Mrugacie światłami ?
Posty: 87
• Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Kask zakładam bo chcę, ale ci co każą mi go zakładać myślą, że noszę go dlatego że oni tak nakaali i mają satysfakcję, a ja nie czuje się wolny i oni o tym wiedzą, bo o to chodzi, żeby człowiek nie poczuł się wolny.
Pozatym kask spełnia jeszcze jedną funkję poza ochronną.
Dodatkowa masa ułatwia utrzymanie głowy i zmniejszenie wibracji, co poprawia widocność,nie ma takiego efektu, jakby to ująć, trzęsącego się obrazu czasami.
Sytuacji którą opisałeś raczej nie powinno się brać pod uwagę.
Są to prypadki niezwykłe.
Taksamo można spaść nataki wózek ze schodów i zabić dziecko.
Wynikało by z tego że nikt nie powinien się zbliżać do matki z dzieckiem.
Pozatym kask spełnia jeszcze jedną funkję poza ochronną.
Dodatkowa masa ułatwia utrzymanie głowy i zmniejszenie wibracji, co poprawia widocność,nie ma takiego efektu, jakby to ująć, trzęsącego się obrazu czasami.
Sytuacji którą opisałeś raczej nie powinno się brać pod uwagę.
Są to prypadki niezwykłe.
Taksamo można spaść nataki wózek ze schodów i zabić dziecko.
Wynikało by z tego że nikt nie powinien się zbliżać do matki z dzieckiem.
http://www.bikepics.com/members/cichy929/ | SMR450/YZ125
-
cichy - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1550
- Dołączył(a): 8/9/2005, 16:17
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
nie-z tego wynika, że czasem nie zapiecie pasów może pociągnąć za soba dużo dalej idace skutki...powinienes to odczytać...ale widze strasznie rogata i silnie buntowniczą dusze masz:D....w koncu Ci przejdzie bo zrozumiesz, że pewnych rzeczy i tak nie zmienisz:/
brak opisu...
-
Thrillco - Mieszkaniec forum
- Posty: 2598
- Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
- Lokalizacja: Białystok
Może faktycznie lepiej się będzie żyło, jak człowiek się z tym wszystkim pogodzi, ale to nie takie proste
http://www.bikepics.com/members/cichy929/ | SMR450/YZ125
-
cichy - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1550
- Dołączył(a): 8/9/2005, 16:17
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Ja się już przyzwyczaiłem, że jak wsiadam do samochodu to zapinam pasy, nawet jadąc jako pasażer z tyłu. I nie jest dla mnie to teraz problemem, bo robię to prawie automatycznie Ludzie zapinajcie pasy... Czasami nie zapniecie no bo przecież ja do domu mam tylko 1000 metrów, a co z tego nieraz może byc to już się pewnie domyślacie.
-
gelo007 - Administrator
- Posty: 2731
- Dołączył(a): 3/7/2006, 13:28
- Lokalizacja: Radom
to nie sa moje historie-to historie z zycia wziete...i ta jest..dosyć delikatna. jakbyś sobie pojeździła z kolegami z dochodzeniówki....no, oni mają w zanadrzu takie rzeczy że najwiekszego twardziela rozmiekczy...swoją droga nie wiem jak oni to wytrzymują?Mi wystarczy że sobie od czasu do czasu posłucham o "rąbankach" a co dopiero wybadac to organoleptycznie i wzrokowo...nieeee...
-
Thrillco - Mieszkaniec forum
- Posty: 2598
- Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
- Lokalizacja: Białystok
Evil - ROTFL.
A do reszty: Albo nudzi wam sie w pracy i szukacie sensacyjnych wątków albo upał dał się wam we znaki. Wasze poczucie wolności jest ostatnią rzeczą, ktorą brano pod uwagę ustanawiając takie przepisy. Przepis powstał, generalizując oczywiście, dlatego, ze jest taniej.
Taniej jest zmusić wszystkich do jeżdzenia w pasach niż leczyć kretynów, którzy jechali bez i ponieśli tego czynu drastyczne konsekwencje.
A do reszty: Albo nudzi wam sie w pracy i szukacie sensacyjnych wątków albo upał dał się wam we znaki. Wasze poczucie wolności jest ostatnią rzeczą, ktorą brano pod uwagę ustanawiając takie przepisy. Przepis powstał, generalizując oczywiście, dlatego, ze jest taniej.
Taniej jest zmusić wszystkich do jeżdzenia w pasach niż leczyć kretynów, którzy jechali bez i ponieśli tego czynu drastyczne konsekwencje.
No hope. no cure. No problem.
-
Terror - Administrator
- Posty: 1466
- Dołączył(a): 25/8/2005, 11:06
- Lokalizacja: WW-WWa
Kris2k mam podobne wrażenie, że coś mnie ni trzyma tak dziwnie. Pierwszy co robię wchodząc do auta to zapinam pasy, dla bezpieczeństwa i z przyzwyczajenia. Wolę pieniądze które trzeba na mandat wydać przeznaczyć na bezdomnych czy inną katastrofę.
Ale przede wszystkim dla siebie i bezpieczeństwa.
Ale przede wszystkim dla siebie i bezpieczeństwa.
