Zobacz wątek - Sposób na szpan, czyli SKóRA, RYK MOTóRA I KOMóRA... ?
NAS Analytics TAG

Sposób na szpan, czyli SKóRA, RYK MOTóRA I KOMóRA... ?

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

Postprzez Dokaz » 25/4/2008, 22:14

mlodygolek napisał(a):. Dokaz piszesz że moto to taki magnes na młode **** a jestem pewny na 100% że fgyby podeszła jakaś laseczka i zagadała do ciebie że masz fajne moto itd to banan z gęby by ci nie z chodził przez 1h :)


Bo podeszła i zagadała... akurat byłem z byłą dziewczyną na piwku... ona piła ja nie mogłem... i podeszła do nas (a konkretnie do mnie bo kasa sobie gdzieś tam z kimśtam rozmawiała) jakaś VIX szesnastka... blądyneczka z textami typu "To twoj motor? przewieziesz mnie... ?" Coś tam zagadałem ze to nie mój i niech da mi spokój i sobie idzie bo czasu nie mam...

Banana nie miałem wiadomo dla czego... ale fakt ze same się wyrywają daje do myślenia... głupie bo głupie to ale dla gdybym był sam to sytuacja by się inaczej potoczyła :D
Dokaz
Świeżak
 
Posty: 245
Dołączył(a): 9/12/2006, 11:58


Postprzez Traperoso » 26/4/2008, 02:13

Bla bla bla. Mozecie sobie pisac, ze trzeba - powinno sie zaczynac od 125, sensowne to jest jednak, nabiera to sensu jak mieszka sie w cywilizowanym kraju i robi sie to majac 17 lat. Mam 22 lata, dopiero teraz udalo mi sie odlozyc na motor i jak gelo mowi nie ma ch... we wsi zebym kupowal kosiarke. Kosiarka, bo tak chodzi kazda 125, te nowe 4suwowe, chodza normalniej, ale paradoksalnie to jeszcze wieksze kosiarki. Wybralem Bandita 600' oczywiscie. Chce motocykl z charakterem, ktory wyglada tak jak chce i chodzi tak jak chce mowa tu o dzwieku jaki wydaje rumak. Eneasz moze pisac, ze oczywiscie mozna sprzedac uzywanego przez siebie sprzeta, ale ja mam antytalent do biznesu sprzedazy. Dla mnie przykladowo stanowilo by to wielki problem, zeby zmieniac sprzety, handlowac, martwic sie, telefonowac itd (bleeee). Mam taki biznes w dupie. Kupie taki motocykl i bedzie mi dlugo sluzyl. Lepiej przekonywac ludzi, zeby bezpieczniej jezdzili zapoznawac ich z rzeczywistoscia, niz zabraniac pewnych rzeczy. Prawdopodobnie nauka moze takim sprzetem isc bardziej opornie, lub po prostu trudniej, ale Polska to taki a nie inny kraj.

Pogdybajmy: gdybym urodzil sie w Anglii, jezdzilbym na bank najpierw 125, potem 400 (Honda VFR - zajebiste moto), i byc moze dalej bym nia jezdzil i myslal o nastepnym rumaku. Tak wiec moja edukacja na 2kolach przeszlaby kilka etapow i wszystko byloby OK. Jestem jednak szczesliwy, ze jestem Polakiem, a nie Anglikiem mega glabem. Borykajac sie z trudna rzeczywistoscia, przez klika lat skikajac z miejsca na miejsce, wkoncu odlozylem. Doswiadczenie jakie mam to obycie na drodze Rowerem. Lepsze to niz nic. Siade jednak na motor, i sie wyp... na parkingu byc moze. Tfuu. Zdarza sie.
Kawasaki ER5 2005
Avatar użytkownika
Traperoso
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1645
Dołączył(a): 29/7/2006, 19:47
Lokalizacja: Szczecin


Postprzez spazz » 26/4/2008, 06:29

****! kupujta co chceta i jezdzijta! kto sie bedzie przejmowal waszym wypadkiem? ja nie. wy moim tez nie. wiec po co bicie piany?
Avatar użytkownika
spazz
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2691
Dołączył(a): 30/6/2006, 15:38
Lokalizacja: oberschlesien

Postprzez turboponczek » 26/4/2008, 10:34

Macie racje cholerka !!!

w przyszłym roku r1 lub 1000rr
Avatar użytkownika
turboponczek
MEGA TROLL
 
Posty: 2010
Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!

Postprzez Dominik_YZF » 26/4/2008, 12:59

Ja tam sie zgadzam z senkiem.
Avatar użytkownika
Dominik_YZF
Bywalec
 
Posty: 664
Dołączył(a): 8/12/2007, 19:58
Lokalizacja: 3City

Postprzez <borut> » 26/4/2008, 17:17

Spazz pisał ze nikt by sie nie przejął jego wypadkiem lub kogoś innego... Ja bym się jednak przejął bo osoba która ma ta sama pasje "motocykle" jest jak brat wiec bym się przejął ze zniszczył cos na co pewnie cieżko pracował lub ze zrobił sobie krzywde lub zabił...
<borut>
Bywalec
 
Posty: 619
Dołączył(a): 29/12/2007, 11:51

Postprzez orange rider » 26/4/2008, 17:29

Im więcej będzie motocykli, tym lepiej dla nas wszystkich. Kierowcy zaczną nas bardzie zauważać jeżeli to spowszechnieje. A to, że jest to obecnie moda - cóż, jak to z każdą modą bywa - przeminie, a wtedy na rynku pojawi się trochę rocznego, mało jeżdżonego sprzętu. A ich poprzedni właściciele przesiądą się na coś, co będzie modne. I tak to się od wieków toczy.
Pozdrawiam - Maciek
Drag Star 1100
Jeździjmy tak, aby nas było coraz więcej - nie coraz mniej.
orange rider
Świeżak
 
Posty: 9
Dołączył(a): 23/4/2008, 20:53
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez wowerman » 26/4/2008, 18:57

Ostatni przypadek z wiadomości .Młody kolo zapier...na moto 240 bez porządnych hamulców,papierów.Sorry,ale dlatego właśnie uważam,że powinny być jakieś restrykcje na pierwsze moto.Powiedzmy 500cm3 na pierwszy rok,potem do woli.
Kupujecie sprzęt 1000 jako piewrszy.Ok,noto po co,dlaczego nie kupisz 500 też jeździ i to szybko.
Nie wciskajcie kitu,że kupicie tysiąca i będziecie jeździli po bułki 60km/h.
wowerman
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): 12/12/2007, 22:47
Lokalizacja: Londyn

Postprzez bolokolo » 26/4/2008, 19:07

przeciez lytry kupujemy zeby czysta jezdzic wiec w czym problem?
zx12r-sprzedane.w dalekich planach zx14. | www.fight-club.pl | Don Bolo | Masz coÅ› do mnie?Z bani?
Avatar użytkownika
bolokolo
Bywalec
 
Posty: 714
Dołączył(a): 29/5/2007, 17:10
Lokalizacja: stettin - koszalin - gdansk

Postprzez Dokaz » 26/4/2008, 20:39

wowerman napisał(a):Nie wciskajcie kitu,że kupicie tysiąca i będziecie jeździli po bułki 60km/h.


A co ? nie wolno ? :) przepisy to przepisy :D trzeba przestrzegać :D
Dokaz
Świeżak
 
Posty: 245
Dołączył(a): 9/12/2006, 11:58

Postprzez bolek84 » 26/4/2008, 21:02

Każdy bierze odpowiedzialność za siebie. To czym ktoś jeździ to indywidualna sprawa tak jak wyznanie czy przekonania, dlatego nigdy się nie przejmowałem tym że ktoś siada od razu na litra. Sam wiem że mój hornecik to jest w sam raz na polskie drogi, a i kolegów na litrach doganiam na zakrętach :) (oczywiście nie wszystkich).

Im wiecej nas na drogach tym lepiej. Nawet dzisiaj wracając do domu byłem zaskoczony, że dziadek wyjeżdżający z podporządkowanej mnie zauważył.
<b>hornet</b>
Avatar użytkownika
bolek84
Świeżak
 
Posty: 18
Dołączył(a): 5/4/2008, 17:18
Lokalizacja: Wro

Postprzez wowerman » 26/4/2008, 22:08

Wszystko ok,ale nie uważacie,że umiejętności a kupno moto to pewna zależność.
wowerman
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): 12/12/2007, 22:47
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Terror » 26/4/2008, 22:25

Dokaz napisał(a):
wowerman napisał(a):Nie wciskajcie kitu,że kupicie tysiąca i będziecie jeździli po bułki 60km/h.


A co ? nie wolno ? :) przepisy to przepisy :D trzeba przestrzegać :D


kto jezdzi po bulki w nocy?
No hope. no cure. No problem.
Avatar użytkownika
Terror
Administrator
 
Posty: 1466
Dołączył(a): 25/8/2005, 11:06
Lokalizacja: WW-WWa

Postprzez <borut> » 26/4/2008, 22:33

Ja :P
Bo tylko wtedy są świeże a takie najlepsze :P
<borut>
Bywalec
 
Posty: 619
Dołączył(a): 29/12/2007, 11:51

Postprzez mlodygolek » 27/4/2008, 12:21

"chlopina sie w zakret nie zmiescil brak doswiadczenia"

Jak brak doświadczenia to po **** zapierdala w zakrętach?? bo wolno nie jechał skoro takie obrażenia :/
A nawet bez doświadczenia gdyby miał coś w tym pustym baniaku to by wiedział co to za moto i jak moc :(
Dwa trupy wstają z grobu i znajdują w rzece motor. Jeden mówi:
-Spróbuję go naprawić.
-To próbuj. Ja zaraz wracam.
Motor odpalony i kolega taszczy dwie tablice nagrobkowe.
-Po co ci to?
-Chciałeś jechać bez dokumentów!??!
Avatar użytkownika
mlodygolek
Świeżak
 
Posty: 200
Dołączył(a): 6/2/2008, 13:12
Lokalizacja: Szprotawa

Postprzez Traperoso » 27/4/2008, 12:43

Właśnie, motocykle same nie jeżdżą!
Kawasaki ER5 2005
Avatar użytkownika
Traperoso
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1645
Dołączył(a): 29/7/2006, 19:47
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Dokaz » 27/4/2008, 15:21

Traperoso napisał(a):Właśnie, motocykle same nie jeżdżą!


Mi to się właśnie wydawało ze same jeżdżą... a to ze im przeszkadzamy machając kierownicą, to wtedy skręcają... :D
Dokaz
Świeżak
 
Posty: 245
Dołączył(a): 9/12/2006, 11:58

Postprzez Adam M. » 27/4/2008, 16:08

Traperoso napisał(a):Bla bla bla. Mozecie sobie pisac, ze trzeba - powinno sie zaczynac od 125, sensowne to jest jednak, nabiera to sensu jak mieszka sie w cywilizowanym kraju i robi sie to majac 17 lat. Mam 22 lata, dopiero teraz udalo mi sie odlozyc na motor i jak gelo mowi nie ma ch... we wsi zebym kupowal kosiarke.
Lepiej przekonywac ludzi, zeby bezpieczniej jezdzili zapoznawac ich z rzeczywistoscia, niz zabraniac pewnych rzeczy. Prawdopodobnie nauka moze takim sprzetem isc bardziej opornie, lub po prostu trudniej, ale Polska to taki a nie inny kraj.
.


Tak masz duzo racji, o wiele trudniej nauczyc sie dobrze jezdzic na silnym plastiku, niz na 250 enduro nie mowiac o kosztach.
Kostach zakupu, utrzymania i gleb.
Bardzo czesto w mechanice motocyklowej FM ktora moderuje, spotykam sie z postami ludzi, ktorzy wszystkie pieniadze wlozyli w drogi motocykl i nie maja skad wziasc pieniedzy na jego utrzymanie co powoduje ze jezdza z niesprawnymi hamulcami, na uzywanych oponach, krotko mowiac coraz bardziej ryzykuja jezdzac niesprawnym sprzetem.
A impuls do odkrecenia gazu moze przyjsc w kazdym momencie jazdy, tyle ze potem nie ma sie na czym zlozyc do zakretu ani czym hamowac.

