Zobacz wątek - jak przekonać rodziców do motoru?
 
NAS Analytics TAG

jak przekonać rodziców do motoru?

O wszystkim
_________

Postprzez turboponczek » 29/3/2008, 17:16

Niebiesska napisał(a):Nie pytałabym się, gdybym była po osiemnastce. A że nie mam jescze 18 lat, to wiadomo. Przynajmniej jedna strona musi się zgodzić.


skoro nie masz 18 lat to nie masz prawa jazdy kat. A wiec po co w ogole pytać skoro i tak nie mogłabys jezdzic ? Chyba ze masz A1 i chcesz kupic 125ccm które i tak nie jest prawdziwym "motocyklem" ponieważ na forum scigacz.pl jest umieszczony w dziale "skutery" :lol:

sciemniasz.

Piankowy Marynarzyk napisał(a):Turboponczek to ja Cie nie rozumiem ,jedni sie musza pytac o zgode ,a drudzy nie ,ja nie widze nic w tym nic dziwnego koniec i kropka.


A ja widze... jakby - dlaczego niby ma sie pytać ? Nie moze se kupić poprostu ? :roll:
Avatar użytkownika
turboponczek
MEGA TROLL
 
Posty: 2010
Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!


Postprzez Owi » 29/3/2008, 17:49

Ja się pytać nie musialem...

Troche lat mam
moje pieniadze, sam zarobilem, moje zycie, moj motor...

Aczkolwiek nie powiem aby rodzicielka byla mocno ucieszona... Zwlaszcza ze i dawniej zdarzylo sie wypierdzielic na roznych komarkach wueskach i jawach...
05 Yamaha YZF R6 Raven Edition
Owi
Świeżak
 
Posty: 160
Dołączył(a): 6/8/2007, 16:10
Lokalizacja: Bialystok


Postprzez marcinhc » 29/3/2008, 18:26

Tez nie rozumiem niektorych ludzi.

Idziesz na prawko A, kupujesz motonga, przyjezdzasz pod dom.
Mama: Co to ku*** ty chu** pier***** dzi*** jeb*** ma być?!
Ty: Motor kupiłem.

I jakby nigdy nic idziesz jeść obiad.

Macie ludzie po 18 lat. Rodzice moga wam najwyzej dać dobrą radę (ew. wywalić z hacjendy).
Nienawidzę głupich ludzi.
marcinhc
Świeżak
 
Posty: 196
Dołączył(a): 30/9/2007, 15:27
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez SzpiceR » 29/3/2008, 18:34

.OUTLAW. napisał(a):ja bym po kawalku znosił do domu motor zacznij np od tloka


haha punkt dla Ciebie :D
ten co sobie nie żałuje
Avatar użytkownika
SzpiceR
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3773
Dołączył(a): 8/8/2006, 18:46
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez chestreR » 29/3/2008, 21:08

A tak odwracając pytanie to czy kupilibyście moto swojemu dziecku? Takie GS na 18-tke? Ja bym się nie doważył. simonw mądrze napisał, że jak ktoś wie z czym wiąże sie jazda motocyklem to rozumie obawy rodziców. Uważam, że na moto trzeba zapracować samemu, wtedy kupuję sie taki na jaki jest stać i nie obciąża się bliskich ewentualną tragedją.
Avatar użytkownika
chestreR
Świeżak
 
Posty: 36
Dołączył(a): 11/1/2008, 07:16

Postprzez Owi » 29/3/2008, 21:59

hmm tu nawet nie trzeba motocykla. Moj sredni brat (mlodszy ode mnie o 6 lat) wlasnie konczy 18 lat i az mnie dreszcze przechodza co to bedize jak sie dorwie do jakiegokolwiek samochodu... Wiem jakie durnoty przychodza do glowy w takim wieku (zreszta nie tylko ;p) i naprawde boje sie o Niego..
05 Yamaha YZF R6 Raven Edition
Owi
Świeżak
 