Dosiadam:
Cross:
Kawasaki KX 125 ccm
Honda CR 250 ccm
Yamaha Thundercat sprzedany
|~~|...Tomek CBR|~~| [*]
Cross:
Kawasaki KX 125 ccm
Honda CR 250 ccm
Yamaha Thundercat sprzedany
|~~|...Tomek CBR|~~| [*]
-
Vercef - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 181
- Dołączył(a): 19/11/2005, 10:15
- Lokalizacja: Zielona Góra
Pedro napisał(a):Jesteś zbyt chojny, dwa kółka za cztery.. nie nie będe taki, wiem że policja cienko przędzie. Zatrzymaj swojego
Polozena
A ja z policji nie jestem-sa jeszcze na tym swiecie inne "firmy' korzystające z tych jakże niezawodnych pojazdów FSO:D
-
Thrillco - Mieszkaniec forum
- Posty: 2598
- Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
- Lokalizacja: Białystok
Tak sobie czytam wasze wypowiedzi... przede wszystkim - z dnia na dzień poziom forum się podnosi - mniej pyskówek, więcej konkretnych opinii popartych konkretnymi argumentami*. Podoba mi się
Ja samochodem jeżdżę zawsze w pasach - co więcej, nie ruszę, jeśli wszyscy w aucie pasów nie zapną. Nie tak dawno temu miałem okazję oglądać wypadek, w wyniku którego pasażer siedzący z tyłu zabił dziecko, siedzące w foteliku z przodu tyłem do kierunku jazdy - kierująca samochodem kobieta wyszła z wypadku bez szwanku (pasy + poduszka), a jej dzieciak i chyba brat zginęli, bo braciszek nie zapiął z tyłu pasów i w momecie uderzenia przeleciał nad przednim fotelem i walnął w dzieciaka.
Nie jestem święty, zdarza mi się przycisnąć gaz, ale wtedy, kiedy widzę, że jest to w miarę bezpieczne - Toruńska, Siekierkowska... po centrum jeżdżę przepisowo - dosłownie Trzymam się 50 kmph - rzadko mi się spieszy, a ostatnio wybadałem, że całkiem przyjemnie mi się tak jeździ Oczywiście - trzymam się prawego pasa, żeby nie zawalać drogi.
Co do świateł - migam. Często nawet wtedy, jak nie stoi radiowóz z suszarką. Dlaczego? Bo radiowóz nie stoi po to, żeby polować na kasę. Stoi po to, żeby ludzie jeździli wolniej. Czasem jak widzę np. że jakiś palant grzeje po trasie tak, że aż zawija za sobą asfalt - migam, może chociaż na kilka km zwolni i na tym odcinku będzie miał mniejsze szanse kogoś zabić...?
Ogólnie - jeździjcie wolno. Nie 20 na godzinę, ale bez przesady. Lepiej stracić minutę w życiu niż życie w minutę.
pozdro, WR81
_____________________________
* - Nie dotyczy oczywiście Evil-a
Ja samochodem jeżdżę zawsze w pasach - co więcej, nie ruszę, jeśli wszyscy w aucie pasów nie zapną. Nie tak dawno temu miałem okazję oglądać wypadek, w wyniku którego pasażer siedzący z tyłu zabił dziecko, siedzące w foteliku z przodu tyłem do kierunku jazdy - kierująca samochodem kobieta wyszła z wypadku bez szwanku (pasy + poduszka), a jej dzieciak i chyba brat zginęli, bo braciszek nie zapiął z tyłu pasów i w momecie uderzenia przeleciał nad przednim fotelem i walnął w dzieciaka.
Nie jestem święty, zdarza mi się przycisnąć gaz, ale wtedy, kiedy widzę, że jest to w miarę bezpieczne - Toruńska, Siekierkowska... po centrum jeżdżę przepisowo - dosłownie Trzymam się 50 kmph - rzadko mi się spieszy, a ostatnio wybadałem, że całkiem przyjemnie mi się tak jeździ Oczywiście - trzymam się prawego pasa, żeby nie zawalać drogi.
Co do świateł - migam. Często nawet wtedy, jak nie stoi radiowóz z suszarką. Dlaczego? Bo radiowóz nie stoi po to, żeby polować na kasę. Stoi po to, żeby ludzie jeździli wolniej. Czasem jak widzę np. że jakiś palant grzeje po trasie tak, że aż zawija za sobą asfalt - migam, może chociaż na kilka km zwolni i na tym odcinku będzie miał mniejsze szanse kogoś zabić...?
Ogólnie - jeździjcie wolno. Nie 20 na godzinę, ale bez przesady. Lepiej stracić minutę w życiu niż życie w minutę.
pozdro, WR81
_____________________________
* - Nie dotyczy oczywiście Evil-a
Black Wind always follows
Where my white horse rides
Where my white horse rides
-
Wiewiór81 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 632
- Dołączył(a): 18/5/2006, 15:46
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
a co do *...no tu musze stanąć w obronie kolegi Evila-Evil często, szczególnie w temacie machaniki ma bardzo konkretne odpowiedzi i poparte wiedzą połączona z praktyką-wieloletnią z tego co mi wiadomo. A że sobie czasem popyskujemy...trzeba to wszystko traktowac z przymrużeniem oka;)
brak opisu...
-
Thrillco - Mieszkaniec forum
- Posty: 2598
- Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
- Lokalizacja: Białystok
Posty: 87
• Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości