Sposób na szpan, czyli SKóRA, RYK MOTóRA I KOMóRA... ?
Re: Sposób na szpan, czyli SKóRA, RYK MOTóRA I KOMóRA... ?
lysy5g1 napisał(a):ale jak słyszę wypowiedź jakiegoś gościa co ma CBR 600 od niedawna i jeździ nią w kółko po wiosce 50km/h ze strachem w oczach: "muszę kupić Fireblade'a bo ta to za słaba jest" to... o kxxx!
a teraz nie popadajcie na plecy: Mój znajomy postanowił że jak sprzeda samochód to kupi motor, bo ja mam i jeszcze jeden nasz kumpel kupił to on też chce... ale jak mówi "cholera, ciekawe czy ja umiem motorem jeździć" i przegląda giełdę patrząc na CBR F2 bo jak to mówi " przecież 100 koni (conajmniej) musi być... " to mnie padaka bierze!
Samo życie (niestety dużo jest takich )
Pozdr
Zapach palonej gumy o poranku - BEZCENNE
-
ciana - Świeżak
- Posty: 97
- Dołączył(a): 22/9/2007, 10:49
- Lokalizacja: Bełchatów
Witam, ja na pierwsza swoja maszynke postaram sie wziac f4i lub gsxr600, mysle ze dam sobie rade, poniewaz jedzilem na paru sprzetach np. tl1000 lub b12 gdyz mielismy je na sprzedaz, dodatkowo po otrzymaniu prawka bede sie poruszac przez jakis czas na 125tce, aby oswoic sie z ruchem. W zwiazku z moja sytuacja sadze, ze nie bede miec problemow, ale jak slysze ze koles po zrobieniu prawka- po 30h spedzonych na motorze wsiada na 600 sport nie majac kontaktu z taka moca to po prostu wywoluje to u mnie smiech. Taka osoba albo jezdzi na 1,2,3 albo ma szczescie... albo pecha i zalicza glebe i tu jesli ma szczescie to mozemy ujrzec na allegro ogloszenie "cbr f4i super stan+kombinezon" a w tresci mozemy doczytac sie o "malej" parkingowej glebie. Ale jednak kazdy wie czym ryzykuje robiac cos takiego. Pozostaje zyczyc szczescia.
pzdr
pzdr
- dosia
- Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 25/4/2008, 18:25
Niech ludzie kupują co chcą,ja nie jestem jakąś wyrocznią...ale powiedz mi kolego czy mozesz nazwać takie osoby odpowiedzialnymi kupując pierwszy motocykl z pojemnością 1000 cm3 i 150koniami.
Ja mogę ich nazwać jak chcesz. Jedni są odpowiedzialni inni nie. Są takie osoby i będą i nic nasze wywody tego nie zmienią.
Mówię po prostu, że są osoby które zaczynały od 600.
A czy ty kiedykolwiek przekroczyłeś prędkość i czy było to odpowiedzialne ???
GSX-R 1000
-
erell - Świeżak
- Posty: 80
- Dołączył(a): 15/9/2007, 20:34
- Lokalizacja: ÅšlÄ…sk
Dominik_YZF napisał(a):Wtedy był wieczór, bandzior był czyściutki a światła od latarni dopełniły reszty. Gdy zobaczyła, że idziemy spojrzała na nas i powiedziała "piękny motocykl". Podobnych sytuacji miałem sporo.
tez takich sytuacji miałem wiele w swoim GS500F... zresztą każdy podobne akcje miał... wiadomo 47koni to nie za wiele, moto wystarcza do nauki jazdy i w miare sprawnego poruszania sie w mieście... ale jak widzę jakiegoś typka w aucie albo co po chodniku idzie i mordę cieszy(fotki mi nawet na mieście robili, a jak byłem na CAR AUDIO to dosłownie furrore robiłem) z mojego widoku(ja w pełnym rynsztunku + czyściutki GSik) i pokazuje żeby go przekręcić... tego uczucia aż nie da się opisać... może to snobistycznie brzmi ale tak jest i kropka.
I dla tego wiele osób chce mieć motocykl... Szpan... Lans... Wyrywanie VIX "szesnastek"...
Jednych to jara inni po prostu kochajÄ… motocykle...
- Dokaz
- Świeżak
- Posty: 245
- Dołączył(a): 9/12/2006, 11:58
Z moto np 600 na początek to jak z BMW MPower tez na początek- masz szacunek do sprzetu i do siebie to nic ci nie będzie chyba że każda prosta to 200km/h to kij w oko takim . Dokaz piszesz że moto to taki magnes na młode dupy a jestem pewny na 100% że fgyby podeszła jakaś laseczka i zagadała do ciebie że masz fajne moto itd to banan z gęby by ci nie z chodził przez 1h
A jak ma ktoś kase to czemu ma nie kupić 1000 na 1 moto bo niby co? nie każdy jest taki głupi jak 2 przedstawicieli z tego forum (każdy chyba wie o kogo chodzi)
A jak ma ktoś kase to czemu ma nie kupić 1000 na 1 moto bo niby co? nie każdy jest taki głupi jak 2 przedstawicieli z tego forum (każdy chyba wie o kogo chodzi)
Dwa trupy wstają z grobu i znajdują w rzece motor. Jeden mówi:
-Spróbuję go naprawić.