Posty: 160
Dołączył(a): 6/8/2007, 16:10
Lokalizacja: Bialystok

Postprzez Niebiesska » 30/3/2008, 00:41

Nigdy nic nie wiadomo.... Ale jak braciszek ma rozum, to może nie będzie tak źle :wink:
Avatar użytkownika
Niebiesska
Świeżak
 
Posty: 49
Dołączył(a): 9/2/2008, 20:33
Lokalizacja: Olkusz

Postprzez malenstwo_83 » 30/3/2008, 11:49

zresztą jak wyjedzie na ulicę zobaczy co to jest prawdziwe życie;-)
Avatar użytkownika
malenstwo_83
Świeżak
 
Posty: 23
Dołączył(a): 28/3/2008, 10:39
Lokalizacja: stolyca

Postprzez melvin » 30/3/2008, 16:24

malenstwo_83 napisał(a):zresztą jak wyjedzie na ulicę zobaczy co to jest prawdziwe życie;-)


albo nie zdąży :?
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez CalibraHunter » 30/3/2008, 16:35

Panikarze. Moze wsadz brata do klatki, zeby sobie nic nie zrobil? Pewne glupie i ryzykowne zachowania sa normalnie dla mlodych ludzi i w tym rola rodzicow/rodzenstwa, zeby uswiadomoc niebezpieczenstwo niektorych z nich. Bezsensowne zabranianie wszystkiego daje zawsze wrecz odwrotne efekty. Od tego jest wychowanie, zeby uczyc dzieci myslenia. A nie sranie po gaciach, bo mlody gniewny siada na pierwszego GS'a czy w puszke. Czlowiek nie rodzi sie rozsadnym - tego sie trzeba nauczyc. Jesli sa braki w eukacji pod tym wzgledem, to pretensje kierowac do siebie, a nie do dzieciaka.
Never let your FEAR decide your FUTURE.
Avatar użytkownika
CalibraHunter
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
Lokalizacja: DWL

Postprzez melvin » 30/3/2008, 16:44

patty na mnie rodzice nie nakładali nigdy jakichś rygorystycznych norm i warunków, a mimo to narobiłem w życiu wiele głupot, w tym że dożyłem do dzisiejszego dnia pomogło mi chyba szczęście albo przeznaczenie...
prawda jest taka że jak komuś brakuje wyobraźni to mimo zakazów i wyjaśnień że coś jest niebezpieczne i tak zrobi sobie krzywdę...
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez CalibraHunter » 30/3/2008, 16:48

Przeczytaj mojego posta jeszcze raz, ale ze zrozumieniem.
Never let your FEAR decide your FUTURE.
Avatar użytkownika
CalibraHunter
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
Lokalizacja: DWL

Postprzez simonw » 30/3/2008, 17:18

hmmm, no i ?:D
Dalej sadze ze melv poprawnie odpowiedzial
nie rozumiem co droga autorka miala na mysli :>
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
Obrazek (otwórz link)
Avatar użytkownika
simonw
Mieszkaniec forum
 
Posty: 4213
Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez CalibraHunter » 30/3/2008, 17:19

I nie zrozumiesz.

I niech Ci sie nie wydaje, bo Twoje wydawanie zwykle idzie w zla strone.
Never let your FEAR decide your FUTURE.
Avatar użytkownika
CalibraHunter
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
Lokalizacja: DWL

Postprzez simonw » 30/3/2008, 17:44

chestreR - dziekuje, widze ze jednak mowienie po ludzku do ludzi czasami skutkuje i ktos zdejmie klapki z oczu i przeczyta co inna osoba miala na mysli.

Co do wychowania, to sadze ze akurat w tym temacie powinni sie wypowiedzec ludzie posiadajacy juz dzieci bo ciezko przetlumaczyc niektorym , ktorzy sa jeszcze dziecmi, jak to wyglada.

