 15/6/2008, 15:12

Postprzez turboponczek » 19/2/2009, 12:11

Nie wierze w to co czytam. Czy Wy musicie koniecznie pić ? :lol: Ja np do dobrego humoru i dobrych lut nie potrzebuje wypić niczego. Ostatnio wypiłem jedno piwo, a wcześniej piłem na sylwestra.

To już lepiej sobie sku*wić dżoja i tyle.
Avatar użytkownika
turboponczek
MEGA TROLL
 
Posty: 2010
Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!

Postprzez mahomet84 » 19/2/2009, 12:21

Ponczek wiadomo wszystko jest dla ludzi, w małych ilościach nic nie zaszkodzi ale na dłuższą metę to alkohol mniej ryje psychikę niż dragi (jaranie) coś na ten temat wiem...
Avatar użytkownika
mahomet84
Świeżak
 
Posty: 377
Dołączył(a): 15/6/2008, 15:12

Postprzez turboponczek » 19/2/2009, 12:32

Niezgodzę się tym razem z Tobą mahomet.

*Czyste* jaranie nie ryje bani. Jeżeli np jarasz dzien w dzien to tyle że jesteś zamulony i wieszasz się (ale to jak już naprawde jarasz pare razy dziennie). Ale i tak gdy odkładasz jaranie to powracasz do normalnego stanu.

O wiele łatwiej jest się uzależnić alkoholem. Sporządzono miarę mocy uzależnienia w pewnym instytucie badawczym. Dla nikotyny wynosi 100, dla alkoholu 80 a dla zielonego 20....

Nikt mi nie wmówi że alkohol jes lepszy niż jaranie. Że lepiej pić niż palić. Istnieją 100 potwierdzen dla mojej tezy.
To że "pifffko" lub też "vódeczka" jest legalna nie oznacza że jest lepsza. Po za tym no ciężko żeby zielone było legalne w kraju w którym rządzą tacy idioci którzy nie wiedzą co to jest maria :lol:

http://www.youtube.com/watch?v=oSq1rOMBiZc
Avatar użytkownika
turboponczek
MEGA TROLL
 
Posty: 2010
Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!

Postprzez mahomet84 » 19/2/2009, 12:50

Ten koleś na tym filmiku to skończony ID**TA . :lol: Uważam tak jak Ty,że to co jest legalne to nie musi być w cale zdrowe.Znam takie osoby co paliły tego bardzo dużo i nagle postanowiły przestać i zaczęły się w tedy dopiero problemy z psychiką nie mówię tutaj o tym co Ty wspomniałeś o zamuleniu i zawieszkach mówię o poważnych lękach,paranojach i innych takich rzeczach i wiesz gdzie oni lądowali w zakładach psychiatrycznych.2 już się zabiło bo jakoś ich nie wyleczyli jeden już tam był 3 razy i tak jeszcze nie jest normalny,co będzie dalej zobaczymy...
Avatar użytkownika
mahomet84
Świeżak
 
Posty: 377
Dołączył(a): 15/6/2008, 15:12

Postprzez Traperoso » 19/2/2009, 15:18

Można zajarać raz na jakiś czas, ale jak jarasz codziennie to będziesz pie***. Znałem paru takich co bez zioła długo nie wytrzymywali i ich stopień rozumowania był bardzo niewielki. Nic nie kminili... zajarać można, ale czasem.
Jak ktoś tylko myśli o pakowaniu i sobie odmawia alkoholu jego sprawa, ja piję bo lubię i w d mam, że wypłukuje białko czy coś tam. Zdrówko! Zaraz meczyk i jakiś browar trzeba ogarnąć...
Kawasaki ER5 2005
Avatar użytkownika
Traperoso
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1645
Dołączył(a): 29/7/2006, 19:47
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Łukasz_15* » 28/2/2009, 20:51

A ja mam takie pytanie dla panów pakerów ;) :P Bo chciałebym sobie poprawić kondycję z pewnych powodów i za bardzo nie wiem od czego zacząć. Oczywiście nie tylko kondycchę ale i siłe, myślałem o jeżdzie na o jeżdzie na rowerze i pływaniu, tylko nie wiem jak i ile ćwiczyć w domu. Nie mam żadnego sprzętu oprócz takiej ławeczki do robienia brzuszków no i tylko 4 kilowe ciężarki ale troche za mało :P. Mam 15 lat więc może byście coś doradzili? ;)
Avatar użytkownika
Łukasz_15*
Świeżak
 