Druga czesc tego problemu to odpuszczenie kupy zabawy, ktora sie ma jezdzac takim sprzetem ( 250 / 350 enduro czy motard ), z wrazeniem calkowitego nad nim panowania, majac do uzycia jego niemale mozliwosci specjalnie w polskich warunkach drogowych.
Dlatego zawsze pisze, mozna oczywiscie zaczac od lytra, ale po co sie tak meczyc ?
Zamiast jezdzic ze strachem o kazde zlozenie sie, hamowanie i odkrecenie gazu ( bo jak reka na dwojce na rollgazie drgnie to motur idzie na kolo ) nie lepiej opanowac to na o wiele zwinniejszym, nieobudowanym drogimi plastikami sprzecie, w dodatku lepiej dajacym sobie rade na polskich drogach ?
No ale dla kazdego, co mu sie bardziej podoba :)
Docenienie komfortu nauki przychodzi dopiero z wiekiem, jak sadze.

Adam M.
Adam M.
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 786
Dołączył(a): 5/2/2008, 02:56

Postprzez conradokk » 27/4/2008, 17:04

az sie zarejestrowalem zeby tu cos napisac :]
powinno sie zabraniac siadac na 1 mocne moto lanserom w dresach i (tu nowosc) kolesiom ktorzy ledwo zdali prawko i dostali >600 od bogatego tatusia....
moje zdanie jest takie ze jak ktos jest mlody i musi sobie sam zarobic na moto, pelna skore, dobry kask i osprzet i samemu z wlasniej ciezko zarobionej kasy placic za siano i eskploatacje to nie bedzie wariowal ....
przeciez jak ktos jest mlody i zarabia jakies tam grosze to wiadomo ze jak bedzie palowal moto i fruna ostro to scharka mu w pierony litrow i liczac sie z kazdym groszem bedzie jezdzil spokojniej i oszczedniej...
przeciez kazdy nawet motorynkowicz wie ze ostrzejsza jazda to wieksze zuzycie paliwa, ukl napedowego, opon i wieksze ryzyko wypadku

takie ot moje zdanie
ps jeszcze nie mam moto ale chce sobie sam na niego zarobic i na dobry kombi, kask, buty i cala reszte i o kasie od rodzicow nie chce nawet slyszec... z reszta oni i tak by mi nie dali :]

jeszcze jedna sprawa. a mianowicie duzo jest ludzi co polecaja na 1 moto srednia 600 bo wtedy po kilku sezonach zna sie maszyne, jej mozliwosci, i nie ma czegos takiego "co sie stanie jak odkrece mocniej?" tak jak sie przesiada z slabszych na coraz mocniejsze maszyny... ;]
conradokk
Świeżak
 
Posty: 12
Dołączył(a): 27/4/2008, 16:55
Lokalizacja: malopolska

Postprzez mlodygolek » 27/4/2008, 18:45

No najpierw cie pojade :D , a gdzie dzień dobry czy witam nie wiadomo ktoś ty itd :) . Nie pisz też że powinno się zabraniać na 1 moto 600 dla bogatego dzieciaka bo to jego sprawa a i ci prości gamonie też szaleją. Fajnie że chcesz zarobić sam na moto itd ale to nie ma znaczenia bo jeden szanuje to co ma a drugi niszczy wszystko :/ . A z resztą nie masz moto "600" to co możesz wiedzieć o tym jak ty się będziesz zachowywał? na nim, ja sam mówiłem że kupie Horneta i nie będe cisnoł jak głupi na początku aż tu nagle przed świętami 184km/h w zabudowanym :) i 12pkt i 500zł nagrody :/ ale po co to mówić jak każdy robi swoje...
Dwa trupy wstają z grobu i znajdują w rzece motor. Jeden mówi:
-Spróbuję go naprawić.
-To próbuj. Ja zaraz wracam.
Motor odpalony i kolega taszczy dwie tablice nagrobkowe.
-Po co ci to?
-Chciałeś jechać bez dokumentów!??!
Avatar użytkownika
mlodygolek
Świeżak
 
Posty: 200
Dołączył(a): 6/2/2008, 13:12
Lokalizacja: Szprotawa

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Motocykle



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości




na górê