Scigacz.pl

przez **DAWIDD** » 28/11/2008, 08:14

kilka tematów wyzej lub nizej jakis uzytkownik chciał sie przesiąść ze skutera na r6 i powiedziano mu ze nie ma doswiadczenia i mu odradzili/
Tez cialem kupic sobie podbny motor alle nie mam doswiadczenia jaki motor bedzie w sam raz do nabierania doswiadczenia
dlugo nim bedzie trzeba sie oswajac nim sie przesiasc na r6??
pomijając kurs na prawko A ktory jednak slab o przygotowuje do jazdy scigaczem ;ppppppppppp;p;p

przez **falconiforme** » 28/11/2008, 08:30

500-ka i na tor.

przez **palgumeniedusze** » 28/11/2008, 10:24

a co da tor??? tam moze nauczyc sie ruszacz i skrecac ale odruchow np gdy mu auto wyjezdza nagle hamowanie lub jakis "unik" to tylko w praktyce na miescie!! kup motor i wiksa!! ja jak kupilem swoje pierwsze to nawet srac jechalem motorem i tak polecam zrobic!!!poprostu jak najwiecej jezdzic!!!!

przez **kosta** » 28/11/2008, 10:27

palgumeniedusze napisał(a):a co da tor??? tam moze nauczyc sie ruszacz i skrecac ale odruchow np gdy mu auto wyjezdza nagle hamowanie lub jakis "unik" to tylko w praktyce na miescie!! kup motor i wiksa!! ja jak kupilem swoje pierwsze to nawet srac jechalem motorem i tak polecam zrobic!!!poprostu jak najwiecej jezdzic!!!!

popieram w 100% procentach, ja zacząłem od f3 i jakoś daje rade, jeździć jeździć i jeszcze raz jeździć

przez **Lukas_dan** » 28/11/2008, 10:48

Wg mnie wszystko zalezy od umiejetnosci no i oleju w glowie...
Tematy co na pierwszy moto na kazdych forach byly walkowane nie raz.
Kwestia czasu kiedy w pelni bedziesz wykorzystywac swoj motocykl.
Jestem przykladem... Na poczatek wybralem R6. Pierwszy sezon juz za mna

przez **falconiforme** » 28/11/2008, 11:18

Na torze są warunki na to by w miarę bezpiecznie motocykl móc wykorzystywać do końca i wykryć swoje błędy. Zwłaszcza wtedy gdy pojedziesz z kimś doświadczonym.
Na ulicy nie ma takich warunków.

A po pierwsze to trzeba książki poczytać jak MD czy Strategie Uliczne.
Po za tym miasta są kilka razy bardziej niebezpieczne niż trasa.
Koleś jest zielony i co? Życie ma go zweryfikować?

Powinien zaznajomić się z lekturą, potem nauczyć się jeździć (technika) a potem dopiero starać się przeżyć na mieście.

R6 na miasto? lans jak zwykle górą.

przez **palgumeniedusze** » 28/11/2008, 11:45

chodzilo mi o jakis pierdzik i na miasto!! popieram ze R6 nie jest dobrym motocyklem na pierwsze moto !!! a ksiazki mozna se w dupe wsadzic praktyka praktyka i jeszcze raz praktyka!!!

przez **falconiforme** » 28/11/2008, 12:01

palgumeniedusze, ja dzięki książce Startegie Uliczne uniknąłem kilka niebezpiecznych sytuacji jak nie wypadków!!! A przez to że nie przeczytałem od razu MD popełniłem błędy które już opisywałem.

przez **eddie2005** » 28/11/2008, 12:39

Lukas_dan zauważyłem na twojej R6 tablice Działdowską hehe ja jestem z nidzicy może w następnym sezonie jakoś sie stykniemy i polatamy razem

przez **RAFF** » 28/11/2008, 17:08

podepne sie do tematu.