Posty: 411
Dołączył(a): 26/4/2008, 20:26

Postprzez Bostorn » 28/2/2009, 21:24

hmm żeby zacząc kokszenie tak porządnie trzeba miec jakies 16 17 lat
tak mi mówił instruktor
ale dla Ciebie nie powinny zaszkodzic brzuszki, pompki, skłony abyś się co nieco rozciągnął, robisz tak zwanego banana albo inaczej łódeczkę
pobiegaj troszkę, pośmigaj rowerakiem,pływanie również dużo daje ;d nie jedz dużo tłustego, nie za dużo czipsów i innych badziewi ;d
cwicz sobie wieczorkami z początku po 3 serie do lekkiego zmęczenia przez pierwsze kilka dni, abyś nie miał wielkich zakwasów

następnie wal 3x do zmęczenia
i rób sobie z dzien przerwy ;d
Oleje motocyklowe,samochodowe,smary,chemia, części,naprawy
Avatar użytkownika
Bostorn
Moderator
 
Posty: 5511
Dołączył(a): 12/4/2007, 17:45
Lokalizacja: Henrykowo/Białystok/Lublin

Postprzez zadzior » 28/2/2009, 21:33

Ja zaczynajac w podobnym wieku do twojego cwiczylem 6 dni w tygodniu.Pompki, drazek, brzuszki, bieganie, od czasu do czasu basen.Sila, wytrzymalosc oraz ladna rzezba w porownaniu do rowiesnikow szla elegancko.Na poczatek to wystarczy w zupelnosci.Co do serii i ilosci powtorzen w serii, wydaje mi sie, ze sam sobie bedziesz w stanie ustalic odpowiednia ilosc.Pompki z roznym rozstawem rak, drazek z roznym uchwytem i rozstawem i tak dalej.Na domowe sposoby mozna wykonywac naprawde wiele swietnych cwiczen i nei trzeba odwiedzac silowni.
Avatar użytkownika
zadzior
Stały bywalec
 
Posty: 1327
Dołączył(a): 14/10/2008, 14:32
Lokalizacja: Koszalin

Postprzez Łukasz_15* » 28/2/2009, 21:51

Mam nadzieję, że tylko zapał nie minie;) I dzięki za pomoc zobaczymy jak mi to wszystko wyjdzie. Bostorn nie mam za miaru koksowac tylko troche poprawi kondycje i troche siłę :P
Avatar użytkownika
Łukasz_15*
Świeżak
 
Posty: 411
Dołączył(a): 26/4/2008, 20:26

Postprzez zadzior » 28/2/2009, 21:52

Jeszcze na kondycje polecam skakanke, najlepiej najzwyklejsza byleby na lozyskach.
Avatar użytkownika
zadzior
Stały bywalec
 
Posty: 1327
Dołączył(a): 14/10/2008, 14:32
Lokalizacja: Koszalin

Postprzez Bostorn » 28/2/2009, 22:02

bieganie, rowerek i basen ;d a najlepiej jak bys sobie popompował przed basenem;d pompki, przysiady, łódeczki, skłony i bieganie;d
a później basen

to Cie tak wymorduje że nie dasz rady się poruszac;d

ale z kolejnymi wypadami na basen będzie coraz lżej

pływaj różnymi stylami po x długosci basenu ;d i tyle :) od czasu do czasu robiąc przerwę
Oleje motocyklowe,samochodowe,smary,chemia, części,naprawy
Avatar użytkownika
Bostorn
Moderator
 
Posty: 5511
Dołączył(a): 12/4/2007, 17:45
Lokalizacja: Henrykowo/Białystok/Lublin

Postprzez Łukasz_15* » 2/3/2009, 17:23

Zacząłem od wczoraj ćwiczyć w domu, staram się robić co się da żeby się nie zniechęcić ;) wiadomo początki trudne. NA basen więcej jak raz no dwa razy w tygodniu nie pojadę przynajmniej do czasu aż nie naprawie moto i nie będzie cieplejszej pogody ;)

Mam jeszcze jedno wżne pytanie. Bo ja chodzę we wtorki an kółko sportowe i w soboty na treningi piłki noźnej i chciałem spytać czy opłaca się ćwiczyć bo ciężkim kółku lub treningu jak az bardzo sił nie mam? Bo później gdybym wyrobił sobie kondycje to napewno mógłbym sobie pozwolić trenować drugi raz w domu ciężej ale teraz to nie wiem.
Avatar użytkownika
Łukasz_15*
Świeżak
 
Posty: 411
Dołączył(a): 26/4/2008, 20:26

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Hydepark



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości




na gr