Scigacz.pl

przez **bolokolo** » 14/9/2007, 08:27

Nie generalizuje, ale jak ktoś ma Pitbula w awatarze to podejrzewam że lubi takie tematy, ale mogę się mylić oczywiście

no z tym sie zgodze, bo sporo osob chodzi na silke, goli pale na kolano, kupuje pitbulla i wieczorem na miasto pokazac jakim to jest kozakiem :twisted:

ale zdarzaja sie osoby "normalne", ktore uczeszczaja na silownie :wink:

przez **kuba** » 14/9/2007, 17:40

faktycznie, stunt jednak moze byc zajebisty ...

przez **Cezarjusz** » 16/9/2007, 12:42

Ja uczeszczam na siłownie i mam wlosy na glowie , wiecie nie mam kasy na fryzjera a o bluzie z pitbullem to juz nawet nie wspominam .... drogeriiaa , a i w Polsce mieszkam wiec kozak nie jestem tylko Polak

I cos o ubranku , jak ma sie ktos zabic to i tak sie zabije czy w kombinezonie czy bez,ale w tym wypadku ubranko na moto by pomogło.

przez **cruxer** » 20/9/2007, 02:13

Noga by mu sie az tak nie "wygła".
Mnie moto spadlo na lewa noge jak we mnie koles przydupcył z tylu i kozoki sie przydaly, skonczylo sie na spuchnietej przez kilka dni kostce. Od tego momentu nawet jak jade 500m "po fajki" to zakladam full osprzet. Nigdy nie wiadomo co sie stanie, nawet na osiedlowce mozna sie nadziac.

przez **falconiforme** » 20/9/2007, 08:07

W USA chyba myślą że jak ktoś jest w kombinezonie to robi za pajaca. Jak widać pajacami są ci którzy tracą różne części ciała zakładając tylko okularki na motocykl.

przez **Domineh** » 23/9/2007, 17:44

Masakra...

przez **wojtek1303** » 3/10/2007, 15:08

witam. Tez jestem ze gdyby mial normale ciuszki na sobie to nie "odpadlaby" mu stopa. ale coz za glupote sie placi i czesto najwyzsza ceną!!!!! pozdro for all....... Suzuki RF 600

przez **Enroth** » 19/10/2007, 22:18

Oj... no koleś sobie chyba już nie pojeździ...
Chociaż>>> ciekawe, może udało się "skleić" mu tą nogę

przez **skwy** » 19/10/2007, 22:55

Przypuszczam że wstawili mu nowa kończynę albo wyższego buta,może zamiast stopy ma żelazko albo kopniak wtedy może odpalać wszystkie sprzęty na kick starter.
Tak czy tak pech jak skur***syn.

przez **AT_man** » 20/10/2007, 10:32

hahaha dobrze mu tak...idiota zza oceanu...ale zauwazam ze tam wsztscy tak jezdza...np w tvn turbo jak byla seria kaskaderzy i amatorzy to wszyscy stunterzy mieli tlko kaski i nic wiecej z ochronnych rzeczy :/ czy taka moda czy glupota sam nie wiem ale co ja o tym sadze to mozna przeczytac w moim poscie Kombinezon Ghostridera

gdzie zaczalem najpierw od skompletowania dobrej odziezy a pozniej myslalem o moto

pozdro all.

przez **BEOWOLF** » 20/10/2007, 19:20

ja bez kombi i bucików nie wsiadam na moto nawet :!:

a w stanach to chyba jakaś moda na jazde w adidaskach
choć zauważylem że i u nas heee jeden ziomal u mnie patroluje miasto na zx9r zaznaczam pierwsze moto jego w dresach no i jak zimiej to kurtka adidasa jak cieplej to bluza też adidasa :lol:

niech pot po dupie leci a ja z kombi nie wyskocze :wink:

przez **mr_neox** » 30/10/2007, 00:19

Przykra sprawa, no ale wyjdźmy z zalożenia, że nie każdego stać na pełen strój ochronny (pomijając "stunterów" z Hameryki)...

Jadnak zawsze można postarać się o zminimalizowanie ryzyka, ja zawsze mam na sobie skórzane portki, żółwia, rękawice no i garczek... a na resztę potrzeba paru wyrzeczeń więcej - studia, opłaty... jak tu odłożyć w naszych beznadziejnych warunkach?!

przez **spoyler92** » 30/10/2007, 16:16

ja mam tak ze jak nei zaloze kasku to na mur sie wypi****** a odkad jezdze w kasku nawte raz nei zaliczylem slizgu.. raz mnie pokusilo poscigac sie a mialem na sobie spodenki i klapki.. i sie kuzwa w zakret nie zmiescilem przy 90;/;/ wiec sobie wyobrazcie jak wygladalem;/

(otwórz link) · przez **Redd** » 30/10/2007, 20:31

spoyler92 napisał(a):raz mnie pokusilo poscigac sie a mialem na sobie spodenki i klapki.. i sie kuzwa w zakret nie zmiescilem

A mi mama mówiła - nie biegaj na basenie...

przez **spoyler92** » 30/10/2007, 21:31

A mi mama mówiła - nie biegaj na basenie...[/quote]

to sluchaj mamy:D

przez **spoyler92** » 30/10/2007, 21:33

to mialo byc do "Redd";) to jak mama mowila chlopie to swiete;) i sluchaj jej;) bo kaszki nie dostaniesz:PP

przez **sooshe** » 30/10/2007, 22:59

ogolnie zaklada ktos zbroje z crossa na sporta??mam kurtke berik'a latalem w niej na gs na wiosne chcial bym sie na jakas 600tke przesiazc.myslicie ze dobrze by bylo powyjmowac z kurtki ochraniacze i zalozyc taka zbroje??ochrona kregoslupa zeber barkow lokci itp itd.jezdzi ktos tak czy to juz przesada?

przez **spoyler92** » 3/11/2007, 18:44

ZZZenonnn napisał(a):
en_Zo napisał(a): Mogl sie wbic jeszcze w spodenki i klapki

jakas aluzja do mnie?? no co przeszlifowalem zakret caly bylem zdarty to sie nauczylem ze na pol nago sie nei jezdzi:P czlowiek uczy sie na bledach:)

przez **ZZZenonnn** » 4/11/2007, 22:51

ehm Polak madry po szkodzie?a jesli chodzi o zbroje z crossa to tak!mam kumpli co tak jezdza a moze raczej cale buzery maja pod skora ale to jest opcja tylko przy duzej kurtce.

przez **Buker_90** » 5/11/2007, 09:55

Koleś niezły był. ;-)

Scigacz.pl

to trzeba zobaczyc:)

Kto przegląda forum