Doswiadczenia z jazdy R6 mam mało lecz chcial bym spytac jak zachowuje sie moto na gumie?
na razie stawialem ją tak delikatnie po parenascie metrow w malym kącie pionu , ale ciekaw jestem jak to w wyzszych obrotach sie zachowuje.. mogl by ktos opisac ?
Dodam ze jednak scigacze na nasze drogi sie nie nadaja;/ no ale cuz juz kupilem trzeba pojezdzic.

przez **pablomotors** » 28/11/2008, 17:58

Najważniejsze jest doświadczenie i tego nie zastąpi olej w głowie. Na początek powinno być 500ccm i duuuuuużo jeździć a z czasem zdobędzie się doświadczenie i będzie można przesiąść się na r6.

przez **Flow** » 28/11/2008, 18:32

RAFF napisał(a):podepne sie do tematu.

Doswiadczenia z jazdy R6 mam mało lecz chcial bym spytac jak zachowuje sie moto na gumie?
na razie stawialem ją tak delikatnie po parenascie metrow w malym kącie pionu , ale ciekaw jestem jak to w wyzszych obrotach sie zachowuje.. mogl by ktos opisac ?
Dodam ze jednak scigacze na nasze drogi sie nie nadaja;/ no ale cuz juz kupilem trzeba pojezdzic.

jak to jak zachowuje sie moto na gumie ? :O masz od tego tematu osobne działy
swoja droga to podziwiam Cie stary , jazda bez prawka , r6 1sze moto , jezdzisz po sniegu , dajesz juz na gume , bez sprawnie działajacych hamulców , 160 mowisz ze bez kasku jechales ... ale zycze dotrwania do przyszlego sezonu i zobaczenia Cie calego na jakims zlocie,
przepraszam za OT

tak apropo tematu to r6 jest zbyt mocna w dolnym zakresie obrotow dlatego ciezko jest poczatkujacym ogarnac taki sprzed po przesiadce chocby z cbf 250 z kursu

przez **Dan997** » 28/11/2008, 19:07

Niebede sie wymadrzal czy R6 jest dobre na pierwszy sprzet czy nie , ja sprawilem sobie ją w wieku 27 lat teraz mam 29 i ciagle jestem w jednym kawalku napomkne ze przed zkupem moje doswiadczenie z motocyklami ograniczlo sie tylko do motorynki , mialem wtedy jakies 12 lat. Ujezdzam ten piekny motocykl juz dwa lata i moge powiedziec ze ciagle sie go ucze, mojm zdaniem szczegulnie na poczatku potrzeba duzo pokory i samokontroli(szczegulnie w okolicach prawej reki

) pozdro.

przez **RAFF** » 28/11/2008, 19:16

kolego, jezdze motorami od 10 roku zycia i raczej mierze sily na zamiary, a to co napisales nie jest az takie perfidne, hamulce mam w pelni sprawne ... r6 to nie jest 1st moto, prawko hm dzis zapisalem sie na kurs, a o gume pytam z ciekawosci.. bo jeszcze nie wiem na co stac ta maszyne.. a poza tym mam kategorie B i C, zresztą nie wybieram sie na tamten swiat , do zobaczenia na zlocie , pozdr.

przez **andy7** » 28/11/2008, 19:21

Lukas_dan napisał(a): Wg mnie wszystko zalezy od umiejetnosci no i oleju w glowie...

Wyjasnisz mi co ma olej w glowie do psychomotoryki ?

Lukas_dan napisał(a):
Kwestia czasu kiedy w pelni bedziesz wykorzystywac swoj motocykl.
Jestem przykladem...

No tak, pelne wykozystanie mocy, he, he kiedy i po jakim czasie ?

Lukas_dan napisał(a):
Na poczatek wybralem R6. Pierwszy sezon juz za mna

Pochwal sie ile km nim zrobiles i gdzie – na jakich trasach, nie zapomnij wstawic foty tylnej opony.

falconiforme napisał(a): Na torze są warunki na to by w miarę bezpiecznie motocykl móc wykorzystywać do końca i wykryć swoje błędy. Zwłaszcza wtedy gdy pojedziesz z kimś doświadczonym.

Tak, tylko, ze jedna nieuwaga czy blad i kolo juz jest w botanice, moto w czesciach. O ile nic sobie nie zrobi to mial wiecej szczescia niz rozumu.

Dan997 napisał(a):... sprawilem sobie ją w wieku 27 lat teraz mam 29 i ciagle jestem w jednym kawalku....

Wrzuc fote tylnej opony.

:wink:

przez **Flow** » 28/11/2008, 19:44

RAFF napisał(a):kolego, jezdze motorami od 10 roku zycia i raczej mierze sily na zamiary, a to co napisales nie jest az takie perfidne, hamulce mam w pelni sprawne ... r6 to nie jest 1st moto, prawko hm dzis zapisalem sie na kurs, a o gume pytam z ciekawosci.. bo jeszcze nie wiem na co stac ta maszyne.. a poza tym mam kategorie B i C, zresztą nie wybieram sie na tamten swiat , do zobaczenia na zlocie , pozdr.

yhmy

szkoda ze opowiadales komus cos innego

ale spoko na forum trzeba wylansowac

przez **Movi** » 28/11/2008, 19:52

Raff- nie uwierzę że ktoś jak jeździ na moto od 10 roku życia to nie wkłada na R6 kasku i leci 160 -.-

przez **Lukas_dan** » 28/11/2008, 20:10

eddie2005 napisał(a):Lukas_dan zauważyłem na twojej R6 tablice Działdowską hehe ja jestem z nidzicy może w następnym sezonie jakoś sie stykniemy i polatamy razem

Spoko, stykniemy sie pewnie na pasie w Wielbarku

przez **Lukas_dan** » 28/11/2008, 20:42

andy7 napisał(a):
Lukas_dan napisał(a): Wg mnie wszystko zalezy od umiejetnosci no i oleju w glowie...

Wyjasnisz mi co ma olej w glowie do psychomotoryki ?

Lukas_dan napisał(a):
Kwestia czasu kiedy w pelni bedziesz wykorzystywac swoj motocykl.
Jestem przykladem...

No tak, pelne wykozystanie mocy, he, he kiedy i po jakim czasie ?

Lukas_dan napisał(a):
Na poczatek wybralem R6. Pierwszy sezon juz za mna

Pochwal sie ile km nim zrobiles i gdzie – na jakich trasach, nie zapomnij wstawic foty tylnej opony.
quote]

Mowa tu o powazniejszych motocyklach nie jak pisales "psychomotorynkach". Ktos kto ma poukladane w glowie nie bedzie zapierdal*l w zaparte w pierwszy tydzien posiadania motocykla.
Co do umiejetnosci to chyba bez roznicy czy to gs500 czy r6 jak przy tych 130 w terenie zabudowanym wyjedzie nam puszka... reakcja i umiejetnosci sa te same bez roznicy na pojemnosc motocykla. Pojemnosc to przeciez moc, ktora wykorzystujemy. Niektorzy wlasnie z braku wyobrazni zbyt szybka ja wykorzystuja, ktorej pozneij nie moga opanowac.. wtedy proste bledy z winy kierujacego motocyklem.
Jesli ktos chce niech kupuje tysiaca na poczatek, nic mi do tego. Powoli niech wdraza w temat byle nie szybko, pochopnie i od razu. Na wszystko jest czas, w ogole nie mwoie o osobach nie majacych stycznosci z motorami... jaka kolwiek wiedza o jezdzie nawet i wska czy mz to juz jakas wiedza...
Co do mnie, to wiadomo z poczatku spokojnie, przyswajalem sie z maszyna, moca i tym zgubnym momentem

. Mialem pamietam problemy z wyczuciem klamki hebla, lecz wszystko przychodzi z czasem

.
PRzyznam, ze do konca nie ogarnalem jeszcze winkli, strach mi jeszcze "zapierd*lac" w zakrecie, ale wiadomo potrafie jeszcze dostosowac predkosc do zakretu.
Przyczepiles sie do opony, pewnie masz na mysli moje zdjecia z tematu "asfalt na przednim blotniku". Bylo to moze z miesiac po kupnie motocykla jak i zreszta opona byla zakurzona, ze zostal sam slad po prostej na oponie

.
Afiszowal sie nie bede ile to km zrobilem w tym sezonie, uwierz ze jak na mnie to sporo

. Z ciekawosci niedawno oblciyzlem, ze moj koszt paliwa w sezonie przy srednim spalaniu wyniosl ok 3tys.

Bla, bla kazdy ma swoje zdanie...

przez **Flow** » 28/11/2008, 21:10

psychomotoryka nie psychomotorynka xD

Scigacz.pl

brak doswiadczenia na r6 ;p

brak doswiadczenia na r6 ;p

Kto przegląda forum