Scigacz.pl

przez **sebekmelior** » 22/10/2008, 22:36

Melvin w obliczu smierci nie ma honoru jest walka... To jest to co Greddy zrobil... I to jest postawa faceta... WALCZYC DO KONCA!!

przez **Wzmocniony** » 22/10/2008, 22:51

przez **rosa** » 22/10/2008, 23:21

przez **AnyaR6** » 22/10/2008, 23:22

[*]
...z czymś takim nie można się pogodzić... :cry:

przez **Talula** » 23/10/2008, 00:24

.....................................................

przez **mihu** » 23/10/2008, 00:43

nie znałem Greddyego ale przykro takie wiad czytac

<*>

przez **Traperoso** » 23/10/2008, 00:49

Czyli wiedział, że odchodzi...

[*]

przez **_OUTLAW_** » 23/10/2008, 05:22

Deadmau5 napisał(a):Mam dla was smutną wiadomość.Kilka godzin temu od trenera dowiedzieliśmy się o tym ... Olaf odszedł od nas w nocy z 20 na 21 października.Nie wiem co mam więcej napisać, łzy same mi się cisną na twarz ...

Strasznie mi przykro z tego powodu, żadne słowa tego nie wyrażą, miałem nadzieje że z tego wydjzie łudziłem się moze naiwnie ale szczerze, pisałem z nim 19 go na mot----ie.pl pisaliśmy o siłowni i o jego chorobie sprawiał wrażenie przytloczonego tym ale chcial walczyć i miał wygrać k--wa :cry:

pare dni nie odpisywał wiec pomyslałem ze nie ma czasu bo po lekarzach jeździ itd, wszedłem tutaj z nudow bo zasnac nie mogę tytuł szokujacy niemoglem sie w tym polapać, naprawde szkoda bo Olaf byl bardzo fajnym facetem.straszne :evil:

bardzo bym chciał zeby byla to nie prawda bo pomimo tego ze go nie znalem osobiscie zdążyłem go polubić.

zapamietam jego słowa do konca życia "DAMY RADĘ" i co? niedał :cry:

przez **_OUTLAW_** » 23/10/2008, 05:28

adamus67 napisał(a):Boże!
Greddy...taki pogodny czlowiek...pisal posty do końca swoich dni...
[*]spoczywaj w pokoju

taki właśnie on był

Krejzi.Mery napisał(a):Mówił mi, że boi się zasypiać, bo bał się, że już się nie obudzi

starszne:( znam to uczucie musiał sie starsznie nacierpieć, szkdoa ze nie mozna tego zmienic bo naprawde był równym gosciem, miałem taka cichą nadzieje że razem następny sezon rozpoczniemy:( napisałem mu o tym on obecał ze DAMY RADE :evil:

, nie chciałem pisać ale nie potrafię sie powstrzymać po co ja wogóle dzisiaj tu zagladałem kvrvva

ostatni jego post do mnie PW

greddy
19-10-2008 @ 17:56:17 tak w ogole to dawaj ziomek na scigacza.przestan w ogole gadac z administracja i lekcewaz niektore ..... bo wyjebka na nich.z moimi przezutami to kurewsko, ale damy rade.

moje konto proszę zablokowac zalogowalem sie tylko ze wzgledu na ten temat

przez **martix** » 23/10/2008, 05:59

[*]
Nie znałem człowieka ale zrobiło mnie się naprawdę smutno :cry:

przez **patryk83** » 23/10/2008, 07:13

[*]
Ehh nie wiem co napisać :/

przez **asmodeusz** » 23/10/2008, 07:25

przez **cycu_rsko** » 23/10/2008, 07:27

przez **Draz** » 23/10/2008, 07:31

[*] Szerokości Greddy

przez **CalibraHunter** » 23/10/2008, 07:42

a jednak to prawda... nie wiem co napisac, zabraklo mi slow

[*][*][*]

EDIT: Jesli takie bylo jego przeznaczenie, to nalezy sie cieszyc, ze odszedl z godnoscia. Ta choroba potrafi przyniesc ludziom duzo cierpienia i bolu przez ostatnie miesiace zycia. Greddy odszedl spokojnie, bez szpitali, bez nerwow, bez straszliwej meczarni. Zyl jak kazdy inny. Nie rozpaczajmy - musimy szczerze wierzyc w to, ze teraz jest mu lepiej... ;( Greddy, szerokosci. Bedziemy pamietac.

http://bikepics.com/members/kbiadun/ · przez **limak14** » 23/10/2008, 08:21

bardzo mi przykro
nie miałem za dużo do czynienia z tym człowiekiem ale po przeczytaniu kilku postów wiem, że był szlachetny
życie jest jakie jest i często jest chujowe
[*][*][*]:(

przez **cwaniak182** » 23/10/2008, 08:38

przez **sligi** » 23/10/2008, 09:21

przez **chestreR** » 23/10/2008, 09:26

przez **kagiva** » 23/10/2008, 09:52

'wspaniali ludzie, nie powrócą, nie powrócą już...'
'w życiu piękne są tylko chwile...'
pokój Twej duszy [*]

Scigacz.pl

Greddy odszedł :( [*]

Kto przegląda forum