-To próbuj. Ja zaraz wracam.
Motor odpalony i kolega taszczy dwie tablice nagrobkowe.
-Po co ci to?
-Chciałeś jechać bez dokumentów!??!
-Spróbuję go naprawić.
-To próbuj. Ja zaraz wracam.
Motor odpalony i kolega taszczy dwie tablice nagrobkowe.
-Po co ci to?
-Chciałeś jechać bez dokumentów!??!
-
mlodygolek - Świeżak
- Posty: 200
- Dołączył(a): 6/2/2008, 13:12
- Lokalizacja: Szprotawa
Ej ej.. Dokaz Nigdy nie miałem bandziora. To falconiforme napisał
Ps. Moim sprzętem zachwycaja sie tylko blaszki, gówniarze i ciec na parkingu
Ps. Moim sprzętem zachwycaja sie tylko blaszki, gówniarze i ciec na parkingu
-
Dominik_YZF - Bywalec
- Posty: 664
- Dołączył(a): 8/12/2007, 19:58
- Lokalizacja: 3City
mlodygolek napisał(a):. Dokaz piszesz że moto to taki magnes na młode **** a jestem pewny na 100% że fgyby podeszła jakaś laseczka i zagadała do ciebie że masz fajne moto itd to banan z gęby by ci nie z chodził przez 1h
Bo podeszła i zagadała... akurat byłem z byłą dziewczyną na piwku... ona piła ja nie mogłem... i podeszła do nas (a konkretnie do mnie bo kasa sobie gdzieś tam z kimśtam rozmawiała) jakaś VIX szesnastka... blądyneczka z textami typu "To twoj motor? przewieziesz mnie... ?" Coś tam zagadałem ze to nie mój i niech da mi spokój i sobie idzie bo czasu nie mam...
Banana nie miałem wiadomo dla czego... ale fakt ze same się wyrywają daje do myślenia... głupie bo głupie to ale dla gdybym był sam to sytuacja by się inaczej potoczyła
- Dokaz
- Świeżak
- Posty: 245
- Dołączył(a): 9/12/2006, 11:58
Bla bla bla. Mozecie sobie pisac, ze trzeba - powinno sie zaczynac od 125, sensowne to jest jednak, nabiera to sensu jak mieszka sie w cywilizowanym kraju i robi sie to majac 17 lat. Mam 22 lata, dopiero teraz udalo mi sie odlozyc na motor i jak gelo mowi nie ma ch... we wsi zebym kupowal kosiarke. Kosiarka, bo tak chodzi kazda 125, te nowe 4suwowe, chodza normalniej, ale paradoksalnie to jeszcze wieksze kosiarki. Wybralem Bandita 600' oczywiscie. Chce motocykl z charakterem, ktory wyglada tak jak chce i chodzi tak jak chce mowa tu o dzwieku jaki wydaje rumak. Eneasz moze pisac, ze oczywiscie mozna sprzedac uzywanego przez siebie sprzeta, ale ja mam antytalent do biznesu sprzedazy. Dla mnie przykladowo stanowilo by to wielki problem, zeby zmieniac sprzety, handlowac, martwic sie, telefonowac itd (bleeee). Mam taki biznes w dupie. Kupie taki motocykl i bedzie mi dlugo sluzyl. Lepiej przekonywac ludzi, zeby bezpieczniej jezdzili zapoznawac ich z rzeczywistoscia, niz zabraniac pewnych rzeczy. Prawdopodobnie nauka moze takim sprzetem isc bardziej opornie, lub po prostu trudniej, ale Polska to taki a nie inny kraj.
Pogdybajmy: gdybym urodzil sie w Anglii, jezdzilbym na bank najpierw 125, potem 400 (Honda VFR - zajebiste moto), i byc moze dalej bym nia jezdzil i myslal o nastepnym rumaku. Tak wiec moja edukacja na 2kolach przeszlaby kilka etapow i wszystko byloby OK. Jestem jednak szczesliwy, ze jestem Polakiem, a nie Anglikiem mega glabem. Borykajac sie z trudna rzeczywistoscia, przez klika lat skikajac z miejsca na miejsce, wkoncu odlozylem. Doswiadczenie jakie mam to obycie na drodze Rowerem. Lepsze to niz nic. Siade jednak na motor, i sie wyp... na parkingu byc moze. Tfuu. Zdarza sie.