A co do wielkich umiejetnosci i rozsadku w wieku 18 lat ... xD Powiem tylko tak - amerykanski model wychowania bezstresowego sie nie sprawdzil, niestety polacy musza sami sie nauczyc czemu to nie dziala. Poprawnym modelem jest wychowanie bezkompleksowe, natomiast rygorystyczne i pelne zakazow. Jesli z dzieckiem sie rozmawia, tlumaczy swoje racje i zdanie, nikt nie zbulwersuje sie z powodu , ze tato nie chce mi kupic bandziora (barz r1) na pierwsze moooootoooooo i nie napisze o tym na scigacz.pl
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
Obrazek (otwórz link)
Avatar użytkownika
simonw
Mieszkaniec forum
 
Posty: 4213
Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez melvin » 30/3/2008, 17:49

chodziło mi o to że młody człowiek jeśli sam czegoś nie zrozumie to nikt go tego nie nauczy i nawet rygorystyczne zakazy i nakazy rodziców czy też tłumaczenie typu "synku nie dotykaj tego bo to może być gorące" nic tu nie da... ciekawość świata i zwykła głupota prowadzą do tego że część młodych ludzi nie doczekuje końca młodości...
podsumowując młody człowiek to takie zwierze które uczy się na własnych błędach chociaż nie zawsze...
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez Owi » 30/3/2008, 23:18

to sie nazywa selekcja(dobór) naturalna

ewolucja, darwin te sprawy...

Kiedys natura eliminowała jednostki nieprzystosowane za pomocą chorób, zwierząt żywiołów itp a teraz ma inne metody na wyklucznie osobnikow nieprzystosowanych do funkcjonowania na tym swiecie...

A tak powaznie - każdy był młody i głupi... z czasem to minie i .. zostanie tylko głupi ;]
05 Yamaha YZF R6 Raven Edition
Owi
Świeżak
 
Posty: 160
Dołączył(a): 6/8/2007, 16:10
Lokalizacja: Bialystok

Postprzez melvin » 30/3/2008, 23:23

właśnie dlatego nie nazwałem tego selekcją naturalną że młodzi ludzi nie giną w naturalny sposób, było by tak gdyby zjadły ich sarenki (jak twierdzicie że sarenki nie są groźne to obejrzyjcie sobie sarnie żniwo:) ) albo jakieś inne bestie... a ci giną przez własną głupotę i nawet tego doborem naturalnym nazwać niemożna...
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez skwy » 30/3/2008, 23:50

melvin napisał(a):właśnie dlatego nie nazwałem tego selekcją naturalną że młodzi ludzi nie giną w naturalny sposób, było by tak gdyby zjadły ich sarenki (jak twierdzicie że sarenki nie są groźne to obejrzyjcie sobie sarnie żniwo:) ) albo jakieś inne bestie... a ci giną przez własną głupotę i nawet tego doborem naturalnym nazwać niemożna...


Dobór naturalny to może nie ale selekcja jaj najbardziej.
Jesteś głupi nie słuchasz to giniesz i tyle.Tylko nie w sposób jak sie dzieje w świecie zwierzęcym tylko w sposób ludzki( pod kołami auta,na drzewie itp.)
Avatar użytkownika
skwy
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1540
Dołączył(a): 7/10/2007, 08:21
Lokalizacja: Gołdap

Postprzez Owi » 30/3/2008, 23:50

otoz mozna czego przykladem jest nagroda darwina...

jednostka nieprzystosowana nie musi byc dlatego ze jest slabsza fizycznie ale np tez psychicznie...

poza tym akurat wielu mlodych ludzi ginie nieslusznie wiec nie generalizujmy ze glupota
05 Yamaha YZF R6 Raven Edition
Owi
Świeżak
 
Posty: 160
Dołączył(a): 6/8/2007, 16:10
Lokalizacja: Bialystok

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Hydepark



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości




na gr