Scigacz.pl

przez **Scarlet** » 8/9/2008, 19:21

ło jezu ale wszyscy tu jadą biedną er-5! bez przesady! Ja własnie ten motór sobie kupiłem jako pierwszy poważny i jestem BARDZO zadowolony. Moze faktycznie nie jest zbyt dynamiczny ale kwadratowe GSy kumpli zostawia za sobą bez wiekszych problemów. Design chyba najladniejszy z tych czterech (kwestia gustu ale większosc sie chyba ze mną zgodzi), a powyżej 140km/h bez owiewki to jak już ktos wspomniał żadna przyjemność więc co za różnica który pojedzie najszybciej?
Staram się dbać o swoje moto i go nie katować, ale nie jeżdze tez jak dziadek, i poki co NIC mi się z nim nie stało. Być może w przypadku innych modeli kawa jest faktycznie gorsza od np. hondy, ale w klasie 500ccm muszę stanowczo się przeciwstawić ogólnej opinii że jest gorsza. Normalny zajebisty motorek.
i kropka.

przez **Skierbol** » 9/9/2008, 20:57

spazz napisał(a):strach to na wirowce tyle jechac. co to za desperat byl?

Kumpel, jezdzimy razem

Warto nadmienic ze jechal z plecaczkiem, plecaczek trzymal jeszcze dosyc spore wiaderko na ryby

Odebralem cebulke od mechanika. Nie ten sam motor

Igielka. Dopiero po serwisie zaczal jezdzic. Zrobiony rozrzad, filtry, plyny, regulacja gaznikow, zaworow, swiece, lozysko glowki itp itd. Nowe opony juz na pierwszej jezdzie zrobily na mnie duze wrazenie. Motocykl sam kladzie sie w zakretach, jest stabilny, czuje sie na nim teraz duzo pewniej.

Motocykl '94 + rejestracja + OC + serwis = 7500pln

Żeby miec w dobrym stanie cebulke trzeba mniej wiecej tyle wyłożyć. Jak do tej pory motocykl jest rewelacyjny, ale podejrzewam, ze wymieniane wyzej sprzety (GS, GPZ, ER-5) są porównywalne pod warunkiem ze są w dobrym stanie.

pzdr!

Edit:
Co do hamulców to warto zrobic przeglad po zakupie. Ja mam nowe tłoczki, klocki oraz przewod w stalowym oplocie (przod) i dało to sporo (teraz mam hamulec z przodu, czego nie moglem powiedziec zaraz po zakupie). Generalnie poprawa spora. A tył? Niby bęben, ale daje rady

przez **Scarlet** » 12/9/2008, 21:31

o właśnie, a propos hamulców to trzeba przyznac ze w ER-5 są DO DUPY.

przez **arek2525** » 13/9/2008, 09:15

Dokladnie Scarlet. Er5 dobre moto na poczatek. U siebie zmienilem oplot na stalowy(HEL) i klocki sportowe to przynajmniej zaczal wmiare normalnie hamowac. Plecam kazdemu taka zmiane bo daje naprawde sporo a koszt nie jest duzy... Pzdr

przez **Kris2k** » 14/9/2008, 11:46

senekkorzenna... bo w silniku GS'y w zasadzie nie ma sie co popsuc

przez **spazz** » 14/9/2008, 15:12

senek mam na zbyciu fajny motocykl w sam raz dla ciebie..

przez **Kris2k** » 14/9/2008, 15:23

spazz napisał(a):senek mam na zbyciu fajny motocykl w sam raz dla ciebie..

niech zgadne... SV 1000s :twisted:

przez **Kula07** » 20/11/2008, 14:20

mam pytanie. jak sprawuje sie tylnie zawieszenie CB 500 podczas jazdy z pasazerem? i jezeli prawie zawsze jezdzi sie we dwoje to jak dlugo to zawieszenie wytrzyma,bo czytalem ze we dwoje tyl nie raz dobija. a jak jest na prawde?

przez **melvin** » 20/11/2008, 15:25

ja tam jechałem ponad 1000km z pasażerem i bagażami na mojej CeBie i jakoś nic się nie stało, to że zawieszenie dobije, nie znaczy że się popsuło/zaraz się popsuje. zawias w CB ma kilka opcji regulacji więc jakoś sobie dopasujesz.
*-jeżeli twój pasażer będzie ważył ponad 150kg i ty tyle samo to zawias w każdym moto dobije.

kamil.k napisał(a):nie wiedzialem gdzie to wkleic ale jest po prostu piękna.może ktos akurat szuka

http://moto.allegro.pl/item439864186_ka ... owany.html

coś to wspaniałe i piękne odmalowane i odpicowane kawasaki nie chce sie sprzedać...

przez **Kula07** » 20/11/2008, 20:51

ni ni nie waze tyle i pasazer tez nie

a jak jest w gs 500?
po jak dlugim czasie podczas jazdy zaczyna sie czuc niewygode? i czy jazda z plecaczkiem nie jest zbyt meczaca? czy plecaczkowi jest w miare wygodnie? i jaki dystan mozna w miare wygodnie przejechac we dwoje?

przez **melvin** » 20/11/2008, 20:54

powiem ci ze ostatnio oglądałem GS-a na sprzedaż i w porównaniu do CB wydawał mi się podobny do rowera, niższy węższy bak i ogólnie mniejszy. ale to też motocykl...

przez **Kula07** » 20/11/2008, 22:09

tyle wiem

tylko czytalem ze gs jest mniej wygodny,a nawet nie wygodny i chcialem sie dowiedziec jak too jest w praktyce,tak jak wyzej pisalem po jakim czasie czuc nie wygode itd...

przez **spazz** » 20/11/2008, 22:45

prawda jest taka, ze oba te mtocykle i kawa erpiec do tego, nie jada dajesz mu w palnik i sie nic nie dzieje

przez **Kula07** » 21/11/2008, 14:53

tylko ze ja sie o to nie pytam...

przez **melvin** » 21/11/2008, 15:23

na CB robię spokojnie 200km, myślę że zrobiłbym z 250 bez zatrzymywania, ale jak jechałem w trasę to pasażer marudził żeby się co 180km zatrzymywać bo musu się trochę poruszać...
ogólnie dużo zależy od kierowcy i jego wytrzymałości...

przez **spazz** » 21/11/2008, 16:04

krzysztof k2 byl giesem w słowenii wiec chyba daje rade. nie zminienia to faktu ze nie jedzie. nic a nic. a do tego ma jeden wydech

przez **Kris2k** » 21/11/2008, 17:41

spazz... cala klasa 500 ma (niestety) tylko 1 wydech

gs w DWIE osoby na dlugie trasy odpada (zreszta nie oszukujmy sie, nie do tego byl zrobiony), za to do krecenia sie w kolo komina spokojnie daje rade

przez **spazz** » 21/11/2008, 20:08

prosze nie wprowadzac w blad! jak widac na zalaczonym obrazku ma dwa wydechy i jest pincestekom

przez **Pająk** » 21/11/2008, 20:48

No tak dwusuwową.. I w dodatku ściągniętą prosto z toru moto GP czy jak to się tam kiedyś nazywało.

przez **Kris2k** » 21/11/2008, 21:51

Pająk napisał(a):No tak dwusuwową.. I w dodatku ściągniętą prosto z toru moto GP czy jak to się tam kiedyś nazywało.

z toru Grand Prix po prostu sie to kiedys nazywalo

spazz oczywiscie musial udowodnic ze mial racje... no i w zasadzie mial

Scigacz.pl

honda cb 500 czy suzuki gs 500

Kto przegląda forum