Pogdybajmy: gdybym urodzil sie w Anglii, jezdzilbym na bank najpierw 125, potem 400 (Honda VFR - zajebiste moto), i byc moze dalej bym nia jezdzil i myslal o nastepnym rumaku. Tak wiec moja edukacja na 2kolach przeszlaby kilka etapow i wszystko byloby OK. Jestem jednak szczesliwy, ze jestem Polakiem, a nie Anglikiem mega glabem. Borykajac sie z trudna rzeczywistoscia, przez klika lat skikajac z miejsca na miejsce, wkoncu odlozylem. Doswiadczenie jakie mam to obycie na drodze Rowerem. Lepsze to niz nic. Siade jednak na motor, i sie wyp... na parkingu byc moze. Tfuu. Zdarza sie.
Kawasaki ER5 2005
-
Traperoso - Mieszkaniec forum
- Posty: 1645
- Dołączył(a): 29/7/2006, 19:47
- Lokalizacja: Szczecin
-
turboponczek - MEGA TROLL
- Posty: 2010
- Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
- Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!
-
Dominik_YZF - Bywalec
- Posty: 664
- Dołączył(a): 8/12/2007, 19:58
- Lokalizacja: 3City
Spazz pisał ze nikt by sie nie przejął jego wypadkiem lub kogoś innego... Ja bym się jednak przejął bo osoba która ma ta sama pasje "motocykle" jest jak brat wiec bym się przejął ze zniszczył cos na co pewnie cieżko pracował lub ze zrobił sobie krzywde lub zabił...
- <borut>
- Bywalec
- Posty: 619
- Dołączył(a): 29/12/2007, 11:51
Im więcej będzie motocykli, tym lepiej dla nas wszystkich. Kierowcy zaczną nas bardzie zauważać jeżeli to spowszechnieje. A to, że jest to obecnie moda - cóż, jak to z każdą modą bywa - przeminie, a wtedy na rynku pojawi się trochę rocznego, mało jeżdżonego sprzętu. A ich poprzedni właściciele przesiądą się na coś, co będzie modne. I tak to się od wieków toczy.
Pozdrawiam - Maciek
Drag Star 1100
Jeździjmy tak, aby nas było coraz więcej - nie coraz mniej.
Drag Star 1100
Jeździjmy tak, aby nas było coraz więcej - nie coraz mniej.
- orange rider
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 23/4/2008, 20:53
- Lokalizacja: Warszawa
Ostatni przypadek z wiadomości .Młody kolo zapier...na moto 240 bez porządnych hamulców,papierów.Sorry,ale dlatego właśnie uważam,że powinny być jakieś restrykcje na pierwsze moto.Powiedzmy 500cm3 na pierwszy rok,potem do woli.
Kupujecie sprzęt 1000 jako piewrszy.Ok,noto po co,dlaczego nie kupisz 500 też jeździ i to szybko.
Nie wciskajcie kitu,że kupicie tysiąca i będziecie jeździli po bułki 60km/h.
Kupujecie sprzęt 1000 jako piewrszy.Ok,noto po co,dlaczego nie kupisz 500 też jeździ i to szybko.
Nie wciskajcie kitu,że kupicie tysiąca i będziecie jeździli po bułki 60km/h.
- wowerman
- Świeżak
- Posty: 14
- Dołączył(a): 12/12/2007, 22:47
- Lokalizacja: Londyn
przeciez lytry kupujemy zeby czysta jezdzic wiec w czym problem?
zx12r-sprzedane.w dalekich planach zx14. | www.fight-club.pl | Don Bolo | Masz coÅ› do mnie?Z bani?
-
bolokolo - Bywalec
- Posty: 714
- Dołączył(a): 29/5/2007, 17:10
- Lokalizacja: stettin - koszalin - gdansk
Każdy bierze odpowiedzialność za siebie. To czym ktoś jeździ to indywidualna sprawa tak jak wyznanie czy przekonania, dlatego nigdy się nie przejmowałem tym że ktoś siada od razu na litra. Sam wiem że mój hornecik to jest w sam raz na polskie drogi, a i kolegów na litrach doganiam na zakrętach (oczywiście nie wszystkich).
Im wiecej nas na drogach tym lepiej. Nawet dzisiaj wracając do domu byłem zaskoczony, że dziadek wyjeżdżający z podporządkowanej mnie zauważył.
Im wiecej nas na drogach tym lepiej. Nawet dzisiaj wracając do domu byłem zaskoczony, że dziadek wyjeżdżający z podporządkowanej mnie zauważył.
<b>hornet</b>
-
bolek84 - Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 5/4/2008, 17:18
- Lokalizacja: Wro
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości